floresy się lśniały, A lite złota sztuki misterne wisiały, Które w szmaragi drogie i inne klejnoty Osadzone równały szacunku roboty, Drogość drogich kamieni że osądzić trudno, Czy kamień sam, czy że jest osadzeń tak cudno. Na sznurach złotych ta toż machina wisiała, Która wodza strasznego cudnie okrywała, A jeszcze bogatszymi od złota dywany Podłoga i podnóżek był jego wysłany, Który pyszną Holofern nogą swoją deptał, A miłość całym sercem z oczu Judyt chłeptał. Ta tedy tak stanąwszy przed pańskim obliczem, Jako słońcem błysnąwszy urodziwym licem, Pojrzawszy na hetmana, wnet na ziemię padła, Adorując tyrana niby z zmysłu zbladła. A ledwo się rzuciła tam pod jego
floresy się lśniały, A lite złota sztuki misterne wisiały, Które w szmaragi drogie i inne klejnoty Osadzone równały szacunku roboty, Drogość drogich kamieni że osądzić trudno, Czy kamień sam, czy że jest osadzeń tak cudno. Na sznurach złotych ta toż machina wisiała, Która wodza strasznego cudnie okrywała, A jeszcze bogatszymi od złota dywany Podłoga i podnóżek był jego wysłany, Który pyszną Holofern nogą swoją deptał, A miłość całym sercem z oczu Judyt chłeptał. Ta tedy tak stanąwszy przed pańskim obliczem, Jako słońcem błysnąwszy urodziwym licem, Pojrzawszy na hetmana, wnet na ziemię padła, Adorując tyrana niby z zmysłu zbladła. A ledwo się rzuciła tam pod jego
Skrót tekstu: JabłJHistBar_II
Strona: 532
Tytuł:
Historie arcypiękne do wiedzenia potrzebne ...
Autor:
Jan Kajetan Jabłonowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, tiutiunem się bawiący. Białogłowy u nich w jedwabiu chodzą z włosami nie zaplecionemi na głowie, w klejnoty osobliwie w perły strojne. Kupują sobie u Rodziców żony, posagu nie biorąc, tylko panieństwo, z któremi łatwy rozwód. Umarłych tam nie grzebią, gdzie kto umrze, tam bywa pochowany. Handel Persów jedwabie, dywany, kobierce, pasy. Jakoż z Persyj jedwabiu wychodzi co rok balów 20. tysięcy, a bal jeden ma funtów 216. Zacni a równi w Persji zszedłszy się z sobą są jak niemi. Jeśli z nich jeden czuje się być godniejszym od drugiego, wita się mówiąc: Selam Elejkum, to jest pax supra
, tiutiunem się bawiący. Białogłowy u nich w iedwabiu chodzą z włosami nie zaplecionemi na głowie, w kleynoty osobliwie w perły stroyne. Kupuią sobie u Rodzicow żony, posagu nie biorąc, tylko panieństwo, z ktoremi łatwy rozwod. Umarłych tám nie grzebią, gdzie kto umrze, tam bywa pochowany. Handel Persow iedwabie, dywany, kobierce, pasy. Iakoż z Persyi iedwabiu wychodzi co rok balow 20. tysięcy, a bal ieden ma funtow 216. Zacni a rowni w Persii zszedłszy się z sobą są iak niemi. Ieśli z nich ieden czuie się bydź godnieyszym od drugiego, wita się mowiąc: Selam Eleykum, to iest pax supra
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 520
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. Od skóry Wilczej, gr: 3. Od Piesków Białych i czar: gr: 1. Od błamu Birek, zł: 1. Od Wydry jednej, gr: 4. Od Soroka Gronostajów, gr: 20. Towary Ormiańskie.
OD Kobierca Adziamskiego, Perskiego i Tureckiego, z. 1. Kobierce, Dywany Perskie i Tureckie jedwabne złotem przetykane pod szacunek. Od Kilima Perskiego albo Misiuckiego, gr: 20. Od Kilima Tureckiego, gr: 10. Od Skóry Safianowej Tureckiej gr: 4. Od skóry Safianowej Wileńskiej i innej w tym Państwie wyprawnej, po g: 12. Od Buchajeru Tureckiego i Czamletu od sztuki, zł
. Od skury Wilczey, gr: 3. Od Pieskow Białych y czar: gr: 1. Od błamu Birek, zł: 1. Od Wydry iedney, gr: 4. Od Soroka Gronostaiow, gr: 20. Towáry Ormiáńskie.
