co SŁONCE zajdzie Sarmackiego Nieba, Koronnym Synom donieść i Litwie potrzeba,
To munus jest Prymasa, jako Wice Reja, Przy którym i przy Stanach jest wszelka nadzieja, Więc on Uniwersałem śmierć ogłasza Pana, W tym wszystkich Stanów Liga będzie formowana. EUROPA. o Polskim Królestwie.
Ustają Trybunały, Sądowe Tortury, A natychmiast ekscesa, ukarzą Kaptury,
W tymże Uniwersale Czas Konwokacyj I Sejmików wyrażon, bez prolongacyj.
Obrani tak Posłowie, Senat, Urzędnicy, Zleciwszy by karani byli swawolnicy,
Ziadą się do Warszawy, Senat w swojej Izbie A Posłowie Marszałka, w swej kreują ciżbie.
Spolnie się radzą Stany, i Konfederują, Pokoj z
co SŁONCE záydźie Sarmackiego Nieba, Koronnym Synom donieść y Litwie potrzeba,
To munus iest Prymása, iako Wice Reia, Przy ktorym y przy Stanách iest wszelka nádźieia, Więc on Uniwersałem śmierć ogłásza Paná, W tym wszystkich Stánow Liga będżie formowána. EUROPA. o Polskim Krolestwie.
Ustáią Trybunáły, Sądowe Tortury, A nátychmiast excesa, ukarzą Kaptury,
W tymże Uniwersale Czás Konwokacyi Y Seymikow wyráżon, bez prolongacyi.
Obráni ták Posłowie, Senát, Urzędnicy, Zleciwszy by karáni byli swáwolnicy,
Ziádą się do Wárszawy, Senát w swoiey Izbie A Posłowie Marszáłka, w swey kreuią ciżbie.
Spolnie się rádzą Stány, y Konfederuią, Pokoy z
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 370
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
jego. Z tej racyj intumescens, z ludźmi czyni igrzysko : kółka Fortuny widząc pomyślnie, komu toczące się, wlot zatamuje: tego imponit, owego deponit: Słońca trybem, jednym świeci, drugim zachodzi: prędki tam Ortus, a jeszcze prędszy Occasus: Żeby wysokość życia nie była Cesarza depresyą, wlot ją uniża. Ekscesa czyje jeno ad notitiam Cesarza, tak zaraz ad poenam idą: wlot uciera rogów by nie bodły, ucina skrzydeł, by nie latały: Do godniejszych ekscesantów przedtym pozew i dekret w nim posyłał z temi słowy: Mitte mihi caput tuum, w czarną chustkę tę Ramotę zawiąwszy. Ale też sam tam Cesarz że sublimior,
iego. Z tey racyi intumescens, z ludźmi czyni igrzysko : kółka Fortùny widząc pomyślnie, komu toczące się, wlot zátamuie: tego imponit, owego deponit: Słońca trybem, iednym świeci, drugim záchodźi: prętki tam Ortus, á ieszcze prętszy Occasus: Zeby wysokość życia nie była Cesarza depresyą, wlot ią uniża. Excesa czyie ieno ad notitiam Cesarzá, ták zaráz ad poenam idą: wlot ucierá rogow by nie bodły, uciná skrzydeł, by nie látały: Do godnieyszych excesantow przedtym pozew y dekret w nim posyłał z temi słowy: Mitte mihi caput tuum, w czárną chustkę tę Ramotę záwiąwszy. Ale też sam tám Cesarz że sublimior,
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 479
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, źle gdy się ta pańskość niepotrzebna niedostarczeniem animuszowi kapitałów urwać musi. Quatro, a kogoż ta diabelska mamona, ile z prostoty nie skusi? Dzieciuk do lat przychodzący na jakowe od rodziców nieukontentowanie nie może-li ludzi, mając przy tym tę mamonę, przekupić na różne, co tylko są i być mogą, ekscesa? Dla tych tedy, jako i dla innych wielu racji, których tu dla szczupłości miejsca nie mogąc wyrazić, nie są ullatenus potrzebne młodzieży piniądze. Wtedy zaś onym mają być powierzone, gdy rozum, ale na dobre, przewyższać będzie lata. Z informacją tą, by ubogim świadczyli, lecz nie dla oka ludzkiego,
, źle gdy się ta pańskość niepotrzebna niedostarczeniem animuszowi kapitałów urwać musi. Quatro, a kogoż ta diabelska mamona, ile z prostoty nie skusi? Dzieciuk do lat przychodzący na jakowe od rodziców nieukontentowanie nie może-li ludzi, mając przy tym tę mamonę, przekupić na różne, co tylko są i być mogą, ekscesa? Dla tych tedy, jako i dla innych wielu racji, których tu dla szczupłości miejsca nie mogąc wyrazić, nie są ullatenus potrzebne młodzieży piniądze. Wtedy zaś onym mają być powierzone, gdy rozum, ale na dobre, przewyższać będzie lata. Z informacją tą, by ubogim świadczyli, lecz nie dla oka ludzkiego,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 193
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
który excepto duszy sobaczą ma w sobie naturę, że gdy onym miłość przyjaźnią grozy nie jest w głowę wbita, daremna miłości innym trybem pretensja. Surowość bowiem nad nimi nie na tym zależeć powinna, by onym krzywda, tak od was samych jako i od dyspozytorów nad nimi naznaczonych działa się, lecz słuszność onym świadcząc, ekscesa, ile z chytrości chłopskiej pochodzące, nie mają być klemencją głupią darowane. 54. Szlachcie braci, ile tej, która wam swoją będzie świadczyć przyjaźń, akomodować się należy, kozła zaś z wami drącym, ile postrzegszy, że z ambicji źle położonej pochodzi, równie darć lub lepiej, zalicam rozkazem moim ojcowskim. 55
który excepto duszy sobaczą ma w sobie naturę, że gdy onym miłość przyjaźnią grozy nie jest w głowę wbita, daremna miłości innym trybem pretensja. Surowość bowiem nad nimi nie na tym zależeć powinna, by onym krzywda, tak od was samych jako i od dyspozytorów nad nimi naznaczonych działa się, lecz słuszność onym świadcząc, ekscesa, ile z chytrości chłopskiej pochodzące, nie mają być klemencją głupią darowane. 54. Szlachcie braci, ile tej, która wam swoją będzie świadczyć przyjaźń, akomodować się należy, kozła zaś z wami drącym, ile postrzegszy, że z ambicji źle położonej pochodzi, równie darć lub lepiej, zalicam rozkazem moim ojcowskim. 55
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 196
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak