Biskupów Polskich Dekreta apelacjalne relaksować, aprobować i każdej Diecezyj sprawy sądzić może, ale z apelacją do Nuncjatury. Arcybiskup Gnieźnieński jest pierwszym Książęciem Korony Polskiej w Przywileju Kazimierza Wielkiego w Poznaniu danego mu Roku 1360. a od Zygmunta Augusta aprobowanego 12. Października Roku 1560. o czym Olsz: Miał przedtym i te Prerogatywę, że Elekcje Biskupów Polskich konfirmował, bo na ów czas Kapituły sobie godnych, starych, i zasłużonych z miedzy siebie obierały Biskupów, które im Kazimierz IV. i Zygmunt odebrał; o czym wyżej w Historyj. Arcybiskup Gnieźnieński koronuje i Króla i Królową według Przywileju Kazimierza IV. Roku 1451. i Zygmunta Augusta Roku 1550. o czym
Biskupów Polskich Dekreta apellacyalne relaxować, approbować i każdey Dyecezyi sprawy sądźić może, ale z appellacyą do Nuncyatury. Arcybiskup Gnieznieński jest pierwszym Xiążęćiem Korony Polskiey w Przywileju Kaźimierza Wielkiego w Poznaniu danego mu Roku 1360. á od Zygmunta Augusta approbowanego 12. Paźdźiernika Roku 1560. o czym Olsz: Miał przedtym i te Prerogatywę, że Elekcye Biskupów Polskich konfirmował, bo na ów czas Kapituły sobie godnych, starych, i zasłużonych z miedzy śiebie obierały Biskupów, które im Kaźimierz IV. i Zygmunt odebrał; o czym wyżey w Historyi. Arcybiskup Gnieznieński koronuje i Króla i Królową według Przywileju Kaźimierza IV. Roku 1451. i Zygmunta Augusta Roku 1550. o czym
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 165
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
o czym wyżej pod Biskupami.
Kapituła każda powinna mieć na Sejm każdy wyznaczonych dwóch rezydentów Prałatów lub Kanoników[...] do Biskupa, którzy podczas zgromadzenia się Biskupów powinni także Imieniem Kapituł mieć po Biskupach miejsce i radzić około dobra Diecezyj, i Dóbr osobliwie kiedy Sejm chce uchwalić podatki na Duchowieństwo. O KORTEZANACH
ODtąd jak Królowie odebrali wolne Kapitułom Elekcje, tak zawsze nominują na Biskupstwa według woli swojeu subjekta. Prócz Biskupstw rezerwowali sobie i inne Prelatury w Kapitułach i Kanonie dla dysponowania niemi według woli swojej. Także w Starostwach wszystkich i Królewszczyznach Beneficja do Kolacyj Królewskich należą. Ze zaś trafiło się wiele razy, że te Beneficja do Królewskiej Kolacyj należące brali rezydujący Polscy Duchowni w
o czym wyżey pod Biskupami.
Kapituła każda powinna mieć na Seym każdy wyznaczonych dwóch rezydentów Prałatów lub Kanoników[...] do Biskupa, którzy podczas zgromadzenia śię Biskupów powinni także Imieniem Kapituł mieć po Biskupach mieysce i radźić około dobra Dyecezyi, i Dóbr osobliwie kiedy Seym chce uchwalić podatki na Duchowieństwo. O KORTEZANACH
ODtąd jak Królowie odebrali wolne Kapitułom Elekcye, tak zawsze nominują na Biskupstwa według woli swojeu subjekta. Prócz Biskupstw rezerwowali sobie i inne Prelatury w Kapitułach i Kanonie dla dysponowania niemi według woli swojey. Także w Starostwach wszystkich i Królewszczyznach Beneficia do Kollacyi Królewskich należą. Ze zaś trafiło się wiele razy, że te Beneficia do Krôlewskiey Kollacyi należące brali rezydujący Polscy Duchowni w
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 189
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Wojewoda z aprehensyj obiesił się, i odtąd Prym dany Kasztelanowi.
Kasztelan Krakowski nad Prym w Senacie, i Intratę znaczną z inkorporowanym sobie Starostwem Nowotargskim nie ma żadnej Jurysdykcyj i obligacyj; o czym Kromer. O WOJEWODACH.
WOjewodowie podczas pospolitego ruszenia powinni być Wódzami Województw swo- ich; Podczas Pokoju zaś prezydować na Sejmach, na Elekcje Ziemskie Uniwersały wydawać, taksy postanawiać, łokcie i miary wyznaczać, Żydów sądzić i ich protekcją mieć. Powinni mieć swoich Podwojewodzych, i niemi kreować Szlachtę, Posessyonatów, którzy powinni przysięgać według Konstytucyj Roku 1631. SENAT ŚWIECKI.
