śmierci Biskupów Kapituły z miedzy siebie obierają Administratorów do Rządu Duchownego w Diecezyj, a Prałaci i Kanonicy w Rząd swój klucze rozbierają, i żeby był należyty Rząd w Dobrach pilnie się sprawić powinni, za co im czwarta część prowentów idzie, a 3. części idą na Sukcesora Arcybiskupa lub Biskupa. Ceremonialne jeszcze odprawują się Elekcje w Kapitułach, ale tych osób, które Król zaleci.
Arcybiskupi i Biskupi przy wjezdzie swoim do Katedry powinni przysięgać na Statuta Kapituły Katedry swojej. RZĄD POLSKI.
Kapituła Gnieźnieńska Roku 1733. a Kapituła Krakowska prędzej bo Roku 1732. zaczęły zażywać Orderów, o czym wyżej pod Biskupami.
Kapituła każda powinna mieć na Sejm każdy
śmierći Biskupów Kapituły z miedzy śiebie obierają Administratorów do Rządu Duchownego w Dyecezyi, á Prałaći i Kanonicy w Rząd swóy klucze rozbierają, i żeby był należyty Rząd w Dobrach pilnie śię sprawić powinni, za co im czwarta część prowentów idźie, á 3. częśći idą na Sukcessora Arcybiskupa lub Biskupa. Ceremonialne jeszcze odprawują śię Elekcye w Kapitúłach, ale tych osob, które Król zaleći.
Arcybiskupi i Biskupi przy wjezdzie swoim do Katedry powinni przyśięgać na Statuta Kapituły Katedry swojey. RZĄD POLSKI.
Kapituła Gnieznieńska Roku 1733. a Kapituła Krakowska prędzey bo Roku 1732. zaczéły zażywac Orderów, o czym wyżey pod Biskupami.
Kapituła każda powinna mieć na Seym każdy
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 188
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
bać się, i wystrzegać się, (referente Andrea Załuski,Principe Episcopo Varmiensi) dawno przestrzegał Jan Zamojski Kanclerz Koronny mówiąc: Tria cavenda sunt Poloniae: Potentia Turcica, bellum Civile, et Austriaca factio. Co tak jest evidens, że res oculis subjecta fidelibus, dalszej probacyj niepotrzebuje odemnie. I to nasze Elekcje zwyczajne mięsza, kiedy temi interesami uwiedzieni Panowie, godzić się niemogą. Ten mówiąc i brząkając Gallorum spoliis, a ów Caesaris auro, ale najgorsza to, że gdy jedna partia drugą przełamie, to jest, gdy Francuskie subjectum otrzyma fortunę Korony, to zaraz Cesarska potencja straszy, i słusznie jej lękać się musiemy,
bać się, y wystrzegać się, (referente Andrea Załuski,Principe Episcopo Varmiensi) dáwno przestrzegał Jan Zamoyski Kanclerz Koronny mowiąc: Tria cavenda sunt Poloniae: Potentia Turcica, bellum Civile, et Austriaca factio. Co ták iest evidens, że res oculis subjecta fidelibus, dalszey probacyi niepotrzebuie odemnie. I to násze Elekcye zwyczayne mięsza, kiedy temi interessami uwiedźieni Panowie, godźić się niemogą. Ten mowiąc y brząkaiąc Gallorum spoliis, á ow Caesaris auro, ále naygorsza to, że gdy iedná partya drugą przełamie, to iest, gdy Francuzkie subjectum otrzyma fortunę Korony, to záraz Cesarska potencya straszy, y słusznie iey lękać się muśiemy,
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 62
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
, że go obrano mieć Króla, o którejm nikt z Cudzoziemców mówić niemoże, że go ma w ręku. Nakoniec z Domu, z rąk swoich, nie złotem kupionego, nie żelazem wystraszonego possidere Monarchę. Kwestia TRZECIA.
