spadkiem owa seraficzna ku Bogu miłość wasza, dla której życie swoje nisko, wysoko śmierć, pale, szubienice, ognie, haki, obelgi, męczeństwa i okrucieństwa wszelakie, dolegliwości i persekucyje szacowaliście, ochotnie podejmowali i znosili cierpliwie. Którą serca wasze nad wszelkie ognie skuteczniej gorzały i pałały, że jej materialne sposoby i elementa utemperować i przygasić nie wydołały. W której całych siebie utopiwszy, takeście pogardzili, że wam przyjemniejszy bywał i znośniejszy fetor psa i trupa zgniłego aniżeli ciało własne, wygoda i ukontentowanie jego. Komu się dostała owa żywa wiara i kontemplacja przywileju swojego w tworzeniu ciała Boskiego, w pożywaniu i szafowaniu jego, w dyspensowaniu skarbów
spadkiem owa seraficzna ku Bogu miłość wasza, dla której życie swoje nisko, wysoko śmierć, pale, szubienice, ognie, haki, obelgi, męczeństwa i okrucieństwa wszelakie, dolegliwości i persekucyje szacowaliście, ochotnie podejmowali i znosili cierpliwie. Którą serca wasze nad wszelkie ognie skuteczniej gorzały i pałały, że jej materyjalne sposoby i elementa utemperować i przygasić nie wydołały. W której całych siebie utopiwszy, takeście pogardzili, że wam przyjemniejszy bywał i znośniejszy fetor psa i trupa zgniłego aniżeli ciało własne, wygoda i ukontentowanie jego. Komu się dostała owa żywa wiara i kontemplacyja przywileju swojego w tworzeniu ciała Boskiego, w pożywaniu i szafowaniu jego, w dyspensowaniu skarbów
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 223
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
Pan młody już zdrów prawie dobrze/ jakby nigdy niechorował. Pyta ich Pan: In qua hora melius habuerit. Odpowiedzą. Heri hora septima reliquit eum febris. Uważa ten cud Pański Doktor jeden Kościelny i mówi. . Czemu? Temu powiada iż liczba siedmioraka/ naprzód w sobie ma liczbę czworaką/ która znaczy cztery Elementa z których jest człowiek złożony. Potym ma w sobie liczbę trojaką/ która znaczy trzy osoby w Panu Bogu naszym/ Ojca/ Syna/ i Ducha świętego. . Łatwie tedy stąd każdy domyślić się może/ jako człowiekowi przeciwko wszelkim przygodom i nieszczęściu jest pomocne wżywanie i wychwalanie Przenaświętszej Trójce/ która im go nabożniejszym widzi/
Pan młody iuż zdrow práwie dobrze/ iákby nigdy niechorował. Pyta ich Pan: In qua hora melius habuerit. Odpowiedzą. Heri hora septima reliquit eum febris. Vważa ten cud Páński Doktor ieden Kośćielny y mowi. . Czemu? Temu powiáda iż liczbá śiedmioráka/ naprzod w sobie ma liczbę czworáką/ ktora znáczy cztyry Elementá z ktorych iest człowiek złożony. Potym ma w sobie liczbę troiáką/ ktora znáczy trzy osoby w Pánu Bogu nászym/ Oycá/ Syná/ y Duchá świętego. . Łatwie tedy stąd káżdy domyślić się może/ iáko człowiekowi przećiwko wszelkim przygodom y nieszczęśćiu iest pomocne wżywánie y wychwálanie Przenáświętszey Troyce/ ktora im go nabożnieyszym widźi/
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 15
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
świadczy Pliniusz. Znaczy Dziecinny i młody wiek od 7 do 15 lat. Znaczy też Niedzielę et Diem lunae, alias Poniedziałek; Idem Author. leżeli ten Kolor piórem, albo sztychem wybijasz, zostaw białe nie nasiekiwane, ani nakrapiane pole, to jest dno po Herbem. 3. CZERWONY Kolor znamionuje ogień nad inne Szlachetniejszy Elementa, komparuje się z Karbunkułem, znaczy śmiałość, wysokość, jasność, Wiek Męski, znaczy Diem Martis, to jest Wtorek. Na Zodiaku figuruje Barana, Lwa; Strzelca. Trzy te wyliczone Kolory Oblubienica u Oblubieńca upatrzyła; Dilectus meus candidus¸ (o to Srebrny) et rubiecundus, (o to Czerwony) Caput cuius
swiadczy Pliniusz. Znaczy Dziecinny y młody wiek od 7 do 15 lat. Znaczy też Niedzielę et Diem lunae, alias Poniedziałek; Idem Author. leżeli ten Kolor piorem, albo sztychem wybiiasz, zostaw białe nie nasiekiwane, ani nakrapiane pole, to iest dno po Herbem. 3. CZERWONY Kolor znamionuie ogień nad inne Szlachetnieyszy Elementa, komparuie się z Karbunkułem, znaczy smiałość, wysokość, iasność, Wiek Męski, znaczy Diem Martis, to iest Wtorek. Na Zodiaku figuruie Barana, Lwa; Strzelca. Trzy te wylicżone Kolory Oblubienica u Oblubieńca upatrzyła; Dilectus meus candidus¸ (o to Srebrny) et rubiecundus, (o to Czerwony) Caput cuius
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 375
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
przydawał słomy, do Ognia Oleju, alias, abym zgorszonemu Światu nie przyczynił zgorszenia.