OD Kobierca Adźiamskiego, Perskiego y Tureckiego, z. 1. Kobierce, Dywany Perskie y Tureckie iedwabne złotem przetykane pod szacunek. Od Kilima Perskiego albo Miśiuckiego, gr: 20. Od Kilima Tureckiego, gr: 10. Od Skury Safianowey Tureckiey gr: 4. Od skury Safianowey Wileńskiey y inney w tym Państwie wyprawney, po g: 12. Od Buchaieru Tureckiego y Czamletu od sztuki, zł
Skrót tekstu: InsWybCła
Strona: 133
Tytuł:
Instruktarz wybierania cła W. X. L. na tymże Sejmie postanowiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
słoniem cum perpendicula. J. 126. Zegar drugi złocisty, słupki u niego kręcone z perspektywą. K. 127. Zegar trzeci hebanowy we srebro oprawny, index w kratkę złocisty. A. 128. Zegar z syreną, pedestał czarny, na sześciu gałkach, wieżyczka na wierzchu z osóbką. J. 129. Dywany dwa wielkie, perskie. Nb. Te ad proportionem sześciu sztuk szpalerów przyjął Je. M. Jakub. 130. Kałamarz kością żółwiową i perłową macicą nabijany, w srebro oprawny J. 131. Kałamarz kamienny, fIoręcki alias apteczka. K. 132. Kałamarz orzechowy rżnięty, sztuki na nim filigranowe. A. 133
słoniem cum perpendicula. J. 126. Zegar drugi złocisty, słupki u niego kręcone z perspektywą. K. 127. Zegar trzeci hebanowy we srebro oprawny, index w kratkę złocisty. A. 128. Zegar z syreną, pedestał czarny, na sześciu gałkach, wieżyczka na wierzchu z osóbką. J. 129. Dywany dwa wielkie, perskie. Nb. Te ad proportionem sześciu sztuk szpalerów przyjął Je. M. Jakub. 130. Kałamarz kością żółwiową y perłową macicą nabijany, w srebro oprawny J. 131. Kałamarz kamienny, fIoręcki alias apteczka. K. 132. Kałamarz orzechowy rżnięty, sztuki na nim filagranowe. A. 133
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 46
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
Imci. Część pierwsza. Wesoła rozrywka nad Dunajem. Ryb mnóstwo i taniość. Poselstwa Wielkiego do Turek. Różne frukta.
Dzień przyszedł, w którym Dunaj przebyć było trzeba A w tym piękną pogodą przyświeciły Nieba. Już wszystka do przeprawy opatrzność gotowa, Gdy przyszły opuszczone prumy z Brailowa. Pod Pana bat porząnny, pokryty dywany, Na rudzie złocistymi poduszki zasłany. Chorągiew z lekkim wiatrem na rudlu igrała, Na sztabie dwa przykrotkie, ale miąsze działa. Sternik z przewoźnikami, wszyscy w karmazynie, W wesołej, i ochoczej wygladają minie. Samym świtem stanęły wozy do przeprawy, A przy prumach, dla lepszej, Pańska warta, sprawy, I
Imci. Część pierwsza. Wesoła rozrywka nád Dunaiem. Ryb mnostwo y taniość. Poselstwa Wielkiego do Turek. Rożne frukta.