10mo na ostatek: to jest pewna, że od tego czasu jako nastały w Polsce Elekcje, tak żaraz nastąpiła kwestia, a za nią partium walne studia, i potężne. Kto się lpiej zda na Tron Polski, czy swój to jest nativus, co go Piastem zowią? czyli też Cudzoziemiec i te afekta Polaków chodziły i odmieniały się, cum revolutione temporum, i tak krwi Jagielońskiej Dom z szedł w
, że go obrano mieć Krolá, o ktoreym nikt z Cudzoźiemcow mowić niemoże, że go ma w ręku. Nákoniec z Domu, z rąk swoich, nie złotem kupionego, nie żelazem wystraszonego possidere Monarchę. KWESTYA TRZECIA.
10mó ná ostátek: to jest pewna, że od tego czásu iáko nástały w Polszcze Elekcye, ták żáraz nástąpiłá kwestya, á zá nią partium walne studia, y potężne. Kto się lpiey zda ná Tron Polski, czy swoy to iest nativus, co go Piastem zowią? czyli też Cudzoźiemiec y te áffektá Polakow chodźiły y odmieniały się, cum revolutione temporum, y ták krwi Jagielońskiey Dom z szedł w
Skrót tekstu: RadzKwest
Strona: 63
Tytuł:
Kwestie polityczne
Autor:
Franciszek Radzewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
według serca jego i któryby nam panował in timore Dei et iustitia, a potym się w Imię Pańskie zjachać do koła sub felicibus astris do losu. A taka elekcja byłaby wedle Boga i błogosławiłby Bóg tak obranemu elektowi, jako i królestwu temu, by go nam snadź nie dał in furore suo. Przeszłe elekcje miałyby nas tej ostrożności nauczyć. Wspominają też wiele ich Dymitra, cara Wielkiego moskiewskiego, i wielkie commoda Rzpltej z nim upatrują, a zwłaszcza unionem państw jego z Koroną, zaczemby była wielka potęga i każdemu nieprzyjacielowi straszna i Tatarzyn byłby już krótszy, więc szczęście jego niewymownie wielkie a prawie cudowne, którem go Bóg
według serca jego i któryby nam panował in timore Dei et iustitia, a potym się w Imię Pańskie zjachać do koła sub felicibus astris do losu. A taka elekcya byłaby wedle Boga i błogosławiłby Bóg tak obranemu elektowi, jako i królestwu temu, by go nam snadź nie dał in furore suo. Przeszłe elekcye miałyby nas tej ostrożności nauczyć. Wspominają też wiele ich Dymitra, cara Wielkiego moskiewskiego, i wielkie commoda Rzpltej z nim upatrują, a zwłaszcza unionem państw jego z Koroną, zaczemby była wielka potęga i każdemu nieprzyjacielowi straszna i Tatarzyn byłby już krótszy, więc szczęście jego niewymownie wielkie a prawie cudowne, którem go Bóg
Skrót tekstu: DyskSzlachCz_II
Strona: 444
Tytuł:
Dyskurs szlachcica polskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
tysiączna. Na Chaldejskie predykcje o których Cicero mówi. Odpów: Iże były próżne; albowiem nie tak z przyczyn Niebieskich naturalnych, jako zabobonnych baśni Chaldejczykowie prognostykowali, których sam Ptolemeuszz Książę Astrologów lib: 3. Enneadis 2. c. 7. reprobuje całą swoją Księgą, i oraz wszytkich tym podobnych, co z Astrów elekcje i predykcje, względem obyczajów, występków i niebezpieczeństwa bez racyj piszą. Nie idzie tedy to za tym; co Kalendarznik mówi: Dziwno mi tedy będzie, jeżeli kto się znajdzie, kto by teraz dał wiarę tym, których prognostyki codziennym są fałszem. Który tekst iż nie cytuje, musiał go sam zmyślić, jako i
tyśiączna. Ná Chaldeyskie predykcye o ktorych Cicero mowi. Odpow: Iże były prożne; álbowiem nie ták z przyczyn Niebieskich náturalnych, iáko zábobonnych baśni Chaldeyczykowie prognostykowáli, ktorych sam Ptolomeusz Xiąże Astrologow lib: 3. Enneadis 2. c. 7. reprobuie cáłą swoią Xięgą, y oraz wszytkich tym podobnych, co z Astrow elekcye y predykcye, względem obyczáiow, występkow y niebespieczeństwa bez racyi piszą. Nie idźie tedy to zá tym; co Kálendarznik mowi: Dźiwno mi tedy będźie, ieżeli kto się znaydźie, kto by teraz dał wiarę tym, ktorych prognostyki codźiennym są fałszem. Ktory text iż nie cytuie, muśiał go sam zmyślić, iáko y
