Paracelsa) językiem pisał/ wszytko z nauk naszych wyczerpnął. Ale jeszcze są głupszy drudzy/ którzy tego chędożonego tartarum mocy arcywolnej nieznają/ i bają że go kołtun i franca nie lubią: przydając/ że to ziemia z wina/ która aż do żeł mózgowych przenika/ a jako widzim/ prawią/ że wino samo drżenie/ kurcze/ podagri/ artetiki/ żbyt robi/ daleko prędzej z wina subtelnie ta materia przeprawna to wszytko może. Prawda że zbytek wina nie tylko te mianowane choroby ale gorsze czasem i śmierć sprawuje. Zaś miara wina/ człowieka roztrzeźwia/ zmacnia/ duchy subtelne mnoży/ rozum ostrzy/ i żołądkowemu warzeniu jest pomocą/
Parácelsa) ięzykiem pisał/ wszytko z náuk nászych wyczerpnął. Ale ieszcze są głupszy drudzy/ ktorzy tego chędożonego tartarum mocy árcywolney nieznáią/ y báią że go kołtun y fráncá nie lubią: przydáiąc/ że to źiemiá z winá/ ktora áż do żeł mozgowych przenika/ á iáko widźim/ práwią/ że wino sámo drżenie/ kurcze/ podágri/ árthetiki/ żbyt robi/ daleko prędzey z winá subtelnie tá máteria przepráwna to wszytko może. Prawdá że zbytek winá nie tylko te miánowáne choroby ále gorsze czásem y śmierć spráwuie. Záś miára winá/ człowieká rostrzeźwia/ zmacnia/ duchy subtelne mnoży/ rozum ostrzy/ y żołądkowemu wárzeniu iest pomocą/
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D2
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
szósta/ którą ma Galenus, uczac jako kto ma wanien używać/ dla zachowania dobrego zdrowia. Abowiem skóra i siroty w niej/ tak od ciepła jako i od zimna/ gdy prędko ciało obchodzi które z tych/ zawiera się: ponieważ ona nagła gorącość na ciało ludzkie padająca/ jakoby ką sa ciało; skąd przychodzi drżenie/ abo jako mówią po prostu drygotka; a za drżeniem przypada skurczenie skóry/ i ściśnienie sirotek. I przeto też i wanna nie będzie tak skuteczna/ aby miała woda swój skutek w ciele zawartym i ściśnionym sprawić. Siedząc już w tej wodzie po szyję; naucz się teraz siódmej nauki; co masz w ten czas
szosta/ ktorą ma Galenus, vcżac iáko kto ma wánien vżywáć/ dla záchowánia dobrego zdrowia. Abowiem skórá y śiroty w niey/ ták od ćiepłá iáko y od źimná/ gdy prędko ćiáło obchodźi ktore z tych/ záwiera się: ponieważ oná nagła gorącość ná ćiáło ludzkie pádáiąca/ iákoby ką sa ćiáło; zkąd przychodźi drżenie/ ábo iáko mowią po prostu drygotká; á zá drżeniem przypada skurcżenie skóry/ y śćiśnienie śirotek. Y przeto też y wánná nie będźie ták skutecżna/ áby miałá wodá swoy skutek w ćiele záwártym y śćiśnionym spráwić. Siedząc iuż w tey wodzie po szyię; náucż się teraz śiodmey náuki; co masz w ten cżás
Skrót tekstu: SykstCiepl
Strona: 158
Tytuł:
O cieplicach we Skle ksiąg troje
Autor:
Erazm Sykstus
Drukarnia:
Krzysztof Wolbramczyk
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
umarła, Abo żeby ją ziemia rozstępna pożarła. Jakoż na tymże miejscu żywo zatrętwiała: Twarz się jej śliczna skórą chropawą odziała, Z włosów listy, a z ramion gałęzie wyrosły, Nogi obie, które ją ukwapliwie niosły, W ziemię, na której stały, puściły korzenie, Tylko jeszcze serca jej nie ustało drżenie. Smutny Pean, że żywej nie mógł dostać żony, Zmarłą obrał za wawrzyn sobie poświęcony.
