a człeku na tym świecie (jako zwierciadłu wszech przymiotów boskich na wyobrażenie jego ś. stworzonemu) właśnie przynależy. Iż tedy jako różne są dobrodziejstwa pańskie, tak mu też różne dziękochwały ludzkie należą,— rzecz chrześcijańska jest, wszelkim sposobem o to się starać i drugich do tego zaciągać, aby żadne dobrodziejstwo jego bez osobliwych dzięk osierociałe nie zostało. Zaczem uważając, iż dobrodziejstwo boskie, ze zwycięstw cnemu narodowi naszemu polskiemu, po różnych krainach świata, z laski jego ś. częstokroć, albo raczej prawie zawsze pozwolone, a mające być według Psalmu 135, a naostatek i rozumu samego świadectwa, między zacniejsze miłosierdzia boskie poczytane,— nie
a człeku na tym świecie (jako zwierciadłu wszech przymiotów boskich na wyobrażenie jego ś. stworzonemu) właśnie przynależy. Iż tedy jako różne są dobrodziejstwa pańskie, tak mu też różne dziękochwały ludzkie należą,— rzecz chrześciańska jest, wszelkim sposobem o to się starać i drugich do tego zaciągać, aby żadne dobrodziejstwo jego bez osobliwych dzięk osierociałe nie zostało. Zaczem uważając, iż dobrodziejstwo boskie, ze zwycięstw cnemu narodowi naszemu polskiemu, po różnych krainach świata, z laski jego ś. częstokroć, albo raczej prawie zawsze pozwolone, a mające być według Psalmu 135, a naostatek i rozumu samego świadectwa, między zacniejsze miłosierdzia boskie poczytane,— nie
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 1
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
nie rozdzielną w każdej fortunie kompanią oddawać od krzesła Lawinie. Dziś nową jakoby funkcją vicario Spiritu dziękować przychodzi, argumenta mihi veniunt contraria dictis. Inie dziw, bo jeżeli komu tedy mnie osobliwie, dziękowania wszędzie i zawsze należałaby przy tych Majestatach Sparta, których nieudolne przechodząc usługi, coraz to nowe łaski, takby do dzięk czynienia przyuczyć miały, żeby się całe życie moje w jedno wdzięczności zamieniło Echo. Przecież miarkować nieporownane równemi słowy, jako u każdego, tak i u mnie, nic inszego nie jest, tylko na niezbrodzone za wiatrem puścić się morze, na którym przy nie uciszonych łaski z wdzięcznością szturmach, pomieszany odgłos, nie wie kiedy
nie rozdzielną w każdey fortunie kompanią oddawáć od krzesła Lawinie. Dziś nową iákoby funkcyą vicario Spiritu dziękowáć przychodzi, argumenta mihi veniunt contraria dictis. Inie dziw, bo ieżeli komu tedy mnie osobliwie, dziękowania wszędzie y záwsze należáłáby przy tych Maiestatach Sparta, ktorych nieudolne przechodząc usługi, coraz to nowe łáski, tákby do dzięk czynięnia przyuczyć miały, żeby się całe życie moie w iedno wdzięczności zámieniło Echo. Przecież miarkowáć nieporownáne rownemi słowy, iáko u każdego, ták y u mnie, nic inszego nie iest, tylko ná niezbrodzone zá wiátrem puścić się morze, ná ktorym przy nie uciszonych łaski z wdzięcznością szturmach, pomieszany odgłos, nie wie kiedy
Skrót tekstu: DanOstSwada
Strona: 30
Tytuł:
Swada polska i łacińska t. 1, vol. 2
Autor:
Jan Danejkowicz-Ostrowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1745
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1745
największym szczęściu nie utonie, Lub i w nieszczęściu będzie z nami trwała, Nawet po śmierci naszej będzie stała. I sama Polska twoję ludzkość wdzięcznie Przymie i będzie chwaliła ją wiecznie.” Te gdy już od nas wziął Prezydent słowa, Jego w ostatku taka była mowa: ,,Niegodzienem ja przez wszytkie me życie Takich dzięk wielkich, jakie mi czynicie! Cóżem zasłużył u was tak dobrego, Że mię chcecie mieć w pamięci wiecznego? O wdzięczni goście! już chęci me takie Wielce ważycie dosyć ladajakie. Bóg zapłać za to! raczej uprzejmości Waszej to dzieło — nie mojej ludzkości. Wszakże się dom mój tym będzie ubogi Cieszył, że
