laską? Czemu Tancmistrze po linach bez upadku chodzą, i różnych sztuk w chodzeniu bez szwanku dokazują? etc. Racja tego wszystkiego jest albo z instynktu natury, albo z obserwy reguł w takiej eksercytacyj, aby człowiek, ile być może, warował się takiego upadku. Żeby ciężarem ciała swego przemagającym w swoich siłach i witalnych duchach ile złożony z ciała, według proporcyj ciężkości części tegoż ciała, upadając na ziemie, do uniwersalnego ziemi i całego świata centrum, się nie walił. Ale ciało, które Bóg dał, aby w zniesionę do góry twarzą, i okiem do Nieba podniesionym utrzymywał. Czego inaczej człowiek dokazać niemoże, tylko aeqvilibrium utrzymując
laską? Czemu Tancmistrze po linách bez upadku chodzą, y rożnych sztuk w chodzeniu bez szwanku dokazuią? etc. Racyá tego wszystkiego iest álbo z instynktu natury, albo z obserwy reguł w tákiey exercytacyi, áby człowiek, ile być może, warowáł się takiego upadku. Zeby ciężarem ciałá swego przemágáiącym w swoich siłach y witálnych duchach ile złożony z ciałá, według proporcyi ciężkości części tegoż ciała, upádáiąc ná ziemie, do uniwersalnego ziemi y całego świátá centrum, się nie walił. Ale ciało, ktore Bog dáł, áby w zniesionę do gory twarzą, y okiem do Niebá podniesionym utrzymywał. Czego inaczey człowiek dokazáć niemoże, tylko aeqvilibrium utrzymuiąc
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Mądrość swoję wyrażali przez znaki„ i podobieństwa z Zwierząt, drzewa, kwiatów, różnych instumentów, której Ściencyj jest Autorem Hermes Trismegistus, inaczej Tautus, albo Tot nazwany: stąd też tłomaczenie Hieroglifików zowie się Ars Hermeneutica, tak rzeczona od pierwszego imienia jego Hermes. Zgoła jest to Ściencja tajemna o BOGU, Aniołach, złych Duchach, i innych rzeczach nie literami i pismem, ale malowaniem, rysowaniem, rzeźbą, różnych Figur branych z Zwierząt czworonożnych, latających, pływających. item z Ziół, Drzewa, Kwiatów formowana, i miasto pisma położona ex antiquissimo et receptissimo placito, znacząc już jaką rzecz pewną distinctam od Figury, albo podobieństwa, żadnej nad
Mądrość swoię wyrażali przez znaki„ y podobieństwa z Zwierząt, drzewa, kwiatow, rożnych instuméntow, ktorey Sciencyi iest Autorem Hermes Trismegistus, inaczey Thautus, albo Thot nazwany: ztąd też tłomaczenie Hieroglifikow zowie się Ars Hermeneutica, tak rzeczona od pierwszego imienia iego Hermes. Zgoła iest to Sciencya táiemna o BOGU, Aniołach, złych Duchach, y innych rzeczách nie literami y pismem, ale malowaniem, rysowaniem, rzeźbą, rożnych Figur branych z Zwierząt czworonożnych, lataiących, pływáiących. item z Zioł, Drzewa, Kwiatow formowana, y miasto pisma położona ex antiquissimo et receptissimo placito, znacząc iuż iaką rżecz pewną distinctam od Figury, albo podobieństwa, żadney nad
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1153
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, który sam tylko w tłumaczeniu Pisma Z. jest nieomylnym?
Gwiazdy (rzecze kto) są milion przynajmniej razy większę od ziemii, jakoż tedy na ziemię padać mogą? Na trudność tę różni różnie odpowiadają, jedni mówią: iż Chrystus Pan tym wyrażeniem chciał odmalować wielkość odmiany, która naowczas nastąpi. Inni rozumieją o duchach, albo szatanach na powietrzu znajdujących się, którzy na owczas do piekła strąceni będą: inni mówią: iż ludziom zdawać się spadać od bojaźni będą: inni, iż Bóg wzruszy ziemię około osi, lub inaczej tak prędkim obrotem, iż się będzie zdawać, jakby się niebo waliło: albo tak wzruszy ziemię, że
, ktory sam tylko w tłumaczeniu Pisma S. iest nieomylnym?
