im każe wygubić Chrześcijan, ale ze mocniejsze często Hasło nasze JEZUS, niżeli ich Hałła, dla tego ich ginie liczba nie mała. Robur militiae u nich Janczarowie, Szpahowie, aliàs konna Kawaleria, a ci są Mercenarii Milites. Drudzy Szpahowie są wyprawni od Zajmów i Tymarów, to jest, od Panów Dobra Cesarskie w dzierżawie mających. Dają dla pozyskania respektu Cesarskiego znaczną liczbę wojennych ludzi Beglerbejowie, Paszowie. Han Tatarski perpetuum z Cesarzem mający Faedus, tenetur samemu Cesarzowi idącemu na wojnę dać 100. tysięcy: jeżeli Wezyr tylko Wielki idzie, temu w 50. tysięcach powinien na wojnie assistere. Zgoła, jako się z różnych batali pokazuje, Turecki
im każe wygubić Chrześcian, ale ze mocnieysze często Hasło násze IEZUS, niżeli ich Hałła, dla tego ich ginie liczba nie máła. Robur militiae u nich Ianczarowie, Szpahowie, aliàs konná Kawálerya, á ci są Mercenarii Milites. Drudzy Szpáhowie są wypráwni od Záymow y Tymárow, to iest, od Panow Dobrá Cesarskie w dźierżawie máiących. Daią dla pozyskánia respektu Cesarskiego znáczną liczbę woiennych ludźi Beglerbeiowie, Paszowie. Han Tatarski perpetuum z Cesarzem maiący Faedus, tenetur samemu Cesarzowi idącemu ná woynę dać 100. tysięcy: ieżeli Wezyr tylko Wielki idźie, temu w 50. tysięcach powinien ná woynie assistere. Zgoła, iako się z rożnych bataliy pokázuie, Turecki
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 490
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, a teraz w ich posessji do tych czas zostawało tego gruntu, że ustawiczne między niemi kłotnie i nienawiesci zachodziły, P. X. Stefan Krywanski, S. T. D., Przeor Krakowski, przy obecności ławicy, czyni między nimi pomiarkowanie, wieczny onym dając przywilej na dziedzictwo tych gruntów, w których teraz dzierżawie zostają przez połowę, t. i., aby Wawrzyniec Nowak połowy gruntów był dziedzicem, a Jan Nowak, brat młodszy, drugiej połowy dziedzicem, z tą jednak kondycją, aby ociec, według prawa Boskiego, póki żyć będzie, miał zwierzchność nad obiema synami i podziałem tych gruntów był doczesnym gospodarzem, co, jeżeli
, a teraz w ich possessyi do tych czas zostawało tego gruntu, że ustawiczne między niemi kłotnie y nienawiesci zachodziły, P. X. Stefan Krywanski, S. T. D., Przeor Krakowski, przy obecnosci ławicy, czyni między nimi pomiarkowanie, wieczny onym daiąc przywiley na dziedzictwo tych gruntow, w ktorych teraz dzierzawie zostaią przez połowę, t. i., aby Wawrzyniec Nowak połowy gruntów był dziedzicęm, a Ian Nowak, brat młodszy, drugiey połowy dziedzicęm, z tą iednak kondycyą, aby ociec, według prawa Boskiego, poki życ będzie, miał zwierzchność nad obiema synami y podziałem tych gruntow był doczesnym gospodarzem, co, iezeli
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 397
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
. 50 należącego jako siostrze z tej roli posagu, tudzież za reparacją budynków zło. 50, którą sumę, t. i. zło. 100, przed rokiem do Święta S. Marcina w roku przyszłym 1729 powinny być oddane; Wojciech zas Ceklarz, aby szwarów i niezgody między niemi nie było, powinien w dzierżawie tej zostawać do Święta S. Marcina w r. przyszłym 1729, i sam pola zasiać i zebrać. Ze zaś z osobna Wojciech Ceklarz wydał na podatki zło. 100 i długi różne, te potrącają się za dzierżawę tego półrolka, który trzymał lat 12, co się zaś tycze względem drugiego półrolka, który ad praesens
. 50 należącego iako siostrze z tey roli posagu, tudziesz za reparacyą budynkow zło. 50, ktorą summę, t. i. zło. 100, przed rokięm do Swięta S. Marcina w roku przyszłym 1729 powinny bydz oddane; Woyciech zas Ceklarz, aby szwarow y niezgody między nięmi nie było, powinięn w dzierzawie tey zostawać do Swięta S. Marcina w r. przyszłym 1729, y sąm pola zasiać y zebrać. Ze zaś z osobna Woyciech Ceklarz wydał na podatki zło. 100 y długi rozne, te potrącaią się za dzierzawę tego pułrolka, ktory trzymał lat 12, co się zaś tycze względem drugiego pułrolka, ktory ad praesens
Skrót tekstu: KsKasUl_3
Strona: 399
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1702 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
była 33.
