23^go^ w nocy, kardynali creationis nieboszczyka, zjechawszy się, ciało papieskie do cyprysowej truny kłaść kazali, przykładając tam trzy worki srebrnej, złotej i mosiężnej monety, sub pontificatu nieboszczyka bitych pieniędzy. Deinde trunę zapieczętowawszy[...] wstawić kazali.
24^go^ et consequenter przez 9 dni zawsze się u Ś. Piotra in assistentia Sancti Collegii Cardinalitii czyniły egzekwie, a po egzekwiach kongregacje, na których się audiencje francuskiemu, portugalskiemu i weneckiemu ambasadorom dawały, tudzież in honorem creata była machina vulgo catafalq z różnemi inskryptiami. Komórki też pro conclavi dla kardynałów, in vaticano palalio na pierwszem piętrze, wszędzie murem zagrodzone, wystawiły się dosyć ciasne i ciemne.
31^go^ ejusdem po mszy kardynalskiej
23^go^ w nocy, kardynali creationis nieboszczyka, zjechawszy się, ciało papiezkie do cyprysowéj truny kłaść kazali, przykładając tam trzy worki srebrnéj, złotéj i mosiężnéj monety, sub pontificatu nieboszczyka bitych pieniędzy. Deinde trunę zapieczętowawszy[...] wstawić kazali.
24^go^ et consequenter przez 9 dni zawsze się u Ś. Piotra in assistentia Sancti Collegii Cardinalitii czyniły exekwie, a po exekwiach kongregacye, na których się audyencye francuzkiemu, portugalskiemu i weneckiemu ambasadorom dawały, tudzież in honorem creata była machina vulgo catafalq z różnemi inscriptiami. Komórki téż pro conclavi dla kardynałów, in vaticano palalio na pierwszém piętrze, wszędzie murem zagrodzone, wystawiły się dosyć ciasne i ciemne.
31^go^ ejusdem po mszy kardynalskiéj
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 435
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
, i dosyć czynieniem dla żadających ś. sprawiedliwości, przez czteromiesięczny czasu przeciąg kontynuowane, w przeszłą Sobotę, do przyszłej, da Bóg, Nowembrowej Kadencyj, są zalimitowane. W Poniedziałek przeszły, to jest dnia 2. Września, XX. Jezuici Prowincyj Mazowieckiej Imieniowi Krasińskich z wielu miar obowiazani odprawili publiczne w tutejszym Kościele swoim Egzekwie za duszę ś. p. Jejmci Pani Barbary z Zielińskich Krasińskiej Kasztelanowej Zakroczymskiej, która w tych dniach w roku 84 wieku swojego, po Chrześcijańsku prawdziwie jak żyła, tak się z tym pożegnała światem. Na który Chrześcijański obchód kościół był przyzwoicie przybrany, i rzesistym światłem koło Kolossu wspaniale wystawionego oświecony. Po odprawionych licznych przez
, i dosyć czynieniem dla żadaiących ś. sprawiedliwośći, przez czteromiesięczny czasu przeciąg kontynuowane, w przeszłą Sobotę, do przyszłey, da Bóg, Nowembrowey Kadencyi, są zalimitowane. W Poniedziałek przeszły, to iest dnia 2. Września, XX. Iezuici Prowincyi Mazowieckiey Imieniowi Krasińskich z wielu miar obowiazani odprawili publiczne w tuteyszym Kościele swoim Exekwie za duszę ś. p. Ieymci Pani Barbary z Zielińskich Krasińskiey Kasztelanowey Zakroczymskiey, która w tych dniach w roku 84 wieku swoiego, po Chrześciańsku prawdziwie iak żyła, tak się z tym pożegnała światem. Na który Chrześciański obchod kościół był przyzwoicie przybrany, i rzesistym światłem koło Kolossu wspaniale wystawionego oświecony. Po odprawionych licznych przez
Skrót tekstu: GazWil_1771_37
Strona: 1
Tytuł:
Gazety Wileńskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1771
Data wydania (nie później niż):
1771
mariańskim rasieńskim, a ciało dopiero ze dworu wychodziło. Noc była pogodna. Gdyśmy stanęli z ciałem przed kościołem, marianie z krzyżem wyszli. Miał jeden z nich przemowę, potem marianie wzięli trumnę na ramiona swoje i postawili na katafalku w kościele. Druga znowu w kościele na ambonie mariańska przemowa była, a nazajutrz solenne egzekwie, wigilie wszystkich zakonów. Mszą wielką celebrował ksiądz Buchowiecki, a kazanie miał ksiądz Urbanowski bernardyn, gwardian brzeski. Potem obiad we dworze dla duchowieństwa i gości przytomnych już po południu nastąpił. Nad wieczór goście i księża porozjeżdżali się.