Dzień przyszedł, w ktorym Dunay przebydź było trzeba A w tym piękną pogodą przyświeciły Niebá. Już wszystka do przepráwy opátrzność gotowa, Gdy przyszły opuszczone prumy z Bráilowa. Pod Páná bat porząnny, pokryty dywány, Ná rudźie złocistymi poduszki zasłány. Chorągiew z lekkim wiátrem ná rudlu igráłá, Ná sztábie dwa przykrotkie, ále miąsze działá. Sternik z przewoźnikámi, wszyscy w kármázynie, W wesołey, y ochoczey wygladáią minie. Sámym świtem stáneły wozy do przepráwy, A przy prumách, dla lepszey, Páńska wárta, spráwy, I
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 60
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
, obite szpalerami i dywanami tureckimi. W pierwszym
dwa łóżka, pod namiotkami, na których materace i kołdry pod prześcieradłami z wałami są dla siostrzeńca imp. posła i gubernera jego posłane. Drugie łóżka dla sekretarza i kawalerów, i lokajów także z materacami i kołdrami, wałami i prześcieradłami są posłane. Na stołach kobierce i dywany. Do tego obrządzenia naznaczony za rządcę im. ks. Wyhowski opat świętokrzyski, pod którego dyrekcyją kuchnia i piwnica pańska, w której osobliwie wino król im. dla tych ludzi ordynować i naznaczyć raczył. Stoły zaś wszystkie okrągłe porobić kazano i taka do nich ordynacja, kto ma siedzieć, stanęła. Imp. poseł siadać
, obite szpalerami i dywanami tureckimi. W pierwszym
dwa łóżka, pod namiotkami, na których materace i kołdry pod prześcieradłami z wałami są dla siestrzeńca jmp. posła i gubernera jego posłane. Drugie łóżka dla sekretarza i kawalerów, i lokajów także z materacami i kołdrami, wałami i prześcieradłami są posłane. Na stołach kobierce i dywany. Do tego obrządzenia naznaczony za rządcę jm. ks. Wyhowski opat świętokrzyski, pod którego dyrekcyją kuchnia i piwnica pańska, w której osobliwie wino król jm. dla tych ludzi ordynować i naznaczyć raczył. Stoły zaś wszystkie okrągłe porobić kazano i taka do nich ordynacyja, kto ma siedzieć, stanęła. Jmp. poseł siadać
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 115
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
stancyjej jego za im. ks. Wyhowskim te upominki poniesiono, które wprzód sama królowa im. prezentowała jadąc do kościoła imp. wojewodzie ruskiemu. Naprzód tedy imp. posłowi oddano pas diamentowy spinany, szablę we złoto oprawną, diamentami i rubinami sadzoną, rękojeść aspisowa, valoris 6000 tal., zasłony dwie bogate tureckie, dywany złotem tkane dwa jedwabne, kobierczyki trzy na atłasie ze złotem tkane jednakowe; od królowej im. zegarek diamentowy valoris 1000 tal., pierścień diamentowy, sobole na rękaw i do czapki i gronostajów kilka soroków dla jego żony; siostrzeńcowi jego konia, ogiera tureckiego, kasztanowatego, z rzędem usarskim bogatym, turkusami sadzonym, i
stancyjej jego za jm. ks. Wyhowskim te upominki poniesiono, które wprzód sama królowa jm. prezentowała jadąc do kościoła jmp. wojewodzie ruskiemu. Naprzód tedy jmp. posłowi oddano pas diamentowy spinany, szablę we złoto oprawną, diamentami i rubinami sadzoną, rękojeść aspisowa, valoris 6000 tal., zasłony dwie bogate tureckie, dywany złotem tkane dwa jedwabne, kobierczyki trzy na atłasie ze złotem tkane jednakowe; od królowej jm. zegarek diamentowy valoris 1000 tal., pierścień diamentowy, sobole na rękaw i do czapki i gronostajów kilka soroków dla jego żony; siestrzeńcowi jego konia, ogiera tureckiego, kasztanowatego, z rzędem usarskim bogatym, turkusami sadzonym, i
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 130
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
baszy.
2do. Baldechin podróżny, do rozbicia, florizowany wewnątrz, także darowany Królowej Jej Mci.
3to. Szopa wielka, o 3 drągach, po Królu Im. Kazimierzu 2.
4to. Szopa największa, o 3 drągach, wezyrska.
5to. Namiot wielki, okrągły, bogato florizowany, wezyrski.
6to. Dywany 3 wielkie.
7mo. Baszty 4 z płotami, nowe.
8vo. Szopa na konie, wielka.
9no. Kuchnia wielka, per modum szopy, to wszystko z sznurami, kapami i gałkami zostawuje się.
Stanisław Małachowski Wda Kaliski
M. Chomętowski W.P.
do Żółkwi. Regestr namiotów najjaśniejszych królewiczów Ichmciów Aleksandra
baszy.
2do. Baldechin podróżny, do rozbicia, florizowany wewnątrz, także darowany Królowej Jej Mci.
3to. Szopa wielka, o 3 drągach, po Królu Jm. Kazimierzu 2.
