się/ zle i nieprzystojnie. Fraszka Rzym z Lukrecją i wstyd śmiercią płatny/ Twój nierównie uczynek musi być udatny. Cnotliwa Zęboczyńska/ któraś tak kochała/ Sławę/ ześ na Dzwonnicy się zamurowała. Twą pamięć/ nietylko by odryć na papierze/ Ale gdy by to można na trwałym Porfirze. Miedzy siedmią Kolossów Egipskich postawić/ I Cnotę za ósmy cud Europie objawić. Aleć ja ostróżną cię znając/ na te wady/ Darmoć przed oczy kłaść mam/ tak chwalne przykłady. Cnotliwemu przestroga niepotrzebna bywa: Kto siłę napomina/ ten snadź powątpiwa. Jam nie Posag nie datki/ nie różne puściźny/ Lecz umysł twój poćciwy w
się/ zle y nieprzystoynie. Frászká Rzym z Lukrećyą y wstyd śmierćią płatny/ Twoy nierownie vczynek muśi bydź vdátny. Cnotliwa Zęboczyńska/ któraś ták kocháłá/ Sławę/ ześ ná Dzwonnicy się zámurowáłá. Twą pámięć/ nietylko by odryć ná pápierze/ Ale gdy by to można ná trwáłym Porphirze. Miedzy śiedmią Kolossow Egipskich postáwić/ Y Cnotę zá osmy cud Europie obiáwić. Aleć ia ostrożną ćię znáiąc/ na te wády/ Dármoć przed oczy kłáść mąm/ ták chwálne przykłády. Cnotliwęmu przestrogá niepotrzebna bywa: Kto śiłę napomina/ ten snadź powątpiwa. Iám nie Posag nie dátki/ nie rozne puśćiźny/ Lecz vmysł twoy poććiwy w
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 183
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
latyński ubierze, Którego złote wieki kołem otoczyły, A szedziwe promienie ciemie mu okryły. Niewinność ceremonij i proste przymioty, Nieobłudne Charytes staropolskiej cnoty. Tenże, polus sieradzki zna Radoszewskiego, Kasztelana senatu swego wieluńskiego. Nie wszystkim za granice w obce horyzony, Trzeba kogo przynajmniej w domu do obrony, Gdzieby jako z egipskich piramid wysokich, Latarnie Neronowej i Argów stookich, Dochodziły potrzebne ojczyzny przestrogi: Co Szwed myśli, co Wejmar, co w Śląsku za trwogi; Ani się myli na tem; bo tak o niej czuje, Że więcej nad swe własne dobro jej miłuje. I na tamtem korony ukrainnem czele Upatruje daleko jej nieprzyjaciele. Mało
latyński ubierze, Którego złote wieki kołem otoczyły, A szedziwe promienie ciemie mu okryły. Niewinność ceremonij i proste przymioty, Nieobłudne Charytes staropolskiej cnoty. Tenże, polus sieradzki zna Radoszewskiego, Kasztelana senatu swego wieluńskiego. Nie wszystkim za granice w obce horyzony, Trzeba kogo przynajmniej w domu do obrony, Gdzieby jako z egiptskich piramid wysokich, Latarnie Neronowej i Argów stookich, Dochodziły potrzebne ojczyzny przestrogi: Co Szwed myśli, co Wejmar, co w Szląsku za trwogi; Ani się myli na tem; bo tak o niej czuje, Że więcej nad swe własne dobro jej miłuje. I na tamtem korony ukrainnem czele Upatruje daleko jej nieprzyjaciele. Mało
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 77
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
, jedzie I w łańcuchu z triumfem za sobą go wiedzie,
LXI.
Szyszakiem go i tarczą nadto obciążając, Wszędzie, gdzie się obrócił, ludzie napełniając Radością niesłychaną z tego, że widzieli, Że tam bezpieczne przeście już podróżni mieli. Tak długo, kończąc drogę swą, Astolf pojeżdżał, Aż obaczył, że grobów egipskich dojeżdżał I wysokich piramid; potem zawołany Przeciwko ujźrzał Kair, pyszno zbudowany.
LXII.
Z miasta ludzie kupami wielkiemi bieżeli, Aby niezmierzonego olbrzyma widzieli, „Jako podobna - mówiąc jeden do drugiego - Aby ten tak mały miał związać tak wielkiego?” Astolf ledwie mógł jechać dalej, otoczony Nakoło i od ludu gęstego ściśniony
, jedzie I w łańcuchu z tryumfem za sobą go wiedzie,
LXI.