Przystąpiliśmy nazajutrz do działu między nami. Proponowałem pułkownikowi bratu memu, a przez niego
mariańskim rasieńskim, a ciało dopiero ze dworu wychodziło. Noc była pogodna. Gdyśmy stanęli z ciałem przed kościołem, marianie z krzyżem wyszli. Miał jeden z nich przemowę, potem marianie wzięli trumnę na ramiona swoje i postawili na katafalku w kościele. Druga znowu w kościele na ambonie mariańska przemowa była, a nazajutrz solenne egzekwie, wigilie wszystkich zakonów. Mszą wielką celebrował ksiądz Buchowiecki, a kazanie miał ksiądz Urbanowski bernardyn, gwardian brzeski. Potem obiad we dworze dla duchowieństwa i gości przytomnych już po południu nastąpił. Nad wieczór goście i księża porozjeżdżali się.
Przystąpiliśmy nazajutrz do działu między nami. Proponowałem pułkownikowi bratu memu, a przez niego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 405
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
jaki mi przez sen dał mój ociec.
Pojechałem potem z siostrą moją Ruszczycową w dalszą drogę do Goślic. Wstąpiłem do nieboszczyka Jakuba Mostowskiego, podsędka zakrzyńskiego. Potem przyjechawszy do Bębnowa, tam przenocowawszy, pojechałem do Radzanowa i do Ratowa. Oddałem legacje do tych obydwóch kościołów, a w Ratowie u bernardynów egzekwie sprawiłem. Powróciwszy zatem do Bębnowa, ponieważ matka moja jeszcze nie wiedziała o śmierci ojca mego, tedy abym przyjazdem moim jej nie zalterował, wysłałem pierwej siostrę moją Ruszczycową do Goślic, aby powoli matce mojej o śmierci ojca mego powiedziała, która ostrożnie to uczyniła. Nastąpił zwyczajny płacz, ale przecież niedługi
jaki mi przez sen dał mój ociec.
Pojechałem potem z siostrą moją Ruszczycową w dalszą drogę do Goślic. Wstąpiłem do nieboszczyka Jakuba Mostowskiego, podsędka zakrzyńskiego. Potem przyjechawszy do Bębnowa, tam przenocowawszy, pojechałem do Radzanowa i do Ratowa. Oddałem legacje do tych obodwoch kościołów, a w Ratowie u bernardynów egzekwie sprawiłem. Powróciwszy zatem do Bębnowa, ponieważ matka moja jeszcze nie wiedziała o śmierci ojca mego, tedy abym przyjazdem moim jej nie zalterował, wysłałem pierwej siostrę moją Ruszczycową do Goślic, aby powoli matce mojej o śmierci ojca mego powiedziała, która ostrożnie to uczyniła. Nastąpił zwyczajny płacz, ale przecież niedługi
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 409
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
a drugi siostra moja Aleksandrowiczowa, chorążyna lidzka.
Z Warszawy powróciłem do Rasnej, gdzie gdy wiele rzeczy do pogrzebu potrzebnych brakowało, tedy na dalszy czas pogrzeb odłożyć musiałem. Jednakże księża różni, będąc w supozycji, że pogrzeb będzie, w liczbie około 60 zjechali się do Rasnej. Sprawiłem tedy solenne egzekwie i każdemu podobno po trzy tynfy dałem.
Nastąpiły potem Zielone Świątki. Gdy tedy z siostrą moją Wańkowiczową, bo już Ruszczycowa do Wilna odjechała, jechałem, do kościoła mariańskiego rasieńskiego, tedy przed kościołem znalazłem dwa wozy ludzi popodstrzelanych, moich dwóch poddanych, a trzeciego księżego mariańskiego, od Dąbrowskiego, podstarościego minkowickiego
a drugi siostra moja Aleksandrowiczowa, chorążyna lidzka.
Z Warszawy powróciłem do Rasnej, gdzie gdy wiele rzeczy do pogrzebu potrzebnych brakowało, tedy na dalszy czas pogrzeb odłożyć musiałem. Jednakże księża różni, będąc w supozycji, że pogrzeb będzie, w liczbie około 60 zjechali się do Rasnej. Sprawiłem tedy solenne egzekwie i każdemu podobno po trzy tynfy dałem.
