. Zebranie Krociusińkie, Używania Tablice Mierniczej. GEOMETRY POLSKIEGO, ZABAWA VIII. Około Rozmierzania Obwodu Figur Płaskich.
ODprawiwszy Geometra Rozmierzanie Geometryczne swoją Tablicą Linij równych wOdległościach, wWysokościach i Głębokościach, postępuje do Rozmierzania Obwodu wszelkich Figur Płaskich; jakie są Trianguły, Kwadraty, Piąciokąty, Sześciokąty, i insze Wielościenne, nie tylko Doskonałe, ale i Niedoskonałe. CZĘSC I. Sposób łatwiusińki Rozmierzania Obwodu Triangułów, Kwadratów, i inszych Figur Wielościennych; tak Doskonałych jako i Niedoskonałych, bez Synusów, Tangensów, Sekansów, bez Arytmetycznych Kwadratów i Ścian; tak doskonale, jako i inszym Geometrycznym trybem pracowitszym. Nauka I Miarę i Proporcją Ścian wszelkiego Triangułu znaleźć.
. Zebránie Kroćiuśińkie, Vżywánia Tablice Mierniczey. GEOMETRY POLSKIEGO, ZABAWA VIII. Około Rozmierzánia Obwodu Figur Płáskich.
ODpráwiwszy Geometrá Rozmierzánie Geometryczne swoią Tablicą Liniy roẃnych wOdległośćiách, wWysokośćiách y Głębokośćiách, postępuie do Rozmierzánia Obwodu wszelkich Figur Płáskich; iákie są Tryánguły, Kwádraty, Piąćiokąty, Sześćiokąty, y insze Wielośćienne, nie tylko Doskonáłe, ále y Niedoskonáłe. CZĘSC I. Sposob łátwiuśińki Rozmierzánia Obwodu Tryángułow, Kwádratow, y inszych Figur Wielośćiennych; ták Doskonáłych iáko y Niedoskonáłych, bez Synusow, Tángensow, Sekánsow, bez Arythmetycznych Kwádratow y Sćian; ták doskonále, iáko y inszym Geometrycznym trybem prácowitszym. NAVKA I Miárę y Proporcyą Sćian wszelkiego Tryángułu ználeść.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 63
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. o Dzieleniu Triangułów na części upodobane. 24. Fig: na Kar: 128. 25. Figu: na Kar: 128. 2. Figura na Kar: 151. 1. Figura na Kar: 151. Zabawy XI. Rozdział II. ROZDZIAŁ II. O rozdzielaniu kwadratów.
Przez kwadraty rozumij figury czworościenne doskonałe, jako kwadrat równokątny podłużny splaszczony ściennorwony, i splaszczony dwuściennorówny, które Rombusami i Romboidesami Euclides zowie. Nauka XVIII. Pole kwadratowe (BCDE,) przedzielić na dwoje, z danego punktu lubo między ścianami, lubo za ścianami. NIech będzie naprzód punkt dany G. za ścianami kwadratu, zktórego trzeba kwadrat rozdzielić na dwie
. o Dźielęniu Tryángułow ná częśći vpodobáne. 24. Fig: ná Kar: 128. 25. Figu: ná Kár: 128. 2. Figurá ná Kár: 151. 1. Figurá ná Kár: 151. Zábáwy XI. Rozdźiał II. ROZDZIAŁ II. O rozdźielániu kwádratow.
PRzeż kwádraty rozumiy figury czworośćienne doskonáłe, iako kẃádrat rownokątny podłużny splászczony śćiennorwony, y splászczony dwuśćiennorowny, ktore Rombusami y Romboidesámi Euclides zowie. NAVKA XVIII. Pole kwádratowe (BCDE,) przedźielić ná dwoie, z dánego punktu lubo między ściánámi, lubo zá śćiánámi. NIech będżie naprzod punkt dány G. zá śćiánámi kwádratu, zktorego trzebá kwádrat rozdżielić ná dwie
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 138
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
ustaw swych zachowania ustawicznie dogląda i musi doglądać, bo to w naturze ludzkiej być inaczej nie może, tylko że trzeba zawsze na sprawy i obyczaje ludzkie ustawicznego oka, dozoru, przypilnowania, ponowy, przynuk i niejakiego, że tak rzekę, do dobrego musu, bez którego prawa napisane nic nie warte. „Nie są doskonałe prawa, których przestępstwo kary zaraz opisanej nie ma.” Jako tedy „nikt prawa stanowienia władzy Inter leges illa imperfecta dicitur, in qua nulla deviantibus poena sancitur. Macrobius, Komentarius in somnium Scipionis, II, 17.
