Komety/ wywodzi Iunctinus in Speculo Astrologiae. Kometa Roku 1680. i 1681. miał kolor/ jaki widziemy na Olowiu/ pokazał się bowiem w Wodniku/ a pewnie przeszedł i znak Koziorżca/ jako się wyżej namieniło/ które obadwa znaki są Saturnowe/ zaczym jaką ma farbę Satrurnus/ taką umalował i Kometę/ jako swój efekt. lubo niekiedy pokazował się jaśniejszy/ to pochodziło dla subtelnej Materyj/ i większej albo mniejszej odległości od promieni słonecznych. Codzień bowiem widziemy/ że Miesiąc im bardziej/ i dalej odstępuje od Słońca/ tym lepiej bywa oświecony od Słońca: Zaczym kiedy stanie przeciw Słońcu pod czas pełni/ kędy że największa jest odległość Miesiąca
Komety/ wywodźi Iunctinus in Speculo Astrologiae. Kometá Roku 1680. y 1681. miał kolor/ iáki widźiemy ná Olowiu/ pokazał się bowiem w Wodniku/ á pewnie przeszedł y znak Koźiorżcá/ iáko się wyżey námieniło/ ktore obadwá znáki są Sáturnowe/ záczym iáką ma fárbę Satrurnus/ táką vmalował y Kometę/ iáko swoy effekt. lubo niekiedy pokazował się iásnieyszy/ to pochodźiło dla subtelney Máteryi/ y większey álbo mnieyszey odległośći od promieni słonecznych. Codźień bowiem widźiemy/ że Mieśiąc im bárdźiey/ y daley odstępuie od Słońcá/ tym lepiey bywa oświecony od Słońcá: Záczym kiedy stánie przećiw Słońcu pod czás pełni/ kędy że naywiększa iest odległość Mieśiącá
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: A4
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
zaraz twe posługi? Że czego za cały wiek nie wysłużył drugi, I tylko się spodziewał, tylko marzył sobie, Tu żadnych lat nie licząc dał tak prędko tobie, Aż do ludzkiej zazdrości, która z swej natury Na salty te wysokie tocząc wżrok ponury, Depraedicatio pokoju i twarzy dzisiejszej. Jugillatio obyczajna panów ekonomów. Efekt jego. Pański ku niemu afket. Zazdrość i Frons.
Niebu łaje samemu. Jednak jako i tę, Przez swoję tam przytomną w uściech swych Chatyrę Ukołysać umiałeś, że zasnęła mile: A coś słyszał w tej drodze o niechętnych tyle, Zastałeś przyjacioły; i tylko poznali, Zaraz twoich grzeczności się rozmiłowali
zaraz twe posługi? Że czego za cały wiek nie wysłużył drugi, I tylko się spodziewał, tylko marzył sobie, Tu żadnych lat nie licząc dał tak prędko tobie, Aż do ludzkiej zazdrości, która z swej natury Na salty te wysokie tocząc wżrok ponury, Depraedicatio pokoju i twarzy dzisiejszej. Jugillatio obyczajna panów ekonomów. Effekt jego. Pański ku niemu affket. Zazdrość i Frons.
