swego wielkiego/ ale i Synowców swoich Piotra i Wojciecha Bnińskich/ zstarł głowę Herezjej i onę wykorzenił/ Bo gdy zrozumiał/ iż siedm Kapłanów jego Diecezjej z Heretyczawszy/ uziedli w Zbąszyniu/ i tam jad Heretycki Husytów rosiewali/ zarażając Dusze/ pod protekcją i obroną tegoż Arabama Zbąskiego/ z odwagązdrowia swojego/ ochotnie zebrał dziewięćset jazdy zbrojnej: zaciągnąwszy do swojej komitiwy rodzonego Stryja Piotra ze Bnina Kasztelana Gnieźnieńskiego. Aprzyciągnąwszy z ludem pod Zbąszyn/ i widząc Bramy dobrze opatrzone i zatarasowane/ Miasto wojskiem otoczył/ ani ustąpił z obleżenia/ aszmu piąci z onych Ministrów żywcem wydano/ bo dwaj już byli przedtym zwiąneli. Które on do Poznania zaprowadziwszy/ i
swego wielkiego/ ále y Synowcow swoich Piotrá y Woyćiechá Bninskich/ zstárł głowę Herezyey y onę wykorzenił/ Bo gdy zrozumiał/ isz śiedm Kápłánow iego Diecezyey z Heretyczawszy/ vźiedli w Zbąszyniu/ y tám iad Heretycki Husytow rośiewáli/ zárażáiąc Dusze/ pod protekcyą y obroną tegosz Arabáma Zbąskiego/ z odwagązdrowia swoiego/ ochotnie zebrał dziewięćset iezdy zbroyney: záćiągnąwszy do swoiey comitiwy rodzonego Stryiá Piotrá ze Bniná Kásztellaná Gnieznienskiego. Aprzyćiągnąwszy z ludem pod Zbąszyn/ y widząc Bramy dobrze opátrzone y zátárásowáne/ Miásto woyskiem otoczył/ áni vstąpił z obleżenia/ aszmu piąći z onych Ministrow zywcem wydano/ bo dway iusz byli przedtym zwiąneli. Ktore on do Poznániá záprowádziwszy/ y
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 14
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
niepomierność morzy. 460 (D). ODPOWIEDZI NA DWIE KWESTIE Z PISMA
„Kiedy Bóg Adamowi surowym zakazem Dwu drzew w raju zabronił, karę kładzie razem: Któregokolwiek owoc dnia z nich jeść będziecie, Żadna wam nie zostaje pokuta, pomrzecie. Na cóż to, pytam, Mojżesz w swych pismach położył? Wżdy dziewięćset i roku trzydziestego dożył Adam, jako go na grzech chytry szatan zmami, Z drzewa mu wiadomości dawszy frukt” — zada mi Jeden mędrek. Odpowiem: „Czy nie wiesz, że Bogu Jednym jest dniem tysiąc lat, miły teologu? Nie tak śmierć, jak śmiertelność swym dekretem znaczy,
Której dziś każdy człowiek podległ
niepomierność morzy. 460 (D). ODPOWIEDZI NA DWIE KWESTIE Z PISMA
„Kiedy Bóg Adamowi surowym zakazem Dwu drzew w raju zabronił, karę kładzie razem: Któregokolwiek owoc dnia z nich jeść będziecie, Żadna wam nie zostaje pokuta, pomrzecie. Na cóż to, pytam, Mojżesz w swych pismach położył? Wżdy dziewięćset i roku trzydziestego dożył Adam, jako go na grzech chytry szatan zmami, Z drzewa mu wiadomości dawszy frukt” — zada mi Jeden mędrek. Odpowiem: „Czy nie wiesz, że Bogu Jednym jest dniem tysiąc lat, miły teologu? Nie tak śmierć, jak śmiertelność swym dekretem znaczy,
Której dziś każdy człowiek podległ
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 458
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. Solucja zaś według umowy takowym sposobem ma nastąpić. To jest odbiera teraz przy podpisaniu tegoż kontraktu Pan Sebastian Fensynger z rąk Przewielebnego w Bogu Im Księdza Difinitora złotych polskich pięćset czterdzieści, dico 540, a gdy na termin według postanowienia dokączy i wystawi te pomienione struktury dwóch ołtarzów ze wszelką należytością odebrać ma resztę złotych polskich dziewięćset sześćdziesiąt, dico 960. Który to kontrakt powinien być pewny i rzetelny pod obligacją i asekuracją takową. Iż jeżeliby Pan Sebastian Fensynger, snycerz, nie miał według opisanych klauzuł na termin naznaczony wystawić i dokończyć roboty pomienionej, tedy utratę pieniędzy należących onemu i w Kunszcie Snycerskim aresztacją i do odpowiedania w każdym sądzie za niepunktualność
. Solucja zaś według umowy takowym sposobem ma nastąpić. To jest odbiera teraz przy podpisaniu tegoż kontraktu Pan Sebastyan Fensynger z rąk Przewielebnego w Bogu Im Księdza Diffinitora złotych polskich pięćset czterdzieści, dico 540, a gdy na termin według postanowienia dokączy i wystawi te pomienione struktury dwóch ołtarzów ze wszelką należytością odebrać ma resztę złotych polskich dziewięćset sześćdziesiąt, dico 960. Który to kontrakt powinien bydź pewny i rzetelny pod obligacją i assekuracją takową. Iż jeżeliby Pan Sebastian Fensynger, snycerz, nie miał według opisanych klauzuł na termin naznaczony wystawić i dokończyć roboty pomienionej, tedy utratę pieniędzy należących onemu i w Kunszcie Snycerskim aresztacją i do odpowiedania w każdym sądzie za niepunktualność
Skrót tekstu: UmFenRzeźGęb
Strona: 375
Tytuł:
Trzy umowy między Sebastianem Fensingerem rzeźbiarzem a trynitarzami lwowskimi.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
umowy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1745 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1745
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973