matką wsiadł na konia, woczach jej padł kon pod nim kiedy mu matka perswadowała że by zaniechał tej wojny mówiąc że to znak jest niedobry od powiedział że to nogi końskie złe ale nie znak, przesiadł się tedy na inszego złamał się pod nim był w moście znowu spadł z konia i nato powiedział ze dyl był zły jakto przecię te praesagia zwyczajnie rady się weryfikują. Roku Pańskiego 1658
król zjednym wojskiem pod Toruniem drugie wojsko w ukrainie nasza zaś dywizy z panem Czarneckiem pod Drakimem staliśmy przez miesięcy trzy indecursu Augusti poszlismy do Daninej na sukurs królowi duńskiemu który uczynił aversionem wojny szwedzkiej unas w Polsce nie tak ci to
matką wsiadł na konia, woczach iey padł kon pod nim kiedy mu matka perswadowała że by zaniechał tey woyny mowiąc że to znak jest niedobry od powiedział że to nogi konskie złe ale nie znak, przesiadł się tedy na inszego złamał się pod nim był w moscie znowu spadł z konia y nato powiedział ze dyl był zły iakto przecię te praesagia zwyczaynie rady się weryfikują. Roku Panskiego 1658
krol ziednym woyskiem pod Toruniem drugie woysko w ukrainie nasza zas dywizy z panem Czarneckiem pod Drakimem stalismy przez miesięcy trzy indecursu Augusti poszlismy do Daniney na sukkurs krolowi dunskiemu ktory uczynił aversionem woyny szweckiey unas w Polszcze nie tak ci to
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 52v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
Ma Tabor swego Pułku/ w ciągnieniu Wojska nie rozerwanie prowadzić/ o przeprawach ma się wcześnie dowiadować/ i przestrzec wozy wszytkie/ aby przy każdym wozie/ wiązań chrostu była (czego się wymawiać nie powinni/ pod karą Towarzysza/ czyj wóz/ bo to nie znakomity ciężar) dla zarzucenia/ jeśli błotna przeprawa/ albo dyl jeden jeżeli most na wodzie przyjdzie stawiać/ z których nieznacznych kawałków/ gdy się do kupy zniosą/ wielkie przeprawy porządnie naprawione być mogą. Zaczym/ aby przeprawy porządnie naprawowane były/ wszyscy luźni od wozów/ mają słuchać Oboźnego Pułkowego/ jakoby obecny sam Hetman był w ciągnieniu. Zaczym gardłem może karać zaraz swowolnego/ porządku
Ma Tabor swego Pułku/ w ćiągnieniu Woyská nie rozerwánie prowádzic/ o przepráwách má się wczesnie dowiádowáć/ y przestrzedz wozy wszytkie/ áby przy kázdym woźie/ wiązań chrostu była (czego się wymawiáć nie powinni/ pod kárą Towárzyszá/ czyi woz/ bo to nie znákomity ciężár) dla zárzucenia/ ieśli błotna przepráwá/ álbo dyl ieden ieżeli most ná wodźie przyidźie stáwiáć/ z ktorych nieznácznych káwáłkow/ gdy się do kupy zniosą/ wielkie przepráwy porządnie nápráwione bydź mogą. Záczym/ áby przepráwy porządnie náprawowáne były/ wszyscy luźni od wozow/ máią słucháć Oboźnego Pułkowego/ iakoby obecny sam Hetman był w ciągnieniu. Záczym gardłem może káráć záraz swowolnego/ porządku
Skrót tekstu: FredKon
Strona: 21
Tytuł:
Potrzebne konsyderacje około porządku wojennego
Autor:
Andrzej Maksymilian Fredro
Drukarnia:
Franciszek Glinka
Miejsce wydania:
Słuck
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675