włożyła w jarzynę, Mając dobry apetyt, pyta o przyczynę. Owa mu ich co rychlej dobywszy z puzderka, Kładzie na nos: „Patrz jeno; a małaż to szperka?” 96 (N). POJEDYNEK
Przyszedszy Żyd do miasta z krakowskiego rynku, Wszytkim rabinom o swym prawi pojedynku, Że się jako Elear drugi w Grodzkiej bramie
Dziś z zamkowym hajdukiem, dużym chłopem, łomie: „Jam nową miał koszałkę, ta miała dwie ucha; On tylko u starego rękojeść obucha. Wrzucił mi bierlet w błoto. Nie myślęcy wiele, Porwę się nań jak obses do swojej koszele. Nim mię raz on obuchem, ja
włożyła w jarzynę, Mając dobry apetyt, pyta o przyczynę. Owa mu ich co rychlej dobywszy z puzderka, Kładzie na nos: „Patrz jeno; a małaż to szperka?” 96 (N). POJEDYNEK
Przyszedszy Żyd do miasta z krakowskiego rynku, Wszytkim rabinom o swym prawi pojedynku, Że się jako Elear drugi w Grodzkiej bramie
Dziś z zamkowym hajdukiem, dużym chłopem, łomie: „Jam nową miał koszałkę, ta miała dwie ucha; On tylko u starego rękojeść obucha. Wrzucił mi bierlet w błoto. Nie myślęcy wiele, Porwę się nań jak obses do swojej koszele. Nim mię raz on obuchem, ja
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 244
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
nieznajome, na nic były nie przydały. ROZDZIAŁ III. O TytułE TEGO WOJSKA, TO JEST DLA CZEGO SIĘ ELEARAMI ZOWIĄ. Lisowczycy Boga za hetmana otrzymawszy, nowo przezwani być muszą. Kiedy stracili tytuł Lisowczyków, choćby się mogli rozmaicie nazwać, najsłuszniej Elearami. — Elu iaro słowo węgierskie, dla czego odmienione. — Elear więcej waży niż Eluiaro. — Elearowie jeszcze za Dawida ś. bywali. Lisowczycy od swych wodzów zawsze zwani, w zaciągu boskim od Elohym hetmana swego Elearowie mają być zwani, po które słowo do Węgier sobie chodzili.— Teraz Elearowie. Choćby kto inaczej chciał mówić, cokolwiek rzekłszy wszystko na sławę Lisowczyków, oni taki
nieznajome, na nic były nie przydały. ROZDZIAŁ III. O TYTULE TEGO WOJSKA, TO JEST DLA CZEGO SIĘ ELEARAMI ZOWIĄ. Lisowczycy Boga za hetmana otrzymawszy, nowo przezwani być muszą. Kiedy stracili tytuł Lisowczyków, choćby się mogli rozmaicie nazwać, najsłuszniej Elearami. — Elu iaro słowo węgierskie, dla czego odmienione. — Elear więcej waży niż Eluiaro. — Elearowie jeszcze za Dawida ś. bywali. Lisowczycy od swych wodzów zawsze zwani, w zaciągu boskim od Elohym hetmana swego Elearowie mają być zwani, po które słowo do Węgier sobie chodzili.— Teraz Elearowie. Choćby kto inaczej chciał mówić, cokolwiek rzekłszy wszystko na sławę Lisowczyków, oni taki
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 14
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
byli zwani, sam tylul hetmański, przytem miejsce i skutek zaciągu ich, a naostatek i samo przyrodzenie ich, odwagi i powinności jawnie pokazują. Co aby się lepiej zrozumiało, uważyć potrzeba, iż język nasz polski, między inszemi tytułami które się więc żołnierzowi staremu, męstwem i sercem doświadczonemu dawają, ma słowo Elear od Węgrów wzięte, u których Elu iaro znaczy się wprzód idący, i dla tegoż wprzód następującego harcownika Elujarem. Z tego tedy Elu iaro węgierskiego uczynili sobie Polacy Elear. A to albo dla większej (lubo to z przyrodzenia albo ćwiczenia) sposobności narodu polskiego do łacińskich aniżeli węgierskich słów wymawiania; albo raczej namyślnie tak
