Funczuł, Młyny Gdańskie, cło Płockie etc. Mennice zaś Gdańskie, Elbląskie, i Rygskie ustąpił tenże Król Rzeczypospolitej. W Litwie zaś Grodzieńską Ekonomią, Szawelską, Brzeską z Kobrynem, i innemi, Mohilów, Ołykę z należytościami i wszelkie cła dawne. W Inflantach także Zamek Derpatski, i inne Roku 1589. Więcej Ekonomii Król przyczynić nie może, ale też ani tych zastawić, przedać, darować zapisać choćby też i Kościołom nie może bez konsensu Rzeczypospolitej według postanowienia Kazimierza III. Aleksandra, i Zygmunta Augusta na Sejmie Roku 1562. i 1563. co wszystko potwierdził Zygmunt III. na Sejmie Roku 1607. i to pod przepadkiem, ktoby
Funczuł, Młyny Gdańskie, cło Płockie etc. Mennice zaś Gdańskie, Elbląskie, i Rygskie ustąpił tenże Król Rzeczypospolitey. W Litwie zaś Grodźieńską Ekonomią, Szawelską, Brzeską z Kobrynem, i innemi, Mohilów, Ołykę z należytośćiami i wszelkie cła dawne. W Inflantach także Zamek Derpatski, i inne Roku 1589. Więcey Ekonomii Król przyczynić nie może, ale też ani tych zastawić, przedać, darować zapisac choćby też i Kośćiołom nie może bez konsensu Rzeczypospolitey według postanowienia Kaźimierza III. Alexandra, i Zygmunta Augusta na Seymie Roku 1562. i 1563. co wszystko potwierdźił Zygmunt III. na Seymie Roku 1607. i to pod przepadkiem, ktoby
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 150
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Polskiemu. Dobra Stołu Królewskiego mogą być zamienione dla przyległości na inne, ale Rewizorowie z Sejmu wyznaczeni powinni zmiarkować, żeby ta komutacja nie z dyminucją ale aukcją Prowentów była. Na Ekonomie Królewskie nie godzi się Przywilejów otrzymywać w Kancelaryj, na co Pieczętarze mieć wzgląd powinni, według Konstytucyj Roku 1590. Kto zaś ma Prawo do Ekonomii, na Sejmie się sądzić Powinien Roku 1539. Ekonomie i Dobra Stołu Królewskiego wolne są przez Konstytucje od władzy Hetmanów, Stanowisk Wojskowych, Prowiantów, Eksakcyj wszelkich, prócz zwyczajnych podatków, któby się zaś ważył sądzony być ma na ścięcie głowy, o czym Konstytucja 1655. 1673. 1676. Ekonomii Duchowni trzymać ani zastawem ani
Polskiemu. Dobra Stołu Królewskiego mogą być zamienione dla przyległośći na inne, ale Rewizorowie z Seymu wyznaczeni powinni zmiarkować, żeby ta kommutacya nie z dyminucyą ale aukcyą Prowentów była. Na Ekonomie Królewskie nie godźi śię Przywilejów otrzymywać w Kancellaryi, na co Pieczętarze mieć wzgląd powinni, według Konstytucyi Roku 1590. Kto zaś ma Prawo do Ekonomii, na Seymie śię sądźić Powinien Roku 1539. Ekonomie i Dobra Stołu Królewskiego wolne są przez Konstytucye od władzy Hetmanów, Stanowisk Woyskowych, Prowiantów, Exakcyi wszelkich, prócz zwyczaynych podatków, któby śię zas ważył sądzony być ma na śćięćie głowy, o czym Konstytucya 1655. 1673. 1676. Ekonomii Duchowni trzymać ani zastawem ani
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 150
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Kto zaś ma Prawo do Ekonomii, na Sejmie się sądzić Powinien Roku 1539. Ekonomie i Dobra Stołu Królewskiego wolne są przez Konstytucje od władzy Hetmanów, Stanowisk Wojskowych, Prowiantów, Eksakcyj wszelkich, prócz zwyczajnych podatków, któby się zaś ważył sądzony być ma na ścięcie głowy, o czym Konstytucja 1655. 1673. 1676. Ekonomii Duchowni trzymać ani zastawem ani Arendą mogą, ani Administrować, ani pensyj brać, Konstytu: 1633. Dobra Stołu Królewskiego Podskarbi W. K. arendować z aukcją nie z dyminucją Prowentów powinien, a kontrakty w Metrykę Koronną ingrossować. W Grodowych Starostwach do Stołu Królewskiego należących, Starostom 10. część Prowentów naznaczona Roku 1641.
