niemal co prosto ku Mohiłowu bez O weszciu Wojska Polskiego do Wołoch.
wszelkich kolas szli/ zdrowo uszli/ prócz tych co cierpliwości nie mając/ wpław się przez Dniestr puszczali/ których siła potonęło. Ci zaś co za wodzami lub w prawo/ lub w lewo się udawali/ mało nie wszyscy poginęli. Jam drożyskiem prosto ku Mohiłowu szedł za innymi gromadami/ którzy częsło przemijając/ i za namniejszym okrzykiem/ lub z tej/ lub z owej strony Pogańskim/ ile razy się odemnie odrywali/ ginęli/ jak wprzepaść rzucił: mnie przecię grzesznego stróż mój święty cało do Dniestru przywiódł/ i przewodnika zjednał; za co niech będzie
niemal co prosto ku Mohiłowu bez O weszćiu Woyská Polskiego do Wołoch.
wszelkich kolas szli/ zdrowo vszli/ procz tych co ćierpliwośći nie máiąc/ wpław się przez Dniestr puszczáli/ ktorych śiłá potonęło. Ci záś co zá wodzámi lub w práwo/ lub w lewo się vdawáli/ máło nie wszyscy poginęli. Iam drożyskiem prosto ku Mohiłowu szedł zá innymi gromádámi/ ktorzy częsło przemiiáiąc/ y zá namnieyszym okrzykiem/ lub z tey/ lub z owey strony Pogáńskim/ ile rázy się odemnie odrywáli/ ginęli/ iák wprzepáść rzućił: mnie przećię grzesznego stroż moy święty cáło do Dniestru przywiodł/ y przewodniká ziednał; zá co niech będzie
Skrót tekstu: SzembRelWej
Strona: C
Tytuł:
Relacja prawdziwa o weszciu wojska polskiego do Wołoch
Autor:
Teofil Szemberg
Drukarnia:
Jan Rossowski
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621