Niebu łaje samemu. Jednak jako i tę, Przez swoję tam przytomną w uściech swych Chatyrę Ukołysać umiałeś, że zasnęła mile: A coś słyszał w tej drodze o niechętnych tyle, Zastałeś przyjacioły; i tylko poznali, Zaraz twoich grzeczności się rozmiłowali
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 130
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
Salva fuissent omnia. Purpura et elatae vestes Rempl: perdiderunt. Trwałoć to tam męstwo długo/ aż tantum peperit Imperium, parto Imperio taż odwaga i męstwo pokoj i próżnowanie przyniosło/ zbytki/ zatym i nierząd/ a zaraz potym zguba. A dotegoż to końca odwaga i męstwo ma zmierzać? Ten jest efekt/ tym się kończy wszytka spraw wielkich zacność. Nierządem giną Państwa/ nierząd Korony zdziera Królom z-głowy/ z-walecznych ludzi czyni imbelles, z-wolnych i swobodnych nikczemne niewolniki. Kiedyby wżdy ab interitu do rządu do męstwaby regres/ zostawałaby nadzieja perpetuandorum Imperiorum; ale tak res comparatae sunt,
Salva fuissent omnia. Purpura et elatae vestes Rempl: perdiderunt. Trwałoć to tam męstwo długo/ áż tantum peperit Imperium, parto Imperio táż odwagá i męstwo pokoy i prożnowanie przyniosło/ zbytki/ zátym i nierząd/ á zaraz potym zguba. A dotegoż to koncá odwagá i męstwo ma zmierzáć? Ten iest efekt/ tym się konczy wszytká spraw wielkich zacność. Nierządem giną Pánstwá/ nierząd Korony zdźiera Krolom z-głowy/ z-walecznych ludźi czyni imbelles, z-wolnych i swobodnych nikczemne niewolniki. Kiedyby wżdy ab interitu do rządu do męstwáby regres/ zostawáłaby nádźieiá perpetuandorum Imperiorum; ále ták res comparatae sunt,
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 55
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
trzema sposoby oprymują i gubią królowie Rzpltą każdą: albo praktykami, albo mieczem, albo facilitate, to jest, kiedy, jako widzicie na oko, z dobroci swej patiuntur se regi ab aliis. A te wady przełożonych, acz są różne i same w sobie niejednako szkodliwe, jednako w ten cel ugadzają, jednaki jest efekt wszytkich, to jest, opresja a zgubienie praw i wolności. A przetoż armati a communiter wszyscy Rzpltą przeciwko każdej takiej z osobna propugnare mamy. I nie trzeba nam do sąsiadów po przykłady chodzić; mamy doma w takowych przymiotach trzech królów swoich świeże exempla. A gdzie mógł być naleziony lepszy mistrz nad Augusta króla,
trzema sposoby oprymują i gubią królowie Rzpltą każdą: albo praktykami, albo mieczem, albo facilitate, to jest, kiedy, jako widzicie na oko, z dobroci swej patiuntur se regi ab aliis. A te wady przełożonych, acz są różne i same w sobie niejednako szkodliwe, jednako w ten cel ugadzają, jednaki jest efekt wszytkich, to jest, opresya a zgubienie praw i wolności. A przetoż armati a communiter wszyscy Rzpltą przeciwko każdej takiej z osobna propugnare mamy. I nie trzeba nam do sąsiadów po przykłady chodzić; mamy doma w takowych przymiotach trzech królów swoich świeże exempla. A gdzie mógł być naleziony lepszy mistrz nad Augusta króla,
Skrót tekstu: RokJak_Cz_III
Strona: 279
Tytuł:
Rokosz jaki ma być i co na nim stanowić.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
osobliwie łaskaw, a Sejmiki zawsze obmyślają Deputatom largicje, krom asygnacyj. Kwestia OŚMA.
3tio W przypadkach Rzeczypospolitej niespodzianie przychodzących, może sobie Rzeczpospolita taki kredyt uczynić, jako i Podskarbi, bo tylko tymże samym Kupcom, u których pożyczyła pieniędzy, też same na wybieranie tymże Kupcom poda, to jedenże będzie kredytu efekt. Nigdy zaś od skarbowych kredytów niebyła wspomożona in necessitatibus urgentibus Rzeczpospolita. Kwestia
4to Kwit Podskarbiego, jest to bęben za górami, i rzecz taka: której się tylko prostacy boją, bo jako kwity w konstytucjach nastały, niech mi kto pokaże, aby żyjącemu Podskarbiemu niedano kwitu, kiedy Sejm stanął; chyba że
osobliwie łaskaw, á Seymiki záwsze obmyślaią Deputatom largicye, krom ássygnacyi. KWESTYA OSMA.