Kircher in Mundo Subterraneo pisze, iż się znajduje Kamyk charakterami alfabetu A. B. C. od natury popisany: pisze i to, iż Magninus Kawaler i Patritius Rzymski, ma Kamień Helotropium, albo Słonecznik cztery na sobie pasami Elementa wyrażający, alias na jednym pasie idzie kolor złoty, a ten znaczy element Ognia, na drugim szafirowy Kolor, a ten znaczy element powietrza, na trzecim Kolor błękitny, znaczący żywioł wody, na czwartym Kolor czarny denotans elementum ziemi. W Tyczynie vulgo Pawii w Włoszech w Klasztorze Kartuzjanów widział Ambrosinus na marmurze naturalissime wyrażonego Pana
przydawał słomy, do Ognia Oleiu, alias, abym zgorszonemu Swiatu nie przyczynił zgorszenia.
Kircher in Mundo Subterraneo pisze, iż się znayduie Kamyk charakterami alfabetu A. B. C. od natury popisany: pisze y to, iż Magninus Kawaler y Patritius Rzymski, ma Kamień Helotropium, albo Słonecznik cztery na sobie pasami Elementa wyrażaiący, alias na iednym pasie idzie kolor złoty, a ten znaczy element Ognia, na drugim szafirowy Kolor, a ten znaczy element powietrza, na trzecim Kolor błękitny, znaczący żywioł wody, na czwartym Kolor czarny denotans elementum ziemi. W Tyczynie vulgo Pawii w Włoszech w Klasztorze Kartuzyanow widział Ambrosinus na marmurze naturalissimè wyrażonego Pana
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 662
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, to w małej człeka znajdujemy strukturze. Mały jest, ale wielkiego Architekta BOGA Dzieło, który ani w świata tworzeniu więcej, ani w formowaniu człeka mniej pracujący mniej Wszechmocny, mniej Mądry: Lecz in utroq Omnipotens, Mirabilis. Świat wielki ma Luminarze; świat mały człowiek ma dwie oczy: świat i człowieka cztery składają elementa, i czynią sibi similes. Ten tedy mały świat człowiek enarret następujące o sobie Mirabilia. Tych jakom się naczytał w Jonstonie, Rawisiuszu, Berchoriuszu, Majo-
lusie, O Ludziach Mirabilia i Singularia
lusie, Horniuszu, Lohnerze i innych, tak sine invidia memu communicaho Czytelnikowi.
OLBRZYMI i PIGMEJCZYKOWIE, ci małego na zbyt,
, to w małey człeka znayduiemy strukturze. Mały iest, ale wielkiego Architekta BOGA Dzieło, ktory ani w świata tworzeniu więcey, ani w formowaniu człeka mniey pracuiący mniey Wszechmocny, mniey Mądry: Lecz in utroq Omnipotens, Mirabilis. Swiat wielki ma Luminarze; świat mały człowiek ma dwie oczy: świat y człowieka cztery składaią elementa, y czynią sibi similes. Ten tedy mały świat człowiek enarret następuiące o sobie Mirabilia. Tych iakom się naczytał w Ionstonie, Rawisiuszu, Berchoriuszu, Maio-
lusie, O Ludziach Mirábilia y Singularia
lusie, Horniuszu, Lohnerze y innych, tak sine invidia memu communicaho Czytelnikowi.