Miasto Rawa przez kilka kroć stojące Obozy zrojnowane i wniwecz obrócone że by od Podatków i Ciężarów innych liberowane było Curae erit IMPP. Posłów naszych. 34.
Desiderium JoMŚCi X Plebana Budziszowskiego to ties na sejmikach naszych wniesione i wprzeszłe włozone Instrukcyje. to jest u uwolnieniu Łanu jednego na szpital zakupionego w Budziszowicach w Dzierżawie Jo MŚCi Pana Piotra Sladkowskiego Chorązego Rawskiego że by mógł być ten łan Iure Ecclesiastico Gaudere Instabunt IMPP. Posłowie.
Zlecamy tedy Ich MŚCiom PP. Posłom Fide Honore et Conscientia onych ze obligując. Aby upatrując bonum Patriae to Traktowali co by non in oppressionem Libertatum onejże Ale magis in Lucidationem być mogło i we wszystkim[...] im
była 33.
Miasto Rawa przez kilka kroc stoiące Obozy zroynowane y wniwecz obrocone że by od Podatkow y Cięzarow innych liberowane było Curae erit IMPP. Posłow naszych. 34.
Desiderium IoMSCi X Plebana Budziszowskiego to ties na seymikach naszych wniesione y wprzeszłe włozone Instrukcyie. to iest u uwolnieniu Łanu iednego na szpital zakupionego w Budziszowicach w Dzierzawie Io MSCi Pana Piotra Sladkowskiego Chorązego Rawskiego że by mogł bydz ten łąn Iure Ecclesiastico Gaudere Instabunt IMPP. Posłowie.
Zlecamy tedy Ich MSCiom PP. Posłom Fide Honore et Conscientia onych ze obliguiąc. Aby upatruiąc bonum Patriae to Traktowali co by non in oppressionem Libertatum oneyże Ale magis in Lucidationem bydz mogło y we wszystkim[...] im
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 219
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
potwierdzenia upraszali, pod takiemyz winami na kmieciów żałozonemi.
3398. (728) Piąta sprawa— Była pewna chałupka przy mięszkaniu za wodą lakuba Kality, wójta, zbudowana na sztucze gruntu, który należał do tegoż lakuba dzierżawy, a ze przez przedluzenie czasu różnych ludzi ta chałupka z tymże gruntem zostawala w dzierżawie, teraz przyszła do ręku i dzierżawy lana Palę i małżonki jego Reginy, na którym grunciku pobudował sobie domostwo nowe, więcz, żeby żaden z potomków lakuba Kalety nie miał jakiej pretensjej do tej sztuki gruntu, którą z dawna pomieniony Jakub mięnił być swoją, tedy na uspokojenie wszelakich przyszłych kłopotów około sztuki tego grunciku,
potwierdzenia upraszali, pod takiemyz winami na kmieciow załozonęmi.
