mają.
Epidauryiski swej się pracy wstydzi/ Eszkulapiusz: gdy bez skutku widzi/ Próżne lekarstwa; a choroba sucha/ Lekarstw nie słucha.
Wolne Syropy/ i pigułki ckliwe/ I z sublimatem fluksy zaraźliwe Łaźnie codzienne/ i kadzenia różne. Bez skutku próżne
Próżne i darme. botym jeszcze gorzy/ Uparta w kościach/ franca bólu sporzy/ Dręczy/ katuje/ tak że już mgłe żyły/ Drogiej krwie zbyły.
Smaku do jadła nie masz/ ani w nocy/ Miły sen ulży co ckliwej niemocy Spać nie pozwoli. Dwa razy trapi/ we dnie w nocy boli/ Twe to gamratna/ sztuki/ Afrodyto Jak małej trochy miłości sowito/
máią.
Epidauryiski swey się pracy wstydźi/ Eszkulápiusz: gdy bez skutku widźi/ Prożne lekárstwa; á chorobá sucha/ Lekárstw nie słucha.
Wolne Syropy/ y pigułki ckliwe/ Y z sublimátem fluxy záraźliwe Łaźnie codźienne/ y kádzenia rozne. Bez skutku prozne
Prożne y dárme. botym ieszcze gorzy/ Vpárta w kośćiách/ fráncá bolu sporzy/ Dręczy/ kátuie/ ták że iuż mgłe żyły/ Drogiey krwie zbyły.
Smáku do iadłá nie mász/ áni w nocy/ Miły sęn vlży co ckliwey niemocy Spáć nie pozwoli. Dwá rázy trapi/ we dnie w nocy boli/ Twe to gámrátna/ sztuki/ Aphrodyto Iák máłey trochy miłośći sowito/
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 157
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
spiże pieniądze, ale bito z skóry. Niedawno sąsiedzi się powadziwszy moi, Na taler skóry jeden drugiemu ukroi. Skoro przyszło do próby, choć raz stemplem trąci, Ledwie, oprócz balwierza, stanął na dziesiąci. I dziś, kto nie ma srebra, niech nadstawi grzbieta; Takim kształtem go dojdzie skórzana moneta. Tobie franca, a darmo, tak czoło postrzyka, Żeby nie wybrał skóry na boratyńczyka. Ba, diabła, szelągić to. Jam mniemał, że strupy. Śmieszna: szeląg na czele, a stempel u dupy. 213. NA ZAZDROŚĆ
Ssi, Momie, ssi, bo łacniej, niźli swoje pisać, Cudzą pracę
spiże pieniądze, ale bito z skóry. Niedawno sąsiedzi się powadziwszy moi, Na taler skóry jeden drugiemu ukroi. Skoro przyszło do próby, choć raz stemplem trąci, Ledwie, oprócz balwierza, stanął na dziesiąci. I dziś, kto nie ma srebra, niech nadstawi grzbieta; Takim kształtem go dojdzie skórzana moneta. Tobie franca, a darmo, tak czoło postrzyka, Żeby nie wybrał skóry na boratyńczyka. Ba, diabła, szelągić to. Jam mniemał, że strupy. Śmieszna: szeląg na czele, a stempel u dupy. 213. NA ZAZDROŚĆ
Ssi, Momie, ssi, bo łacniej, niźli swoje pisać, Cudzą pracę
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 289
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. „Gdyby mi o królowę nie szło, zgniły trupie, Wiedziałbyś, jako mówić z pannami tak głupie!” Taką wziąwszy odpowiedź, poszedł i do trzeciej, Od tegoż jegomości te-ż służby zaleci. „Niechaj cię zań obieszą, panie, daj, bym zgadła, Jeżelić go dotychczas franca nie ujadła.” Tak go wszytkie odprawią aże do dwudziestej; Tylko mu ta na one odpowie kontesty: „Niechaj z posłem jegomość pan chuj będzie zdrowy.” A ów też zaraz do nóg upadnie królowej; Prosi do małżeńskiego o tę dziewkę stadła. Nikt przyczyny, i sama królowa nie zgadła. 415. TREFUNEK
