Piłsudzkim, gwałt miał zdobyczy i towarzyszów dwóch pancernych pana Ogińskiego przyprowadził: Staszkiewicza i Pacewicza.
Trzeci chodził z Szwedami na Moskwę: było Moskwy sześćset pod Bejsagołą, a szwedów sto i polskich alias tatarskich dwie chorągwie p. Owerkowicza i Tupalskiego. Znieśli podjazd moskiewski, trupem położyli ze sześćdziesiąt, kapitanów dwóch zabito, żywcem przyprowadzono dwunastu, insi po lasach rzucając flinty rozpierzchnęli się. Przyniesiono mi po sto flintów. Z naszej strony dwóch szwedów postrzelonych, jeden tatar zabity, trzech postrzelonych.
Anno 1705. Wyszedłem wespół z pułkownikiem Clodtem na Żmudź, podjazdami częstośmy Moskwę bili. Die 21 Januarii pod Kławanami atakowało nas 5000 Moskwy, będących in numero
Piłsudzkim, gwałt miał zdobyczy i towarzyszów dwóch pancernych pana Ogińskiego przyprowadził: Staszkiewicza i Pacewicza.
Trzeci chodził z Szwedami na Moskwę: było Moskwy sześćset pod Bejsagołą, a szwedów sto i polskich alias tatarskich dwie chorągwie p. Owerkowicza i Tupalskiego. Znieśli podjazd moskiewski, trupem położyli ze sześćdziesiąt, kapitanów dwóch zabito, żywcem przyprowadzono dwunastu, insi po lasach rzucając flinty rozpierzchnęli się. Przyniesiono mi po sto flintów. Z naszéj strony dwóch szwedów postrzelonych, jeden tatar zabity, trzech postrzelonych.
Anno 1705. Wyszedłem wespół z pułkownikiem Clodtem na Żmudź, podjazdami częstośmy Moskwę bili. Die 21 Januarii pod Kławanami atakowało nas 5000 Moskwy, będących in numero
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 122
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
po zakończonym Traktacie z Koroną Szwedzką, trwać mające, przy Boku J. K. M. postanowili i determinowali, oraz do tego, z Senatu Senatorów i Ministrów Status, których liczba nad ośmiu mniejsza być nie powinna, z Koła zaś Rycerskiego od każdej Prowincyj po ośmiu, których także razem komputowanych liczba nie mniejsza nad dwunastu znajdować się ma, naznaczyli według porządku niżej dołożonego; mianowicie z Małej Polski, Wielm: i Urodz: Ichmościów PP: Tomasza Romanowskiego Chełmskiego, Wiktoryna Kuczyńskiego Drohickiego Podkomorzych, Kazimierza Steckiego; Chorążego Kijowskiego, Ożarowskiego Krakowskiego, Kazimierza Sufczyńskiego, Łukowskiego Stolników. Jana Niemierę Podstolego Łukowskiego, Antoniego Borzęckiego Cześnika Łęczyckiego, Stanisława Brzezińskiego;
po zakończonym Traktaćie z Koroną Szwedzką, trwać maiące, przy Boku J. K. M. postanowili y determinowali, oraz do tego, z Senatu Senatorow y Ministrow Status, ktorych liczba nad ośmiu mnieysza bydź nie powinna, z Koła zaś Rycerskiego od każdey Prowincyi po ośmiu, ktorych także razem komputowanych liczba nie mnieysza nad dwunastu znaydować się ma, naznaczyli według porządku niżey dołożonego; mianowićie z Małey Polski, Wielm: y Urodz: Ichmośćiow PP: Tomasza Romanowskiego Chełmskiego, Wiktoryna Kuczyńskiego Drohickiego Podkomorzych, Kaźimierza Steckiego; Chorążego Kijowskiego, Ożarowskiego Krakowskiego, Kaźimierza Suffczyńskiego, Łukowskiego Stolnikow. Jana Niemierę Podstolego Łukowskiego, Antoniego Borzęckiego Cześnika Łęczyckiego, Stanisława Brzeźińskiego;
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: E2
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
przód jadący, także i rajtaria (która zawsze przed samą karytą jedzie), pominęli właśnie przy karycie pierwszej, w której księżna IM siedziała, szmat skały wielki upadł na dyszel i konie dyszlowe, ułomki zaś, po nim spadające, woźnicę z kozłów zbiły. To cudowna, że tak wielka skała, której we dwunastu chłopów zwalić z koni nie możono (bo pod nią dyszel i konie leżeli), z takim impetem z góry urwawszy się i spadszy, koni nie pogniotła, ani dyszla nie tylko nie pogruchotała, ale nawet i nie nadtrąciła. Z koni zaś jako kamień zwalono, porwały się i powstawały zdrowe, jeno trochę koń jeden
przód jadący, także i rajtaria (która zawsze przed samą karytą jedzie), pominęli właśnie przy karycie pierwszej, w której księżna JM siedziała, szmat skały wielki upadł na dyszel i konie dyszlowe, ułomki zaś, po nim spadające, woźnicę z kozłów zbiły. To cudowna, że tak wielka skała, której we dwunastu chłopów zwalić z koni nie możono (bo pod nią dyszel i konie leżeli), z takim impetem z góry urwawszy się i spadszy, koni nie pogniotła, ani dyszla nie tylko nie pogruchotała, ale nawet i nie nadtrąciła. Z koni zaś jako kamień zwalono, porwały się i powstawały zdrowe, jeno trochę koń jeden
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 140
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
miłe i przyjemne/ które d Osobliwej Komory Zamknął/ gdzie Nieprzyjaciel przyść niemógł. und Parabeln. KsVIJI.Podobieństwo. O Dziatkach Wypędzonych a Obcych Obraniu.
