że za tobą towarzystwo twoje Ochotnie pójdą, jak za matką roje. Ty z świetnym krzyżem postępując śmiele, Dodasz im serca na nieprzyjaciele, Których w momencie tak położą snadnie, Jak więc za kosą trawa prędko padnie. A po tych dziełach, mój starosto drogi, Kiedy powrócisz zaś w ojczyste progi, Zalecić umiej słusznej dyskrecjej Dzieła rycerstwa stanom prowincji, Aby tych, którzy krew swą za nich leją, Zapłatą a nie cieszyli nadzieją. A że kompania za starszyzną chodzi, Wszytkich tu wspomnieć wprawdzie że się godzi, Tylko że na mię byłoby to siła Głosić każdego pojedynkiem dzieła. Do tego, że mi w tym szczęście zajrzało, Gdy
że za tobą towarzystwo twoje Ochotnie pojdą, jak za matką roje. Ty z świetnym krzyżem postępując śmiele, Dodasz im serca na nieprzyjaciele, Ktorych w momencie tak położą snadnie, Jak więc za kosą trawa prędko padnie. A po tych dziełach, moj starosto drogi, Kiedy powrocisz zaś w ojczyste progi, Zalecić umiej słusznej dyskrecyej Dzieła rycerstwa stanom prowincyej, Aby tych, ktorzy krew swą za nich leją, Zapłatą a nie cieszyli nadzieją. A że kompania za starszyzną chodzi, Wszytkich tu wspomnieć wprawdzie że się godzi, Tylko że na mię byłoby to siła Głosić każdego pojedynkiem dzieła. Do tego, że mi w tym szczęście zajrzało, Gdy
Skrót tekstu: TrembWierszeWir_II
Strona: 283
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Jakub Teodor Trembecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1643 a 1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1719
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911
ekścidium. I okrucieństwo chłopskie Książę Czetwertyński ścięty Część PIERWSZA
Toż dopiero z-przykładu i Kleski tej cudzy Po wszytkiej Ukrainie zabali się drudzy. Ze w-żadne nie ufając Twierdze i Ostrogi Ku Wiśle się co żywo posuneło wnogi. Zamki różne i Domy, i wszytkie dostatki, lako na szrot i mieśne wyłożywszy jatki Pogańskiej dyskrecjej, i Chłopskiej swywoli. A tu po nich, jako gdy niezmierne zakoli Pożar zniwo, nie mając ludzi ku obronie, Wszytko nie ratowane bez ratunku spłonie, Uda się Nieprzyjaciel, i na co napadnie Wstretu nigdziej nie widząc, opanuje snadnie. Tak Kraśne, tak Szarogród, Bracław, i Winnice, I gdzie
excidium. I okrucieństwo chłopskie Xsiąże Czetwertyński śćięty CZESC PIERWSZA
Toż dopiero z-przykłádu i Kleski tey cudzy Po wszytkiey Ukrainie zabali sie drudzy. Ze w-żadne nie ufaiąc Twierdze i Ostrogi Ku Wiśle sie co żywo posuneło wnogi. Zamki rożne i Domy, i wszytkie dostatki, láko na szrot i mieśne wyłożywszy iatki Pogańskiey dyskrecyey, i Chłopskiey swywoli. A tu po nich, iako gdy niezmierne zakoli Pożar zniwo, nie maiąc ludźi ku obronie, Wszytko nie ratowáne bez ratunku spłonie, Uda sie Nieprzyiaćiel, i na co napadnie Wstretu nigdźiey nie widząc, opanuie snadnie. Ták Kraśne, ták Szarogrod, Bracław, i Winnice, I gdźie
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 15
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
trwodze z-tąd srogi, W-reku nie utrzymanej Księżny swojej drogi, Poszedł zaraz: ani w-nim, jak wiele respekty, Jako mogło kochanie i z-wieku afekty Ku Ojczyźnie żarliwe. Tedy już w-Kamieniu Będąc Białym, co ludzi w-tym swym uniżeniu Przy szczuplejszej fortunie, i udzielnym chlebie Z-Szwagrowej dyskrecjej, zwołać mógł do siebie, Także i sług utrzymać: Hej! kto z na ochoczy (Do nich z-połem że łzami słowa te wytoczy) Podźmy Dzieci. Jeśli że nie słuszniej Meżami Was nazowe: pomniąc to czegom przedtym z-wami Chwalebnie dokazował? przepuścicie memu Afektowi w-tej mierze ku wam Ojcowskiemu. Bo na cóż się
trwodze z-tąd srogi, W-reku nie utrzymáney Xieżny swoiey drogi, Poszedł záraz: áni w-nim, iák wiele respekty, Iáko mogło kochánie i z-wieku áffekty Ku Oyczyźnie żárliwe. Tedy iuż w-Kámieniu Bedąc Białym, co ludźi w-tym swym uniżeniu Przy szczupleyszey fortunie, i udźielnym chlebie Z-Szwágrowey dyskrecyey, zwołać mogł do siebie, Także i sług utrzymać: Hey! kto z ná ochoczy (Do nich z-połem że łzámi słowá te wytoczy) Podźmy Dźieći. Ieżli że nie słuszniey Meżami Was názowe: pomniąc to czegom przedtym z-wami Chwalebnie dokazował? przepuśćićie memu Affektowi w-tey mierze ku wam Oycowskiemu. Bo na coż sie