Szyszakiem go i tarczą nadto obciążając, Wszędzie, gdzie się obrócił, ludzie napełniając Radością niesłychaną z tego, że widzieli, Że tam bezpieczne przeście już podróżni mieli. Tak długo, kończąc drogę swą, Astolf pojeżdżał, Aż obaczył, że grobów egipskich dojeżdżał I wysokich piramid; potem zawołany Przeciwko ujźrzał Kair, pyszno zbudowany.
LXII.
Z miasta ludzie kupami wielkiemi bieżeli, Aby niezmierzonego olbrzyma widzieli, „Jako podobna - mówiąc jeden do drugiego - Aby ten tak mały miał związać tak wielkiego?” Astolf ledwie mógł jechać dalej, otoczony Nakoło i od ludu gęstego ściśniony
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 345
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
przysiągł Jupiter na jezioro piekielne. L Pokora mężowa zmiękczona Bogini. Juno. M Tak ona. Jo. Przemian Owidyuszowych N A teraz ja już chwalą białym lnem odziani/ Jako wszech nazacniejszą Boginią Kapłani. Jo nierządnica, z krowy w Nimfę przemieniona, była też miana za Boginią, i była chwalona w Kościelech od Księżej Egipskich w białe odzienie lniane przybranych. Rozumieli też zdawna wiele ludzi, że Isis była córką Jowisza Egipskiego, jednaż Bogini co i Ceres: męża miała brata rodzonego Osirysa, który ją był sobie wziął w Małżeństwo: ta wiele rzeczy potrzebnych żywotowi ludzkiemu wymyśliła. Pszenicę i lęczmień, których przedtym ludzie nie znali, które między
przyśiągł Iupiter ná ieźioro piekielne. L Pokora mężowa zmiękczona Bogini. Iuno. M Ták oná. Io. Przemian Owidyuszowych N A teraz ia iuż chwalą białym lnem odziani/ Iáko wszech nazacnieyszą Boginią Kápłani. Io nierządnicá, z krowy w Nimphę przemieniona, byłá też miána zá Boginią, y byłá chwálona w Kośćielech od Xiężey AEgiptskich w białe odźienie lniáne przybránych. Rozumieli też zdawna wiele ludźi, że Isis byłá corką Iowiszá AEgiptskiego, iednaż Bogini co y Ceres: mężá miáłá bráta rodzonego Osirysá, ktory ią był sobie wziął w Małżeństwo: tá wiele rzeczy potrzebnych żywotowi ludzkiemu wymyśliłá. Pszenicę y lęczmień, ktorych przedtym ludźie nie znali, ktore między
Skrót tekstu: OvOtwWPrzem
Strona: 44
Tytuł:
Księgi Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Walerian Otwinowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Barbosy Cesarza in rapinam pozwolone. Authores zabójstwa paena colli ukarani: sami Rzeznicy, że swego Arcy-Pasterza bronili, wielkie nadane sobie mają Privilegia. Leżało Miasto zrujnowane lat 36, aż go Otto IV. Cesarz restaurował. Teraz in Imperio trzyma primatum między Miastami.
MEMPHIS vulgo Kajr, albo Alkair, Arabskim językiem nazwane Miasto Królów Egipskich Stolica, zabobonów gniazdo; gdzie Apisa albo Sorapisa Bożka w Wołowy postaci największy był Cultus: tam Cuda Świata Piramidy, Królów Groby. Nazwali też byli te Miasto Egipską Babilonią. Ludovicus Romanus Pisze w Księdze Nawigacyj, że większe nad Paryż pięć razy: Książę Mikołaj Radziwiłł regestruje tam Obywatelów na siedm kroć stotysięcy, Więcej
Barbosy Cesarza in rapinam pozwolone. Authores zaboystwa paena colli ukarani: sami Rzeznicy, że swego Arcy-Pasterza bronili, wielkie nadane sobie maią Privilegia. Leżało Miasto zruynowane lat 36, aż go Otto IV. Cesarz restaurował. Teraz in Imperio trzyma primatum między Miastami.