. „Gdyby mi o królowę nie szło, zgniły trupie, Wiedziałbyś, jako mówić z pannami tak głupie!” Taką wziąwszy odpowiedź, poszedł i do trzeciej, Od tegoż jegomości te-ż służby zaleci. „Niechaj cię zań obieszą, panie, daj, bym zgadła, Jeżelić go dotychczas franca nie ujadła.” Tak go wszytkie odprawią aże do dwudziestej; Tylko mu ta na one odpowie kontesty: „Niechaj z posłem jegomość pan chuj będzie zdrowy.” A ów też zaraz do nóg upadnie królowej; Prosi do małżeńskiego o tę dziewkę stadła. Nikt przyczyny, i sama królowa nie zgadła. 415. TREFUNEK
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 365
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
gospodarze. Nasz zaś pan — jako widzę — skrzętny z każdej strony Krom gospodarstwa — nazwać się może szalony. 71. KRZYWONOS PTAK
Czy od krzywego nosa krzywonos się zowie, Czy mu imię skrzywiło nos — niech mi kto powie! 72. HONORA MEDICUM — PROPTER NECESSITATEM
Przydam: et Iudeum
Wielka to necessitas, kogo franca nędzi, To większa jeszcze — do niej kto nie ma pieniędzy. Z pierwszą idź do lekarza, a z drugą do Żyda: Jak tamten, tak ten drugi podobno-ć się przyda. V 73. EXPILATUS
Niesłusznie cię, sąmsiedzie, łysem każdy zowie: Gdybyś był łysym, miałbyś włosów co
gospodarze. Nasz zaś pan — jako widzę — skrzętny z kożdej strony Krom gospodarstwa — nazwać się może szalony. 71. KRZYWONOS PTAK
Czy od krzywego nosa krzywonos się zowie, Czy mu imię skrzywiło nos — niech mi kto powie! 72. HONORA MEDICUM — PROPTER NECESSITATEM
Przydam: et Iudeum
Wielka to necessitas, kogo franca nędzi, To większa jeszcze — do niej kto nie ma pieniędzy. Z pierwszą idź do lekarza, a z drugą do Żyda: Jak tamten, tak ten drugi podobno-ć się przyda. V 73. EXPILATUS
Niesłusznie cię, sąmsiedzie, łysem kożdy zowie: Gdybyś był łysym, miałbyś włosów co
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 24
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
widzieli.
1590
380. 6, 17 Marca obserwowana od Tychona Brahe.
12 Kwietnia zorza północa.
Trzęsienie ziemi w Laubauch, znaczne w Wiedniu Austriackim, w Czechach, Morawie, w Węgrzech.
1591 30 Marca zorza północa.
26 Lipca aż do 12 Sierpnia trzęsienie ziemi wyspę Z. Michała zburzyło, i miasto Willa Franca wprzepaści pogrążyło. Wyspy Terrera, i Sajal 27 Lipca gwałtownie po trzykroć skołatane były.
Około wysp Azores, i dalej straszliwa burza. Hiszpani wiele okrętów utracili, i więcej nad 10 tysięcy ludzi, ta burza nastąpiła potrzęsieniu ziemi, które tegoż roku na tych wyspach było.
14 Września w Corrientes za promontorium Bonaespei
widzieli.
1590
380. 6, 17 Marca obserwowana od Tychona Brahé.
12 Kwietnia zorza pułnocna.
Trzęsienie ziemi w Laubauch, znaczne w Wiedniu Austryackim, w Czechach, Morawie, w Węgrzech.
1591 30 Marca zorza pułnocna.
26 Lipca aż do 12 Sierpnia trzęsienie ziemi wyspę S. Michała zburzyło, y miasto Villa Franca wprzepaści pogrążyło. Wyspy Terrera, y Sayal 27 Lipca gwałtownie po trzykroć skołatane były.
Około wysp Azores, y daley straszliwa burza. Hiszpani wiele okrętow utracili, y więcey nad 10 tysięcy ludzi, ta burza nastąpiła potrzęsieniu ziemi, które tegoż roku na tych wyspach było.
14 Września w Corrientes za promontorium Bonaespei
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 93
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
alias Cesaer Augusty Stolice Aragońskiej w górach jest sól słodka cudnie.