Ja z tobą, Rozymundzie, łaskawiej postąpił, Bo jakom tobie czystych zapałów nie skąpił, Tak wzajem gładkowłosej twojej Lilidorze Ogniów nieugaszonych udzielałem sporze. Równym sposobem matka prędkiego Memnona Miłowała przedziwnej urody Tytona. Tyton też,
umarła, Abo żeby ją ziemia rozstępna pożarła. Jakoż na tymże miejscu żywo zatrętwiała: Twarz się jej śliczna skórą chropawą odziała, Z włosów listy, a z ramion gałęzie wyrosły, Nogi obie, które ją ukwapliwie niosły, W ziemię, na której stały, puściły korzenie, Tylko jeszcze serca jej nie ustało drżenie. Smutny Pean, że żywej nie mógł dostać żony, Zmarłą obrał za wawrzyn sobie poświęcony.
Ja z tobą, Rozymundzie, łaskawiej postąpił, Bo jakom tobie czystych zapałów nie skąpił, Tak wzajem gładkowłosej twojej Lilidorze Ogniów nieugaszonych udzielałem sporze. Równym sposobem matka prędkiego Memnona Miłowała przedziwnej urody Tytona. Tyton też,
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 17
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
Żyłom suchym flegmistym.
Żyły pięte/ albo suche/ flegmistymi wilgotnościami obciążone wychędaża/ wysusza (Mesua.) W Olejku z żółtych fiołków rozcierany/ tym je namazując. (Mesu.) Także Paraliże:
Paraliżem naruszonym. Drżącym/ albo Trzęsącym się. Pokurczonym. Cierpniącym. Zdrewniałym/ i strętwiałym. Kręczu. Drżenie. Pokurcz: Cirpnien: Strętwie: Kręczu. Planom białym i czarnym.
Plany i Pstrociny na ciele białe i czarne spądza/ Euforbium w Olejku Fiołków białych/ albo żółtych roztarszy/ tym ciało nacierająć. (Mesu.) Członkom
Członki/ i Stawy z lipkości/ i z grubości flegmistych/ potężnie nad inne lekarstwa/
Zyłom suchym flágmistym.
Zyły pięte/ álbo suche/ flágmistymi wilgotnośćiámi obćiążone wychędaża/ wysusza (Mesua.) W Oleyku z żołtych fiołkow rozćierány/ tym ie námázuiąc. (Mesu.) Tákże Páráliże:
Páráliżem náruszonym. Drżącym/ álbo Trzęsącym sie. Pokurczonym. Cierpniącym. Zdrewniáłym/ y strętwiáłym. Kręczu. Drżenie. Pokurcz: Cirpnien: Strętwie: Kręczu. Plánom białym y czarnym.
Plány y Pstroćiny ná ćiele białe y czarne spądza/ Euforbium w Oleyku Fiołkow biáłych/ álbo żołtych rostárszy/ tym ćiáło nácieráiąć. (Mesu.) Członkom
Członki/ y Stáwy z lipkośći/ y z grubości flágmistych/ potężnie nád ine lekárstwá/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 207
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
zaparte same ścierając się/ zapalają krew i ciało/ a rozpalenie nieprzyrodzone szkodliwe przywodzą. Znaki zasię febrą ziętego te są: Dzierży głowę nisko barzo ponurzono mało nie do ziemie/ a nie bez prace wielkiej może ją podnieść/ oczy ma otwarte/ wypukłe/ rozpalone/ jako obłokiem zaszłe/ a łzy z nich płyną. Drżenie z zimnem także jako i na człowieka nań napada/ a gdy omija/ uszy/ nozdrza/ i wszytko ciało pała/ bokami robi/ często stęka/ wzdycha/ jądra zwykły też rady puchnąć/ w ten czas nie je nic/ bo sobie wszytkę karmią ohydzi/ tylkoby rad pił/ ile się razów dorwie
zápárte sáme śćieráiąc się/ zápaláią krew y ćiáło/ á rospalenie nieprzyrodzone szkodliwe przywodzą. Znáki zásię febrą ziętego te są: Dźierży głowę nisko bárzo ponurzono máło nie do źiemie/ á nie bez prace wielkiey może ią podnieść/ oczy ma otwárte/ wypukłe/ rospalone/ iáko obłokiem zászłe/ á łzy z nich płyną. Drżenie z źimnem tákże iáko y ná człowieká nań nápada/ á gdy omiia/ vszy/ nozdrzá/ y wszytko ćiáło pała/ bokámi robi/ często stęka/ wzdycha/ iądrá zwykły też rády puchnąć/ w ten czás nie ie nic/ bo sobie wszytkę karmią ohydźi/ tylkoby rad pił/ ile się rázow dorwie
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Nijv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603