BYł jeden Ociec który wiele Dzieci spłodził/ między którymi pierworódny Syn był mu najmilszy/ do tego mówił: Mój Synu ty wszystko odziedziczysz/ ale musisz sobie poszukać dwunastu Braci ze wszystkich twoich Braci żeby ci przy tobie w Domu zostawali i ztobą żyli/ Drudzy muszą precz/ i niechaj się żywią spracy swojej. I tak ten pierworódny szukał sobie dwunastu Braci którzyby znim dziedziczyli/ tym się w Domu Ojcowskim powodziło dobrze/ ale ci siła złego tak Ojcu jak pierworódnemu Synowi wyrządzali
miłe y przyiemne/ ktore d Osobliwey Komory Zamknął/ gdźie Nieprzyiaćiel przyść niemogł. und Parabeln. XVIII.Podobienstwo. O Dziatkách Wypędzonych á Obcych Obraniu.
BYł ieden Ociec ktory wiele Dzieci spłodził/ między ktorymi pierworodny Syn był mu naymilszy/ do tego mowił: Moy Synu ty wszystko odźiedziczysz/ ale musisz sobie poszukáć dwunastu Braci ze wszystkich twoych Braci żeby ci przy tobie w Domu zostáwáli y ztobą żyli/ Drudzy muszą precz/ y niechay się żywią zpracy swoiey. I ták ten pierworodny szukał sobie dwunastu Braci ktorzyby znim dziedziczyli/ tym się w Domu Oycowskim powodźiło dobrze/ ále ci siłá złego ták Oycu iák pierworodnemu Synowi wyrządzali
Skrót tekstu: MalczInstGleich
Strona: 31
Tytuł:
Nova et methodica institutio [...] Gleichnus
Autor:
Stanisław Jan Malczowski
Drukarnia:
G.M. Nöller
Miejsce wydania:
Ryga
Region:
Inflanty
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Dzieci spłodził/ między którymi pierworódny Syn był mu najmilszy/ do tego mówił: Mój Synu ty wszystko odziedziczysz/ ale musisz sobie poszukać dwunastu Braci ze wszystkich twoich Braci żeby ci przy tobie w Domu zostawali i ztobą żyli/ Drudzy muszą precz/ i niechaj się żywią spracy swojej. I tak ten pierworódny szukał sobie dwunastu Braci którzyby znim dziedziczyli/ tym się w Domu Ojcowskim powodziło dobrze/ ale ci siła złego tak Ojcu jak pierworódnemu Synowi wyrządzali/ tych tedy chciał Ociec wypędzić/ a inszych Obcych na to Miejsze obrać/ ale Syn pierworódny przyczyniał się za niemi/ spodziewając się ze się mieli poprawić/ oni jednak im dalej tym
Dzieci spłodził/ między ktorymi pierworodny Syn był mu naymilszy/ do tego mowił: Moy Synu ty wszystko odźiedziczysz/ ale musisz sobie poszukáć dwunastu Braci ze wszystkich twoych Braci żeby ci przy tobie w Domu zostáwáli y ztobą żyli/ Drudzy muszą precz/ y niechay się żywią zpracy swoiey. I ták ten pierworodny szukał sobie dwunastu Braci ktorzyby znim dziedziczyli/ tym się w Domu Oycowskim powodźiło dobrze/ ále ci siłá złego ták Oycu iák pierworodnemu Synowi wyrządzali/ tych tedy chciał Ociec wypędzić/ á inszych Obcych ná to Mieysze obráć/ ale Syn pierworodny przyczyniał się za niemi/ spodźiewáiąc się ze się mieli popráwić/ oni iednak ym daley tym
Skrót tekstu: MalczInstGleich
Strona: 31
Tytuł:
Nova et methodica institutio [...] Gleichnus
Autor:
Stanisław Jan Malczowski
Drukarnia:
G.M. Nöller
Miejsce wydania:
Ryga
Region:
Inflanty
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
chciał Ociec wypędzić/ a inszych Obcych na to Miejsze obrać/ ale Syn pierworódny przyczyniał się za niemi/ spodziewając się ze się mieli poprawić/ oni jednak im dalej tym gorsi byli tak bardzo/ ze obowiązawszy się mówili; Ten jest dziedzicem Zabijemy go a Dziedzictwo jego odziedziczemy/ na to się Ociec bardzo rozgniewał ze wszystkich dwunastu wypędził/ a inszych Obcych na to Miejsce powołał/ ci obłapili Ojca za szyję/ mówiąc: Miły Ojcze/ ze ty nas do Domu twego bierzesz my nie będziemy twojemi Dziedzicami/ ale twojemi Parobkami nietwemi Synami ale Nagródnikami będziemy; Nato on im odpowiedział: Nie tak/ wy macie Dziedzictwo pierworódnego Syna mego odziedziczać/ a