MEMPHIS vulgo Kayr, albo Alkair, Arabskim ięzykiem nazwane Miasto Krolow Egypskich Stolica, zabobonow gniazdo; gdzie Apisa albo Sorapisa Bożka w Wołowy postaci naywiększy był Cultus: tam Cuda Swiata Pyramidy, Krolow Groby. Nazwali też byli te Miasto Egypską Babylonią. Ludovicus Romanus Pisze w Księdze Nawigacyi, że większe nad Paryż pięć razy: Xiąże Mikołay Radziwiłł regestruie tam Obywatelow na siedm kroć stotysięcy, Więcey
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 420
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
. KrólESTWA i RZECZY-POSPOLITE EKsTRA GrecIAM
PIerwsze i najdawniejsze po Babilonii Królestwo EgipskIE, które zaczęło się ante Christum 2007. Pierwszy Król Menes, inaczej JUPITER AMMON, którego Sukcesorowie jedni w Mieście Memphis, drudzy w Mieście Thebae AEgiptiae Stolicę pozakładali dwie KrólESTWA fundując, Memfickie, vulgo Kairskie i Tebańskie. PHARAO Mencheres jest Autor nazwania Królów Egipskich wszystkich tym Imieniem; Ten był rowieśnik Abrahama ab Anno Mundi 2115 panujący. Rządzili tu Królowie Pastores, Byli Egipscy Królowie i tacy, którzy całym rządzili Egiptem, jako to Amenofis, Sechenchis, inaczej Sesac, po Azyj obszerne mający Dominia. Persowie potym panowali w Egipcie przez Kambyzesa zawojowanym, i znowu Indigenae, potym znowu
. KROLESTWA y RZECZY-POSPOLITE EXTRA GRAECIAM
PIerwsze y naydawnieysze po Babylonii Krolestwo EGYPTSKIE, ktore zaczeło się ante Christum 2007. Pierwszy Krol Menes, inaczey IUPITER AMMON, ktorego Sukcesorowie iedni w Mieście Memphis, drudzy w Mieście Thebae AEgiptiae Stolicę pozakładali dwie KROLESTWA funduiąc, Memphickie, vulgo Kairskie y Thebáńskie. PHARAO Mencheres iest Autor nazwania Krolow Egypskich wszystkich tym Imieniem; Ten był rowieśnik Abrahama ab Anno Mundi 2115 panuiący. Rządzili tu Krolowie Pastores, Byli Egypscy Krolowie y tacy, ktorzy całym rządzili Egyptem, iako to Amenophis, Sechenchis, inaczey Sesac, po Azyi obszerne maiący Dominia. Persowie potym panowali w Egypcie przez Kambyzesa zawoiowanym, y znowu Indigenae, potym znowu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 531
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
CZWORO jak JEDNO. albo CZTERY ŚWIATA ELEMENTA, Tojest.
1. Ogień, który jest Element Ciepły i Suchy, 2. POWIETRZE Element Ciepły i Wilgotny, 3. WODA Element Zimny i Mokry, 4. ZIEMIA Element Zimny i Suchy. O tych ktociusienko. PIERWSZY EKEMENT OGNIA,
OOGNIU traktując nie zapalam Ja Egipskich Farusów, ani Trojańskich Pożarów: Nie wzniecam Etnejskich płomieni, ani Feniksowych stosów: Non subijcio Oczom Czytelnika fatuos ignes, bo o tym wszystkim na swoich miejscach tu w tym Opusculum traktuję. Nie wchodzę w Arcana Fizyki, ale tylko niektóre iskierski OGNIA excutiam illuminaturus Czytelnika.
OGNIA Autorem BÓG, nie Prometeusz. który (bają
CZWORO iak IEDNO. albo CZTERY SWIATA ELEMENTA, Toiest.
1. OGIEN, ktory iest Element Ciepły y Suchy, 2. POWIETRZE Element Ciepły y Wilgotny, 3. WODA Element Zimny y Mokry, 4. ZIEMIA Element Zimny y Suchy. O tych ktociusienko. PIERWSZY EKEMENT OGNIA,
OOGNIU traktuiąc nie zápalam Ia Egypskich Pharusow, ani Troiańskich Pożarow: Nie wzniecam Etneyskich płomieni, ani Fenixowych stosow: Non subiicio Oczom Czytelnika fatuos ignes, bo o tym wszystkim na swoich mieyscach tu w tym Opusculum traktuię. Nie wchodzę w Arcana Fizyki, ale tylko niektore iskierski OGNIA excutiam illuminaturus Czytelnika.
OGNIA Autorem BOG, nie Prometeusz. ktory (baią
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 539
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Teodorykowi Książęciu Mantuj darowane, teste praefatô Leandro.
Sławne w Świecie Dzieło LABYRYNTUS Egipski z kamienia ciosowego wszystek, pod zasklepieniem cały na separacje i wymiary, jak Egipt na Prowincje Nomos zwane podzielony, 16 miał Pałaców. Mela pisze że 12 każdy miał innym nazwany imieniem, z marmuru murowany. Kościoły miał w sobie wszystkich Bogów Egipskich, wiele piramid pięknych: dróg zaplą- Osobliwe Dzieła w Świecie i Mirabilia
tanych miał dosyć któremi bez błędu iść nikt nie potrafił, chyba bardzo umiejętny. Sale do Bankietów służące bardzo wysokie: na Krużganki wstępować trzeba było 90 gradusami. Weśrzodku były kolumny porfirowe, Posągi Bogów, statuj Królów. Pałace tak były akomodowane niektóre
Teodorykowi Xiążęciu Mantuy darowane, teste praefatô Leandro.