Gwiazdy (rzecze kto) są milion przynaymniey razy większę od ziemii, iakoż tedy na ziemię padać mogą? Na trudność tę rożni rożnie odpowiadaią, iedni mówią: iż Chrystus Pan tym wyrażeniem chciał odmalować wielkość odmiany, ktora naowczas nastąpi. Inni rozumieią o duchach, albo szatanach na powietrzu znayduiących się, ktorzy na owczas do piekła ztrąceni będą: inni mowią: iż ludziom zdawać się spadać od boiaźni będą: inni, iż Bog wzruszy ziemię około osi, lub inaczey tak prętkim obrotem, iż się będzie zdawać, iakby się niebo waliło: albo tak wzruszy ziemię, że
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 186
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
od stworzenia świata 2242. od niektórych miany za Osirydesa, to Zoroastra wynalezcę Czarnoksięstwa. Ponim panował Misraim, którego był Konsyliarzem Mercur. Trismegistus.
Nastała potym Dynastya, albo Wielkorządy Tebeorum, albo Szesnastu Mężów władza: było to panowanie Bożków z Pokolenia Chama, którzy że za swego panowania o BOGU, Aniołach, złych Duchach, o Świecie, o tajemnicach, ziołach, zwierzętach i ich cnotach, własnościach, wielką mieli wiadomość, i nie mało światu podali inwencyj, Bogami i Bohatyrami są od prostych ludzi ponazywani. Taci byli Caelus, Saturnus, Iupiter, Isis, Typhon, Hercules, Mercurius, Osiris, Hurus. etc. Ciągnęło się
od stworzenia świata 2242. od niektorych miany zá Osiridesa, to Zoroastrá wynálezcę Czárnoksięstwá. Ponim panowáł Misráim, ktorego był Konsiliarzem Mercur. Trismegistus.
Nástała potym Dynástya, albo Wielkorządy Thebeorum, albo Szesnástu Mężow władza: było to panowánie Bożkow z Pokolenia Chamá, ktorzy że zá swego pánowania o BOGU, Aniołach, złych Duchach, o Swiecie, o taiemnicach, źiołach, źwierzętách y ich cnotách, włásnościach, wielką mieli wiádomość, y nie mało światu podali inwencyi, Bogámi y Bohatyrámi są od prostych ludźi ponázywáni. Táci byli Caelus, Saturnus, Iupiter, Isis, Typhon, Hercules, Mercurius, Osiris, Hurus. etc. Ciągneło się
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 647
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
być namniej ciemności: w prędkim słuchu/ nie ma być żadnego wnętrzengo szumu: tak też w duszy dobrze swe sprawy odprawującej/ nie ma bjć żadnej trwogi/ żadnego wzruszenia. Trzecia/ człowiek dobry i mądry/ ma się co napodobniejszym czynić duchom bezcielnym/ duszom niebieskim: Panu Bogu: ale w Panu Bogu i w duchach niebieskich/ niemasz żadnej namiętności: tedjć też i w ludziach dobrych nie mają być. Siła inszych dowodów mógłbym przywieść/ ale dosyć będzie na tych. 1. Dowód. 2. 3. Iż namiętności są dobre.
Przeciwną stronę trzymali Perypatetycy/ którzy mówili/ iż są dobre namiętności i potrzebne ludzkiemu żywotowi
być namniey ćiemnośći: w prędkim słuchu/ nie ma być żadneg^o^ wnętrzengo szumu: ták też w duszy dobrze swe spráwy odpráwuiącey/ nie ma bjć żadney trwogi/ żadnego wzruszenia. Trzećia/ człowiek dobry y mądry/ ma się co napodobnieyszym czynić duchom bezćielnym/ duszom niebieskim: Pánu Bogu: ále w Panu Bogu y w duchách niebieskich/ niemász żadney námiętnośći: tedjć też y w ludźiách dobrych nie máią być. Siłá inszych dowodow mogłbym przywieść/ ále dosyć będźie ná tych. 1. Dowod. 2. 3. Iż namiętnośći są dobre.
Przećiwną stronę trzymáli Perypátetycy/ ktorzy mowili/ iż są dobre namiętnośći y potrzebne ludzkiemu żywotowi
Skrót tekstu: PetrSEt
Strona: 137
Tytuł:
Etyki Arystotelesowej [...] pierwsza część
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
filozofia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
. W. W. X. Lgo.