żadnej nie ma, tylko rząd i moc najwyższa, tak i przymuszenia do obserwancji prawa władzy nikt
ustaw swych zachowania ustawicznie dogląda i musi doglądać, bo to w naturze ludzkiej być inaczej nie może, tylko że trzeba zawsze na sprawy i obyczaje ludzkie ustawicznego oka, dozoru, przypilnowania, ponowy, przynuk i niejakiego, że tak rzekę, do dobrego musu, bez którego prawa napisane nic nie warte. „Nie są doskonałe prawa, których przestępstwo kary zaraz opisanej nie ma.” Jako tedy „nikt prawa stanowienia władzy Inter leges illa imperfecta dicitur, in qua nulla deviantibus poena sancitur. Macrobius, Commentarius in somnium Scipionis, II, 17.
żadnej nie ma, tylko rząd i moc najwyższa, tak i przymuszenia do obserwancyi prawa władzy nikt
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 113
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
albo je z ziemi przez czarta odkrywając, albo kując de novo pieniądze. Ale i tu częste bywa oszukanie, plewy, łupiny, szkiełka, skorupki, kawałki skory, węgle zamiast pieniędzy dając, postacią pokrywszy pieniędzy albo srebra, jako wywodzi Delrio. Mogą czarownicy mocą czarta zwierzęta produkować, i wyprowadzać; ale tylko nie doskonałe, rodzące się skorrupcyj, aplikując activa passivis: naprzykład glisty, robaki, muchy, komary, Klaki Berykle w Hibernii z okrętów pogniłych rodzące się, jako trzyma Delrio z Z. Augustynem i Teologami; ale zwierząt rodzących się z nasienia wydawać nie mogą, według pospolitej sentencyj. A jeżeli jaki zwierz doskonały, mocą
albo ie z ziemi przez czarta odkrywaiąc, albo kuiąc de novo pieniądze. Ale y tu częste bywa oszukanie, plewy, łupiny, szkiełká, skorupki, kawałki skory, węgle zámiast pięniędzy daiąc, postácią pokrywszy pieniędzy albo srebra, iako wywodzi Delrio. Mogą czarownicy mocą czarta zwierzęta produkować, y wyprowadzáć; ále tylko nie doskonáłe, rodzące się zkorrupcyi, applikuiąc activa passivis: naprzykład glisty, robaki, muchy, komary, Klaki Berykle w Hibernii z okrętow pogniłych rodzące się, iako trzyma Delrio z S. Augustynem y Teologami; ale zwierząt rodzących się z nasienia wydawać nie mogą, według pospolitey sentencyi. A ieżeli iáki zwierz doskonały, mocą
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 241
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, a w Egipcie, w Grecyj, i w Rzymie dawnych czasów praktykowanych; to z fabuł Poetycznych, tamże obserwowanych, to z stroju i nagości, to z zwierząt ziemskich i powietrznych. podobnych wielo do naszych. Innych zdanie, że ten ŚWIAT NOWY, był ab origine mundi odległy, ale nie oderwany; dokąd doskonałe w nawigacyj Nacje, jakie są Tyryiczykowie, Sydonii, Phaenicenses, lubo Oceanu strasznego permeandi, nie mieli śmiałości i umiejętności, acûs magneticae, do tego zgodnej, nie znając wtedy usum; przecież, czyłi łakomstwem stimulati, czyli obszerniejszych szukając Krajów, czyli tyrannidem Panów swoich uchodząc, a w tym wszystkim życie swoje wydając
, a w Egypcie, w Grecyi, y w Rzymie dawnych czasów praktykowanych; to z fabuł Poetycznych, tamże obserwowanych, to z stroiu y nagości, to z źwierząt ziemskich y powietrznych. podobnych wielo do naszych. Innych zdanie, że ten SWIAT NOWY, był ab origine mundi odległy, ale nie oderwany; dokąd doskonałe w nawigacyi Nacye, iakie są Tyryiczykowie, Sydonii, Phaenicenses, lubo Oceanu strasznego permeandi, nie mieli śmiałości y umieiętności, acûs magneticae, do tego zgodney, nie znaiąc wtedy usum; przecież, czyłi łakomstwem stimulati, czyli obszernieyszych szukaiąc Kraiów, czyli tyrannidem Panów swoich uchodząc, a w tym wszystkim życie swoie wydaiąc
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 564
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
by była arcydobra, gdyby można było zebrać w jednę lub w kilku książek Sztuki mające z sobą koneksyą: na przykład wszystkie Sztuki pracujące około żelaza, Sztuki robiące około złota i srebra, Sztuki naostatek wyrabiające różnego gatunku materie: lecz jakoby była rzecz trudna skończyć w jednym czasie takie opisania, któreby uformowac mogły księgi doskonałe, Akademia niechcąc nowych przyczyniać przeszkód do publikowania dzieła od dawnych czasów pożądanego, kontentuje się w czasie teraźniejszym dać tylko opisania Sztuk na osobnych seksternach, z których każdy zwierać będzie portret doskonały jednej sztuki ze wszystkiemi potrzebnemi okolicznościami, reprezentowanemi arcy doskonale na Kopersztychach. Przestroga.
