Pan Młody. Pisze potym w Księgach Zapisuje Tysiące w Grodzie/ wyderkuje/ Wioski i Majętności arenduje/ to się Wszystko potym obróci na kupno Rumaków. Aż też przyjdzie zastawić ferezja z siebie Żydkowie temu radzi/ zewsząd go obchodzą Kiedy owo Faraon gonił Żydów/ i gdy Zatonął z Wojskiem wszystkim/ pływały po Morzu Kołpaki/ Ferezje/ Rysie/ i Sobole. Pływały i Welense/ Lamparty/ Tygrysy/ I insze tam ozdoby Egipczyków onych A Żydzi co już przeszli suchą nogą/ stojąc Na brzegach jeden mówił do drugiego. Szaja Widzisz co ono pływa/ będzie to na brzegu Wybije nam to Morze/ dostanie się do nas I ona ferezja/ i
Pan Młody. Pisze potym w Xięgách Zápisuie Tysiące w Grodźie/ wyderkuie/ Wioski y Máiętnośći árenduie/ to się Wszystko potym obroći ná kupno Rumakow. Aż też przyidźie zástawić ferezya z siebie Żydkowie temu radźi/ zewsząd go obchodzą Kiedy owo Faraon gonił Żydow/ y gdy Zátonął z Woyskiem wszystkim/ pływały po Morzu Kołpaki/ Ferezye/ Ryśie/ y Sobole. Pływały y Welense/ Lamparty/ Tygrysy/ Y insze tam ozdoby Aegypczykow onych A Żydźi co iuż przeszli suchą nogą/ stoiąc Ná brzegách ieden mowił do drugiego. Szaiá Widźisz co ono pływa/ będźie to ná brzegu Wybije nąm to Morze/ dostanie się do nas Y ona ferezya/ y
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 93
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Będzie to u nas wskrzyni. Ono tonie chudak I już w Morzu po uszy/ tak tam mówił Józef Do Lewka/ albo Jakub do Mojżesza/ albo Judka do Izaaka. Toż się i tu dzieje Tonie Pan Młody w długach/ ażci jego suknie Pławią się już do brzegu. Żydzi wyglądają Rychło się Ferezje/ Kontosze/ Hazuki/ I Żupany przy pławią do rąk ich w zastawę. Więc gdy owo kupujesz klenoty i szkiełka Dla Żony pokąd stawa/ dasz czasem za kanak/ Ża cobyś i Wieś kupił/ potym zaś to wszystko W zastawach dyszeć będzie/ a lichwy przyrasta I tak kupiwszy klenot na borg trzykroć płacisz
Będźie to v nas wskrzyni. Ono tonie chudak Y iuż w Morzu po vszy/ ták tam mowił Iozef Do Lewka/ albo Iákob do Moyżesza/ álbo Iudka do Izaaka. Toż się y tu dźieie Tonie Pan Młody w długách/ áżći iego suknie Pławią się iuż do brzegu. Żydźi wyglądáią Rychło się Ferezye/ Kontosze/ Hazuki/ Y Żupany przy pławią do rąk ich w zastawę. Więc gdy owo kupuiesz klenoty y szkiełká Dla Żony pokąd stawa/ dasz czásem zá kanak/ Ża cobyś y Wieś kupił/ potym záś to wszystko W zastáwách dyszeć będźie/ á lichwy przyrasta Y ták kupiwszy klenot ná borg trzykroć płaćisz
Skrót tekstu: OpalKSat1650
Strona: 93
Tytuł:
Satyry albo przestrogi do naprawy rządu i obyczajów w Polszcze
Autor:
Krzysztof Opaliński
Miejsce wydania:
Amsterdam
Region:
zagranica
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650