wieczoru podpiliśmy dobrze. Tego dnia ip. hetman polny, Słuszka Józef, mimo Usnarz do Grodna pobiegł, który minął mnie z niewiadomości o byciu mojem w Usnarzu. Ip. Pancerzyński z Grodna do mnie przyjechał cum certa expostulatione 19 praesentis. Eodem die posłałem do ip. Kotła kasztelana witebskiego. Eodem die czynszu ekonomicznego z klucza odelskiego oddano mi tynfów 2,015.
20^go^ psy do Rohotnej i charty wyszły.
25^go^ widziałem się w Odelsku z przejeżdżającym ip. hetmanem polnym. Stamtąd jechałem do Hrajna, vocatus przez list, gdzie znalazłem ip. Sapiehę stolnika w. księstwa litew., z którym dawna przyjaźń wznowiona,
wieczoru podpiliśmy dobrze. Tego dnia jp. hetman polny, Słuszka Józef, mimo Usnarz do Grodna pobiegł, który minął mnie z niewiadomości o byciu mojem w Usnarzu. Jp. Pancerzyński z Grodna do mnie przyjechał cum certa expostulatione 19 praesentis. Eodem die posłałem do jp. Kotła kasztelana witebskiego. Eodem die czynszu ekonomicznego z klucza odelskiego oddano mi tynfów 2,015.
20^go^ psy do Rohotnéj i charty wyszły.
25^go^ widziałem się w Odelsku z przejeżdżającym jp. hetmanem polnym. Ztamtąd jechałem do Hrajna, vocatus przez list, gdzie znalazłem jp. Sapiehę stolnika w. księstwa litew., z którym dawna przyjaźń wznowiona,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 63
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dniu odwetować nam sejmiku poselskiego nie mogli, za czym na drugi dzień sejmiku gospodarskiego takie przygotowanie się i podstępek uczynić umyślili.
Przed sejmikiem wszyscy przyszli urzędnicy województwa do stancji mojej dla zabawienia nas, gdzie jedni wódkę gdańską, a drudzy herbatę pili, do kościoła zaś posłali swoją parcją, pod komendą Kurowickiego, wójta i namiestnika ekonomicznego łomażskiego, który nie czekając ani przytomności urzędników, ani zagajenia zaczął zasiadać miejsce marszałkowskie sejmikowe. Była tamże w kościele partia nasza, której się ta akcja Kurowickiego nie podobała. Zaczęli go spychać, a tak tumult się zaczął.
Dano nam znać. Pobiegliśmy tam wszyscy dla uspokojenia tego tumultu. Wbiegam do kościoła,
dniu odwetować nam sejmiku poselskiego nie mogli, za czym na drugi dzień sejmiku gospodarskiego takie przygotowanie się i podstępek uczynić umyślili.
Przed sejmikiem wszyscy przyszli urzędnicy województwa do stancji mojej dla zabawienia nas, gdzie jedni wódkę gdańską, a drudzy herbatę pili, do kościoła zaś posłali swoją partią, pod komendą Kurowickiego, wójta i namiestnika ekonomicznego łomażskiego, który nie czekając ani przytomności urzędników, ani zagajenia zaczął zasiadać miejsce marszałkowskie sejmikowe. Była tamże w kościele partia nasza, której się ta akcja Kurowickiego nie podobała. Zaczęli go spychać, a tak tumult się zaczął.
Dano nam znać. Pobiegliśmy tam wszyscy dla uspokojenia tego tumultu. Wbiegam do kościoła,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 468
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986