OLBRZYMI y PIGMEYCZYKOWIE, ci małego na zbyt,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 680
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
na duszy do dobrego mienia, Jeśli-ć żona schorzała, bo wyje w północy I lęka się częstokroć czarno szpetnej mocy, - ,,Już, już mię porywają - woła - czerkiesowie, Chmurno czarni, podziemni a straszni hyclowie!" - Nie bój się, potężniejsze najdzie sakramenta, Egzorcyzmy, święcone u nas elementa. Święconą by to wodą wszystko wyświęcono, I z dusznego plugastwa zgoła oczyszczono. Chciej jedno a śmiej, Pan Bóg z nieba na pomocy, Ten ci zwykł powoływać czasem i w północy.
Wspomni sobie na twego niegdy towarzysza, Mikołaja dopiero piekielnego szysza, Przez który więc instrument zwykł kto kiedy grzeszyć, Na pokaranie tego
na duszy do dobrego mienia, Jeśli-ć żona schorzała, bo wyje w północy I lęka się częstokroć czarno szpetnej mocy, - ,,Już, już mię porywają - woła - czerkiesowie, Chmurno czarni, podziemni a straszni hyclowie!" - Nie bój się, potężniejsze najdzie sakramenta, Egzorcyzmy, święcone u nas elementa. Święconą by to wodą wszystko wyświęcono, I z dusznego plugastwa zgoła oczyszczono. Chciej jedno a śmiej, Pan Bóg z nieba na pomocy, Ten ci zwykł powoływać czasem i w północy.
Wspomni sobie na twego niegdy towarzysza, Mikołaja dopiero piekielnego szysza, Przez który więc instrument zwykł kto kiedy grzeszyć, Na pokaranie tego
Skrót tekstu: TajRadKontr
Strona: 277
Tytuł:
Tajemna rada
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jezuicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
z ciebie naznaczonej drogi, Popędzi pierwsze wieku swego lato. A jeśli potym wysoko usiądzie: Tobie stąd sława, mnie pociecha będzie. 30. Na to on żadnej nie dał odpowiedzi. Owszem się srogim lwem natychmiast czyni. Potym postaci pochadza niedźwiedzi: I wkrótce w dzikiej pokaże się świni. To się w przeciwne mieni elementa, W wodę, i ogień, to w różne zwierzęta. 31. Z tym wszytkim jednak zawsząd otoczony, (Gdyż te odmiany nieszkodliwe) w koło: W pierwszą się cerę mieni przymuszony, Gdy wszytek orszak śpiewa mu wesoło; Nie ustraszysz nas temi figurami, Nie zwiedziesz, ani skryjesz się przed nami.
z ćiebie náznáczoney drogi, Popędźi pierwsze wieku swego láto. A ieśli potym wysoko uśiędźie: Tobie ztąd sławá, mnie poćiechá będźie. 30. Ná to on żadney nie dał odpowiedźi. Owszem się srogim lwem nátychmiast czyni. Potym postáći pochadza niedźwiedźi: Y wkrotce w dźikiey pokaże sie świni. To się w przećiwne mieni elementá, W wodę, y ogień, to w rożne zwierzętá. 31. Z tym wszytkim iednák zawsząd otoczony, (Gdyż te odmiány nieszkodliwe) w koło: W pierwszą się cerę mieni przymuszony, Gdy wszytek orszak śpiewa mu wesoło; Nie ustrászysz nas temi figurámi, Nie zwiedźiesz, áni skryiesz się przed námi.