Kto zaś ma Prawo do Ekonomii, na Seymie śię sądźić Powinien Roku 1539. Ekonomie i Dobra Stołu Królewskiego wolne są przez Konstytucye od władzy Hetmanów, Stanowisk Woyskowych, Prowiantów, Exakcyi wszelkich, prócz zwyczaynych podatków, któby śię zas ważył sądzony być ma na śćięćie głowy, o czym Konstytucya 1655. 1673. 1676. Ekonomii Duchowni trzymać ani zastawem ani Arendą mogą, ani Administrować, ani pensyi brać, Konstytu: 1633. Dobra Stołu Królewskiego Podskarbi W. K. arendować z aukcyą nie z dyminucyą Prowentów powinien, á kontrakty w Metrykę Koronną ingrossować. W Grodowych Starostwach do Stołu Królewskiego należących, Starostom 10. część Prowentów naznaczona Roku 1641.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 151
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
ingrossować. W Grodowych Starostwach do Stołu Królewskiego należących, Starostom 10. część Prowentów naznaczona Roku 1641. Jeżeliby zaś Rzeczpospolita Dobra Królewskie zastawiła, w summie znacznej, Intrata tych Dóbr powinna być kompensowana od Rzeczypospolitej Królowi jako o Ekonomii Nowodworskiej Roku 1654. i Szafelskiej 1661. Ekonomia Malborska od Hiberny wolna Roku 1674. Z Ekonomii kwarta powinna być płacona do Rawy, i wszystkich Dóbr do Stołu Królewskiego należących. Konsensa, Dożywocia, i Summy na Dobrach tych, za konsensem Sejmu stwierdzone utrzymać się powinny. Wykupno zawsze wolne Dóbr Królewskich, zastawnych, i na uznanie pretensyj Sejm delegować powinien. RZĄD POLSKI. RZAD POLSKI. RZĄD POLSKI: O DOBRACH
ingrossować. W Grodowych Starostwach do Stołu Królewskiego należących, Starostom 10. część Prowentów naznaczona Roku 1641. Jeżeliby zaś Rzeczpospolita Dobra Królewskie zastawiła, w summie znaczney, Intrata tych Dóbr powinna być kompensowana od Rzeczypospolitey Królowi jako o Ekonomii Nowodworskiey Roku 1654. i Szafelskiey 1661. Ekonomia Malborska od Hiberny wolna Roku 1674. Z Ekonomii kwarta powinna być płacona do Rawy, i wszystkich Dóbr do Stołu Królewskiego należących. Konsensa, Dożywoćia, i Summy na Dobrach tych, za konsensem Seymu stwierdzone utrzymać śię powinny. Wykupno zawsze wolne Dóbr Królewskich, zastawnych, i na uznanie pretensyi Seym delegować powinien. RZĄD POLSKI. RZAD POLSKI. RZĄD POLSKI: O DOBRACH
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 151
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
sto tysięcy intraty z-Zup Wielickich/ drugie sto tysięcy co rok z-ceł Koronnych i Ruskich do stołu Królewskiego należących/ w-Litwie Gródno/ Sokół/ i Cła jako je trzymano/ aby mię à futuro Principe dochodziły/ per pacta conventa cavebitis. Przez co nihil de pane bene meritorum decedet. Intraty z Ekonomii wszytkich/ sceptro vacante żeby mię także ordinario modo dochodziły przez całe Interregnum, w cale to sobie zachowuję. Będzie to gratitudinis WM. przeciwko mnie (o co proszę) dokument/ kiedy przyszłemu Panu w-Kapitulacjej płacenie moich długów i Domu mego zalecicie. Wyciągnie to oboje po WM. Domu Jagielowskiego tak łaskawe Wm.
sto tyśięcy intraty z-Zup Wielickich/ drugie sto tyśięcy co rok z-ceł Koronnych i Ruskich do stołu Krolewskiego należących/ w-Litwie Grodno/ Sokoł/ i Cłá iáko ie trzymano/ aby mię à futuro Principe dochodźiły/ per pacta conventa cavebitis. Przez co nihil de pane bene meritorum decedet. Intraty z Ekonomii wszytkich/ sceptro vacante żeby mię tákże ordinario modo dochodźiły przez cáłe Interregnum, w cale to sobie záchowuię. Będźie to gratitudinis WM. przećiwko mnie (o co proszę) dokument/ kiedy przyszłemu Pánu w-Kápitulacyey płácenie moich długow i Domu mego zálećićie. Wyćiągnie to oboie po WM. Domu Iágielowskiego ták łáskawe Wm.