3tió W przypadkách Rzeczypospolitey niespodźiánie przychodzących, może sobie Rzeczpospolita táki kredyt uczynić, iáko y Podskarbi, bo tylko tymże sámym Kupcom, u ktorych pożyczyłá pieniędzy, też sáme ná wybieránie tymże Kupcom poda, to iedenże będźie kredytu efekt. Nigdy záś od skarbowych kredytow niebyłá wspomożona in necessitatibus urgentibus Rzeczpospolita. KWESTYA
4tó Kwit Podskarbiego, iest to bęben zá gorami, y rzecz táka: ktorey się tylko prostacy boią, bo iáko kwity w konstytucyach nástały, niech mi kto pokaże, áby żyiącemu Podskarbiemu niedáno kwitu, kiedy Seym stánoł; chyba że
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 143
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
że pan onustus aere et satellitio, dać mu tak dla jej miłości, jako i względem korupcji kasztelanią i insze dygnitarstwa, urzędy zacne! A drugiego też aetate seu annis discretionum carentem dla przećwiczenia panięcia IMci na poselstwo co prędzej obrać, jakoby tam dla żaków założono szkołę obiecadła się uczyć. Zaczem consiliorum jaki pożytek i efekt bywa, snadno baczyć. Prawa zaś nullius roboris bo justycjej niemasz, egzekucja spełzła, oppressi ludzie ubodzy ustawicznie o krzywdy swe do Boga wołają, ubliżenie w prawach swych ponosząc i zatym złamanie przysięgi pańskiej, która po... są prawa, naruszenie przysięgi sędziów, którzy obiecują nie mieć respektu ullius personae;,
że pan onustus aere et satellitio, dać mu tak dla jej miłości, jako i względem korrupcyi kasztelanią i insze dygnitarstwa, urzędy zacne! A drugiego też aetate seu annis discretionum carentem dla przećwiczenia panięcia IMci na poselstwo co prędzej obrać, jakoby tam dla żaków założono szkołę obiecadła się uczyć. Zaczem consiliorum jaki pożytek i effekt bywa, snadno baczyć. Prawa zaś nullius roboris bo justycyej niemasz, egzekucya spełzła, oppressi ludzie ubodzy ustawicznie o krzywdy swe do Boga wołają, ubliżenie w prawach swych ponosząc i zatym złamanie przysięgi pańskiej, która po... są prawa, naruszenie przysięgi sędziów, którzy obiecują nie mieć respektu ullius personae;,
Skrót tekstu: RozSynCz_II
Strona: 139
Tytuł:
Rozmowa synów z matką
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
sekretarza i posła królewskiego na sejmik posejmowy województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 11 czerwca 1602 r., pisany do króla z Kalisza 7 czerwca 1602 r.
- - Jakom tu jedno do Polski przyjachał, takem nic nie miał przedniejszego u siebie, jako wszelakim sposobem starać się o to, aby tego przyszłego sejmiku efekt jako nalepszy a podług woli W. K. M. padł, i byłem u przednich ichmciów pp. senatorów tutecznych umyślnie w domy ichmci jeżdżąc, którzy mi dobrą nadzieję o tym uczynieli. Więc też i w domiech szlachciców niektórych, o których też wiem, iż tu co na nich należy, byłem
sekretarza i posła królewskiego na sejmik posejmowy województw poznańskiego i kaliskiego w Środzie 11 czerwca 1602 r., pisany do króla z Kalisza 7 czerwca 1602 r.
- - Jakom tu jedno do Polski przyjachał, takem nic nie miał przedniejszego u siebie, jako wszelakim sposobem starać się o to, aby tego przyszłego sejmiku efekt jako nalepszy a podług woli W. K. M. padł, i byłem u przednich ichmciów pp. senatorów tutecznych umyślnie w domy ichmci jeżdżąc, którzy mi dobrą nadzieję o tym uczynieli. Więc też i w domiech ślachciców niektórych, o których też wiem, iż tu co na nich należy, byłem
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 237
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
, ut sunt fides, veritas et clementia principis liberalitate, auctoritate salva senatoria reservata; contra dilapsis his iniustitia profanatur regia maiestas. My zaś powinniśmy chować panu wiarę, póki on ją też nam trzyma. Zjechaliśmy się tedy teraz o sobie radzić, które zjechanie i rada o sobie aequiparatur electioni. Acz inszy tego efekt jest, inszym też nazwiskiem, niż elekcja, appellari potest. A insze jego nazwisko być nie może jedno rokosz od rokowania, to jest, a consiliis; który rokosz iisdem sollemnitatibus, jako i elekcja, odprawowana być ma za zezwoleniem senatu, za konfederacją, za uniwersały, cośmy odprawować wszyscy, nie senat,
, ut sunt fides, veritas et clementia principis liberalitate, auctoritate salva senatoria reservata; contra dilapsis his iniustitia profanatur regia maiestas. My zaś powinniśmy chować panu wiarę, póki on ją też nam trzyma. Zjechaliśmy się tedy teraz o sobie radzić, które zjechanie i rada o sobie aequiparatur electioni. Acz inszy tego efekt jest, inszym też nazwiskiem, niż elekcya, appellari potest. A insze jego nazwisko być nie może jedno rokosz od rokowania, to jest, a consiliis; który rokosz iisdem sollemnitatibus, jako i elekcya, odprawowana być ma za zezwoleniem senatu, za konfederacyą, za uniwersały, cośmy odprawować wszyscy, nie senat,
Skrót tekstu: ObjaśPrerogCz_III
Strona: 262
Tytuł:
Objaśnienie prerogatywy stanu rycerskiego względem rokoszu a strasznie przeciwnego zjazdu wiślickiego.