Nastąpiły potem Zielone Świątki. Gdy tedy z siostrą moją Wańkowiczową, bo już Ruszczycowa do Wilna odjechała, jechałem, do kościoła mariańskiego rasieńskiego, tedy przed kościołem znalazłem dwa wozy ludzi popodstrzelanych, moich dwóch poddanych, a trzeciego księżego mariańskiego, od Dąbrowskiego, podstarościego minkowickiego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 410
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
księdzu Janowi Herkulanowi Matuszewicowi, świętej teologii doktorowi, kanoników regularnych laterańskich proboszczowi generalnemu, kaznodzieja nasz oświadczył:
Exequias olor ipse sibi tristique susurro Occidit alternans in moriendo choros Cum mea me ad coelum faustissima fata vocarunt Cantat olorino laetius ore sacrum Et Buchowiecki quod cano crine secundus Primitias repetet sic canit albus olor Umierający łabędź sam sobie odprawia egzekwie i smutnym głosem naśladuje śpiewające na przemian chóry. Gdy mój najszczęśliwszy los wezwał mnie do nieba, radośniej od łabędziego rozbrzmiewa głos kapłana: że Buchowiecki, szczęśliwy siwowłosy starzec, wróconą będzie miał młodość — tak śpiewa biały łabędź
.
Signanter zaś Wielmożnej IMPani Teresie z Kępskich Matuszewicowej, starościnie stokliskiej, żenie dobrej, pani lepszej,
księdzu Janowi Herkulanowi Matuszewicowi, świętej teologii doktorowi, kanoników regularnych laterańskich proboszczowi generalnemu, kaznodzieja nasz oświadczył:
Exequias olor ipse sibi tristique susurro Occidit alternans in moriendo choros Cum mea me ad coelum faustissima fata vocarunt Cantat olorino laetius ore sacrum Et Buchowiecki quod cano crine secundus Primitias repetet sic canit albus olor Umierający łabędź sam sobie odprawia egzekwie i smutnym głosem naśladuje śpiewające na przemian chóry. Gdy mój najszczęśliwszy los wezwał mnie do nieba, radośniej od łabędziego rozbrzmiewa głos kapłana: że Buchowiecki, szczęśliwy siwowłosy starzec, wróconą będzie miał młodość — tak śpiewa biały łabędź
.
Signanter zaś Wielmożnej JMPani Teresie z Kępskich Matuszewicowej, starościnie stokliskiej, żenie dobrej, pani lepszej,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 498
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, potoczkami. W krajach Hiszpanioli, i na wyspie Z. Jana przez przestanku spie- O Ptakach Historia naturalna.
wają. Bają Poetowie, że w ustach Stezichora wierszopisa słowik śpiewał, słodką brzmiącą jego prognosty kując wymowę, według Pliniusza. Trakowie starożytni także bajali, że koło Orfeusza głównego lutnisty grobu słowiki niby jego ustawnie obchodząc egzekwie ustawnie nucą. Pausanias in Boeticis.
TOCCA Ptak Amerykański podobny do wrony, z tą tylko dystynkcją, że ma pysk niby złoty, a ten tak długi jak całe ciało ma długości. Masenius.
WRONA po Łacinie Cornix, Cornicula, w zimie gumien, podwurza, obory rezydentka, w lecie do lasów na wychowanie dzieci
, potoczkami. W kraiach Hiszpanioli, y na wyspie S. Iana przez przestánku spie- O Ptakach Historya naturalna.
waią. Báią Poetowie, że w ustach Stezichora wierszopisa słowik spiewał, słodką brzmiącą iego prognosty kuiąc wymowę, według Pliniusza. Trakowie starożytni także baiali, że koło Orfeusza głownego lutnisty grobu słowiki niby iego ustawnie obchodząc exekwie ustawnie nucą. Pausanias in Boeticis.
TOCCA Ptak Amerykański podobny do wrony, z tą tylko dystynkcyą, że ma pysk niby złoty, á ten tak długi iak całe ciało ma długości. Masenius.