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 15
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
, stamtąd się salwował. Miałem także dwóch spod gwardii koronnej abszejtowanych, z którymi moją chorągiew ludzi prostych na wszystkie musztry i ewolucje w krótkim czasie należycie wymusztrowałem. Co zaś do monderunku i innych rekwizytów, miałem dwóch opiekunów, którzy powyrabiawszy sobie u generalnego regimentarza ordynanse, sami to sprawowali za pieniądze z ekonomii wybrane,
to jest: Paszkowski, strażnik polny, i Buchowiecki, pisarz ziemski brzeski. Paszkowski przecie sprawił mundur dla piechoty szwedzki granatowy, a Buchowiecki, Bóg wie gdzie pieniądze podział, sprawił kilkanaście celt i dał nam obydwom kapitanom sześć koni swoich wozowych cugowych, jednemu cztery, a drugiemu dwa, bardzo starych i chudych
, stamtąd się salwował. Miałem także dwóch spod gwardii koronnej abszejtowanych, z którymi moją chorągiew ludzi prostych na wszystkie musztry i ewolucje w krótkim czasie należycie wymusztrowałem. Co zaś do monderunku i innych rekwizytów, miałem dwóch opiekunów, którzy powyrabiawszy sobie u generalnego regimentarza ordynanse, sami to sprawowali za pieniądze z ekonomii wybrane,
to jest: Paszkowski, strażnik polny, i Buchowiecki, pisarz ziemski brzeski. Paszkowski przecie sprawił mundur dla piechoty szwedzki granatowy, a Buchowiecki, Bóg wie gdzie pieniądze podział, sprawił kilkanaście celt i dał nam obydwom kapitanom sześć koni swoich wozowych cugowych, jednemu cztery, a drugiemu dwa, bardzo starych i chudych
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 83
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
w swoich nieospały awantażach, wyrobił to sobie, że Ogińskiemu, staroście przewalskiemu, teraźniejszemu kasztelanowi trockiemu, dano komendę
nad dywizją destynowaną na Białą Ruś, któremu i Sosnowski z pułkiem swoim był przydany. Poszli zatem z Wieżek na Białą Ruś, gdzie Sosnowski awantażów swoich nie omieszkał, wybierając kontrybucje i bogatszych Rusaków agrawując.
Z ekonomii kobryńskiej ruszyliśmy się ku Pińskowi, gdzie gdy przybyliśmy do dóbr księcia Wiśniowieckiego, regimentarza lit., pod Opol, stanąłem z chorągwią moją we wsi na noc. Tam kapitan Dawo, ode mnie mniej strzeżony, wdał się z Żydem arendarzem tejże wsi w konszachty, który Żyd namówił chłopów, aby temu
w swoich nieospały awantażach, wyrobił to sobie, że Ogińskiemu, staroście przewalskiemu, teraźniejszemu kasztelanowi trockiemu, dano komendę
nad dywizją destynowaną na Białą Ruś, któremu i Sosnowski z pułkiem swoim był przydany. Poszli zatem z Wieżek na Białą Ruś, gdzie Sosnowski awantażów swoich nie omieszkał, wybierając kontrybucje i bogatszych Rusaków agrawując.
Z ekonomii kobryńskiej ruszyliśmy się ku Pińskowi, gdzie gdy przybyliśmy do dóbr księcia Wiśniowieckiego, regimentarza lit., pod Opol, stanąłem z chorągwią moją we wsi na noc. Tam kapitan Dawo, ode mnie mniej strzeżony, wdał się z Żydem arendarzem tejże wsi w konszachty, który Żyd namówił chłopów, aby temu
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 96
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
brzeski, w dzień wszedłszy do Pren, zostawione konie, kulbaki i płaszcze moskiew-skie pozabierał i do Balbierzyszek za regimentarzem nadciągnął.
Z Balbierzyszek ruszył się regimentarz na Ludwinów do Kalwarii. Tam także niedługo bawiąc, a w częstych trwogach będąc, po różnych nocnych i dziennych marszach stanęliśmy w Sidrze i tam, sprowadziwszy z ekonomii grodzieńskiej, po które i ja do klucza kwaszowskiego komenderowany byłem, prowianty, niedziel ze trzy zabawiliśmy. Tam już z piechoty brzeskiej, ustawicznymi nocnymi i dziennymi marszami, ile pod wiosenne roztoki, znużonej i przez zostających się chorych umniejszonej, jeszcze 60 ludzi Paszkowski, strażnik polny, wziął na luźne konie do swego
brzeski, w dzień wszedłszy do Pren, zostawione konie, kulbaki i płaszcze moskiew-skie pozabierał i do Balbierzyszek za regimentarzem nadciągnął.