3398. (728) Piąta sprawa— Była pewna chałupka przy mięszkaniu za wodą lakuba Kality, woyta, zbudowana na sztucze gruntu, ktory nalezał do tegoz lakuba dzierzawy, a ze przez przedluzenie czasu roznych ludzi ta chałupka z tymze gruntem zostawala w dzierzawie, teraz przyszła do ręku y dzierzawy lana Palę y małzonki iego Reginy, na ktorym grunciku pobudował sobie domostwo nowe, więcz, żeby zadęn z potomkow lakuba Kalety nie miał iakiey pretensyey do tey sztuki gruntu, ktorą z dawna pomieniony Iakub mięnił bydz swoią, tedy na uspokoienie wszelakich przyszłych kłopotow około sztuki tego grunciku,
Skrót tekstu: KsKasUl_2
Strona: 362
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1651 a 1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
oganiac mogę/ w szczupłym poczcie moich. Skończył Diomed: pomknął z królewstw Kalidony/ I Wenuł z Puteolów/ i z Mesapskiej strony; W której widzisz jaskinie/ gęstwiną się ćmiące Leśną/ lekkiemi przy tym kroplami roniące. O tej dobie w swej je ma Pan Pułkozy sprawie: Pierwszych czasów Nimfy się w swej miały dzierżawie Apuski pasterz z miejsca wypłoszone tego Strwożył/ i zrazu strachu nakarmił nagłego. Jak potym przyszły k sobie i nim pogardzały/ W takt chyżemi nogami skacząc wywijały. Ów je drażnił i chłopskich dygów zacinając/ Grubych tyrów przyczyniał gębą dodawając/ Ani zmilkł aż mu gardzieł zdrewniał; bo pień z niego. Ten miazgą swą wydaje
ogániác mogę/ w szczupłym poczćie moich. Skończył Diomed: pomknął z krolewstw Kálidony/ Y Wenuł z Puteolow/ y z Mesápskiey strony; W ktorey widźisz iáskinie/ gęstwiną się ćmiące Leśną/ lekkiemi przy tym kroplami roniące. O tey dobie w swey ie ma Pan Pułkozy spráwie: Pierwszych czásow Nymphy się w swey miáły dźierżáwie Apuski pásterz z mieyscá wypłoszone tego Ztrwożył/ y zrázu stráchu nákarmił nagłego. Iák potym przyszły k sobie y nim pogardzały/ W tákt chyżemi nogámi skacząc wywiiáły. Ow ie drażnił y chłopskich digow záćináiąc/ Grubych tyrow przyczyniał gębą dodawáiąc/ Ani zmilkł áż mu gardźieł zdrewniał; bo pień z niego. Ten miazgą swą wydáie
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 363
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
. COFEDERAT. Niewiem czemu cię posłem na Sejm nie obrano? Albo do ciebie takiej cnoty nie wiedziano? Żebyś Rzeczpospolitą ty dam miał ratować: Dobrzeszby tobie Klecho w skolsku zolomizować/ Nie szacować Rycerstwa/ bo nie twojej głowy: Zaniechaj/ toć powiedam/ uszczypliwej mowy. Jeśli my co bierzemy w Królewskiej dzierżawie/ Nie ty/ ale Sejym będzie sądził nas w tej sprawie. Dobrzesmy my to swymi garły okupili/ Kiedyśmy na stolicy w Kitajhordzie byli. I Białemury gdyby przemówić umiały/ Teby wam dostateczną o nas sprawę dały: Najwięcej tam utarczek Moskwa znami miała: Tam się krew braciej naszej hojnie rozlewała. Nuż straż
. COFEDERAT. Niewiem czemu ćię posłem ná Seym nie obrano? Albo do ćiebie tákiey cnoty nie wiedźiano? Zebyś Rzeczpospolitą ty dam miał rátowáć: Dobrzeszby tobie Klecho w skolsku zolomizowáć/ Nie szácowáć Rycerstwá/ bo nie twoiey głowy: Zániechay/ toć powiedam/ vsczypliwey mowy. Ieśli my co bierzemy w Krolewskiey dźierżáwie/ Nie ty/ ále Seyjm będźie sądźił nas w tey spráwie. Dobrzesmy my to swymi gárły okupili/ Kiedysmy ná stolicy w Kitáyhordźie byli. Y Białemury gdyby przemowić vmiáły/ Teby wam dostáteczną o nas spráwę dáły: Naywięcey tám vtarczek Moskwá známi miáłá: Tám sie krew braciey nászey hoynie rozlewáłá. Nuż straż
