. Ale ten sam oprawca, co plotek narobił Podjął się tej roboty, by Kapłany pobił.|
Doego Imieniem, myśląc gdy za jednę nogę Mam wisieć, czemuż wisieć za drugą niemogę. Nazbierawszy hultajów swojego rzemiosła, Ten do drąga, ów szuka kostura, ów wiosła. Wpadną do Miasta Nobe, drabskie Regimenty, Zabijają Kapłany, biorą drogie sprzenty. Ośmiudziesiąt i pięciu położyli trupem, Oprócz żon, dzieci, sami uciekają z łupem. Bezbożną zdobycz wiozą prowadzą szarpacze, Wszystek Ród Izraela na to patrząc płacze, Alboż i u nas takie niebyły przykłady, Gdy Biskup grzechy ganił, aż zabójstwo, zwady! Okropno
. Ale ten sam opráwca, co plotek nárobił Podiął się tey roboty, by Kápłany pobił.|
Doego Imięniem, myśląc gdy zá iednę nogę Mam wisieć, czemuż wisieć zá drugą niemogę. Názbierawszy hultajow swoiego rzemiosła, Ten do drąga, ow szuka kostura, ow wiosła. Wpádną do Miásta Nobe, drabskie Regimenty, Zábijaią Kápłany, biorą drogie sprzenty. Ośmiudziesiąt y pięciu położyli trupem, Oprocz żon, dzieci, sami uciekaią z łupem. Bezbożną zdobycz wiozą prowadzą szárpacze, Wszystek Rod Jzráéla ná to pátrząc płacze, Alboż y u nas tákie niebyły przykłady, Gdy Biskup grzechy gánił, aż záboystwo, zwády! Okropno
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 29
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752