Z Balbierzyszek ruszył się regimentarz na Ludwinów do Kalwarii. Tam także niedługo bawiąc, a w częstych trwogach będąc, po różnych nocnych i dziennych marszach stanęliśmy w Sidrze i tam, sprowadziwszy z ekonomii grodzieńskiej, po które i ja do klucza kwaszowskiego komenderowany byłem, prowianty, niedziel ze trzy zabawiliśmy. Tam już z piechoty brzeskiej, ustawicznymi nocnymi i dziennymi marszami, ile pod wiosenne roztoki, znużonej i przez zostających się chorych umniejszonej, jeszcze 60 ludzi Paszkowski, strażnik polny, wziął na luźne konie do swego
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 99
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Najświętszej Panny słynącym, poszliśmy do Wiłkowyszek, gdzie konsylium bellicum było względem dalszych marszów i dyspartymentu pieniędzy, których się spodziewano od króla Stanisława: jeżeli na same komputowe chorągwie czyli też i na wyprawne mają być podzielone, ale ta druga kategoria między pierwszymi osobami zniknęła. Co do pierwszej, mieliśmy się byli udać do ekonomii szawelskiej, a tymczasem po wsiach starostwa wiłkowyskiego rozlokowaliśmy się, ale nie mieliśmy jednego noclegu spokojnego, bo Oziembłowski, major moskiewski, mając siedemset piechoty i dragonię następował na nas.
Regimentarz z marszałkiem konfederackim Ogińskim stał natenczas w folwarku Bartnikach. W samą Niedzielę Kwietnę po południu chciał napaść niespodziewanie Oziembłowski na regimentarza, ale
Najświętszej Panny słynącym, poszliśmy do Wiłkowyszek, gdzie konsylium bellicum było względem dalszych marszów i dyspartymentu pieniędzy, których się spodziewano od króla Stanisława: jeżeli na same komputowe chorągwie czyli też i na wyprawne mają być podzielone, ale ta druga kategoria między pierwszymi osobami zniknęła. Co do pierwszej, mieliśmy się byli udać do ekonomii szawelskiej, a tymczasem po wsiach starostwa wiłkowyskiego rozlokowaliśmy się, ale nie mieliśmy jednego noclegu spokojnego, bo Oziembłowski, major moskiewski, mając siedemset piechoty i dragonię następował na nas.
Regimentarz z marszałkiem konfederackim Ogińskim stał natenczas w folwarku Bartnikach. W samą Niedzielę Kwietnę po południu chciał napaść niespodziewanie Oziembłowski na regimentarza, ale
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 100
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ta sprawa. Pieniądze sypano z obu stron.
Były studia pro utraque parte adherentów. Siruć, naówczas szambelan króla Stanisława, ex patronimico nie barzo bogaty,
z Francji niepieniężny, przywiązał się do księcia starosty buskiego i za swoje staranie od księcia Radziwiłła, naówczas polnego, a dzisiejszego hetmana wielkiego lit., wyrobił sobie administracją ekonomii szawelskiej, na której przez lat dwie 70 000 zł profitował. Horain, naówczas podczaszy wileński i po rewolucji szczupłe się mający, wyrobił sobie tenutę roczną Rakanciszek i Ławaryszek, dwóch królewszczyzn sub iure communicativo księżny starościny buskiej, niedaleko Wilna będących, skąd oprócz wygód konsumpcji, kilkanaście tysięcy zł profitował.
Trwała ta sprawa niedziel trzy
ta sprawa. Pieniądze sypano z obu stron.
Były studia pro utraque parte adherentów. Siruć, naówczas szambelan króla Stanisława, ex patronimico nie barzo bogaty,
z Francji niepieniężny, przywiązał się do księcia starosty buskiego i za swoje staranie od księcia Radziwiłła, naówczas polnego, a dzisiejszego hetmana wielkiego lit., wyrobił sobie administracją ekonomii szawelskiej, na której przez lat dwie 70 000 zł profitował. Horain, naówczas podczaszy wileński i po rewolucji szczupłe się mający, wyrobił sobie tenutę roczną Rakanciszek i Ławaryszek, dwóch królewszczyzn sub iure communicativo księżny starościny buskiej, niedaleko Wilna będących, skąd oprócz wygód konsumpcji, kilkanaście tysięcy zł profitował.
Trwała ta sprawa niedziel trzy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 183
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986