Skrót tekstu: KomRyb
Strona: Aiiijv
Tytuł:
Komedia rybałtowska nowa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
okrom z Włoskiej ziemi; Zaczym gdy tamte zalęgą im strony Ci dwaj; okręty niemal dwóch setnemi; Norban, z Cedytem; których w Macedony Posłał Octawi z pułki przedniejszemi, Pięćsett przebywszy staj przez Trackie gury, Pod Filipeńskie przybliżą się mury. XLVIII. Gdzie Salapaejskich dobrawszy się ciesni, Co Rascupolis miał je w swej dzierżawie, Sami je z Wojskiem opanują wczesni, Ośm Pułków zwłaszcza w dobrej wiodąc sprawie, Bo z Europy, w Azią najspieszni Tamecznej może poufac przeprawie, Stąd Kasjanom, Abydeńskie morze Przeprawującym; nie poszwie się porze. XLIX. W Tracją jednak z swymi pułki wkroczą; Gdzie się Brutowi pewne cudo Zjawi, Albowiem niżli spać
okrom z Włoskiey ziemi; Zaczym gdy tamte zalęgą im strony Ci dway; okręty niemal dwuch setnemi; Norban, z Cedytem; ktorych w Macedony Posłał Octawi z pułki przednieyszemi, Pięćsett przebywszy stay przez Thrackie gury, Pod Philipeńskie przybliżą się mury. XLVIII. Gdzie Salapaeyskich dobrawszy się ciesni, Co Rascupolis miał ie w swey dzierzawie, Sami ie z Woyskiem opanuią wczesni, Osm Pułkow zwłasżcza w dobrey wiodąc sprawie, Bo z Europy, w Azią nayspieszni Tameczney moze poufac przeprawie, Ztąd Kassyanom, Abydenskie morze Przeprawuiącym; nie poszwie się porze. XLIX. W Thracyą iednak z swymi pułki wkroczą; Gdzie się Brutowi pewne cudo ziawi, Albowiem niżli spać
Skrót tekstu: ChrośKon
Strona: 222
Tytuł:
Pharsaliej... kontynuacja
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Klasztor Oliwski
Miejsce wydania:
Oliwa
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1693
Data wydania (nie później niż):
1693
Panu pierwszemu całością serca i chęci na ofiarę oddaję i kładę/ i ciebie tymi pierwiastkami służby mojej i początkami czci i chęci ku tobie mojej/ raczę i częstuję: aż za błogosławieństwem i wspomożeniem twoim dojzrzałości i doskonałości twoich cnot dorostą/ i tobie się na większą a większą usługę zgodzą.
5. Mam jeszcze w-dzierżawie mojej/ od ciebie mój Panie/ do szafunku i zażywania mnie powierzoną duszę i ciało/ i rozliczność sił/ części/ dzielności/ przymiotów wrodzonych/ ba i z-łaski przydanych. I z-tych także wszytkich/ ja tobie BOgu mojemu/ i i Panu wszytkiego tego dziedzicznemu/ wonną i przyjemną ofiarę czynię/
Pánu pierwszemu cáłośćią sercá i chęći ná ofiárę oddáię i kłádę/ i ćiebie tymi pierwiastkámi służby moiey i początkámi czći i chęći ku tobie moiey/ raczę i częstuię: áż zá błogosłáwieństwem i wspomożeniem twoim doyzrzáłośći i doskonáłośći twoich cnot dorostą/ i tobie się ná większą á większą vsługę zgodzą.
5. Mam ieszcze w-dźierżáwie moiey/ od ćiebie moy Pánie/ do száfunku i záżywánia mnie powierzoną duszę i ćiało/ i rozliczność śił/ częśći/ dźielnośći/ przymiotow wrodzonych/ bá i z-łáski przydánych. Y z-tych tákże wszytkich/ ia tobie BOgu moiemu/ i i Pánu wszytkiego tego dźiedźicznemu/ wonną i przyiemną ofiarę czynię/
Skrót tekstu: DrużbDroga
Strona: 265
Tytuł:
Droga doskonałości chrześcijańskiej
Autor:
Kasper Drużbicki
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665