4to. Szopa największa, o 3 drągach, wezyrska.
5to. Namiot wielki, okrągły, bogato florizowany, wezyrski.
6to. Dywany 3 wielkie.
7mo. Baszty 4 z płotami, nowe.
8vo. Szopa na konie, wielka.
9no. Kuchnia wielka, per modum szopy, to wszystko z sznurami, kapami i gałkami zostawuje się.
Stanisław Małachowski Wda Kaliski
M. Chomętowski W.P.
do Żółkwi. Regestr namiotów najjaśniejszych królewiczów Ichmciów Aleksandra
Skrót tekstu: NamKrólGęb
Strona: 155
Tytuł:
Częściowy zbiór namiotów króla Jana III w Żółkwi z 1696 r.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Żółkiew
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
najwięcej się tu rodzi, wielbłądy, i bawoły stadami się konserwują, i konie piękne i szybkie, Kruszce złote, srebrne, żelazne i sól wydają z siebie góry, ale koło złota nie robią, bo drzewa nie mają, przytym ten Kraj najwięcej obfituje w bawełny, materie bawełniane, jedwabie, materie jedwabne, dywany Perskie najprzedniejsze, i perły szacowne. Dzieli się to Królestwo na 14. Prowincyj: 1. Scyrwan, 2. Adyrbercan, 3. Irwan albo Erywan są na Zachód Morza Kaspijskiego, 4. Kilan, 5. Taba Vestan, albo Mansanderan; 6. Chorazan, graniczą z tymże morzem i z rzeką Jechun
naywięcey się tu rodzi, wielbłądy, y báwoły stádámi się konserwuią, y konie piękne y szybkie, Kruszce złote, srebrne, żelázne y sol wydáią z siebie gory, ále koło złotá nie robią, bo drzewá nie máią, przytym ten Kray naywięcey obfituie w báwełny, máterye báwełniáne, iedwábie, materye iedwábne, dywány Perskie nayprzednieysze, y perły szácowne. Dzieli się to Krolestwo ná 14. Prowincyi: 1. Scyrwan, 2. Adirbertzan, 3. Irwan albo Eriwan są ná Záchod Morzá Kaspiiskiego, 4. Kilan, 5. Taba Vestan, albo Mansanderan; 6. Chorazan, graniczą z tymże morzem y z rzeką Iechun
Skrót tekstu: ŁubŚwiat
Strona: 584
Tytuł:
Świat we wszystkich swoich częściach
Autor:
Władysław Aleksander Łubieński
Drukarnia:
Wrocławska Akademia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wrocław
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1740
Data wydania (nie wcześniej niż):
1740
Data wydania (nie później niż):
1740
siły, Rad by z imieniem zagrzebł Polaki w mogiły. Zda mu się, że już dopiął, czego pragnął zawsze, Wojnę przeto obwołać, wojnę każe na wsze Świata strony; wojną wschód słońca nagle huknie, I sam się jako raróg na ręce wysmuknie. Pełne strasznych emirów w okrutnej zajusze Pogańskiej wsi i miasta, dywany, ratusze, Dzieci tylko maleńkie a z nimi płeć biała Wolna od wojny w państwach tureckich została. Europie randewu pod murem swej Porty, Nie radząc się boginiej wprzódy Antevorty, Która skutki rad ludzkich z dawności tłumaczy, Że najbliższa Stambołu, pyszny cesarz znaczy; Azją i Afrykę ku Donaju zmyka, Gdzie kto się tylko
siły, Rad by z imieniem zagrzebł Polaki w mogiły. Zda mu się, że już dopiął, czego pragnął zawsze, Wojnę przeto obwołać, wojnę każe na wsze Świata strony; wojną wschód słońca nagle huknie, I sam się jako raróg na ręce wysmuknie. Pełne strasznych emirów w okrutnej zajusze Pogańskiej wsi i miasta, dywany, ratusze, Dzieci tylko maleńkie a z nimi płeć biała Wolna od wojny w państwach tureckich została. Europie randewu pod murem swej Porty, Nie radząc się boginiej wprzódy Antevorty, Która skutki rad ludzkich z dawności tłumaczy, Że najbliższa Stambołu, pyszny cesarz znaczy; Azyą i Afrykę ku Donaju zmyka, Gdzie kto się tylko
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 37
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924