Publikując je tym sposobem osobno, daje się sposób Rzemieślnikom
by była arcydobra, gdyby mozna było zebrać w iednę lub w kilku książek Sztuki maiące z sobą konneksyą: na przykład wszystkie Sztuki pracuiące około żelaza, Sztuki robiące około złota i srebra, Sztuki naostatek wyrabiaiące rożnego gatunku materye: lecz iakoby była rzecz trudna skończyć w iednym czasie takie opisania, ktoreby uformowac mogły księgi doskonałe, Akademia niechcąc nowych przyczyniać przeszkod do publikowania dźieła od dawnych czasow pożądanego, kontentuie się w czasie teraznieyszym dać tylko opisania Sztuk na osobnych sexternach, z ktorych każdy zwierać będzie portret doskonały iedney sztuki ze wszystkiemi potrzebnemi okolicznosciami, reprezentowanemi arcy doskonale na Kopersztychach. Przestroga.
Publikuiąc ie tym sposobem osobno, daie się sposob Rzemieślnikom
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 6
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
pewniejszego i skuteczniejszego. O Cieplicach. Rozdział Dziesiąty. Rozdział Dziesiąty. Trzy proby doświadczenia wód cieplicznych przez warzenie, wywietrzenie, i dystillacią, która jest najpewniejsza.
TE Tedy pięć sposobów doświadczenia tych wód cieplicznych/ to jest z dotknienia/ widzenia/ zapachu/ smaku/ i z przeyźroczystości/ albo z grubości/ nie są doskonałe sposoby/ do wybadania i i wymacania onej materii/ która z oną wodą jest pomieszana: przeto naleźli ludzie biegli i uczeni/ tak w Filozofii/ jako i w Lekarskich naukach sposób jeden daleko lepszy i pewniejszy/ a niżeli ten. To tylko jest różny od onych pierwszych/ że one doświadczają i probują tych wód/
pewnieyszego y skutecżnieyszego. O Cieplicách. Rozdźiał Dźieśiąty. Rozdźiał Dźieśiąty. Trzy proby doświadcżenia wod ćieplicżnych przez wárzenie, wywietrzenie, y distillácią, ktora iest naypewnieysza.
TE Tedy pięć sposobow doświádcżenia tych wod ćieplicżnych/ to iest z dotknienia/ widzenia/ zapáchu/ smáku/ y z przeyźrocżystośći/ álbo z grubośći/ nie są doskonáłe sposoby/ do wybádánia y y wymácánia oney máteriey/ ktora z oną wodą iest pomieszána: przeto náleźli ludźie biegli y vcżeni/ ták w Philozophiey/ iáko y w Lekárskich náukách sposob ieden dáleko lepszy y pewnieyszy/ á niżeli ten. To tylko iest rożny od onych pierwszych/ że one doświádcżáią y probuią tych wod/
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 76.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
z śmiedzieją; że kto tego nie świadom/ będzie rozumiał że to pieniądze są fałszowane: wszakoż prędko się przecię może wychędożyć/ bo nic nie ujmnie tym ani wagi/ ani krasy pieniądzom ona śmiadość/ kiedy kto poobciera: a kiedy kto upuści w tę wodę srebro tedy poczernieje. Ale opuściwszy te proby które nie są doskonałe; gdy się udamy do innych pewniejszych/ tedy doskonalej i pewniej tegoż się doświadczymy co nam zmysły pokazują/ i dowiadomości przynoszą. A niemasz inszych łepszych i pewniejszych jako one trzy/ i od Fallopiusa, i od innych wielu położonych. Warzyć tę wodę: abo na słońcu onę postawić/ aby tak ewaporowała
z śmiedźieią; że kto tego nie świádom/ będźie rozumiał że to pieniądze są fałszowáne: wszákoż prętko się przećię może wychędożyć/ bo nic nie vymnie tym áni wagi/ áni krasy pieniądzom oná śmiádość/ kiedy kto poobćiera: á kiedy kto vpuśći w tę wodę srebro tedy pocżernieie. Ale opuśćiwszy te proby ktore nie są doskonáłe; gdy się vdamy do innych pewnieyszych/ tedy doskonáley y pewniey tegoż się doświádcżymy co nam zmysły pokázuią/ y dowiádomośći przynoszą. A niemász inszych łepszych y pewnieyszych iáko one trzy/ y od Fallopiusa, y od innych wielu położonych. Wárzyć tę wodę: ábo ná słońcu onę postáwić/ áby ták ewáporowáłá
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 135.
