tysięcy Żołnierza, tudzież było bardzo siła Muszkietów krzosowych i Pistoletów. Mieszczanom Mitawskim przykazał Pan Generał Major Imieniem Króla I. M. aby wszystkie u siebie wschowaniu majiące lub Saskie lub Moskiewskie rzeczy, powydawali co wszyscy zmiłą chęcią uczynili, i każdy cokolwiek wschowaniu u siebie miał tak we Złocie i wpieniądzach jako i w Fantach, Rysztunkach i inszych tym podobnych Ruchomościach zradością wydał, oczym jeszcze pewnej specifikacyj niemasz.
Król I. M. wyjąwszy wiadomość że Nieprzyjaciel pod Tomesdotsem stał, poszedł tam z Wojskiem swoim, ale Sasowie niedowierzając Szwedom i stamtąd uszli aż ku Bierzom. Kokenhauz Sasowie opuścili, a Moskwą osadzili, Którzy wziąwszy
tysięcy Zołnierzá, tudziesz było bárdzo siłá Muszkietow krzosowych y Pistoletow. Mieszczánom Mitáwskim przykázał Pan Generał Máior Imięniem Krolá I. M. áby wszystkie u siebie wschowániu máiiące lub Sáskie lub Moskiewskie rzeczy, powydáwáli co wszyscy zmiłą chęcią uczynili, y káżdy cokolwiek wschowániu u siebie miał ták we Złocie y wpieniądzách iáko y w Fantách, Rysztunkách y inszych tym podobnych Ruchomosciách zrádoscią wydał, oczym ieszcze pewney specifikácyi niemász.
Krol I. M. wyiąwszy wiádomość że Nieprzyiáciel pod Tomesdotsem stał, poszedł tám z Woyskiem swoym, ále Sásowie niedowierzáiąc Szwedom y ztámtąd uszli áż ku Bierzom. Kokenhauz Sásowie opuscili, á Moskwą osádzili, Ktorzy wziąwszy
Skrót tekstu: RelRyg
Strona: 8
Tytuł:
Krótka a prawdziwa relacja o akcji wojennej [...] pod Rygą
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1701
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1701
Po ufundowanym trybunale pobiegłem w powiat Wiłkomirski do podsędka Wiłkomirskiego Jeleńskiego, naznaczonego inkwizycora ex parte Grabowskiego i, Parowińskiej. Dałem mu czerw, zł 50 i oprócz tego miałem po niego swój pojazd przysłać i wszelką w drodze dać suficjencją. Pobiegłem potem do Kossakowskiego, z strony naszej inkwizycora, któremu także w fantach akomodowałem się, i tak obwieszczenie na inkwizycją pro primis septembris od obydwóch urzędników otrzymawszy, pojechałem do Rasnej.
Gdy powróciłem do Rasny, przysłano pozwy duchowne ojcu memu i mnie na komisją rozwodową między książęciem Radziwiłłem, podczaszym naówczas lit., a Sapieżanką, podskarbianką nadworną lit., abyśmy stawali do Boćków
Po ufundowanym trybunale pobiegłem w powiat Wiłkomirski do podsędka Wiłkomirskiego Jeleńskiego, naznaczonego inkwizytora ex parte Grabowskiego i, Parowińskiej. Dałem mu czerw, zł 50 i oprócz tego miałem po niego swój pojazd przysłać i wszelką w drodze dać suficjencją. Pobiegłem potem do Kossakowskiego, z strony naszej inkwizytora, któremu także w fantach akomodowałem się, i tak obwieszczenie na inkwizycją pro primis septembris od obodwoch urzędników otrzymawszy, pojechałem do Rasnej.