byli zwani, sam tylul hetmański, przytem miejsce i skutek zaciągu ich, a naostatek i samo przyrodzenie ich, odwagi i powinności jawnie pokazują. Co aby się lepiej zrozumiało, uważyć potrzeba, iż język nasz polski, między inszemi tytułami które się więc żołnierzowi staremu, męstwem i sercem doświadczonemu dawają, ma słowo Elear od Węgrów wzięte, u których Elu iaro znaczy się wprzód idący, i dla tegoż wprzód następującego harcownika Eluiarem. Z tego tedy Elu iaro węgierskiego uczynili sobie Polacy Elear. A to albo dla większej (lubo to z przyrodzenia albo ćwiczenia) sposobności narodu polskiego do łacińskich aniżeli węgierskich słów wymawiania; albo raczej namyślnie tak
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 15
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
lepiej zrozumiało, uważyć potrzeba, iż język nasz polski, między inszemi tytułami które się więc żołnierzowi staremu, męstwem i sercem doświadczonemu dawają, ma słowo Elear od Węgrów wzięte, u których Elu iaro znaczy się wprzód idący, i dla tegoż wprzód następującego harcownika Elujarem. Z tego tedy Elu iaro węgierskiego uczynili sobie Polacy Elear. A to albo dla większej (lubo to z przyrodzenia albo ćwiczenia) sposobności narodu polskiego do łacińskich aniżeli węgierskich słów wymawiania; albo raczej namyślnie tak odmienili, na pokazanie, albo wyrażenie, iż polski wprzód harcownik ma coś nad węgierskiego. Z łacińskiego albowiem języka wywodząc Elear, znaczy się electus armiger, to jest,
lepiej zrozumiało, uważyć potrzeba, iż język nasz polski, między inszemi tytułami które się więc żołnierzowi staremu, męstwem i sercem doświadczonemu dawają, ma słowo Elear od Węgrów wzięte, u których Elu iaro znaczy się wprzód idący, i dla tegoż wprzód następującego harcownika Eluiarem. Z tego tedy Elu iaro węgierskiego uczynili sobie Polacy Elear. A to albo dla większej (lubo to z przyrodzenia albo ćwiczenia) sposobności narodu polskiego do łacińskich aniżeli węgierskich słów wymawiania; albo raczej namyślnie tak odmienili, na pokazanie, albo wyrażenie, iż polski wprzód harcownik ma coś nad węgierskiego. Z łacińskiego albowiem języka wywodząc Elear, znaczy się electus armiger, to jest,
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 15
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
Z tego tedy Elu iaro węgierskiego uczynili sobie Polacy Elear. A to albo dla większej (lubo to z przyrodzenia albo ćwiczenia) sposobności narodu polskiego do łacińskich aniżeli węgierskich słów wymawiania; albo raczej namyślnie tak odmienili, na pokazanie, albo wyrażenie, iż polski wprzód harcownik ma coś nad węgierskiego. Z łacińskiego albowiem języka wywodząc Elear, znaczy się electus armiger, to jest, wybrany, wprzód oręże noszący. Tak, iż w cale zostawa władza słowa elu iaro w samym armiger, bo jeszcze za Dawida ś. wprzód zawsze armigeri chadzali; z tądże i o Goliacie mówi pismo ś.: Et armiger ejus antecedebat eum. Ale nadto przez Ele
Z tego tedy Elu iaro węgierskiego uczynili sobie Polacy Elear. A to albo dla większej (lubo to z przyrodzenia albo ćwiczenia) sposobności narodu polskiego do łacińskich aniżeli węgierskich słów wymawiania; albo raczej namyślnie tak odmienili, na pokazanie, albo wyrażenie, iż polski wprzód harcownik ma coś nad węgierskiego. Z łacińskiego albowiem języka wywodząc Elear, znaczy się electus armiger, to jest, wybrany, wprzód oręże noszący. Tak, iż w cale zostawa władza słowa elu iaro w samym armiger, bo jeszcze za Dawida ś. wprzód zawsze armigeri chadzali; z tądże i o Goliacie mówi pismo ś.: Et armiger ejus antecedebat eum. Ale nadto przez Ele
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 15
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
