przywołać ka-
zał, tak dalece, że bez mojej przytomności nie mogąc iść do roz-prawy, musiał agent mój zmazać tenże mój aktorat. I tak Abramowiczowie księciu kanclerzowi przez bojaźń zadośćuczynili.
Nazajutrz raniuteńko przyjechałem do Wilna, już po wszystkim zastałem i gdy byłem u Abramowicza, pisarza ziemskiego wileńskiego, tedy przy ekskuzacji swojej pokazał mi list księcia kanclerza do siebie pisany w ten sens, jakom wyżej wyraził, fortissime pisany. Oddałem list księcia hetmana instancjalny za mną księciu miecznikowi i musiałem opowiedzieć, jak chociaż tak barzo spieszyłem, jednak po przywołanym już naszym aktoracie przyjechałem. Począł się książę miecznik gniewać o to na
przywołać ka-
zał, tak dalece, że bez mojej przytomności nie mogąc iść do roz-prawy, musiał agent mój zmazać tenże mój aktorat. I tak Abramowiczowie księciu kanclerzowi przez bojaźń zadośćuczynili.
Nazajutrz raniuteńko przyjechałem do Wilna, już po wszystkim zastałem i gdy byłem u Abramowicza, pisarza ziemskiego wileńskiego, tedy przy ekskuzacji swojej pokazał mi list księcia kanclerza do siebie pisany w ten sens, jakom wyżej wyraził, fortissime pisany. Oddałem list księcia hetmana instancjalny za mną księciu miecznikowi i musiałem opowiedzieć, jak chociaż tak barzo spieszyłem, jednak po przywołanym już naszym aktoracie przyjechałem. Począł się książę miecznik gniewać o to na
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 557
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986