lub po ciężkim mecie Zdrowo bezpiecznie stanął, głosi i powtarza Ze wielkiego za serce tak ujął Cesarza, Iż Turkom prawa daje; Han, Wezer, swą władzą (Ta jest Sołtana wola) Królowi poddadzą. Już się Ordy pod Bender, już Janczarskie ody Ściągają licznym tłumem. Czauszowie wzawody Rozesłani w Azją, ponieśli fermany: By stawał pod Benderem żołnierz brakowany. Z Multan, Wołoch, Dohrudzi, prowianty hukiem Wiozą; tamby się ciągnąć choćby i bałukiem. Dajmy to, Miesiąc, drugi, że się zabawiemy Za granicą, nadzieja z Bogu powróciemy Na zimę do Ojczyzny, i w domu wesoło, Przy Królu Panu naszym, z
lub po cięzkim mecie Zdrowo bespiecznie stanął, głosi y powtarza Ze wielkiego zá serce tak uiął Cesarza, Jż Turkom prawá daie; Han, Wezer, swą władzą (Tá iest Sołtana wola) Krolowi poddadzą. Już się Ordy pod Bender, iuż Ianczarskie ody Sciągáią licznym tłumem. Czauszowie wzawody Rozesłáni w Azyą, poniesli fermany: By stawał pod Benderem zołnierz brakowany. Z Multan, Wołoch, Dohrudzi, prowianty hukiem Wiozą; tamby się ciągnąć choćby y bałukiem. Daimy to, Miesiąc, drugi, że się zabawiemy Za granicą, nadzieia z Bogu powrociemy Na źimę do Oyczyzny, y w domu wesoło, Przy Krolu Panu naszym, z
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 13
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
swoje wojska macie, J Augusta ze swymi tak siły nadtarte, Iż wam się pasy zdadzą, do Polski otwarte, Dosyć będzie, gdy od nas konwoi mieć będziecie, Póki wswoich bezpiecznie szykach nie staniecie. Ośm tysięcy Janczarów, Tatarów dwadzieścia, Dajem dla bezpiecznego i z honorem prześcia: J zaraz ludziom naszym wydajem fermany, By swoje pod Benderem stawili maidany. Tak Posłów odprawiwszy, Agę niemieszkanie Do Polski ordynuje, by dał znać o stanie, Wiakim są rzeczy Polskie w Turczech, a wtej dobie, August, Rzeczpospolita, myślili o sobie. Radząc żeby przez Posła Wielkiego znać dano, Jakiego wtych intrygach żyda zagrzebano. Zdało się
swoie woiska macie, J Augusta ze swymi tak siły nadtarte, Jż wam się pasy zdadzą, do Polski otwarte, Dosyć będzie, gdy od nas konwoi mieć będziecie, Poki wswoich bespiecznie szykach nie staniecie. Ośm tyśięcy Ianczarow, Tatarow dwadzieściá, Daiem dla bespiecznego y z honorem prześcia: J zaraz ludziom naszym wydaiem fermany, By swoie pod Benderem stawili maidany. Tak Posłow odprawiwszy, Agę niemieszkanie Do Polski ordynuie, by dał znać o stanie, Wiakim są rzeczy Polskie w Turczech, á wtey dobie, August, Rzeczpospolita, myslili o sobie. Radząc żeby przez Posłá Wielkiego znać dano, Jákiego wtych intrygach żyda zagrzebano. Zdało się
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 22
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
jego osobę, rozum przy odwadze, Cholera z łaskawością były jak na wadze, Miłość ludzi Wojskowych i od nich wzajemna, Świadczona mu przysługa, nigdy niedaremna, Ale płatna sowicie, respekt mu czyniły; I Cesarza ku niemu afekt nakłoniły. Nadto Krymskim, Budziackim, ordynans wydany Ordom, do ruszenia się, przez prędkie fermany Tak gdy wszystko gotowo, pożegnawszy Pana Wezer się w drogę ruszył. a przodem wysłana Znaczna ludzi partia, by mosty rzucono Na Dunaju, niżliby z wojskiem nadciągniono. I wszystko Wezerowi wiodło się do składu. Bo z wojskiem Dunaj przebył, nizMoskwa do ładu Przyszła, której, przerznąwszy jazdę od piechoty Nie małą okazją
iego osobę, rozum przy odwádze, Cholera z łáskáwością były iák ná wádze, Miłość ludzi Woyskowych y od nich wzáiemna, Swiádczona mu przysługá, nigdy niedáremna, Ale płatna sowicie, respekt mu czyniły; I Cesarza ku niemu affekt nákłoniły. Nádto Krymskim, Budziáckim, ordynans wydány Ordom, do ruszenia się, przez prętkie fermány Ták gdy wszystko gotowo, pożegnáwszy Páná Wezer się w drogę ruszył. á przodem wysłána Znáczná ludzi partya, by mosty rzucono Ná Dunáiu, niżliby z woyskiem nádciągniono. I wszystko Wezerowi wiodło się do skłádu. Bo z woyskiem Dunay przebył, niżMoskwa do łádu Przyszła, ktorey, przerznąwszy iázdę od piechoty Nie małą okázyą
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 82
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732
mówiąc: tak wszystkie rzeczy się zmieszały, Wojsko, Dwór, Dywan, że się Stambuł zmienił cały. A kto Portę przed wczorem widział w swoim stanie, Pewnieby jej nie poznał dzisiaj, na Dywanie. Część Druga Wojna na Polskę ogłoszona
To zrobiwszy, Chorągiew prędko wywieszono Mahometańską, i zwiez wojnę ogłoszono Wyszły Wojskom fermany żwawe do ruszenia Bez zwłoki, nic na zimę nie mając baczenia, Do Bułgarów, Wołochów, dan ferman surowy, By prowiant na wojska był wcześnie gotowy. Na dziedzińcu zamkowym bunczuki zatknięto, I Cesarski po wieżach wyjazd wykrzyknięto, Za niedziel sześć, z Stambułu do Adrijanopola, Żeby był każdy gotów, tak Padyszy wola
mowiąc: ták wszystkie rzeczy się zmieszáły, Woysko, Dwor, Dywan, że się Stambuł zmienił cáły. A kto Portę przed wczorem widział w swoim stánie, Pewnieby iey nie poznał dzisiay, ná Dywánie. Część Druga Woyna na Polskę ogłoszona
To zrobiwszy, Chorągiew prędko wywieszono Máchometáńską, y zwiez woynę ogłoszono Wyszły Woyskom fermány żwawe do ruszenia Bez zwłoki, nic ná zimę nie máiąc baczenia, Do Bulgárow, Wołochow, dan ferman surowy, By prowiant ná woyska był wcześnie gotowy. Ná dziedzińcu zamkowym bunczuki zatknięto, I Cesárski po wieżach wyiazd wykrzyknięto, Zá niedziel sześć, z Stámbułu do Adrijanopola, Zeby był każdy gotow, ták Pádyszy wola
Skrót tekstu: GośPos
Strona: 89
Tytuł:
Poselstwo wielkie [...] Stanisława Chomentowskiego [...] od Augusta II [...] do Achmeta IV
Autor:
Franciszek Gościecki
Drukarnia:
Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
egzotyka, polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1732
Data wydania (nie wcześniej niż):
1732
Data wydania (nie później niż):
1732