W NAWARRZE Prowincyj należącej do Korony Hiszpańskiej, blisko Sangwezy, albo Hurysy są Pyle Roncevallenses, alias ciasne po między góry Pyreneńskie przeście. Tam Rolandus Hetman Wojsk Karola Wielkiego trupem swoich pokrył pola Roku 785. Wtejże Nawarrze na gorze Pyreneńskiej zwanej Capsi, blisko Willa Franca, na wierzchu jest zrzodło na kszałt sadzawki; do którego wrzuciwszy kamyczek, dym się jakiś czyni, wlot chmury, deszcz, grad, ale to za kwadrans ustaje.
KATALONIA. Księstwo, niby Gotlania, że tam Goty Alani mieszkali, zwała się przed tym Laeitania i Lalaetania; Stolicę ma Barcellonę, Barcino po Łacinie
alias Caesaer Augusty Stolice Aragońskiey w gorách iest sol słodka cudnie.
W NAWARRZE Prowincyi należącey do Korony Hiszpańskiey, blisko Sángwezy, albo Hurysy są Pylae Roncevallenses, alias ciasne po między gory Pyreneńskie przeście. Tam Rolandus Hetman Woysk Karola Wielkiego trupem swoich pokrył pola Roku 785. Wteyże Nawarrze na gorze Pyreneńskiey zwaney Capsi, blisko Villa Franca, na wierzchu iest zrzodło na kszałt sadzawki; do ktorego wrzuciwszy kamyczek, dym się iakiś czyni, wlot chmury, deszcz, grad, ále to za kwadrans ustaie.
KATALONIA. Xięstwo, niby Gotlania, że tam Goty Alani mieszkali, zwałá się przed tym Laeitania y Lalaetania; Stolicę ma Barcellonę, Barcino po Łacinie
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 173
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
/ że wszytko cokolwiek mienią być swego/ mają z nas Doktorów/ bo choć z nich który po niemiecku abo inszym cudzoziemskim nie łacińskim (krom niemca Paracelsa) językiem pisał/ wszytko z nauk naszych wyczerpnął. Ale jeszcze są głupszy drudzy/ którzy tego chędożonego tartarum mocy arcywolnej nieznają/ i bają że go kołtun i franca nie lubią: przydając/ że to ziemia z wina/ która aż do żeł mózgowych przenika/ a jako widzim/ prawią/ że wino samo drżenie/ kurcze/ podagri/ artetiki/ żbyt robi/ daleko prędzej z wina subtelnie ta materia przeprawna to wszytko może. Prawda że zbytek wina nie tylko te mianowane choroby ale
/ że wszytko cokolwiek mienią być swego/ máią z nas Doktorow/ bo choć z ńich ktory po niemiecku abo inszym cudzoźiemskim nie łáćinskim (krom niemcá Parácelsa) ięzykiem pisał/ wszytko z náuk nászych wyczerpnął. Ale ieszcze są głupszy drudzy/ ktorzy tego chędożonego tartarum mocy árcywolney nieznáią/ y báią że go kołtun y fráncá nie lubią: przydáiąc/ że to źiemiá z winá/ ktora áż do żeł mozgowych przenika/ á iáko widźim/ práwią/ że wino sámo drżenie/ kurcze/ podágri/ árthetiki/ żbyt robi/ daleko prędzey z winá subtelnie tá máteria przepráwna to wszytko może. Prawdá że zbytek winá nie tylko te miánowáne choroby ále
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D2
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
ciało trafi żeły otwiera/ wszelką niepomierność gorącą wnętrzną okraca/ a do żeł mózgowych aby przemkać miało broni mu tego jegoż samo/ które się w beczce zawżdy ku dołowi ma/ które też z ciała naszego melancholią wywodzi/ przyrodzenie nie zmoże i miara/ jako się wyższej o winie trzeźwo zażytym powiedziao. Kołtun zaś abo franca będąc sobie w jadzie rodzeni/ aby to abo owo cierpieć/ aboby ponosić mieli/ nie zda mi się/ aby rozumny lekarz miał to tak twierdzić/ gdyż bądź franca bądź Kołtun w ciałach ludzkich nie są jako co cierpiącego/ ale jako co odprawującego/ a to jest rzeczą prawdziwą bo wszelaki jad przychodniem będąc w