największym szczęściu nie utonie, Lub i w nieszczęściu będzie z nami trwała, Nawet po śmierci naszej będzie stała. I sama Polska twoję ludzkość wdzięcznie Przymie i będzie chwaliła ją wiecznie.” Te gdy już od nas wziął Prezydent słowa, Jego w ostatku taka była mowa: ,,Niegodzienem ja przez wszytkie me życie Takich dzięk wielkich, jakie mi czynicie! Cóżem zasłużył u was tak dobrego, Że mię chcecie mieć w pamięci wiecznego? O wdzięczni goście! już chęci me takie Wielce ważycie dosyć ladajakie. Bóg zapłać za to! raczej uprzejmości Waszej to dzieło — nie mojej ludzkości. Wszakże się dom mój tym będzie ubogi Cieszył, że
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 93
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
/ i królestwa niebieskiego; Za co Bogu wszechmogącemu i tobie dzięki oddaję. Błogosławiona niech będzie dusza twoja i ciało twoje/ błogosławione niech będą słowa twoje/ i sprawy twoje/ abowiem przez cię wiele dusz będzie zbawionych. A wiedz o tym iż niemasz dnia któregoby Aniołowie i wszyscy Święci Boży/ nie oddawali wielkich dzięk Panu Bogu za święte pożytki/ które przez cię i przez Zakon twój wszędzie po świecie sprawowane bywają. Przeto potwierdzaj się/ i dziękuj Panu/ a wszytko czyń z błogosławieństwem Bożym. To wyrzekszy zniknął. A ś. Franciszek wielce był z tego ucieszon. Ex Chronico Minorum. Choroba. Choroba. Przykład X. Chory
/ y krolestwá niebieskiego; Zá co Bogu wszechmogącemu y tobie dźięki oddáię. Błogosłáwiona niech będźie duszá twoiá y ćiáło twoie/ błogosłáwione niech będą słowá twoie/ y spráwy twoie/ ábowiem przez ćię wiele dusz będźie zbáwionych. A wiedz o tym iż niemász dniá ktoregoby Anyołowie y wszyscy Swięći Boży/ nie oddawali wielkich dźięk Pánu Bogu zá święte pożytki/ ktore przez ćię y przez Zakon twoy wszędźie po świećie spráwowáne bywáią. Przeto potwierdzay sie/ y dźiękuy Pánu/ á wszytko czyń z błogosłáwieństwem Bożym. To wyrzekszy zniknął. A ś. Fránćiszek wielce był z tego vćieszon. Ex Chronico Minorum. Chorobá. Chorobá. PRZYKLAD X. Chory
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 106
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
pokoju i zgody miedzy sobą/ a żeby poprzestali tępić się walkami i wzburzenim zabopolnym. Zbiegli się do nas przedniejszy abo Curachi, ludzi przyleglejszych/ żeby nas do swej ojczyzny prowadzili/ dla tego potrzeba było pożegnać się z pierwszym ludem/ i przeto dostatecznie ich nauczywszy/ uczyniliśmy procesją wielką/ z gromadą ludzi na oddanie dzięk P. Bogu. Poszlismy zaś na drugie miejsce do zameczku gdzie się był czart osadził/ i wielkiej mocy zażywał/ żeby go dzierżawy tych tam ludzi nie wygnano. Ale mocna ręka Pańska wszelką śmiałość nieprzyjacielską zwojowała/ i za nas się potykała. Z trudna wymówić srogie wiatry/ dżdże i trzęsienia ziemie/ i znaczne niebezpieczeństwa
pokoiu y zgody miedzy sobą/ á żeby poprzestáli tępić się walkámi y wzburzenim zabopolnym. Zbiegli się do nas przednieyszy ábo Curachi, ludźi przylegleyszych/ żeby nas do swey oyczyzny prowádźili/ dla tego potrzebá było pożegnáć się z pierwszym ludem/ y przeto dostátecznie ich náuczywszy/ uczynilismy processyą wielką/ z gromádą ludźi ná oddánie dźięk P. Bogu. Poszlismy záś ná drugie mieysce do zameczku gdźie się był czárt osádźił/ y wielkiey mocy záżywał/ żeby go dźierżáwy tych tám ludźi nie wygnano. Ale mocna ręká Páńska wszelką śmiáłość nieprzyiaćielską zwoiowáłá/ y zá nas się potykáłá. Z trudná wymowić srogie wiátry/ dżdże y trzęśienia źiemie/ y znáczne niebeśpieczeństwá
Skrót tekstu: TorRoz
Strona: 16.