chciał Ociec wypędzić/ á inszych Obcych ná to Mieysze obráć/ ale Syn pierworodny przyczyniał się za niemi/ spodźiewáiąc się ze się mieli popráwić/ oni iednak ym daley tym gorsi byli ták bárdzo/ ze obowiązawszy się mowili; Ten iest dziedzicem Zabiięmy go á Dziedzictwo iego odźiedzicżemy/ ná to się Ociec bárdzo rozgniewał ze wszystkich dwunastu wypędził/ á inszych Obcych ná to Mieysce powołał/ ci obłapili Oycá za szyię/ mowiąc: Miły Oycże/ ze ty nas do Domu twego bierzesz my nie będziemy twoięmi Dziedzicami/ ale twoięmi Párobkámi nietwęmi Synámi ale Nagrodnikámi będźięmy; Náto on ym odpowiedział: Nie ták/ wy macie Dziedźictwo pierworodnego Syná mego odźiedźiczáć/ á
Skrót tekstu: MalczInstGleich
Strona: 31
Tytuł:
Nova et methodica institutio [...] Gleichnus
Autor:
Stanisław Jan Malczowski
Drukarnia:
G.M. Nöller
Miejsce wydania:
Ryga
Region:
Inflanty
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
powszechną Cerkiew swoję przez jednego którego namiestnika swego Papieża Rzymskiego sprawuje. Abowiem tej ich obieccji/ trojaka odpowiedź nadorędziu. Naprzód że to służebnej głowy/ starszeństwo od Chrysta Pana nietylko ustanowionę nie jest/ ale też na przeciw jawnego Chrystusowego postanowienia/ sprosną ambicią/ i pożądliwością panowania/ przez Rzymskiego Biskupa zmyślone. Abowiem Chrystus dwunastu Apostołów na przepowiedź Ewangelii swej posyłając/ nie dał z nich jednemu któremu osobliwego nad insze i wyborniejszego przykazania/ ale równe i jedne wszystkim tym sposobem. Idźcie na wszystek świat i przepowiadajcie w narodziech i krainach wszystkich Ewangelium. A dla tego w Zjawieniu niebieskie Jeruzalem/ nie na jednej i osobliwej/ albo na jednej miedzy wszystkimi
powszechną Cerkiew swoię przez iednego ktorego namiestniká swego Papieżá Rzymskiego sprawuie. Abowiem tey ich obiectiey/ troiáka odpowiedź nadorędźiu. Naprzod że to służebney głowy/ stárszenstwo od Chrystá Páná nietylko vstánowionę nie iest/ ále też ná przećiw iáwnego Chrystusowego postánowienia/ sprosną ambicią/ y pożądliwośćią pánowánia/ przez Rzymskiego Biskupá zmyślone. Abowiem Chrystus dwunastu Apostołow ná przepowiedź Ewánieliey swey posyłáiąc/ nie dał z nich iednemu ktoremu osobliwego nád insze y wybornieyszego przykazánia/ ále rowne y iedne wszystkim tym sposobem. Idzćie ná wszystek świát y przepowiádayćie w narodziech y kráinách wszystkich Ewángelium. A dla tego w Ziáwieniu niebieskie Hieruzalem/ nie ná iedney y osobliwey/ álbo ná iedney miedzy wszystkimi
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 53v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
Trzynastom Pielgrzymom obiad był dany/ gdzie się każde rano kupami schodzą/ stanąwszy do koła/ jeden ksiądź już na to obrany/ trzynastu Pielgrzymów/ ztego wybiera koła/ co dzień to inszych. Których do mieszkania w prowadziwszy/ trzynastego w pojśrodku Sadza Pielgrzyma/ pamiątkę wyrazającego Chrystusa Pana/ zaś dwunastu inszych po bokach/ dwunastu reprezentujących Apostołów. Którzy dostatkiem według potrzeby/ od potraw/ i napoju/ bywają opatrzeni. Obiadującym jeden z Księży pismo święte czytając/ a inszych dwu do Stołu usługując/ aby tym prędzej/ wpodani/ i dodaniu/ każdy znich/ gdy co potrzebuje/ swoję wygodę miał. A tak najadszy się/ każdemu do