ćiáło trafi żeły otwiera/ wszelką niepomierność gorącą wnętrzną okraca/ á do żeł mozgowych áby przemkáć miało broni mu tego iegoż sámo/ ktore się w beczce záwżdy ku dołowi ma/ ktore też z ćiáłá nászego meláncholią wywodźi/ przyrodzenie nie zmoże y miárá/ iáko się wyższey o winie trzeźwo záżytym powiedziáo. Kołtun záś ábo fráncá będąc sobie w iádźie rodzeni/ áby to ábo owo ćierpieć/ áboby ponośić mieli/ nie zda mi się/ áby rozumny lekarz miał to ták twierdźić/ gdyż bądź fráncá bądź Kołtun w ćiáłách ludzkich nie są iáko co ćierpiącego/ ále iako co odpráwuiącego/ á to iest rzeczą prawdźiwą bo wszeláki iad przychodniem będąc w
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D2v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
/ które też z ciała naszego melancholią wywodzi/ przyrodzenie nie zmoże i miara/ jako się wyższej o winie trzeźwo zażytym powiedziao. Kołtun zaś abo franca będąc sobie w jadzie rodzeni/ aby to abo owo cierpieć/ aboby ponosić mieli/ nie zda mi się/ aby rozumny lekarz miał to tak twierdzić/ gdyż bądź franca bądź Kołtun w ciałach ludzkich nie są jako co cierpiącego/ ale jako co odprawującego/ a to jest rzeczą prawdziwą bo wszelaki jad przychodniem będąc w przybytku człowieczym oto się stara/ aby ciepło przyrodzone nasze mógł w swój jad obrócić (oczym nieco nasze księgi powietrzne w Zamościu wydane mają) a nie mogąc wskok i zaraz
/ ktore też z ćiáłá nászego meláncholią wywodźi/ przyrodzenie nie zmoże y miárá/ iáko się wyższey o winie trzeźwo záżytym powiedziáo. Kołtun záś ábo fráncá będąc sobie w iádźie rodzeni/ áby to ábo owo ćierpieć/ áboby ponośić mieli/ nie zda mi się/ áby rozumny lekarz miał to ták twierdźić/ gdyż bądź fráncá bądź Kołtun w ćiáłách ludzkich nie są iáko co ćierpiącego/ ále iako co odpráwuiącego/ á to iest rzeczą prawdźiwą bo wszeláki iad przychodniem będąc w przybytku człowieczym oto się stára/ áby ćiepło przyrodzone násze mogł w swoy iad obroćić (oczym nieco násze kśięgi powietrzne w Zamośćiu wydáne máią) á nie mogąc wskok y záraz
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D2v
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
susząc drugich niepenie tucząc abo radniej przez puchlinę (której zaraz na początku zabiegać trzeba) umarzając abo też oddech sobie jakby w kominie w głowie uczyniwszy włosy kręci/ lepi/ klej/ po kościach łamie/ suszy/ guzy żebra/ wysadza i niższe z stawów kości aż i nakoniec uwędzonego ziemi oddawa. To wszytko bądź franca bądź Kołtun robią nic sami niecierpiąc/ a to żeby wina koltun nie znosieł/ dzieje się to nie tych jadowitą jaką sprawą/ ale każdego człowieka przyrodzeniem/ i za tegoż zbytnimi wilgotnościami: bo gdy Kołtun abo franca koleryka opanuje z swoimi ozdobami/ puntalami/ wrzody/ fistułami etć. tym miód zły/ wino
susząc drugich niepenie tucząc ábo rádniey przez puchlinę (ktorey záraz na początku zábiegáć trzeba) vmarzáiąc ábo też oddech sobie iákby w kominie w głowie vczyniwszy włosy kręći/ lepi/ kliy/ po kośćiách łamie/ suszy/ guzy źiebrá/ wysadza y niższe z stáwow kośći aż y nákoniec vwędzonego źiemi oddawa. To wszytko bądź fráncá bądź Kołtun robią nic sámi niećierpiąc/ á to żeby winá koltun nie znośieł/ dźieie się to nie tych iádowitą iáką spráwą/ ále káżdego człowieká przyrodzeniem/ y za tegoż zbytnimi wilgotnośćiámi: bo gdy Kołtun ábo fráncá koleriká opánuie z swoimi ozdobámi/ puntálámi/ wrzody/ fistułámi etć. tym miod zły/ wino
Skrót tekstu: CiachPrzyp
Strona: D3
Tytuł:
O przypadkach białychgłów brzemiennych
Autor:
Piotr Ciachowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki, traktaty
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624