. albo pół Juliusza to jest nasz szóstak bity.
Lira albo Libra, po Niemiecku Funt, ma w sobie Juliusz jeden, albo dwa szóstaki bite.
Filipus ma w sobie Juliuszów 10. W tej cenie tylko się udaje in statu Veneto, około Miranduli i Mantui. Jn statu zaś Papali tylko czyni Juliuszów 9.
Dukat jest srebrna moneta jak nasz talar bity. Ma w sobie Liras albo Libras 6. i Solidos 4. Albo Juliuszów 6. i Bajoków 2.
Czerwony złoty Holenderski lub inszy byle był ważny idzie wszędzie, lubo nie jednako. Jn statu Veneto byle był ważny dadzą zań Lir 16. Solidów 15. Płacąc za
. álbo poł Juliusza to iest nász szostak bity.
Lyra álbo Libra, po Niemiecku Funt, ma w sobie Juliusz ieden, álbo dwa szostaki bite.
Philippus ma w sobie Juliuszow 10. W tey cenie tylko się udaie in statu Veneto, około Miranduli y Mantui. Jn statu zaś Papali tylko czyni Juliuszow 9.
Dukat iest srebrna moneta iak nász talar bity. Ma w sobie Liras álbo Libras 6. y Solidos 4. Albo Juliuszow 6. y Baiokow 2.
Czerwony złoty Hollenderski lub inszy byle był ważny idzie wszędzie, lubo nie iednako. Jn statu Veneto byle był ważny dadzą zań Lyr 16. Solidow 15. Płacąc zá
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Aav
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
tytuł Trybunałowi się Koronnemu daje, Jaśnie oświecony Trybunał: Iudex, Princeps. 5. Stanąwszy Bóg zawoła, Ej Sądź cię sprawiedliwie! Pokiż twarzy grzeszników brać będziecie? nie poprawicieli się, Poruszą się wszystkie fundamenta ziemie. 6. Co to jest brać twarzy grzeszników? Podobno zakazuje Bóg brać pieniędzy? Aleć ofiarują Dukat jeszcze z-Cesarza Trajana twarzą: Facies peccatorum. Nie bierz, twarz to grzesznika. Aleć ofiarują Monetę z-żołnierzem Olenderskim, z-Matyaszem Węgierskim, z-Filipem Hiszpańskim, z-Luisem Francuskim? Facies peccatorum sumitis: Wszyscy to nie Kanonizowani. Ale nie to rozumie Pismo Święte przez te twarzy grzeszników, boć by
tytuł Trybunałowi się Koronnemu dáie, Iáśnie oświecony Trybunał: Iudex, Princeps. 5. Stánąwszy Bog záwoła, Ey Sądź ćie spráwiedliwie! Pokiż twarzy grzesznikow bráć będźiećie? nie popráwićieli się, Poruszą się wszystkie fundámentá źiemie. 6. Co to iest bráć twarzy grzesznikow? Podobno zákázuie Bog bráć pieniędzy? Aleć ofiáruią Dukat ieszcze z-Cesarzá Tráiáná twarzą: Facies peccatorum. Nie bierz, twarz to grzeszniká. Aleć ofiáruią Monetę z-żołnierzem Olenderskim, z-Mátyaszem Węgierskim, z-Filipem Hiszpáńskim, z-Luisem Fráncuskim? Facies peccatorum sumitis: Wszyscy to nie Kánonizowáni. Ale nie to rozumie Pismo Swięte przez te twarzy grzesznikow, boć by
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 4
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
do prześcia po całej Ziemi Włoskiej/ sposobniejszej Monety i Pieniędzy/ jako Pistolety Krony/ a te w tamtym wszędzie prawie popłacają kraju. Przestrzegam/ abyś żadnej nie miał nadzieje/ w tamtych Krajach/ co za tuteczną w naszej Ojczyźnie bitą/ kupić Monetę. Naostatek/ miej to pro Informatione odemnie. Ze Dukat Korenti Wenecki/ nie jest to Moneta bita jako insza/ tylko nazwiska tego między Kupcami uchodząca/ a jeden Dukat Korente, czyni złotych naszych Polskich pułtrzecia. Wiedz jeszcze do tego/ że Libra albo Lira/ czyni naszych 12. groszy Polskich: a ta ma w sobie 20. soldów tamtecznych. Z tad łacnoć przydzie