Trzynastom Pielgrzymom obiad był dány/ gdźie się káżde ráno kupámi schodzą/ stanąwszy do kołá/ ieden kśiądź iuż ná to obrány/ trzynastu Pielgrzymow/ ztego wybiera kołá/ co dźień to inszych. Ktorych do mieszkánia w prowádźiwszy/ trzynastego w poyśrodku Sadza Pielgrzymá/ pámiątkę wyrázáiącego Chrystusá Páná/ záś dwunástu inszych po bokách/ dwunástu reprezentuiących Apostołow. Ktorzy dostátkiem według potrzeby/ od potráw/ y nápoiu/ bywáią opátrzeni. Obiáduiącym ieden z Księży pismo święte czytáiąc/ á inszych dwu do Stołu vsługuiąc/ áby tym prędzy/ wpodáni/ y dodániu/ kázdy znich/ gdy co potrzebuie/ swoię wygodę miał. A ták náiadszy się/ kázdemu do
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 114
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
na wojnie Kawaleria. PUKLERZ także okrągłej formy, bez żadnego angułu, zowie się Ancile, jakie za Numy Pompiliusza Króla Rzymskiego spadło z Nieba in remedium Powietrza, i z Wieszczków interpretacyj, znaczyło AEvitrtnum Imperium w tej Nacyj, któraby ten Poklerz konferwowała wiecznie. Więc Pompiliusz w Kościele marka Bożka, złożył go, i dwunastu Kapłanów, Salios postanowił, takież Puklerze nosić im każąć, według Owidiusza. FRANCUZÓW zaś z Nieba trzy spuszczone LILIE na Herbowny by cederent Klejnot, Miasto trzech Bufonów, olim za HERB mianych; Item Chorągiew Aurea Flamma, albo Złoty Płomień nazwana, z materyj jedwabnej złotem tkanej, w Kościele Z. Dionizego konserwowana;
na woynie Kawalerya. PUKLERZ także okrągłey formy, bez żadnego angułu, zowie się Ancile, iakie za Numy Pompiliusza Krola Rzymskiego spadło z Nieba in remedium Powietrza, y z Wieszczkow interpretacyi, znaczyło AEvitrtnum Imperium w tey Nacyi, ktoraby ten Poklerz konferwowała wiecznie. Więc Pompiliusz w Kościele marka Bożka, złożył go, y dwunastu Kapłanow, Salios postanowił, takież Puklerze nosić im każąć, według Owidiusza. FRANCUZOW zaś z Nieba trzy spuszczone LILIE na Herbowny by cederent Kleynot, Miasto trzech Bufonow, olim za HERB mianych; Item Chorągiew Aurea Flamma, albo Złoty Płomień nazwana, z materyi iedwabney złotem tkaney, w Kościele S. Dyonizego konserwowana;
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 374
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Palermo; i ze miał X. I. M. Sabaudski/ to Królestwo Hiszpanom jakoby żaprzedać za Pięć Milionów; Już zatym ta dyferentia nie będzie mogła być skończona/ bez wielkiego zobudwu stron krwie rozlania/ i wewnętrznej we Włoszech Wojny. z Paryża/ 15. Iulii.
Wtych dniach posyłał znowu Parlament tuteczny dwunastu Adwokatów Królewskich do Książęcia I. M. Regenta/ prosząc o naznaczenie sobie terminu/ do Proponowania representatii swoich Królowi I. M. względem bicia Nowej monety. Na co im Książę I. M. Regent odpowiedział/ ze Król I M. niechce wiedzieć o żadnych representatiach; sam tylko będąc jedynem/ zawsze żywem
Pálermo; y ze miał X. I. M. Sábaudski/ to Krolestwo Hiszpánom iákoby żaprzedáć zá Pięć Millionow; Iusz zátym tá differentia nie będzie mogłá być zkońcżona/ bez wielkiego zobudwu stron krwie rozlańia/ y wewnętrzney we Włoszech Woyny. z Páryżá/ 15. Iulii.
Wtych dńiách posyłał znowu Párláment tuteczny dwunastu Advocatow Krolewskich do Xiązecia I. M. Regentá/ prosząc o náznáćzeńie sobie terminu/ do Proponowánia representatii swoich Krolowi I. M. względem bićiá Nowey monety. Ná co im Xiążę I. M. Regent odpowiedział/ ze Krol I M. niechce wiedźieć o zadnych representátiach; sam tylko będąc iedynem/ záwsze zywem
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 6
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718