Podwojewodzowie nie mogą być wraz Grodzkiemi Oficjalistami według tejże Konstytucyj. Mogą sądzić Żydów na miejscu Wojewody
Wojewoda z apprehensyi obieśił śię, i odtąd Prym dany Kasztelanowi.
Kasztelan Krakowski nad Prym w Senaćie, i Intratę znaczną z inkorporowanym sobie Starostwem Nowotargskim nie ma żadney Jurysdykcyi i obligacyi; o czym Kromer. O WOJEWODACH.
WOjewodowie podczas pospolitego ruszenia powinni być Wódzami Województw swo- ich; Podczas Pokoju zas prezydować na Seymach, na Elekcye Ziemskie Uniwersały wydawać, taxy postanawiać, łokćie i miary wyznaczać, Zydów sądźić i ich protekcyą mieć. Powinni mieć swoich Podwojewodzych, i niemi kreować Szlachtę, Possessyonatów, którzy powinni przyśięgać według Konstytucyi Roku 1631. SENAT SWIECKI.
Podwojewodzowie nie moga być wraz Grodzkiemi Officyalistami według teyże Konstytucyi. Mogą sądźić Zydów na mieyscu Wojewody
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 200
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
dependencyj żadnej mieć nie będę. A pod czas Elekcyj Królów, Wojsko i samego siebie, excluso omni praetextu przy Granicach zatrzymam, ani tejże Elekcyj żadnym sposobem przeszkadzać, i do żadnych fakcyj mięszać się nie będę, ale samej szczególnej zjednoczonej Rzpltej rozkaz wypełnie, i aby wypełnione były, starać się o to będę, Elekcje także Marszałków i Deputatów Trybunalskich i innych Ziemskich Urzędników tudzież Sejmików po Wdztwach, Ziemiach, i Powiatach, w Koronie i W. X. L. Wojskową asystencją privatoque studio mięszać i onym przeszkadzać, i szkód żadnych Obywatelom Koronnym i W. X. L. czynić nie będę, i aby ich Wojska Rzpltej pod władzą
dependencyi żadney mieć nie będę. A pod czas Elekcyi Krolow, Woysko y samego siebie, excluso omni praetextu przy Granicach zatrzymam, ani teyże Elekcyi żadnym sposobem przeszkadzać, y do żadnych fakcyi mięszać się nie będę, ale samey szczegulney ziednoczoney Rzpltey rozkaz wypełnie, y aby wypełnione były, starać się o to będę, Elekcye także Marszałkow y Deputatow Trybunalskich y innych Ziemskich Urzędnikow tudźież Seymikow po Wdztwach, Ziemiach, y Powiatach, w Koronie y W. X. L. Woyskową assystencyą privatoque studio mięszać y onym przeszkadzać, y szkod żadnych Obywatelom Koronnym y W. X. L. czynić nie będę, y aby ich Woyska Rzpltey pod władzą
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: H2
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
nikt tego, coby mu było szkodliwego, nie uczyni źle syn matce. Jakoż, kto się przypatrzy przykładom przeszłych czasów, te takie zacięgi na dobre zawsze ojczyźnie wychodzieły. Wiele były sprawieły za Kaźmierza, niemało i potym zbudował zjazd pod Lwowem za Zygmunta, jędrzejowski i wiślicki zatrzymał nam grunt swobód naszych, wolne elekcje, pogłówne zjazd kolski — wszystko dobre zawsze, nic złego. Tegoż i teraz pewnie się spodziewać, że jako dobry się cel przedsięwziął, taki i skutek dobry będzie: naprawa praw, ochrona wolności, inaksza napotym opatrzność około dobrego i zdrowia Rzpltej. Ale łacnie to, jeśli się komu nie chce zjazdu, nie
nikt tego, coby mu było szkodliwego, nie uczyni źle syn matce. Jakoż, kto się przypatrzy przykładom przeszłych czasów, te takie zacięgi na dobre zawsze ojczyźnie wychodzieły. Wiele były sprawieły za Kaźmierza, niemało i potym zbudował zjazd pod Lwowem za Zygmunta, jędrzejowski i wiślicki zatrzymał nam grunt swobód naszych, wolne elekcye, pogłówne zjazd kolski — wszystko dobre zawsze, nic złego. Tegoż i teraz pewnie się spodziewać, że jako dobry się cel przedsięwziął, taki i skutek dobry będzie: naprawa praw, ochrona wolności, inaksza napotym opatrzność około dobrego i zdrowia Rzpltej. Ale łacnie to, jeśli się komu nie chce zjazdu, nie