do prześćia po cáłey Ziemi Włoskiey/ sposobnieyszey Monety y Pieniędzy/ iáko Pistolety Krony/ á te w támtym wszędźie práwie popłacáią kráiu. Przestrzegam/ ábyś żadney nie miał nádźieie/ w támtych Kraiách/ co zá tuteczną w nászey Oyczyznie bitą/ kupić Monetę. Náostátek/ miey to pro Informatione odemnie. Ze Dukat Correnti Wenecki/ nie iest to Monetá bita iáko insza/ tylko názwiská tego między Kupcámi vchodząca/ á ieden Dukat Corrente, czyni złotych nászych Polskich pułtrzećiá. Wiedz ieszcze do tego/ że Librá álbo Lirá/ czyni nászych 12. groszy Polskich: á tá ma w sobie 20. soldow támtecznych. Z tád łácnoć przydźie
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 304
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
prawie popłacają kraju. Przestrzegam/ abyś żadnej nie miał nadzieje/ w tamtych Krajach/ co za tuteczną w naszej Ojczyźnie bitą/ kupić Monetę. Naostatek/ miej to pro Informatione odemnie. Ze Dukat Korenti Wenecki/ nie jest to Moneta bita jako insza/ tylko nazwiska tego między Kupcami uchodząca/ a jeden Dukat Korente, czyni złotych naszych Polskich pułtrzecia. Wiedz jeszcze do tego/ że Libra albo Lira/ czyni naszych 12. groszy Polskich: a ta ma w sobie 20. soldów tamtecznych. Z tad łacnoć przydzie/ na Liry rachując/ wszytkę inszą zrozumieć Monetę. Monety Różnej. Opisanie Monety Różnej.
KONIEC.
W KRAKOWIE
práwie popłacáią kráiu. Przestrzegam/ ábyś żadney nie miał nádźieie/ w támtych Kraiách/ co zá tuteczną w nászey Oyczyznie bitą/ kupić Monetę. Náostátek/ miey to pro Informatione odemnie. Ze Dukat Correnti Wenecki/ nie iest to Monetá bita iáko insza/ tylko názwiská tego między Kupcámi vchodząca/ á ieden Dukat Corrente, czyni złotych nászych Polskich pułtrzećiá. Wiedz ieszcze do tego/ że Librá álbo Lirá/ czyni nászych 12. groszy Polskich: á tá ma w sobie 20. soldow támtecznych. Z tád łácnoć przydźie/ ná Liry ráchuiąc/ wszytkę inszą zrozumieć Monetę. Monety Rozney. Opisánie Monety Rozney.
KONIEC.
W KRAKOWIE
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 304
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
Weneckiego. Solidów dziesięć czyni Rzymskich bajoków 5. albo pół Juliusza, tojest Szóstak bity Polski. Lira albo Libra po Niemiecku funt, ma wsobie Juliusz jeden, albo dwa Szóstaki bite Polskie. Filipus ma w sobie Juliuszów 10 ale w tej cenie currit tylko w Państwie Weneckim, a w Papieskim tylko Juliuszów 9. Dukat jest srebrna moneta jak Polski. Talar bity; Ma wsobie Liras albo Libras 6. i Solidos 4 albo Juliuszów 6. i Bajoków 2. Czerwony złoty Holenderski i Węgierski byle ważny, currit in Statu Veneto, dają tam za niego Lir 16. Solidów 17, a za towar czasem Lir 20. Cekin jest