. wprzód zawsze armigeri chadzali; z tądże i o Goliacie mówi pismo ś.: Et armiger ejus antecedebat eum. Ale nadto przez Ele wyraża się, iż tacy wojenni herstowie polscy, są electi, to jest wybrani, albo na wybór mężowie, coś więcej niż Węgrowie. Aby tedy każdy widział, jakoby to słowo Elear dzielnomężnemu wojsku niegdy Lisowskiemu służyło, najprzód niech uważy, iź wszelkie wojsko, a osobliwie to, zawsze od wodzów przezwiska swoje miewało; tak iż ich nie tylko naprzód pospolicie od Lisowskiego Lisowczykami zwano, ale nawet i w tym już boskim przeciw kacerzom zaciągu, niektórzy ich mniemali być od Rusinowskiego Rusinowczykami, jako i po dziś
. wprzód zawsze armigeri chadzali; z tądże i o Goliacie mówi pismo ś.: Et armiger ejus antecedebat eum. Ale nadto przez Ele wyraża się, iż tacy wojenni herstowie polscy, są electi, to jest wybrani, albo na wybór mężowie, coś więcej niż Węgrowie. Aby tedy każdy widział, jakoby to słowo Elear dzielnomężnemu wojsku niegdy Lisowskiemu służyło, najprzód niech uważy, iź wszelkie wojsko, a osobliwie to, zawsze od wodzów przezwiska swoje miewało; tak iż ich nie tylko naprzód pospolicie od Lisowskiego Lisowczykami zwano, ale nawet i w tym już boskim przeciw kacerzom zaciągu, niektórzy ich mniemali być od Rusinowskiego Rusinowczykami, jako i po dziś
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 16
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
Zawierając tedy, iż oni niegdy Lisowczykowie teraz są Elearowie, to jest, wybrani wprzód oręże nosić, jakoby orężem wyborny ochotnik, a to z rozsądku Boga samego hetmana ich, jako najświętsze imię jego Elohym potwierdza. Nie wadzi tu wczas zabieżeć, jeżeliby kto chciał rzec, iż wprawdzie według takiego wykładu słowa. Elear, to jest electus armiger, to wszystko ujdzie, ale to słowo może mieć jaką inszą etymologią do tego sensu mniej służącą. Na to odpowiedź: iż mówić się tak może, ale dowieść trudno; bo cokolwiekby tu kto inszych wykładów tego słowa przyniósł, pewnie się w tym pierwszym jak we młynie zmielą. Bowiem
Zawierając tedy, iż oni niegdy Lisowczykowie teraz są Elearowie, to jest, wybrani wprzód oręże nosić, jakoby orężem wyborny ochotnik, a to z rozsądku Boga samego hetmana ich, jako najświętsze imie jego Elohym potwierdza. Nie wadzi tu wczas zabieżeć, jeżeliby kto chciał rzec, iż wprawdzie według takiego wykładu słowa. Elear, to jest electus armiger, to wszystko ujdzie, ale to słowo może mieć jaką inszą etymologią do tego sensu mniej służącą. Na to odpowiedź: iż mówić się tak może, ale dowieść trudno; bo cokolwiekby tu kto inszych wykładów tego słowa przyniósł, pewnie się w tym pierwszym jak we młynie zmielą. Bowiem
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 17
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
ujdzie, ale to słowo może mieć jaką inszą etymologią do tego sensu mniej służącą. Na to odpowiedź: iż mówić się tak może, ale dowieść trudno; bo cokolwiekby tu kto inszych wykładów tego słowa przyniósł, pewnie się w tym pierwszym jak we młynie zmielą. Bowiem choćby kto chciał rzec, że to słowo Elear brzmi jakoby electus armis, to jest wyborny orężem, to jeśli co, służy Lisowczykowi, bo u niego koń i broń na wybór. Jeśli electus ad arma to jest wybrany do oręża, i to pewnie Lisowczyk, bo się każdy z nich Bogu ofiarował do śmierci nie orać. Jeśli electae armaturae vir, to jest
