.
Gdy się napełni kawałkami drzewa retorta, i gdy się pod nią poddaje ognia po stopniach, tak żeby przez długi czas był gwałtownym, wychodzi natych miast przez rury w naczynie, likwor mogący w siebie przyjąć ogień: likwor ten żołcieje powoli, ponieważ tym więcej przybiera w siebie pachnącej olejowatości, im dłużej trwa dystylacja; pokazują się nie jakie cząstki soli, a potym tłustość śmierdząca a gęsta wychodzi przez rury, a naostatek gdy drzewo nie ma nic w sobie coby mogło z siebie wypuścić, nie wypływa nic z retorty.
Gdy się otworzy retorta w ten czas, gdy jest jeszcze rozpalona jak ogień, daje się w niej
.
Gdy się napełni kawałkami drzewa retorta, i gdy się pod nią poddaie ognia po stopniach, tak żeby przez długi czas był gwałtownym, wychodzi natych miast przez rury w naczynie, likwor mogący w siebie przyiąć ogień: likwor ten żołcieie powoli, ponieważ tym więcey przybiera w siebie pachnącey oleiowatosci, im dłużey trwa dystyllacya; pokazuią się nie iakie cząstki soli, á potym tłustość smierdząca a gęsta wychodzi przez rury, á naostatek gdy drzewo nie ma nic w sobie coby mogło z siebie wypuscić, nie wypływa nic z retorty.
Gdy się otworzy retorta w ten czas, gdy iest ieszcze rozpalona iak ogień, daie się w niey
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 6
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769