Weneckiego. Solidow dziesięć czyni Rzymskich baiokow 5. albo puł Iuliusza, toiest Szostak bity Polski. Lira albo Libra po Niemiecku funt, ma wsobie Iuliusz ieden, albo dwa Szostaki bite Polskie. Philippus ma w sobie Iuliusżow 10 ale w tey cenie currit tylko w Państwie Weneckim, a w Papiezkim tylko Iuliuszow 9. Dukat iest srebrna moneta iak Polski. Talár bity; Ma wsobie Liras albo Libras 6. y Solidos 4 albo Iuliuszow 6. y Bajokow 2. Czerwony złoty Hollenderski y Węgierski byle ważny, currit in Statu Veneto, daią tam za niego Lyr 16. Solidow 17, a za towar czasem Lyr 20. Cekin iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 234
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
nic jeśli ja szkodę mam albo zysk. wszystko wam za jedno: Nuż tedy zmierzmy je. B. Nie/ nie/ już ja je mam za mierzane/ wierzam wam wtym: oto macie wasze pieniądze. Ten Engelot jest za mały: A ta Słoneczna korona za letka. Te wegerskie złote są obrzezanie: Ten Dukat nie jest ważny Ten czerwony złoty Nyderlancki nie jest zupełny. Ten Regał spodlego złota jest. Ten Talar nie jest zdobrego śrebra. Te Hiszpańskie Regały nie są zdobrego kruszcu. B. Przedziwni jesteście do brania pieniędzy: bym to byłwiedział/ chociażbyście mi wasz towar chcieli byli dać i za dwadzieścia złotych
nic ieśli ia szkodę mam albo zysk. wszystko wam zá iedno: Nuż tedy zmierzmy ie. B. Nie/ nie/ iuż ia ie mam zá mierzane/ wierzam wam wtym: oto macie wásze pieniądze. Ten Engelot iest zá máły: A tá Słonecżna koroná zá letka. Te wegerskie złote są obrzezánie: Ten Dukat nie iest ważny Ten czerwony złoty Nyderlancky nie iest zupełny. Ten Regał zpodle^o^ złotá iest. Ten Thalár nie iest zdobre^o^ śrebrá. Te Hiszpanskie Regáły nie są zdobrego kruszcu. B. Przedźiwni iesteśćie do bránia pieniedzy: bym to byłwiedźiał/ chociaszbyśćie mi wász towar chcieli byli dáć y zá dwadźieścia złotych
Skrót tekstu: PolPar
Strona: 125
Tytuł:
Französische und Polnische Parlament
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Gdańsk
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1653
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1653
/ w bydło/ i w mleczno: ale fruktów tam niemasz inszych (jako też ani w pobliskich krainach) oprócz Toro podobnego kasztanom/ ale trochę smaku gorzkiego. Ródzą się tam konie/ ale nie wielkie: woły tam przywodzą z Barbarii. Miasto monety/ używają macic od pereł morskich/ których 400 idzie za dukat. Zjeżdżają się do tego miasta kupcy z Kairu/ z Fessy/ z Tunetu/ z Marrochium dla złota/ które tam przychodzi z Mandyngi. Na wschód od Tambuto jest Cabra miasto wielkie i dostateczne w zwierzęta. Pierwszej części, Afryka. Quiloa. Trzecie Księgi. LIBIA SARRA.
IMię to Libiej służy i przypisuje się
/ w bydło/ y w mleczno: ále fruktow tám niemász inszych (iáko też áni w pobliskich kráinách) oprocz Toro podobnego kásztanom/ ále trochę smaku gorzkiego. Rodzą się tám konie/ ále nie wielkie: woły tám przywodzą z Bárbáriey. Miásto monety/ vżywáią máćic od pereł morskich/ ktorych 400 idźie zá dukat. Zieżdżáią się do tego miástá kupcy z Káiru/ z Fessy/ z Tunetu/ z Márrochium dla złotá/ ktore tám przychodźi z Mándingi. Ná wschod od Támbuto iest Cabrá miásto wielkie y dostáteczne w źwierzętá. Pierwszey częśći, Africa. Quiloa. Trzećie Kśięgi. LIBIA SARRA.