ujdzie, ale to słowo może mieć jaką inszą etymologią do tego sensu mniej służącą. Na to odpowiedź: iż mówić się tak może, ale dowieść trudno; bo cokolwiekby tu kto inszych wykładów tego słowa przyniósł, pewnie się w tym pierwszym jak we młynie zmielą. Bowiem choćby kto chciał rzec, że to słowo Elear brzmi jakoby electus armis, to jest wyborny orężem, to jeśli co, służy Lisowczykowi, bo u niego koń i broń na wybór. Jeśli electus ad arma to jest wybrany do oręża, i to pewnie Lisowczyk, bo się każdy z nich Bogu ofiarował do śmierci nie orać. Jeśli electae armaturae vir, to jest
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 17
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
z gruntu fabryk kacerskich lepiej nie wywraca jako Lisowczyk, nikt lepiej krzywowiernych animuszów poddanych cesarskich nie prostuje jako Lisowczyk, i nikt w językach wszystkiego chrześcijaństwa temi laty z różnych zwycięstw triumfami nie króluje, jako Lisowczyk. Owo zgoła niech kto mówi co, i jako chce, przecie Lisowczyk (jako się na początku pokazało) jest Elear prawdziwy i tak ma być zwany. ROZDZIAŁ IV. O MĘSTWACH ELEARÓW POLSKICH W WĘGRZECH POKAZANYCH. Dla czego Elearowie do Węgier poszli, o którym czasie, pod którym pułkownikiem walną potrzebę pod Humiennem mieli, 7345 Węgrów zbili. Stamtąd szedłszy ku Wiedniowi, w Myśli pod Koszycami fakcje. Pułkownika odmienili, wojsko rozerwali, przez
z gruntu fabryk kacerskich lepiej nie wywraca jako Lisowczyk, nikt lepiej krzywowiernych animuszów poddanych cesarskich nie prostuje jako Lisowczyk, i nikt w językach wszystkiego chrześciaństwa temi laty z różnych zwycięstw tryumfami nie króluje, jako Lisowczyk. Owo zgoła niech kto mówi co, i jako chce, przecie Lisowczyk (jako się na początku pokazało) jest Elear prawdziwy i tak ma być zwany. ROZDZIAŁ IV. O MĘSTWACH ELEARÓW POLSKICH W WĘGRZECH POKAZANYCH. Dla czego Elearowie do Węgier poszli, o którym czasie, pod którym pułkownikiem walną potrzebę pod Humiennem mieli, 7345 Węgrów zbili. Ztamtąd szedłszy ku Wiedniowi, w Myśli pod Koszycami fakcye. Pułkownika odmienili, wojsko rozerwali, przez
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 17
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
w białem odzieniu, tak jak kto leżał, bronili, Węgrowie tedy jednę połać rynku zapaliwszy, kamienicę narożną drugiej połaci gdzie pułkownik stał opanowali, i z chorągwiami na dachu stanąwszy, z tej kamienicy wystrzelać z rynku broniących się chcieli. Wtem chorążego dworskiego Betlejem Gaborowej piechoty na kamienicy wywijającego i serca wszystkim oną chorągwią dodającego, Elear jeden z karabinu w łeb tak dobrze wymierzył, aż zaraz spadł i z chorągwią w rynek. Którą chorągiew straciwszy, tak im serce upadło, iż zaraz poczęli słabieć. A nasi tak Elearowie jako i piechota niemiecka pochop wziąwszy, z kamienice ich wystrzelali, a potem do przedniej bramy wparłszy i drugich w różne kąty nagnawszy
w białem odzieniu, tak jak kto leżał, bronili, Węgrowie tedy jednę połać rynku zapaliwszy, kamienicę narożną drugiej połaci gdzie pułkownik stał opanowali, i z chorągwiami na dachu stanąwszy, z tej kamienicy wystrzelać z rynku broniących się chcieli. Wtem chorążego dworskiego Bethlehem Gaborowej piechoty na kamienicy wywijającego i serca wszystkim oną chorągwią dodającego, Elear jeden z karabinu w łeb tak dobrze wymierzył, aż zaraz spadł i z chorągwią w rynek. Którą chorągiew straciwszy, tak im serce upadło, iż zaraz poczęli słabieć. A nasi tak Elearowie jako i piechota niemiecka pochop wziąwszy, z kamienice ich wystrzelali, a potem do przedniej bramy wparłszy i drugich w różne kąty nagnawszy
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 40
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859