Tabe)
Drudzy do tych przerzeczonych rzeczy/ zarówno wziętych/ dwa całe korzenie białej Liliej przydają/ upiekszy je pierwej/ i drobno pokrajawszy tłuką/ a potym w ługu jarkim warzą/ aż na kaszę/ albo Maść rozewre: a przydawszy według potrzeby wieprzowego Sadła/ plastr z tego czynią/ a na morowe bolączki/ albo Dymienice/ ciepło przykładają. Karbunkuł.
Karbunkuł Wrzód ognisty. Także Morowkom.
Morowki leczy Kozłek/ z korzeniem i z nacią/ drobno pokrajany/ utłuc/ i przywijać. Abowiem umarza Karbunkuł/ i morowy jad wyciąga z ciała. Ranom ciętym/ sztychowym.
Rany cięte/ sztychowe/ i postrzały/ w którychby żelesca/
Tabe)
Drudzy do tjch przerzeczonych rzeczy/ zárowno wźiętych/ dwá cáłe korzenie białey Liliey przydáią/ vpiékszy ie piérwey/ y drobno pokraiawszy tłuką/ á potym w ługu iárkim wárzą/ áż ná kászę/ álbo Máść rozewre: á przydawszy według potrzeby wieprzoweg^o^ Sádłá/ plastr z tego czynią/ á ná morowe bolączki/ álbo Dymienice/ ćiepło przykłádáią. Kárbunkuł.
Kárbunkuł Wrzód ognisty. Tákże Morowkom.
Morowki leczy Kozłek/ z korzeniem y z naćią/ drobno pokráiány/ vtłuc/ y przywiiáć. Abowiem vmarza Kárbunkuł/ y morowy iad wyćiąga z ćiáłá. Ránom ćiętym/ sztychowym.
Rány ćięte/ sztychowe/ y postrzáły/ w ktorychby żelescá/
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 54
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
nie wyroście/ z kwaśnym miodkiem (Ozimel zowią/ który z miodu a z octu warzonego bywa.) Toż też używanie/ Głos stracony przywraca.
Liścia używając do szałaty/ a ile póki młode/ miasto gorczyce. Gruczołom.
Zołży i Gruczoły rozpędza z octem/ i z woskiem miasto plastru przykładany korzeń. Dymienicom.
Dymienice twarde i inne bolączki leczy. Pęgi na ciele.
Pęgi na ciele/ i zasiniałości z bicia/ rozgania/ nacieranim swym/ abo plastrowaniem/ korzeń z Oliwą. Scjatyce.
Scjatykę/ z olejkiem Kosaćowym abo Cyprisowym/ który z ptaszej zobi czyniony bywa/ tym bolące biodra namazując. (Dios.) Bębelom okołostolc
Bębele
nie wyrośćie/ z kwáśnym miodkiem (Oźimel zowią/ ktory z miodu á z octu wárzone^o^ bywa.) Toż też vżywánie/ Głos strácony przywráca.
Liścia vżywáiąc do száłáty/ á ile poki młode/ miásto gorczyce. Gruczołom.
Zołży y Gruczoły rospądza z octem/ y z woskiem miásto plastru przykłádány korzeń. Dymienicom.
Dymienice twárde y ine bolączki leczy. Pęgi ná ćiele.
Pęgi ná ciele/ y záśiniáłośći z bićia/ rozgania/ náćieránim swym/ ábo plastrowániem/ korzeń z Oliwą. Scyátyce.
Scyátykę/ z oleykiem Kosaćowym ábo Cyprisowym/ ktory z ptászey zobi czyniony bywa/ tym bolące biodrá námázuiąc. (Dios.) Bębelom okołostolc
Bębele
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 189
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Gałban w winie rozpuszczony. To mięszać/ aż ochłodnie/ i plastować ciepło na Wolą/ i na twarde Gruczoły zołzowate. Zołzom. Wolom. Gruczołom twardym. Chrobactwu/ które psuje winne latoro
Chrobactwo/ które winne latorośli obiada/ albo kwiat/ także gronka młode/ zatraca/ podkurzając je tym Sokiem. Dymienicom twardym.