Tytuł:
O rozszerzeniu wiary świętej chrześcijańskiej katolickiej w Ameryce na Nowym Świecie
Autor:
Diego de Torres
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
. IMSC kurlandzki któremu to merito debetur salvis tamen Iuribus IkMŚCi Jako supremi et directi Domini et Ultimae Instantiae Iudicis . 16.
Taki się między nami nieznajdzie ktoby widząc Ich MŚCiów P.P. obywatelów Inflańskich Braci naszych wiarę Cnotę et bonorum fortunae wniwecz obróczenie i zabranie. ktoby nimiał zato im oddać powinnych dzięk. I nietylko byśmy mieli być Contrarii aby afektacyjej onychże dosyć się stało omni cura et opere providebunt IMPP Posłowie nasi zniósłszy się z Posłami IchMŚCiami. Przychylając się do recessu Anni 1652 Im dalej fidem Reipublicae utwierdzająć u kredytorów iniungimus I MŚCiom PP Posłom naszym aby Ich MM Panom Orsztetym albo summa proveniens tak kapitalna jako
. IMSC kurlandzki ktoremu to merito debetur salvis tamen Iuribus IkMSCi Iako supremi et directi Domini et Ultimae Instantiae Iudicis . 16.
Taki się między nami nieznaydzie ktoby widząc Ich MSCiow P.P. obywatelow Inflanskich Braci naszych wiarę Cnotę et bonorum fortunae wniwecz obroczenie y zabranie. ktoby nimiał zato im oddać powinnych dzięk. I nietylko bysmy mieli bydz Contrarii aby affektacyiey onychże dosyć się stało omni cura et opere providebunt IMPP Posłowie nasi znioszszy się z Posłami IchMSCiami. Przychylaiąc się do recessu Anni 1652 Im daley fidem Reipublicae utwierdzaiąć u kredytorow iniungimus I MSCiom PP Posłom naszym aby Ich MM Panom Orsztetym albo summa proveniens tak kapitalna iako
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 217v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
daleko więcej ma być przyjaźni/ która i wgrobie nie niknie/ ani niknąć nie umie. Ten tedy afekt przyjacielski/ gdy temu zmarłemu Jaśnie Oświeconemu Książęciu Jego Mości oświadczamy/ Majestatowi Pańskiemu za kondekoracją aktu tego/ i za okazany Pański przeciw poddanemu swemu afekt przez swe posły Jaśnie Wielmożnego Jego Mości Pana N. z uniżonym dzięk czynieniem podziękowawszy/ Prześwietnemu Senatowi za nieodmienny i po śmierci przeciw zmarłemu fawor/ Jaśnie Oświeconym/ Jaśnie Wielm: Ich Mościom/ których przyjacielska miłość/ i Chrześcijańska powinność do tej posługi zgromadziła/ usługami oddziaływać pozostali Potomkowie Jaśnie Oświeceni Książęta Ich Mość powinni zostawają. A teraz od ciemnego grobu/ do weselszego/ gdzie się posługa kończy
dáleko więcey ma być przyiaźni/ ktora y wgrobie nie niknie/ áni niknąć nie vmie. Ten tedy áffekt przyiaćielski/ gdy temu zmárłemu Iásnie Oświeconemu Xiążęćiu Ie^o^ Mośći oświádczamy/ Máiestatowi Páńskiemu zá kondekorácyą áktu tego/ y zá okazány Páński przećiw poddánemu swemu áffekt przez swe posły Iásnie Wielmożnego Iego Mośći Páná N. z vniżonym dźięk czynieniem podźiękowawszy/ Prześwietnemu Senatowi zá nieodmienny y po śmierći przećiw zmárłemu fawor/ Iásnie Oświeconym/ Iásnie Wielm: Ich Mośćiom/ ktorych przyiaćielska miłość/ y Chrześćiáńska powinność do tey posługi zgromádźiłá/ vsługámi oddźiáływáć pozostáli Potomkowie Iásnie Oświeceni Xiążętá Ich Mość powinni zostawáią. A teraz od ćiemnego grobu/ do weselszego/ gdźie się posługá kończy