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 70
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Nie sobie k woli/ ale śpiewam k woli temu. Płacz niedostępne niebo/ i sfery obrotne/ Gaście pochodnie swoje światła prędkolotne. Wiatry niepoścignione/ mgły/ chmury/ obłoki/ Miasto wody/ lejcie łzy na niskie opoki. A ty ziemi/ oblana zwierzchnią wilgotnością/ Rusz fundamenty swemi/ i swą głębokością. Zapłaczcie Elementa/ i wszytko stworzenie/ Którekolwiek na ziemi masz swe położenie. Ty człowiecze nakoniec/ który władasz temi Na powietrzu/ naziemi/ w głębi stworzonemi. Czynami Boga swego/ wszytkę żałość swoję Tu pokaż/ tu lamentuj/ kraj serce na dwoje. Niech wylewa na skronie źrzodła żalu swego: Słuszna/ niesłusznej płakać
Nie sobie k woli/ ále śpiewam k woli temu. Płácz niedostępne niebo/ y sphery obrotne/ Gáśćie pochodnie swoie świátłá prędkolotne. Wiátry niepośćignione/ mgły/ chmury/ obłoki/ Miásto wody/ leyćie łzy ná niskie opoki. A ty źiemi/ oblana zwierzchnią wilgotnośćią/ Rusz fundámenty swemi/ y swą głębokośćią. Zápłáczćie Elementá/ y wszytko stworzenie/ Ktorekolwiek ná źiemi masz swe położenie. Ty człowiecze nákoniec/ ktory władasz temi Ná powietrzu/ náziemi/ w głębi stworzonemi. Czynámi Bogá swego/ wszytkę żáłość swoię Tu pokaż/ tu lámentuy/ kráy serce ná dwoie. Niech wylewa ná skronie źrzodłá żalu swego: Słuszna/ niesłuszney płákáć
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 52.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
formę, przecież części wszystkie ich, nie są jednoródne, to jest sobie podobne: jako na przykład wszystkie części wody są woda. Lecz są różne od siebie, z różnych elementów, i temperamentu przypadków złożone sfery: jako ziemia lubo jest jedna sfera i ma swoję formę, przecież różne żywioły, minerały, elementa, w sobie zawiera. Czyli zaś formalne elementa co do swojej substancyj znajdują się w planetach? różnica w tym między Fizykami. Atoli słońce mając własności ognia, chociaż nie jest istnym ogniem, jednakże jest natury ognistej. Księżyc chociaż nie jest złożony z istnej ziemi i wody elementów, jednakże jest natury wodnistej
formę, przecież części wszystkie ich, nie są iednorodne, to iest sobie podobne: iáko ná przykład wszystkie części wody są woda. Lecz są rożne od siebie, z rożnych elementow, y temperamentu przypadkow złożone sfery: iáko ziemia lubo iest iedna sfera y ma swoię formę, przecież rożne żywioły, minerały, elementa, w sobie zawiera. Czyli zaś formalne elementa co do swoiey substancyi znayduią się w planetach? rożnica w tym między Fizykámi. Atoli słońce máiąc własności ognia, chociaż nie iest istnym ogniem, iednakże iest nátury ognistey. Xiężyć chociaż nie iest złożony z istney ziemi y wody elementow, iednakże iest nátury wodnistey
Skrót tekstu: BystrzInfAstron
Strona: Kv
Tytuł:
Informacja Astronomiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
albo Latony. Inni insze Planety, które dla człowieka Bóg utworzył, aby mu świeciły zdaleka, Które zmysłu niemają, ani duszy, ale Są światłem ozdobione od Boga, i cale Dotąd są zachowane Pańską w swej ozdobie Opatrznością, a same nie mają sił w sobie. Drudzy zaś ogień czcili; także Elementa Insze, i obchodzili w dni pewne ich święta. Ani się czcić Kreatur niezmyślnych wstydzili Ludzie, którzy rozumem obdarzeni byli. Niektórzy pokłon Boski niezmyślnym bydlętom, I wężom jadowitym, i dzikim zwierzętom Wyrządzali. Stąd, będąc ludźmi rozumnemi, Stawali się nad same bydlęta głupszemi. Insi obrazy ludzi sprosnych malowali, I wzgardzonych u
álbo Látony. Ini insze Plánety, ktore dla człowieká Bog vtworzył, áby mu świećiły zdáleká, Ktore zmysłu niemáią, áni duszy, ále Są świátłem ozdobione od Bogá, y cále Dotąd są záchowáne Páńską w swey ozdobie Opátrznośćią, á sáme nie máią śił w sobie. Drudzy záś ogień czćili; tákże Elementá Insze, y obchodźili w dni pewne ich świętá. Ani się czcic Kreátur niezmyślnych wstydźili Ludźie, ktorzy rozumem obdárzeni byli. Niektorzy pokłon Boski niezmyślnym bydlętom, Y wężom iádowitym, y dźikim zwierzętom Wyrządzáli. Ztąd, będąc ludźmi rozumnemi, Stawáli się nád same bydlętá głupszemi. Inśi obrázy ludźi sprosnych málowáli, Y wzgardzonych v
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 44
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688