Dymienice twarde zmiękcza i goi/ wziąwszy Gałbanu/ Żywice Sosnowej/ Wosku/ Liścia Biełunowego/ Wieprzowego sadła świeżego bez soli. To spuścić przy węglistym ogniu/ wespół z Biełunowym liściem utłuczonym a mięszać/ że będzie maść/ którą na chuście rozmazując/ ciepło przykładać. Niedźwiadki wygania.
Niedźwiadki z domu wygania i zabija/ dym z
Gáłban w winie rospusczony. To mięszáć/ áż ochłodnie/ y plastowáć ćiepło ná Wolą/ y ná twárde Gruczoły zołzowáte. Zołzom. Wolom. Gruczołom twárdjm. Chrobáctwu/ ktore psuie winne látoro
Chrobáctwo/ ktore winne látorośli obiada/ álbo kwiát/ tákże gronká młode/ zátráca/ podkurzáiąc ie tym Sokiem. Dymienicom twárdym.
Dymienice twárde zmiękcza y goi/ wźiąwszy Gáłbanu/ Zywice Sosnowey/ Wosku/ Liśćia Biełunoweg^o^/ Wieprzowego sádłá świeżego bez soli. To spuśćić przy węglistym ogniu/ wespoł z Biełunowym liśćiem vtłuczonym á mięszáć/ że będźie máść/ ktorą ná chuśćie rozmázuiąc/ ćiepło przykłádáć. Niedźwiádki wygánia.
Niedźwiadki z domu wygania y zábiia/ dym z
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 213
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
purgujących poprawia/ i potężności im dodawa. (Abugieryg.) Flegmę lipką wywodzi.
Flegmę lipką i klejowatą wyciąga usty/ i stolcy/ przez usta/ wyższej pomienionym sposobami go używając. Tenże Puchlinie wodnej.
Puchlinę wodnistą z ciała wywodzi/ w trunku go używając/ albo też zwierzchu nim plastrując. Dymienic:
Dymienice twarde zbiera/ zmiękcza. Zołzom.
Zołzy gdziekolwiek będące. Świnim wrzodom.
Wrzody świnie za uszyma. Bolączkom twardym.
Bolączki twarde by nawiętsze do zebrania trudne przywodzi. Gruczołom twardym.
Guzy twarde na członkach i na stawach zakamiałe rozpędza/ Armoniak z miodem/ albo z Smołą twardą zaczynony a plastrowany. (Dios.)
purguiących poprawia/ y potężności im dodawa. (Abugierig.) Flágmę lipką wywodźi.
Flágmę lipką y kliiowátą wyćiąga vsty/ y stolcy/ przez vstá/ wyższey pomienionym sposobámi go vżywáiąc. Tenże Puchlinie wodney.
Puchlinę wodnistą z ćiáłá wywodźi/ w trunku go vżywáiąc/ álbo też zwierzchu nim plastruiąc. Djmienic:
Dymienice twárde zbiera/ zmiękcza. Zołzom.
Zołzy gdźiekolwiek będące. Swinim wrzodom.
Wrzody świnie zá vszymá. Bolączkom twárdym.
Bolączki twárde by nawiętsze do zebránia trudne przywodźi. Gruczołom twárdym.
Guzy twárde ná członkách y ná stáwách zakámiáłe rospądza/ Armoniák z miodem/ álbo z Smołą twárdą záczynony á plastrowány. (Dios.)
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 218
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
wielce trzeba: to się zaś o wódce kanforowej tylko rozumieć powinno, nie o samej kanforze. Ponieważ nie tylko przez innych Doktorów uczonych, ale też przez moje doświadczenie rozumne zażywanie kanfory w wielu niebezpieczeństwach zdrowiu zaleca się osobliwie w powietrzuj innych łożnych chorobach znacznego doznałem jej skutku. J owszem wyrzuty łożne jako to pytacie, dymienice, ospę czarną; choć już na wnętrzności z wierzchu powrócone, kanforą znowu wypędzilem z podziwieniem wszystkich przytomnych i z polepszeniem chorego.
Takowa recepta była następująca: Recipe: Pulperis Pannonici rubri Bezuartici mineralis ana Drachmam semis. Nitri depurati scrupulum unum. Camphora grana quinque. Misce, dipide in 4. partes aeqvalet. Proszek bezuartowy
wielce trzeba: to się zas o wodce kanforowey tylko rozumiec powinno, nie o samey kanforze. Poniewaz nie tylko przez innych Doktorow uczonych, ale też przez moie doswiadczenie rozumne zazywanie kanfory w wielu niebezpieczenstwach zdrowiu zaleca się osobliwie w powietrzuy innych łożnych chorobach znacznego doznałem iey skutku. J owszem wyrzuty łożne iako to pytacie, dymienice, ospę czarną; choc iuz na wnętrznośći z wierzchu powrocone, kanforą znowu wypędzilem z podźiwieniem wszystkich przytomnych y z polepszeniem chorego.
Takowa recepta była następuiąca: Recipe: Pulperis Pannonici rubri Bezuartici mineralis ana Drachmam semis. Nitri depurati scrupulum unum. Camphora grana quinque. Misce, dipide in 4. partes aeqvalet. Proszek bezuartowy
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 35
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
oglądać się potrzeba/ jako natura postępuje w chorobie. Bo jeśli wyrzuca ze wnętrza na wierzch/ nie potrzeba purgującemi lekarstwy nic ruszać/ abyśmy nie przeszkadzali naturze. Bobyśmy tak od wierzchu do wnątrz/ to jest od skory do kiszek/ gnali: a natura w ten czas gdy wyrzuca krosty/ morowki/ dymienice/ wyrzuca zewnątrz do wierzchu/ to jest/ od kiszek do skory. Poczwarte/ jeśli ma być dana purgucia/ trzeba się oglądać przy niej na jadu wielkość: dla czego trzeba co przymieszać do tego/ coby się sprzeciwiało truciznie/ i jadowi/ jako jest Scordium/ diptam/ tormentillá/ kurze ziele/
oglądać się potrzebá/ iáko náturá postępuie w chorobie. Bo iesli wyrzuca ze wnętrza ná wierzch/ nie potrzebá purguiącemi lekárstwy nic ruszáć/ ábysmy nie przeszkadzáli náturze. Bobysmy ták od wierzchu do wnątrz/ to iest od skory do kiszek/ gnáli: á náturá w ten czás gdy wyrzuca krosty/ morowki/ dymienice/ wyrzuca zewnątrz do wierzchu/ to iest/ od kiszek do skory. Poczwarte/ iesli ma być dána purgucia/ trzebá się oglądáć przy niey ná iádu wielkość: dla czego trzebá co przymieszáć do tego/ coby się sprzećiwiáło trućiznie/ y iádowi/ iáko iest Scordium/ diptam/ tormentillá/ kurze źiele/
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: D
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
Już ... nosi w zawoju, A w portkach turzy, Rzymianie Wzięli niezbedne wiązanie. We łbie szum, w kościach łamanie, W mieszku trwoga; ach, mój panie,
Czegoć kiepstwo nabroiło, Kiepstwemby się nie skropiło. Przyjdzie poszukać doktora Póki nie pognije skora. Kasper ow z siennej ulice Dobrze goi dymienice. Rożyc ten ma pannę w domu, Próżno tam iść z francą komu; Ale Wilhelm, ten liszaje Salsą suszy, szyszki kraje. Jan Hini, co pod Murzyny, Przypędza do gęby śliny A Jan Wolski ciesze dłotkiem. Przybijając z góry młotkiem. Malcher goi pryszcze, piecze, Mięso rzeże, żyły siecze.
Już ... nosi w zawoju, A w portkach turzy, Rzymianie Wzięli niezbedne wiązanie. We łbie szum, w kościach łamanie, W mieszku trwoga; ach, moj panie,
Czegoć kiepstwo nabroiło, Kiepstwemby się nie skropiło. Przyjdzie poszukać doktora Poki nie pognije skora. Kasper ow z siennej ulice Dobrze goi dymienice. Rożyc ten ma pannę w domu, Prożno tam iść z francą komu; Ale Wilhelm, ten liszaje Salsą suszy, szyszki kraje. Jan Hini, co pod Murzyny, Przypędza do gęby śliny A Jan Wolski ciesze dłotkiem. Przybijając z gory młotkiem. Malcher goi pryszcze, piecze, Mięso rzeże, żyły siecze.
Skrót tekstu: SzlichWierszeWir_I
Strona: 175
Tytuł:
Wiersze rozmaite JE. Mci Pana Jerzego z Bukowca Szlichtinka
Autor:
Jerzy Szlichtyng
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1620 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910