WRONA po Łacinie Cornix, Cornicula, w zimie gumien, podwurza, obory rezydentka, w lecie do lasow na wychowanie dzieci
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 282
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, w Prezencyj 70. Osób słyszał głos Niebieski: Vae tibi Paule! meliùs tibi actum eset, si natus non fuises. A to za Łowy, fakcje i biały chleb. Dwudziesty 9. in Serie Zawisza Kurożwański, in materia lubrica z brogu casu mortali spadający, któremu po pogrzebie źli Duchowie takowe w Kościele śpiewali Egzekwie: Proficiscamur meretricatum. Trzydziesty trzeci Zbigniew Oleśnicki Kardynał tituli S. Priscae, serca i urody pięknej, Sierot Ociec, pierwszy Książę SIEWIERSKI, które Księstwo kupił sobie u Książęcia Czeszyńskiego za 6. tysięcy Grzywien Pragskich. Trzydziesty 9. Fryderyk Królewicz Polski Króla Kazimierza Jagiełłowicza Syn, Z. Kazimierza i Czterech Królów Brat, oraz
, w Prezencyi 70. Osob słyszał głos Niebieski: Vae tibi Paule! meliùs tibi actum eset, si natus non fuises. A to zá Łowy, fakcye y biały chleb. Dwudźiesty 9. in Serie Záwiszá Kurożwański, in materia lubrica z brogu casu mortali spadáiący, ktoremu po pogrzebie źli Duchowie takowe w Kościele spiewáli Exekwie: Proficiscamur meretricatum. Trzydźiesty trzeci Zbigniew Oleśnicki Kárdynał tituli S. Priscae, serca y urody piękney, Sierot Ociec, pierwszy Xiążę SIEWIERSKI, ktore Xięstwo kupił sobie u Xiążęcia Czeszyńskiego zá 6. tysięcy Grzywien Prágskich. Trzydźiesty 9. Fryderyk Krolewicz Polski Krola Kaźimierza Iagiełłowicza Syn, S. Kazimierzá y Czterech Krolow Brát, oráz
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 382
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
cymbałach, która umyślnie tu comparuit. Die 7 ejusdem w Wysocku
Królestwo ichm. nadzwyczaj dziś długo spali. Król im. zdrów, wesoły był, obiad jadł z dobrym apetytem. Król im. po obiedzie jeździł w pole z królewiczami ichm. Warszawa Die 19 octobris
Dziś księżna imp. marszałkowa nadw. kor. sprawowała egzekwie śp. księżnie im. dobrodziejce. Katafalk był o czterech gradusach, bogatą materyją czerwoną w złote kwiaty obity, a na nim postument bardzo pięknie akomodowany, subtelny, proporcjonalny, z urną, w której serce było włożone, złotem malarskim wszystek pozłocony, miejscami srebrem; trzy herby były: Sobieskich, Ostrowskich dwa po bokach
cymbałach, która umyślnie tu comparuit. Die 7 eiusdem w Wysocku
Królestwo ichm. nadzwyczaj dziś długo spali. Król jm. zdrów, wesoły był, obiad jadł z dobrym apetytem. Król jm. po obiedzie jeździł w pole z królewicami ichm. Warszawa Die 19 octobris
Dziś księżna jmp. marszałkowa nadw. kor. sprawowała egzekwie śp. księżnie jm. dobrodziejce. Katafalk był o czterech gradusach, bogatą materyją czerwoną w złote kwiaty obity, a na nim postument bardzo pięknie akomodowany, subtelny, proporcjonalny, z urną, w której serce było włożone, złotem malarskim wszystek pozłocony, miejscami srebrem; trzy herby były: Sobieskich, Ostrowskich dwa po bokach
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 150
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
(jak i w Święta zwykła) aderat Nabożeństwu. W przeszły Piątek Najj. Królowa Imść w Kaplicy Z. Krzyża Kolegiaty tutejszej trzeci Piątek klęcząc przez dwie Mszy zakończyła. Tegoż dnia w Kościele WW. OO. Kapucynów solennie odprawiły się przy pięknej i jasnej Aparencyj za ś. p. Najj: AUGUSTA II. egzekwie, Summę rekwialną I. W. Imć X, Kanclerz W. Kor. celebrował i praemissis Ceremonialibus Ecclesiasticis Viscera cum Mausolaeo Insiqni, (oczym się przeszłą wspomniało pocztą) przed Zakrystyą tantisper lokowano, gdzie rozbity Baldechin karmazynowy Aksamitny galonem złotym czyni Aparencją. W przeszłą Sobotę. w Kaplicy Z. Krzyża Kolegiaty, Najj
(jak y w Swięta zwykła) aderat Nabożenstwu. W przeszły Piątek Nayj. Krolowa Imść w Kaplicy S. Krzyża Kollegiaty tuteyszey trzeći Piątek klęcząc przez dwie Mszy zakończyłá. Tegoż dnia w Kośćiele WW. OO. Kapucynow solennie odprawiły się przy piękney y iasney Apparencyi za ś. p. Nayj: AUGUSTA II. exekwie, Summę rekwialną I. W. Imć X, Kanclerz W. Kor. celebrował y praemissis Ceremonialibus Ecclesiasticis Viscera cum Mausolaeo Insiqni, (oczym się przeszłą wspomniało pocztą) przed Zakrystyą tantisper lokowano, gdzie rozbity Baldechin karmazynowy Axamitny galonem złotym czyni Apparencyą. W przeszłą Sobotę. w Kaplicy S. Krzyża Kollegiaty, Nayj
Skrót tekstu: GazPol_1736_82
Strona: 1
Tytuł:
Gazety Polskie
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Jan Milżewski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1736