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Koło
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, posilił serce i ugasił, jeżeliby był jaki dziwny zamysł postępków desperowanych. B. Serce jest zrzodłem wszelakich naszych pasiej wzdychanie zaś pochop swój bierze, z chciwości w nabyciu tego, czego sobie dostąpić zyczemy. A my tym czasem posilmy się Pasztetem. T. Zapaszny lepszy (dawno rzeczono) niż bogaty, czego efekt wzachowanym ukazuje się Pasztecie. Zażyigo Wmść sam, już ja bułką chleba, a szmatem się będę kontentować szperki. B. Po krótkim czasie dano mi znać, że Kupidym, śmierć, i Diabeł, w ciężką z onego przelęknienia wpadli gorączkę, i że już śmiertelne na ciała ich występować poczęły petocie. Zaczym z wrodzonej
, pośilił serce y vgáśił, ieżeliby był iáki dźiwny zamysł postępkow desperowánych. B. Serce iest zrzodłem wszelákich nászych pássiey wzdychánie záś pochop swoy bierze, z chćiwośći w nábyćiu tego, czego sobie dostąpić zyczemy. A my tym czásem posilmy się Pásztetem. T. Zapászny lepszy (dawno rzeczono) niż bogáty, czego effekt wzáchowánym vkázuie się Pásztećie. Záżyigo Wmść sąm, iuż ia bułką chlebá, á szmátem się będę kontentowáć szperki. B. Po krotkim czáśie dano mi znáć, że Kupidym, śmierć, y Diabeł, w ćięzką z onego przelęknienia wpádli gorączkę, y że iuż śmiertelne ná ćiáłá ich występowáć poczęły petoćie. Záczym z wrodzoney
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 35
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
, i innych, toż rzekę i ja. Idę mówię w dom do śmierci wesolo, że w tychże polach Elizejskich zastanę chudych Derbiszów gwałt; którzy przez wszystek wiek służąc, wskórali Diabła jako i ja u Wmści. B. Jeżelić nie nagradzam, tedy mam wolą nagrodzić, czekaj jak najdłużej, efekt poczekania wiesz co sprawuje. T. Wiem barzo dobrze. Iż jako tu bez nagrody zasłużony wrócić się musi docześnie sługa, tak Pan wiecznie śpiewać nie będzie, ze skrzywdził sługę. B. Drwisz Błażnie, idź tam gdzie każano, a postępuj per virtutem aut species virtutibus similes, tedy upewniąm postrzeżesz, iż ex collisis
, y innych, toż rzekę y ia. Idę mowię w dom do śmierći wesolo, że w tychże polách Elizeyskich zástánę chudych Derbiszow gwałt; ktorzy przez wszystek wiek służąc, wskorali Diabłá iáko y ia v Wmśći. B. Ieżelić nie nágradzam, tedy mąm wolą nágrodźić, czekáy iák naydłużey, effekt poczekánia wiesz co spráwuie. T. Wiem bárzo dobrze. Iż iáko tu bez nagrody zásłużony wroćić się muśi docześnie sługá, ták Pąn wiecznie śpiewáć nie będźie, ze skrzywdźił sługę. B. Drwisz Błażnie, idź tám gdźie każano, á postępuy per virtutem aut species virtutibus similes, tedy vpewniąm postrzeżesz, iż ex collisis
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 36
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695