Sławne w Swiecie Dzieło LABYRINTHUS Egypski z kamienia ciosowego wszystek, pod zasklepieniem cały na separacye y wymiary, iak Egypt na Prowincye Nomos zwane podzielony, 16 miał Pałacow. Mela pisze że 12 każdy miał innym nazwany imieniem, z marmuru murowany. Kościoły miał w sobie wszystkich Bogow Egypskich, wiele pyramid pięknych: drog zaplą- Osobliwe Dzieła w Swiecie y Mirabilia
tanych miał dosyć ktoremi bez błędu iść nikt nie potrafił, chyba bardzo umieiętny. Sale do Bankietow służące bardzo wysokie: na Krużganki wstępować trzeba było 90 gradusami. Weśrzodku były kolumny porfirowe, Posągi Bogow, statuy Krolow. Pałace tak były akkommodowane niektore
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 676
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
takowej ich generacyj z Diabłów, z Ksiąg, które są Apocryfi, przed Potopem pisanych; o których Księgach niech mi się godzi tu trochę namienić Rzecz jest do wierzenia pozorna, że przed potopem świata, wszystkie kwitneły Mądrości i nauki, jako jest zgodny consensus Łacińskich, Greckich, Hebrajskich Chaldejskich, Arabskich, Samarytańskich, i Egipskich Autorów Oczym sam Tekst święty namienia Genesis cap: 5 o jakiejsi Księdze: Hic est Liber Generationis Adami. Były tedy różne przed Potopem opisane Artes Liberales, Filozofia, Prawa niektóre, i Proroctwa, Inwencje, jako wspominają Rabini: tamże specificantur od stworzenia, aż do skończenia świata agenda. Pisma te doszły rąk SETA
takowey ich generacyi z Diabłow, z Ksiąg, ktore są Apocryphi, przed Potopem pisanych; o ktorych Księgach niech mi się godzi tu trochę namienić Rzecz iest do wierzenia pozorna, że przed potopem swiata, wszystkie kwitneły Mądrości y nauki, iako iest zgodny consensus Łacińskich, Greckich, Hebrayskich Chaldeyskich, Arabskich, Samarytanskich, y Egypskich Autorow Oczym sam Text swięty namienia Genesis cap: 5 o iakieysi Księdze: Hic est Liber Generationis Adami. Były tedy rożne przed Potopem opisane Artes Liberales, Filozofia, Prawa niektore, y Proroctwa, Inwencye, iako wspominaią Rabini: tamże specificantur od stworzenia, aż do skończenia swiata agenda. Pisma te doszły rąk SETHA
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1062
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
strukturą erygowane przez Oficjalistów Rzymskich AEdiles, albo budowniczych, i prokurowane spectacula, sceny, w tych Amfiteatrach się dziejące. Ktoby teraz takie z Monarchów koszta podejmował? nietylko by się strzegł grzechu vanitatis, ale i ekspensy. Nie masz teraz Augustów Cesarzów: nie masz Trajanów, którzyby z Aleksandryj z Heliopolu miast Egipskich stupendae magnitudinis morzem sprowadzali do Rzymu, albo Stolic swoich kolosy. Czyby potrafili i pieniędzmi wystarczyli teraźniejsi obywatele świata z Nemredem, Babilońską drugą wystawić wieżę na mile Niemiecką wysoką? czyliby choć malae fidei i skrupułu się nieboją- Czy stary czy nowy wiek polerowniejszy?
cy Król który wystawił złotą statuę altitudine cubitorum sexaginta, latitudine
strukturą erygowane przez Officialistow Rzymskich AEdiles, albo budowniczych, y prokurowane spectacula, sceny, w tych Amphiteatrach się dzieiące. Ktoby teraz takie z Monarchow koszta podeymował? nietylko by się strzegł grzechu vanitatis, ále y expensy. Nie masz teraz Augustow Cesarzow: nie masz Traianow, ktorzyby z Alexandryi z Heliopolu miast Egipskich stupendae magnitudinis morzem sprowadzali do Rzymu, albo Stolic swoich kolosy. Czyby potrafili y pieniędzmi wystarczyli teraznieysi obywatele swiata z Nemredem, Babilońską drugą wystawić wieżę na mile Niemiecką wysoką? czyliby choć malae fidei y skrupułu się nieboią- Czy stary czy nowy wiek polerownieyszy?
cy Krol ktory wystawił złotą statuę altitudine cubitorum sexaginta, latitudine
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 30
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754