Skrót tekstu: SkryptSłuszCz_II
Strona: 263
Tytuł:
Skrypt o słuszności zjazdu stężyckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Wierze, Prawom i Elekcyj Rei Christianae politicae czynić nie będą. Ażeby Elekcja ta nie była sub Armis traktowana, alias nie były Armata Comitia, Magistrat Frankfurtcki nie potrzebnych ludzi i kup, oprócz samych Elektorów, nie ma w puszczać in Locum Electionis, według tejże Złotej Bulli Karola IV. Przedtym nie było miejsce na Elekcje Prawem opisane i determinowane. Dla tego Henryk II. obrany w Moguncyj, Henryk III. w Akwisgranie, Henryk, IV. pod Triburią, Henryk V. w Kolinii, Lotariusz II w Moguncyj. Jeżeli zaś po postanowionej Bulli Złotej na innym miejscu kiedy trafiła się Elekcja, dla słusznych jakich racyj, tę Kolegium Elektorskie
Wierze, Prawom y Elekcyi Rei Christianae politicae czynić nie będą. Ażeby Elekcya ta nie była sub Armis traktowana, alias nie były Armata Comitia, Magistrat Frankfortcki nie potrzebnych ludzi y kup, oprocz samych Elektorow, nie ma w puszczać in Locum Electionis, według teyże Złotey Bulli Karola IV. Przedtym nie było mieysce na Elekcye Prawem opisane y determinowane. Dla tego Henryk II. obrany w Moguncyi, Henryk III. w Akwisgranie, Henryk, IV. pod Triburyą, Henryk V. w Kolinii, Lotaryusz II w Moguncyi. Ieżeli zas po postanowioney Bulli Złotey na innym mieyscu kiedy trafiła się Elekcya, dla słusznych iakich racyi, tę Collegium Elektorskie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 495
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, czci odsą- dzają, tak, iż z onych nawolniejszych pod słońcem ludzi stali się najnędzniejszy mancipia i pośmiewiska waszych nieprzyjaciół. Ocuccież się, prosimy i po wtóre, i nie kładźcie na się i do końca tej niewolej swoją nikczemnością i sromotną bojaźnią, rzućcie się do wioseł, a dobrowolnie nie tońcie, jedźcie wszyscy na elekcje deputackie, nie dajcie zdrajcom ojczyzny i wolności swej przewodzić, a zaraz stamtąd ruszcie się pod Warszawę i uniwersałmi tych, coby na sejmiku nie byli, pobudziwszy, żeby za wami przybywali; a gdzieby was oprymowano, tak, żebyście nie mogli przemóc, porozumiawszy się cicho, jedźcie w kupie pod Warszawę,
, czci odsą- dzają, tak, iż z onych nawolniejszych pod słońcem ludzi stali się najnędzniejszy mancipia i pośmiewiska waszych nieprzyjaciół. Ocuccież się, prosimy i po wtóre, i nie kładźcie na się i do końca tej niewolej swoją nikczemnością i sromotną bojaźnią, rzućcie się do wioseł, a dobrowolnie nie tońcie, jedźcie wszyscy na elekcye deputackie, nie dajcie zdrajcom ojczyzny i wolności swej przewodzić, a zaraz stamtąd ruszcie się pod Warszawę i uniwersałmi tych, coby na sejmiku nie byli, pobudziwszy, żeby za wami przybywali; a gdzieby was oprymowano, tak, żebyście nie mogli przemóc, porozumiawszy się cicho, jedźcie w kupie pod Warszawę,
Skrót tekstu: OstrowPismoCz_III
Strona: 397
Tytuł:
Pismo na sejmiki
Autor:
Piotr Ostrowski i Jan Wolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
by to można rzec) pany duchowne ekskludować od elekcji (wyjąwszy tych, którzyby się z bracią zgadzali), a zwłaszcza za tą okazją, iż się oni teraz konspirowali z królem na prawa i wolności nasze, na co sypią pieniędzmi, przepłacając żołnierza na opresją praw i wolności naszych, gdyż oni zawsze najbarziej i elekcje i sejmy turbują i jakiego im króla potrzeba, łacno przewiodą, więcej swoim prywatom dogadzając, aniżeli bono publico. Teraz czas reformandae et meliorandae Reipublicae i naprawy wszystkiego; teraz czas zrzucić to jarzmo z karków naszych, którym nas sobie pochełznali, oprymując nie tylko dissidentes, ale i nam, katolikom, bynamniej nie przepuszczą,
