Alcyd do Dianky mawia, A podczas jej w myślistwie i dwornie przymawia, I Apollo, za trzodą chodząc Adm[...] ową, Nie brzydził się pasterzmi, towarzyską mową. Króle, panowie wielcy, wziąwszy larw zasłonę. W swój czas powagi próżni, mówią słowa płonę. Senator gdzieś rzymski w chłopięcym grał szyku, Żartując i dziecinno jeżdżąc na prąciku. A też mówią: Żart, który nie boli, nie cuchnie, Taki ma być, choć słowem gdzie wolniejszym dmuchnie, Chyba, że kto wrzodem jest, że się nie da tykać, Z tym by ani żartować, lecz w stronę umykać. Filon
Wszytko na stronę dobrą tłumaczyć należy, Lecz
Alcyd do Dyjanky mawia, A podczas jej w myślistwie i dwornie przymawia, I Apollo, za trzodą chodząc Adm[...] ową, Nie brzydził się pasterzmi, towarzyską mową. Króle, panowie wielcy, wziąwszy larw zasłonę. W swój czas powagi próżni, mówią słowa płonę. Senator gdzieś rzymski w chłopięcym grał szyku, Żartując i dziecinno jeżdżąc na prąciku. A też mówią: Żart, który nie boli, nie cuchnie, Taki ma być, choć słowem gdzie wolniejszym dmuchnie, Chyba, że kto wrzodem jest, że się nie da tykać, Z tym by ani żartować, lecz w stronę umykać. Filon
Wszytko na stronę dobrą tłumaczyć należy, Lecz
Skrót tekstu: GawBukBar_II
Strona: 137
Tytuł:
Bukolika albo sielanki nowe
Autor:
Jan Gawiński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1668
Data wydania (nie wcześniej niż):
1668
Data wydania (nie później niż):
1668
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965