Skrót tekstu: DuńKal
Strona: Ov
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski na rok pański 1741
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Paweł Józef Golczewski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1741
Data wydania (nie wcześniej niż):
1741
Data wydania (nie później niż):
1741
poszło, że i pośmierci tak walecznego Pana, Syn żaden niebył na ojcowskie Miejsce wyniesiony lubo ciż sami mogli być i byli godnemi Tronu ale żeby się nie zdała Familia Królów dziedziczyć, i żeby Krew Królewska nie była nigdy nieprzerwanym do Korony strumieniem, co by to nakształt Państw Dziedzicznych było Sukcesyej, a Elekcje tylko by były pro forma: dla tego wolny Naród na kogo inszego i z inszego Narodu Króla Jego Mości Augusta Elektora Saskiego, oko i sufragia obrócił. Acz to przed tym nigdy w Polsce się nietrafiało, żeby kiedy Dom Królewski i synowie albo cory, od Ojczystego mieli odpadać Tronu dopiero teraz, gdy po śmierci
poszło, że y pośmierći ták wálecznego Páná, Syn żáden niebył ná oycowskie Mieysce wyniesiony lubo ćiż sami mogli bydź y byli godnemi Tronu ále żeby się nie zdáłá Fámilia Krolow dźiedźiczyć, y żeby Krew Krolewska nie byłá nigdy nieprzerwánym do Korony strumieniem, co by to nákształt Panstw Dźiedźicznych było sukcessyey, á Elekcye tylko by były pro forma: dla tego wolny Narod ná kogo inszego y z inszego Narodu Krola Iego Mości Augusta Elektora Saskiego, oko y suffragia obroćił. Acz to przed tym nigdy w Polszcze się nietrafiáło, żeby kiedy Dom Krolewski y synowie álbo cory, od Oyczystego mieli odpadać Tronu dopiero teraz, gdy po śmierci
Skrót tekstu: KołTron
Strona: 315
Tytuł:
Tron ojczysty
Autor:
Augustyn Kołudzki
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1707
Data wydania (nie wcześniej niż):
1707
Data wydania (nie później niż):
1707
przymuszenia Polaków ratione stabiliendae successionis, żeby syna za żywota jego, non tam libenter quam reverenter przyznali po śmierci ojca za króla polskiego, a poniekąd wyjawiony mieli ten sekret od dworu. Tym procederem nieomylnie szwankowałaby wolność ojczysta polska, jako mamy przykłady z sąsiedzkich czeskiego i węgierskiego królestw, w których gdy za żywota królów bywały elekcje obróciły się libera regna in successiva, a per consequens in absoluta dominia. Więc województwa zniósłszy się z sobą wyprawiły posłów do Szembeka prymasa Regni i do hetmana, jako do osób primae magnitudinis, prosząc pierwszego, aby ex vi officii o prawach i wolnościach zdeptanych radził, a hetman aby armatam do wybicia się z niewoli dał
przymuszenia Polaków ratione stabiliendae successionis, żeby syna za żywota jego, non tam libenter quam reverenter przyznali po śmierci ojca za króla polskiego, a poniekąd wyjawiony mieli ten sekret od dworu. Tym procederem nieomylnie szwankowałaby wolność ojczysta polska, jako mamy przykłady z sąsiedzkich czeskiego i węgierskiego królestw, w których gdy za żywota królów bywały elekcye obróciły się libera regna in successiva, a per consequens in absoluta dominia. Więc województwa zniósłszy się z sobą wyprawiły posłów do Szembeka prymasa Regni i do hetmana, jako do osób primae magnitudinis, prosząc pierwszego, aby ex vi officii o prawach i wolnościach zdeptanych radził, a hetman aby armatam do wybicia się z niewoli dał
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 213
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849