będą łudzić, Bo fundament monarchów domy wielkie zgubić, Ile w wolnym narodzie to fakcyje broją, Bo za nimi drobniejsi jak za murem stoją, Z czego każdy postronny śmieje się i szydzi, A Polak zaślepiony nic z tego nie widzi I kładzie to być sobie jedynym igrzyskiem, Że go Sas za łeb bierze i bije flinciskiem. Czemu was nie poruszy przodków waszych męstwo, Przy których jak na smyczy chodziło zwycięstwo. Nie dufajcie wy więcej hetmanowi swemu, A zróbcie tak, jak było w Litwie Gęsiowskiemu, Tamten mało był winien posłany do nieba, Pięć razy żywiąc tego zabijać potrzeba, Żal się Boże, że tytuł przodków znamienitych Nosisz na swej
będą łudzić, Bo fundament monarchów domy wielkie zgubić, Ile w wolnym narodzie to fakcyje broją, Bo za nimi drobniejsi jak za murem stoją, Z czego każdy postronny śmieje się i szydzi, A Polak zaślepiony nic z tego nie widzi I kładzie to być sobie jedynym igrzyskiem, Że go Sas za łeb bierze i bije flinciskiem. Czemu was nie poruszy przodków waszych męstwo, Przy których jak na smyczy chodziło zwycięstwo. Nie dufajcie wy więcej hetmanowi swemu, A zróbcie tak, jak było w Litwie Gęsiowskiemu, Tamten mało był winien posłany do nieba, Pięć razy żywiąc tego zabijać potrzeba, Żal się Boże, że tytuł przodków znamienitych Nosisz na swej
Skrót tekstu: JarBerRzecz
Strona: 183
Tytuł:
Jarmark berliński prawdziwy opisany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955