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
Znaczy się nadto, iż jako na roli Z nasienia owoc nie nagle powstawa, Ale wprzód trawa, potem kłos powoli, Na koniec ziarno w kłosie się dostawa, Tak człowiek, który z dobrej swojej woli Cnót się imuje, z lekka je wydawa, Naprzód albowiem pokażą się małe, Dalej zaś więtsze, potem doskonałe.” 28
Rzekł znowu: „Komuż podobne rzeczemy Królestwo Boże? Albo je jakiemu Przysłowiu w rzeczy równe uczy niemy? Podobne ziarnu ono gorczycznemu, Które z ogrodnych nasion być widziemy Prawie namniejsze, jednak, choć małemu, Wielka moc dana jest od przyrodzenia I przy uwadze godna podziwienia. 29
Bowiem w ogrodzie, gdy
Znaczy się nadto, iż jako na roli Z nasienia owoc nie nagle powstawa, Ale wprzód trawa, potem kłos powoli, Na koniec ziarno w kłosie się dostawa, Tak człowiek, który z dobrej swojej woli Cnót się imuje, z lekka je wydawa, Naprzód albowiem pokażą się małe, Dalej zaś więtsze, potem doskonałe.” 28
Rzekł znowu: „Komuż podobne rzeczemy Królestwo Boże? Albo je jakiemu Przysłowiu w rzeczy równe uczy niemy? Podobne ziarnu ono gorczycznemu, Które z ogrodnych nasion być widziemy Prawie namniejsze, jednak, choć małemu, Wielka moc dana jest od przyrodzenia I przy uwadze godna podziwienia. 29
Bowiem w ogrodzie, gdy
Skrót tekstu: OdymWŚwiatBar_I
Strona: 824
Tytuł:
Świata naprawionego od Jezusa Chrystusa ...
Autor:
Walenty Odymalski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
/ tak chwalebne abyś i drugich mógł z sobą wyciągnąć z piekła grzechowego/ jako Pan Chrystus z otchłań piekielnych wyciągnął. 27. W dzień siódmy dwudziesty/zesłanie Ducha świętego obfitsze na Pannę Błogosławioną niż na Apostoły uważaj. I proś Panny przenaświętszej abyć dary Ducha Z. uprosiła/ i o przysposobienie się przyjęcia ich doskonałe. 29. W ten dzień rozstrząsaj wewszem pochwały godne Panny Naśw: po wniebowstąpieniu Syna swego przez 15. lat jako wodwicy jakiej osierociałej na tym świecie pomieszkanie. I tegoż dnia proś o złączenie wolę twojej z Boską/ i oraz polecaj Pannie Naświętszej wszytkie w dowy w sieroty; 29. Ten dzień najszczęśliwszą śmierć/
/ ták chwalebne ábyś y drugich mogł z sobą wyćiągnąć z piekłá grzechowego/ iáko Pan Chrystus z otchłań piekielnych wyćiągnął. 27. W dźień śiodmy dwudźiesty/zesłánie Duchá świętego obfitsze na Pánnę Błogosławioną niż na Apostoły vważay. Y proś Pánny przenaświętszey ábyć dary Duchá S. vprośiłá/ y o przysposobienie sie przyięćia ich doskonałe. 29. W ten dźień rozstrząsáy wewszem pochwały godne Pánny Naśw: po wniebowstąpieniu Syná swego przez 15. lát iáko wodwicy iákiey ośieroćiałey ná tym świećie pomieszkánie. Y tegoż dniá proś o złączenie wolę twoiey z Boską/ y oraz polecay Pannie Naświętszey wszytkie w dowy w śieroty; 29. Ten dźień nayszczęśliwszą śmierć/
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 183
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650