Tę odebrawszy ekspedycją poszedłem ku Narwi i dopiro na ostatki dni Bachusowych stanąłem w Bereniczu. Wiesto jest ale tez nam nietrzeba było Miasta kiedy na niczym nieschodziło. Mieliśmy w Wozach wszystko od Trunków dobrych miąs zwierzyn etc. Takes my sobie Gaudowali przy Ruskich Duchach i postaremu choć przy krótkiej znajomości i my na kuliga jeździli i kuligantów u siebie mieliśmy ze było z kim i w tąniec obrócić.
W stępną srzodę ruszyłem się ku Narwi. Ryb Posłowie mieli siła owych sterledów Biłługów okrutne Połcie a oprócz tego i świerzych tam nie było skąpo bo ich zewsząd zwozono gdziem
. W. W. X. Lgo.
Tę odebrawszy expedytią poszedłęm ku Narwi y dopiro na ostatki dni Bachusowych stanąłęm w Bereniczu. Wiesto iest ale tez nąm nietrzeba było Miasta kiedy na niczym nieschodziło. Mielismy w Wozach wszystko od Trunkow dobrych miąs zwierzyn etc. Takes my sobie Gaudowali przy Ruskich Duchach y postaremu choc przy krotkiey znaiomosci y my na kuliga iezdzili y kuligantow u siebie mielismy ze było z kim y w tąniec obrocić.
W stępną srzodę ruszyłęm się ku Narwi. Ryb Posłowie mieli siła owych sterledow Biłługow okrutne Połcie a oprocz tego y swierzych tam nie było skąpo bo ich zewsząd zwozono gdziem
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 173
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
którą nie tak szkodzą/ jako psczoły swoim nieprzyjaciołom. Są abowiem dwie wwładze każdej stworzonej rzeczy z Boskiej opatrzności wrodzone/ władza gniewliwa i pożądająca. Tą rzeczy sobie pożytecznych każde stworzenie pragnie/ ona rzeczy szkodlliwe odpędza. Co w każdym stworzeniu poczawszy od namniejszych zwierząt aż do człowieka rozumnego pokazuje się: także swym sposobem w duchach do ciała nie przywiązanych. W tym tylko różność/ iż pożądanie rzeczy miłej/ i odrzucenie rzeczy szkodliwej/ w samym stworzeniu rozumnym/ abo cnotą/ abo grzechem być może/ w inszym stworzeniu bynamniej. A jako między maluchnymi zwierzątkami trojakie się znajduje ukąszenie/ mrowcze namniejsze/ które zaraz przemija/ psczele ostrzejsze/ niedźwiadkowe nagorsze
ktorą nie ták szkodzą/ iáko pscżoły swoim nieprzyiaćiołom. Są ábowiem dwie wwładze káżdey stworzoney rzeczy z Boskiey opátrznośći wrodzone/ władza gniewliwa y pożądáiąca. Tą rzeczy sobie pożytecznych káżde stworzenie prágnie/ oná rzeczy szkodlliwe odpądza. Co w káżdym stworzeniu poczáwszy od namnieyszych zwierząt áż do człowieká rozumnego pokázuie sie: tákże swym sposobem w duchách do ciáłá nie przywiązánych. W tym tylko rozność/ iż pożądánie rzeczy miłey/ y odrzucenie rzeczy szkodliwey/ w sámym stworzeniu rozumnym/ ábo cnotą/ ábo grzechem bydź może/ w inszym stworzeniu bynamniey. A iáko między máluchnymi zwierzątkámi troiákie sie znáyduie vkąszenie/ mrowcże namnieysze/ ktore záraz przemiia/ pscżele ostrzeysze/ niedźwiadkowe nagorsze
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 361
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
podobieństwa i obrazy/ za psrawą szatańską pokazały się w domu gościnnym wieczerzające. Tak też w historyjej Piotra Z. o Symonie czarowniku czytamy. Iż Symon jednejże godziny był na pokoju przed Neronem/ i do ludzi na inszym miejscu mówił/ to jest szatan w obrazie jego do ludzi mówił. Toż że się w dobrych duchach abo Aniołach zwykło tradiać/ historej świadczą. Abowiem Ambrożemu świętemu pokazał się Anioł gdy w osobie jego mszą na pogrzebie Marcina świętego w Turonie odprawował/ i rzekł mu. Jam na pogrzebie mszą odprawił/ alem ostatniej modlitwy skończyć nie mógł. I tak się wprawdzie znalazło/ jako on powiedział/ wszakże Ambroży święty
