, ministrantowi. Ustąpiła bojaźń Boża nieskrupulizującej w grzychach i obrazach Jego swawoli i odwadze. Któż bowiem do rankoru prędszy, na sławę, honor, reputacyją i pogorszenie bliźniego popędliwszy, w zawziętości trwalszy, jeżeli nie ów cichy z powołania swojego ad tonsuras baranek. Dotchnąć się, choć że dyskretnie, księdza świeckiemu, tysiąc zaraz ekskomunik, irregularitas kryminalna i odszczepieństwo będzie. A niechże ksiądz na uczciwym i sławie śmiertelniej niż na życiu tysiąc inszych przez pogorszenie na duszy wiecznie i okrutnie zabije, we krwi bliźniego albo rodzicielskiej ręce aż po pachy umaże, to irregularitas nie będzie, przywilej kapłaństwa wszytek duszy niedostatek okryje, leniwa sprawiedliwość do wszytkiego pomoże. Ustąpiła
, ministrantowi. Ustąpiła bojaźń Boża nieskrupulizującej w grzychach i obrazach Jego swawoli i odwadze. Któż bowiem do rankoru prędszy, na sławę, honor, reputacyją i pogorszenie bliźniego popędliwszy, w zawziętości trwalszy, jeżeli nie ów cichy z powołania swojego ad tonsuras baranek. Dotchnąć się, choć że dyskretnie, księdza świeckiemu, tysiąc zaraz ekskomunik, irregularitas kryminalna i odszczepieństwo będzie. A niechże ksiądz na uczciwym i sławie śmiertelniej niż na życiu tysiąc inszych przez pogorszenie na duszy wiecznie i okrutnie zabije, we krwi bliźniego albo rodzicielskiej ręce aż po pachy umaże, to irregularitas nie będzie, przywilej kapłaństwa wszytek duszy niedostatek okryje, leniwa sprawiedliwość do wszytkiego pomoże. Ustąpiła
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 229
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Polacy mało peregrinowali. Teraz co dalej to gorzy. Consilium. aby krótko się tam zabawic. Raczej do Wojska, albo do Dworu syna pośli W domu niech się nie bawi. Dobre wychowanie stanie mu za dziedzictwo SATYRA X. Na Obyczaje Duchownych.
WIerać nie wiem jeśli się godzi i pomyślić/ Obawiając się tysiąc ekskomunik srogich I świeczek z Kazalnice: ale ja protestor Przed Bogiem i przed ludźmi/ że nie z złego serca Albo chcąc szczypać sławę czyję i notować/ Raczej po Chrześcijańsku wystawić przed oczy Źwierciadło/ w którymby się każdy Kapłan przejrzał/ I siebie poznał/ także swoje obyczaje. Żarliwość to sprawuje ku Wierze i Bogu
Polacy mało peregrinowali. Teraz co daley to gorzy. Consilium. áby krotko się tam zabawic. Raczey do Woyska, álbo do Dworu syná pośli W domu niech się nie bawi. Dobre wychowánie stanie mu zá dźiedźictwo SATYRA X. Ná Obyczáie Duchownych.
WIeráć nie wiem ieśli się godźi y pomyślić/ Obawiáiąc się tysiąc exkomunik srogich Y świeczek z Kazalnice: ále ia protestor Przed Bogiem y przed ludźmi/ że nie z złego sercá Albo chcąc szczypáć sławę czyię y notowáć/ Raczey po Chrześćiańsku wystawić przed oczy Źwierćiadło/ w ktorymby się kożdy Kapłan przeyrzał/ Y siebie poznał/ tákże swoie obyczáie. Żárliwość to spráwuie ku Wierze y Bogu
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 123
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650