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 54
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
święty Afekt ten być w-obudwu, i godna pochwały Nieśmiertelnej odwaga. Ze gdy jeszcze stały Wojska w-polu, ani Mars ze swej tak gorącej Odtchnął Cery, tylkożby Ojczyźnie ginącej Zdrowie przynieść, i w-takim terminie ją zbawić, Sami się odważyli na ten Szaniec stawić, I bezpiecznie poufać powiewnej ze słomą Pogańskiej dyskrecjej. Była ich wiadomą Traktamentów Tauryka, i które się zdały Starym Wyspy pomykać, ciężko żałowały Bliskie tam Symplegady; że będąc w-tym pierzu I ochronach u Twojej, o Wielki Kanclerzu Pięknej Dziewki, ziemia mu i łoże darniowe I Ciorba, i bastramy, i chude chlebowe Z-wodą były Suchary, póki wyprawione
święty Affekt ten bydź w-obudwu, i godna pochwały Nieśmiertelney odwagá. Ze gdy ieszcze stały Woyská w-polu, áni Márs ze swey tak gorącey Odtchnął Cery, tylkożby Oyczyźnie ginącey Zdrowie przynieść, i w-takim terminie ią zbawić, Sami się odważyli na ten Szaniec stawić, I bespiecznie poufać powiewney ze słomą Pogańskiey dyszkrecyey. Byłá ich wiadomą Tráktamentow Tauryka, i ktore się zdały Stárym Wyspy pomykáć, ćiężko záłowáły Bliskie tám Symplegady; że będąc w-tym pierzu I ochronach u Twoiey, o Wielki Kánclerzu Piękney Dźiewki, źiemia mu i łoże darniowe I Ciorba, i bastramy, i chude chlebowe Z-wodą były Suchary, poki wyprawione
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 97
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
/ ciebie odkupiciela/ ciebie sędziego/ ciebie dobrodzieja/ ciebie Pana/ ciebie Boga naszego. Część wtóra/ Ćwiczenie 12.
Daj nam P. co każesz/ a każ co chcesz Zmiłuj się nad nami jako umiesz/ możesz/ i chcesz Dla większej a wiecznej chwały twojej. Ćwiczenie 12. Ćwicz się w-Rostropności, abo dyskrecjej.
PUNKT 1. Dyskrecja/ abo roztropność uczy człowieka roztropnie rożeznawać/ miedzy Bogiem Stworzycielem/ a miedzy stworzeniem/ miedzy złym a miedzy dobrym/ miedzy dobrym lepszym/ i najlepszym/ i pośledniejszym; miedzy złym/ gorszym/ i najgorszym. Taż Roztropność uczy miary w-każdej sprawie/ miary w-szanowaniu każdego/ miary w-
/ ćiebie odkupićiela/ ćiebie sędźiego/ ćiebie dobrodźieiá/ ćiebie Páná/ ćiebie Bogá naszego. Część wtora/ Cwiczenie 12.
Day nam P. co każesz/ á każ co chcesz Zmiłuy się nád námi iáko vmiesz/ możesz/ i chcesz Dla większey á wieczney chwały twoiey. Cwiczenie 12. Cwicz się w-Rostropnośći, ábo dyszkrecyey.
PUNKT 1. DIszkrecya/ ábo rostropność vczy człowieká rostropnie rożeznáwáć/ miedzy Bogiem Stworzyćielem/ á miedzy stworzeniem/ miedzy złym á miedzy dobrym/ miedzy dobrym lepszym/ i naylepszym/ i poślednieyszym; miedzy złym/ gorszym/ i naygorszym. Táż Rostropność vczy miáry w-káżdey spráwie/ miáry w-szánowániu káżdego/ miáry w-
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 153
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
w-Cierpliwości. 131. Ćwiczenie 8. Ćwiczenie się w-Milczeniu. 137. Ćwiczenie 9. Ćwicz: się w-osobnym i oddalonym żywocie. 142. Ćwiczenie 10. Ćwiczenie się w-Mądrości. 147. Ćwiczenie 11. Ćwiczenie się w-Bojaźni Bożej. 151. Ćwiczenie 12. Ćwiczenie się w-Rostropności abo dyskrecjej. 153. Ćwiczenie 13. Ćwiczenie się w-Prostocie. 157. Ćwiczenie 14. Ćwiczenie w-Wierze Chrystusowej. 161. Ćwiczenie 15. Ćwiczenie się w-Nadziei Chrystusowej. 166. Ćwiczenie 16. Ćwiczenie się w-Miłości Chrześcijańskiej. 170. Ćwiczenie 17. Ćwiczenie się w-Sprawiedliwości. 174.
w-Cierpliwośći. 131. Cwiczenie 8. Cwiczenie się w-Milczeniu. 137. Cwiczenie 9. Cwicz: się w-osobnym y oddalonym żywoćie. 142. Cwiczenie 10. Cwiczenie się w-Mądrośći. 147. Cwiczenie 11. Cwiczenie się w-Boiáźni Bożey. 151. Cwiczenie 12. Cwiczenie się w-Rostropnośći ábo dyszkrecyey. 153. Cwiczenie 13. Cwiczenie się w-Prostoćie. 157. Cwiczenie 14. Cwiczenie w-Wierze Chrystusowey. 161. Cwiczenie 15. Cwiczenie się w-Nádźiei Chrystusowey. 166. Cwiczenie 16. Cwiczenie się w-Miłośći Chrześćiáńskiey. 170. Cwiczenie 17. Cwiczenie się w-Spráwiedliwośći. 174.
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 506
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665