podobieństwá y obrázy/ za psráwą szátánską pokazáły sie w domu gośćinnym wieczerzáiące. Ták też w historyey Piotrá S. o Symonie czárowniku czytamy. Iż Symon iedneyże godźiny był ná pokoiu przed Neronem/ y do ludźi ná inszym mieyscu mowił/ to iest szátan w obráźie iego do ludźi mowił. Toż że sie w dobrych duchách ábo Aniołách zwykło trádiáć/ historey świádcżą. Abowiem Ambrożemu świętemu pokazał sie Anioł gdy w osobie iego mszą ná pogrzebie Marćiná święte^o^ w Turonie odpráwował/ y rzekł mu. Iam ná pogrzebie mszą odpráwił/ álem ostátniey modlitwy skonczyć nie mogł. Y ták sie wprawdźie ználázło/ iáko on powiedźiał/ wszákże Ambroży święty
Skrót tekstu: SpInZąbMłot
Strona: 444
Tytuł:
Młot na czarownice
Autor:
Jacob Sprenger, Heinrich Institor
Tłumacz:
Stanisław Ząbkowic
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
magia, obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
Pańskich padło, Ręczy, przyrzeka, że swój błąd obaczą Ci buntownicy, lubo ich osiadło Czartostwo; przecię nawrócić się raczą Do Ciebie Stwórcy, ty im Laski dodaj, Ginącym ręki jako Ociec podaj. Prawda, żeś zepchnął za jeden wyniosły Grzech, złych Aniołów z Nieba w kraj okropny, Ale tam w samych Duchach bunty rosły, A tu zaś ciało osieł nierostropny, Skłonny do złego, z Duchem się zmówili, Bardziej ułomstwem, niż złością zgrzeszyli, Przepuść im ten raz, nie kwap się z wyrokiem Ich potępienia, wszakżeś sama dobroć,
Chciej wejżrzeć swoim litościwym okiem, Gniew w skutek łaski, karę w odpust Obróć,
Pańskich padło, Ręczy, przyrzeka, że swoy błąd obaczą Ci buntownicy, lubo ich ośiadło Czartostwo; przecię náwrocić się ráczą Do Ciebie Stworcy, ty im Láski doday, Ginącym ręki iako Ociec poday. Práwda, żeś zepchnął zá ieden wyniosły Grzech, złych Aniołow z Nieba w kray okropny, Ale tam w samych Duchach bunty rosły, A tu zaś ciało osieł nierostropny, Skłonny do złego, z Duchem się zmowili, Bárdziey ułomstwem, niż złością zgrzeszyli, Przepuść im ten raz, nie kwap się z wyrokiem Jch potępienia, wszakżeś sama dobroć,
Chciey weyżrzeć swoim litościwym okiem, Gniew w skutek łaski, karę w odpust obroć,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 193
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
wiecie/ co to za drzewo? toć to/ które wam Pana zabije/ a wy się radujecie/ że Pan sromotnie zginie? Rzekłbym że smutne śpiewacie Treny/ gdyby was skoki nie wydawały/ żeście weseli przy krzyżu? ¤ I. ALe co mówisz o Duszo moja/ co to za twoje o Duchach nieba rozumienie? Nie umie dobry sługa inaczej/ gdy Pan wesoły/ wesoła i czeladka. a że tu Aniołowie w Panu widzą że wszytkie jego w krzyżu uciechy jemu wesela pomagają. O tej uciesze powiedział Paweł ś. Który przełożywszy sobie weseli, zniósł krzyż. Co jest/ Gdy Syn Boży/ aby świat zbawił/
wiećie/ co to zá drzewo? toć to/ ktore wam Páná zabiie/ á wy się ráduiećie/ że Pan sromotnie zginie? Rzekłbym że smutne śpiewaćie Threny/ gdyby was skoki nie wydawały/ żeśćie weseli przy krzyżu? ¤ I. ALe co mowisz o Duszo moiá/ co to zá twoie o Duchách niebá rozumienie? Nie vmie dobry sługá ináczey/ gdy Pan wesoły/ wesoła y czeladká. á że tu Anyołowie w Pánu widzą że wszytkie iego w krzyżu vćiechy iemu wesela pomagaią. O tey vćiesze powiedźiał Páweł ś. Ktory przełożywszy sobie weseli, zniosł krzyż. Co iest/ Gdy Syn Boży/ áby świat zbáwił/
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 657
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636