, brodę, wąs muskają. Astolf zielonej trawy i kwiecia różnego Garść wziąwszy, uślinioną zatkał gębę jego, Bo tak chce, aby oddech, wprzód w ustach ściśniony, Do samego beł tylko nosa obrócony.
LVII.
To sprawiwszy, naczynie dziwne nagotował, W którem najsubtelniejszy zmysł Orlandów chował, I jak najbliżej nosa przytknął dwudziurego. Ten tchem mocnem porwał go dziwnie w się samego - O cudo niesłychane! - a słoik drożony Został we mgnieniu oka razem wypróżniony. Wrócił się rozum na zad do głowy schorzałej, Wrócił się i rozsądek przy mądrości całej.
LVIII.
Jako więc dziecko liche, snem twardem zmorzone, Widzi straszydła, w brzydką postać
, brodę, wąs muskają. Astolf zielonej trawy i kwiecia różnego Garść wziąwszy, uślinioną zatkał gębę jego, Bo tak chce, aby oddech, wprzód w ustach ściśniony, Do samego beł tylko nosa obrócony.
LVII.
To sprawiwszy, naczynie dziwne nagotował, W którem najsubtelniejszy zmysł Orlandów chował, I jak najbliżej nosa przytknął dwudziurego. Ten tchem mocnem porwał go dziwnie w się samego - O cudo niesłychane! - a słoik drożony Został we mgnieniu oka razem wypróżniony. Wrócił się rozum na zad do głowy schorzałej, Wrócił się i rozsądek przy mądrości całej.
LVIII.
Jako więc dziecko liche, snem twardem zmorzone, Widzi straszydła, w brzydką postać
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_III
Strona: 197
Tytuł:
Orland szalony, cz. 3
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905