Gdy powróciłem do Rasny, przysłano pozwy duchowne ojcu memu i mnie na komisją rozwodową między książęciem Radziwiłłem, podczaszym naówczas lit., a Sapieżanką, podskarbianką nadworną lit., abyśmy stawali do Boćków
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 212
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zarębek ojcu Zygmuntowi, ponieważ za uznaniem ludzkim płacił go znowu Smiotanikowi. Na to ferował Pan dekret: iż wedle dekretu sławnei pamięci Pana Niewiarowskiego, dobrodzieja naszego, ut patet w księgach sub an. 1586, niedał sumy takiei Lach ojcu faktorowi supranominato, jaka należała, ale tylko dał gr. 10 i to w fantach, tedy anihiluje i umarza Pan tę sprawę, wzywając tego Lacha, aby się już kontentował, siedząc wiecznie s potomkamy swemy na tym gruncie. (I. 231)
3095. (425) Dekret o visiach roli pewnich — Nakazał Pan, aby visia i wymiar był rolej Walantego Wrzecionka i Moszka, skoro jedno snieg
zarębek oyczu Zygmuntowi, poniewaz za uznaniem ludzkim płacił go znowu Smiotanikowi. Na to ferował Pąn dekret: isz wedle dekretu sławnei pamięci Pana Niewiarowskiego, dobrodzieia naszego, ut patet w xiegach sub an. 1586, niedał summy takiei Lach oiczu factorowi supranominato, iaka nalezała, ale tylko dał gr. 10 y to w fantach, tedy annihiluie y umarza Pąn tę sprawę, wzywaiąc tego Lacha, aby sie iusz contentował, siedząc wiecznie s potomkamÿ swemÿ na tym gruncie. (I. 231)
3095. (425) Dekreth o visiach roli pewnich — Nakazał Pąn, aby visia y wymiar był rolei Walantego Wrzecionka y Moszka, skoro iedno snieg
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 328
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
, a w zakładzie szlachty dwóch i mieszczanina jednego dali, którzy potem sczęćliwie i zdrowo wyszli. Nawet i część Krzyża Świętego cale zmyślone i na kształt prawdziwego wyrobione i we złoto oprawione, na rozkaz ich wydano, które oni wierząc, że prawdziwe z uszanowaniem wziąwszy i tak w piniądzach, sukniach, klejnotach, bławatach, fantach inszych niemały okup wziąwszy z wielką korzyścią, której niemało było na żydowskim mieście i przedmieściach wzięli, nazad ustąpili i już inszym traktem na Krasnystaw, Uchanie, Rubieszów, Sokal do Lwowa powrócili. Wszędzie na imię carskie przysięgi odbierając, a mianowicie w zamku Uchańskim od Tyszkiewicza, wojewody czernihowskiego, natenczas tam będącego, na
, a w zakładzie slachty dwóch i miesczanina jednego dali, którzy potem sczęćliwie i zdrowo wyszli. Nawet i część Krzyża Świętego cale zmyślone i na kształt prawdziwego wyrobione i we złoto oprawione, na rozkaz ich wydano, które oni wierząc, że prawdziwe z uszanowaniem wziąwszy i tak w piniądzach, sukniach, klejnotach, bławatach, fantach inszych niemały okup wziąwszy z wielką korzyścią, której niemało było na żydowskim mieście i przedmieściach wzięli, nazad ustąpili i już inszym traktem na Krasnystaw, Uchanie, Rubieszów, Sokal do Lwowa powrócili. Wszędzie na imię carskie przysięgi odbierając, a mianowicie w zamku Uchańskim od Tyszkiewicza, wojewody czernihowskiego, natenczas tam będącego, na
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 145
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
tego wojska dwóch kozaków, na imię Semen i Jacko, nabiegszy z niemałą kupą ludzi na wieś nazwaną Litków, w powiecie owruckim lezącą, majętność dziedziczną pana manifestującego jn vim jakowejści zdobyczy i rabowniczym sposobem wołów par trzy, szerszczą▫ gniadych trzech, strokatych dwóch, a czarny jeden▫, zabrali i szkód tak w pobranych wołach, fantach, pobiciu świny, owiec, branie pieniędzy na złotych pięcset uczynili szkody i za wojskiem pomienionym powrócili, przez co pana protestującego, jako i poddanych onego, do szkód niemałych obzałowani, których sobie na złotych pięcset być mieni przyprawili praecauendo. Tedy całości pana swego manifestans jterum atq iterum manifestowawszy jn verificationem tego wszystkiego stawił roboczych Demiana
tego woyska dwoch kozakow, na ymie Semen y Iacko, nabiegszÿ z niemałą kupą ludzi na wies nazwaną Litkow, w powiecie owruckim lezącą, maiętnosc dziedziczną pana manifestuiącego jn vim jakoweysci zdobyczÿ y rabowniczym sposobem wołow par trzÿ, szersczą▫ gniadych trzech, strokatych dwoch, a czarny jeden▫, zabrali y szkod tak w pobranych wołach, fantach, pobiciu swiny, owiec, branie pieniędzÿ na złotych pięcset uczynili szkody y za woyskiem pomienionym powrocili, przez co pana protestuiącego, jako y poddanÿch onego, do szkod niemałych obzałowani, ktorych sobie na złotych pięcset byc mieni przyprawili praecauendo. Tedy całosci pana swego manifestans jterum atq iterum manifestowawszÿ jn verificationem tego wszystkiego stawił roboczych Demiana
Skrót tekstu: KsOw
Strona: 56
Tytuł:
Księga grodzka owrucka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Owrucz
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo, sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678