IMię to Libiey służy y przypisuie się
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 248
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
miasto winy na twój własny koszt do Rzymu ciągnął/ a Ojca Z. Pytał: Zacoby Pater noster, Ojcze nasz/ stało/ i jakby drogie było? Gdy do Rzymu przyszedł/ i o to/ co mu Biskup rozkazał/ pytał: Odpowiedziano mu: Ojcze nasz stoi za pieniądz. Potym: Patern noster waży dukat. Naostatek tę odniósł odpowiedź: Pater noster, Ojcze nasz wszystkiemi świata tego skarbami przepłacone być nie może. To była odpowiedź najlepsza. TERTULLIANUS bowiem Pater noster, Orationem legitimam, ordinariam; a AugustynUS precem legitimam et coelestem ac quotidianam Orationem, fraternam Orarionem zowie. Rozważała to dobrze ona pobożna Matrona/ która/ gdy
miásto winy ná twoy własny koszt do Rzymu ćiągnął/ á Oycá S. Pytał: Zácoby Pater noster, Oycze nász/ stało/ y iákby drogie było? Gdy do Rzymu przyszedł/ y o to/ co mu Biskup roskazał/ pytał: Odpowiedźiano mu: Oycze nász stoi zá pieniądz. Potym: Patern noster waży dukat. Náostátek tę odniosł odpowiedź: Pater noster, Oycze nász wszystkiemi świátá tego skárbámi przepłácone bydź nie może. To byłá odpowiedź naylepsza. TERTULLIANUS bowiem Pater noster, Orationem legitimam, ordinariam; á AUGUSTINUS precem legitimam et coelestem ac quotidianam Orationem, fraternam Orarionem zowie. Rozwáżáłá to dobrze oná pobożna Mátroná/ ktora/ gdy
Skrót tekstu: GdacPan
Strona: Eiiiiv
Tytuł:
O pańskim i szlacheckim [...] stanie dyszkurs
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1679
Data wydania (nie wcześniej niż):
1679
Data wydania (nie później niż):
1679
, stangryta, Bogdaj przepadła takowa wizyta. Sąsiad sąsiada nawiedza, a szpiega Ma z sobą, który cały dom obiega, Już wie, gdzie kogo spotka, będąc frantem, Z nut pojmie, jak się rozmówić z dyszkantem. Gospodarz chłopca z dzieciństwa wyćwiczył, Gość mieć takiego dawno sobie życzył, Szpieg to potrafi, dukat w rękę wsadzi, Pod chłopca w nocy konia podprowadzi. Sztuka psa ukraść, wyżła czy ogara, Charta, Bytana, wszakże to psia para, Ale nim kradniesz, pomyśl co kosztuje Pies Pana tego, co go wychowuje.
Pomyśl że on ma gust w psiarni dowodnej, Myślistwo dobre nie zna kuchnie głodnej, Pomyśl
, stangryta, Bogday przepádła tákowa wizyta. Sąsiad sąsiada náwiedza, á szpiega Ma z sobą, ktory cáły dom obiega, Już wie, gdzie kogo spotka, będąc frantem, Z nut poymie, iák się rozmowić z dyszkantem. Gospodárz chłopca z dziecinstwa wyćwiczył, Gość mieć tákiego dáwno sobie życzył, Szpieg to potrafi, dukat w rękę wsadzi, Pod chłopca w nocy konia podprowadzi. Sztuka psa ukraść, wyżła czy ogára, Charta, Bytana, wszákże to psia pára, Ale nim krádniesz, pomyśl co kosztuie Pies Pána tego, co go wychowuie.
Pomyśl że on ma gust w psiarni dowodney, Myślistwo dobre nie zna kuchnie głodney, Pomyśl
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 283
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
śmierć ich. Zachowują sprawiedliwość z ostrością znaczną; gdyż złoczyńce/ skoro ich raz jednym kijem uderzą/ pilnują ich przez pośrzodek za każdy występek: znać że w tym idą za opinią Stoików o równości grzechów: i złodzieja też karzą na gardle/ jeśli dziewięciorako nie nagrodzi/ tak za jeden kwartnik/ jako i za dukat. Następuje na Państwo pierworódny z taką Cerymonią: Przedniejszy z siedmi rodzajów ich abo pokolenia/ w białe szaty ubrani/ której oni barwy używają na grzbietach/ jako też czynią Japończykowie/ każą usieść Panu na jednej opończy czarnej rozciągnionej na ziemi/ mówiąc mu/ żeby patrzył na słońce/ i wyznał Boga nieśmiertelnego: gdyż jeśli
śmierć ich. Záchowuią spráwiedliwość z ostrośćią znáczną; gdyż złoczyńce/ skoro ich raz iednym kiiem vderzą/ pilnuią ich przez pośrzodek zá káżdy występek: znáć że w tym idą zá opinią Stoikow o rownośći grzechow: y złodźieiá też karzą ná gárdle/ iesli dźiewięćioráko nie nágrodźi/ ták zá ieden kwartnik/ iáko y zá dukat. Nástępuie ná Páństwo pierworodny z táką Caerimonią: Przednieyszy z śiedmi rodzáiow ich ábo pokolenia/ w białe száty vbráni/ ktorey oni bárwy vżywáią ná grzbietách/ iáko też czynią Iápończykowie/ każą vśieść Pánu ná iedney opończy czarney rozćiągnioney ná źiemi/ mowiąc mu/ żeby pátrzył ná słońce/ y wyznał Bogá nieśmiertelnego: gdyż iesli
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 88
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609