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 115
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
Zmiasta rugować winowajców każe Lepiej ze nas mniej bez win zostaniemy Niż wszyscy w grzechu, czym się kilku zmaze. Więc kiedy się Wam, zda to, jak widziemy Znidzmysz się w Zamek bez warty bez straże Gdzie jak racje zakonu wywiodą Stanie wazniejsza, wszystkich stanów zgodą. LXX. Z tą odpowiedzią nie bez dzięk czynienia W dobrej nadziei Posłowie odchodzą Tusząc nie zmienny Senat do bronienia Swych Pryncypałów niźli się pogodzą. Anton też kazał aż do rozednienia Niechaj Urzędy w Mieście straż zawodzą; A o pułrynku Sąd jakoby we dnie Niech rozeznawa rzeczy nie poślednie. LXXI. Ognie po wszytkim zapalono Mieście Więc przez całą noc Winowajców Krewni Do Senatorów gdzie
Zmiasta rugować winowaycow każe Lepiey ze nas mniey bez win zostaniemy Niz wszyscy w grzechu, czym śię kilku zmaze. Więc kiedy śię Wam, zda to, iak widźiemy Znidzmysz śię w Zamek bez warty bez straże Gdzie iak racye zakonu wywiodą Stanie waznieysza, wszystkich stanow zgodą. LXX. Z tą odpowiedźią nie bez dźięk czynienia W dobrey nadźiei Posłowie odchodzą Tusząc nie zmienny Senat do bronienia Swych Pryncypałow nizli śię pogodzą. Anton tesz kazał asz do rozednienia Niechay Vrzędy w Mieśćie straz zawodzą; A ó pułrynku Sąd iakoby we dnie Niech rozeznawa rzeczy nie poślednie. LXXI. Ognie po wszytkim zapalono Mieśćie Więc przez całą noc Winowaycow Krewni Do Senatorow gdzie
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 19
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
moc wygody, Sprzeciwić się Nam swym protestowaniem, Ale na cóż te wyliczac dowody? O których wiecie; Jak zaś panowaniem Cezar przysiodłał prawa i swobody, Nikogoście już nie promowali, Niczyjej cnocie nagrody nie dali. LXXVI. Niestworżyliście Konsulów, Pretorów, Gminnych, Podskarbich, Wojskich, Pieczętarzów, Nikt wam nie winien dzięk względem faworów, Nikt was publicznych łask nie zna szafarzów, A co największa, żeście z dyshonorów Które od waszych mieli Adwersarzów Nie mogli wyzuć własnych swych zastempców, Znając się prawych Rzymskiej krwie Następców. LXXVII. A z waszych ustaw, jest to Urżąd święty, I nie jednemu w złych razach obroną; Widzieliście
moc wygody, Sprzeciwic się Nam swym protestowaniem, Ale na coż te wyliczac dowody? O ktorych wiecie; Iak zas panowaniem Caezar przysiodłał prawa y swobody, Nikogoscie iuż nie promowali, Niczyiey cnocie nagrody nie dali. LXXVI. Niestworżyliscie Konsulow, Praetorow, Gminnych, Podskarbich, Woyskich, Pieczętarzow, Nikt wam nie winien dzięk względem faworow, Nikt was publicznych łask nie zna szafarzow, A co naywiększa, żescie z dishonorow Ktore od waszych mieli Adwersarzow Nie mogli wyzuć własnych swych zastęmpcow, Znaiąc się prawych Rzymskiey krwie Następcow. LXXVII. A z waszych ustaw, iest to Urżąd swięty, I nie iednemu w złych razach obroną; Widzieliscie
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 233
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693