by to można rzec) pany duchowne ekskludować od elekcyej (wyjąwszy tych, którzyby się z bracią zgadzali), a zwłaszcza za tą okazyą, iż się oni teraz konspirowali z królem na prawa i wolności nasze, na co sypią pieniądzmi, przepłacając żołnierza na opresyą praw i wolności naszych, gdyż oni zawsze najbarziej i elekcye i sejmy turbują i jakiego im króla potrzeba, łacno przewiodą, więcej swoim prywatom dogadzając, aniżeli bono publico. Teraz czas reformandae et meliorandae Reipublicae i naprawy wszystkiego; teraz czas zrzucić to jarzmo z karków naszych, którym nas sobie pochełznali, oprymując nie tylko dissidentes, ale i nam, katolikom, bynamniej nie przepuszczą,
Skrót tekstu: DyskSzlachCz_II
Strona: 446
Tytuł:
Dyskurs szlachcica polskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
privatim dzisiejszej pani naszej otrzymano. Niechaj powie, u kogo, kto i co takiego otrzymała, nie poddając w suspicje tak jadowicie i pomazańca Bożego pobożnego i urzędników koronnych cnotliwych i senatu wiary nie podejźrzanej. Ale tak to prawda, jako i ono, że Prusy przedano i prawo lenne zawarto; o to się na przyszłe elekcje deputackie okażą te kontrakty.
Więc i o pieczęci pokojowej nie dosyć mu czyni, że się napisało, coby in publicis negotiis albo daniną jaką z nią wyszło, ważno być nie ma. Chce zgoła, aby munitissima quaeque pieczętarz pieczętował. I tak, kiedy do Mediolanu napiszą, aby na bronalnym atłasie ubiór uhaftowano panu
privatim dzisiejszej pani naszej otrzymano. Niechaj powie, u kogo, kto i co takiego otrzymała, nie poddając w suspicye tak jadowicie i pomazańca Bożego pobożnego i urzędników koronnych cnotliwych i senatu wiary nie podejźrzanej. Ale tak to prawda, jako i ono, że Prusy przedano i prawo lenne zawarto; o to się na przyszłe elekcye deputackie okażą te kontrakty.
Więc i o pieczęci pokojowej nie dosyć mu czyni, że się napisało, coby in publicis negotiis albo daniną jaką z nią wyszło, ważno być nie ma. Chce zgoła, aby munitissima quaeque pieczętarz pieczętował. I tak, kiedy do Medyolanu napiszą, aby na bronalnym atłasie ubiór uhaftowano panu
Skrót tekstu: RespCenzCz_III
Strona: 329
Tytuł:
Respons przeciwko niejakiemu cenzorowi
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
volenti non fit iniuria, non abrogando na mężobójce poenam turris, o którą instygator ma pozwać.
Na urzędziech koronnych iż siła Koronie należy, mają być dawane nie tylko na sejmie, ale Korona ma takie urzędy podawać. Naprzód na prymasie siła Koronie należy, abowiem ten in interregno zjazdy składa, obwieszcza sejmiki, konwokacje, elekcje, króla mianuje; do tego urzędnicy koronni, jako marszałek, hetman, pieczętarze, podskarbi koronny, z których tylko teraz pieczętarze, a podskarbiego król na sejmie dawa rzkomo do konsensu senatus, gdy ich zwołają do stołka królewskiego a suffragia ich pytają, ale re vera ex ipso applausu suo dawa ten urząd KiM.,
volenti non fit iniuria, non abrogando na mężobójce poenam turris, o którą instygator ma pozwać.
Na urzędziech koronnych iż siła Koronie należy, mają być dawane nie tylko na sejmie, ale Korona ma takie urzędy podawać. Naprzód na prymasie siła Koronie należy, abowiem ten in interregno zjazdy składa, obwieszcza sejmiki, konwokacye, elekcye, króla mianuje; do tego urzędnicy koronni, jako marszałek, hetman, pieczętarze, podskarbi koronny, z których tylko teraz pieczętarze, a podskarbiego król na sejmie dawa rzkomo do konsensu senatus, gdy ich zwołają do stołka królewskiego a suffragia ich pytają, ale re vera ex ipso applausu suo dawa ten urząd KJM.,
Skrót tekstu: RzeczyNapCz_II
Strona: 296
Tytuł:
Rzeczy naprawy potrzebujące abo sejmikiem abo rokoszem w Rzpltej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918