drudzy na twarz mą Boską plują/ ci oczy zawiązują/ owi policzkują/ i prorokować mi na wzgardę mą każą; Więc inni mię u słupa okrutnie biczują/ inszy cierniem mi głowę ostrym koronują inni trzciną miąższą do głowy mej przybijają a nawiętsze w tym utrapienie było moje/ że natwarz mą Boską znowu plując szyderze moi przyklękiwali/ i królem mię jako głupiego i szalonego nazywali/ Czegoś ty jeszcze nic nie sprobował. 4. Ale pono i to cię nie cieszy/ że o tobie ludzie zle rozumieją/ mówią/ i niesłusznie sądzą: A o mnie co też słyszysz/ co o mnie mówią i sądzą? Iżem jest złośnik tak
drudzy ná twarz mą Boską pluią/ ći oczy záwiązuią/ owi policzkuią/ y prorokowáć mi ná wzgárdę mą káżą; Więc inni mię v słupá okrutnie biczuią/ inszi ćierniem mi głowę ostrym koronuią inni trzćiną miąższą do głowy mey przybiiaią a nawiętsze w tym vtrápienie było moie/ że natwarz mą Boską znowu pluiąc szyderze moi przyklękiwali/ y krolem mię iáko głupiego y szálonego nazywáli/ Czegoś ty ieszcze nic nie sprobowáł. 4. Ale pono y to cię nie ćieszy/ że o tobie ludźie zle rozumieią/ mowią/ y niesłusznie sądzą: A o mnie co też słyszysz/ co o mnie mowią y sądzą? Iżem iest złośnik tak
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 169
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650