prząść kądziele, w zajęczym kożuchu. 433. SĘDZIA ŚLEPY W KAPTURZE WILEŃSKIM
Wszedszy wczora, gdzie siedzą kapturowi sędzię, Obaczyłem ślepego kolegę w ich rzędzie. Na cóż, kiedy kto ślepy, pomyślę, z natury, Bez potrzeby ma nosić, ni raróg, kaptury? 434 (N). FLIS Z JAJCY
Frochtarz jeden ubogi (proszę nie urągać, Panowie Zawiślanie, tym grosza zasiągać, Gdzie się co rodzi, musim), przesypawszy sieczką, Wstawił kokosze jajca na swą traftę z beczką. Z którejż na świecie rzeczy wyjęto przygodę? W nie postrzeżoną trafta uderzyła kłodę. Beczka się obaliła; za której upadem Jajca się tłuką
prząść kądziele, w zajęczym kożuchu. 433. SĘDZIA ŚLEPY W KAPTURZE WILEŃSKIM
Wszedszy wczora, gdzie siedzą kapturowi sędzię, Obaczyłem ślepego kolegę w ich rzędzie. Na cóż, kiedy kto ślepy, pomyślę, z natury, Bez potrzeby ma nosić, ni raróg, kaptury? 434 (N). FLIS Z JAJCY
Frochtarz jeden ubogi (proszę nie urągać, Panowie Zawiślanie, tym grosza zasiągać, Gdzie się co rodzi, musim), przesypawszy sieczką, Wstawił kokosze jajca na swą traftę z beczką. Z którejż na świecie rzeczy wyjęto przygodę? W nie postrzeżoną trafta uderzyła kłodę. Beczka się obaliła; za której upadem Jajca się tłuką
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 189
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, co stargował, kupi. 86. DO STAREGO ŻŁOBU
Chudy pachołek, w ręku nie miawszy rzemiosła, Włóczył towary, biorąc ze Śląska na osła. Zrazu wstążki, forbotki, szkot, włóczki, kramrasy, Dalej kitajki, mory, potem i hatłasy. Przyszedszy do tysiączka, przybyło mu buty: Skupował, jako frochtarz, pszenicę na szkuty; Dał potem na arendę ostatkiem, co zbywa. Aksamity sobolem i rysiem podszywa, Fryzy sprząga do karoc, w karawanach żmudy. Kto nie znał — nie był nigdy ten pachołek chudy, Bo gotowych pieniędzy ma gdzieś w sklepie kadzią; A on ledwie arendą wyżywi z czeladzią. Toż skoro z
, co stargował, kupi. 86. DO STAREGO ŻŁOBU
Chudy pachołek, w ręku nie miawszy rzemiosła, Włóczył towary, biorąc ze Śląska na osła. Zrazu wstążki, forbotki, szkot, włóczki, kramrasy, Dalej kitajki, mory, potem i hatłasy. Przyszedszy do tysiączka, przybyło mu buty: Skupował, jako frochtarz, pszenicę na szkuty; Dał potem na arendę ostatkiem, co zbywa. Aksamity sobolem i rysiem podszywa, Fryzy sprząga do karoc, w karawanach żmudy. Kto nie znał — nie był nigdy ten pachołek chudy, Bo gotowych pieniędzy ma gdzieś w sklepie kadzią; A on ledwie arendą wyżywi z czeladzią. Toż skoro z
Skrót tekstu: PotMorKuk_III
Strona: 56
Tytuł:
Moralia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty, pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
złotych półtorasta ciż pisarze dać im będą powinni, nie depaktując ich i na pakunki niezwyczajne tak wiele beczek, jako dotychczas brali i rachowali, z solej skarbowej wytrącać nie będą nad dwie od sta. Statków i drzewa, na których sól spuszczają, nie będą im mogli hamować, ale pro libitu, kędy chce który frochtarz, żeby tam przedawał.
Względem casus fortuitos, którym by dowcip ludzki nie mógł zabieżeć, ma ta wszystka szkoda zostawać przy skarbie. Jeśliby zaś przez ich niebalstwo, niedozór i niedostatek szkoda jaka stać się miała, wszytka wina przy frochtarzu ma zostawać.
Sól jeśliby który z nich swawolnie przedał, zatopił albo zgubił,
złotych półtorasta ciż pisarze dać im będą powinni, nie depaktując ich i na pakunki niezwyczajne tak wiele beczek, jako dotychczas brali i rachowali, z solej skarbowej wytrącać nie będą nad dwie od sta. Statków i drzewa, na których sól spuszczają, nie będą im mogli hamować, ale pro libitu, kędy chce który frochtarz, żeby tam przedawał.
Względem casus fortuitos, którym by dowcip ludzki nie mógł zabieżeć, ma ta wszystka szkoda zostawać przy skarbie. Jeśliby zaś przez ich niebalstwo, niedozór i niedostatek szkoda jaka stać się miała, wszytka wina przy frochtarzu ma zostawać.
Sól jeśliby który z nich swawolnie przedał, zatopił albo zgubił,
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 62
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
beczkę, ową pakować, tę odrzucić jako szpetną albo z piaskiem zmieszaną, jako to bywa, że w drodze forman, gdy mu dno z beczki wypadnie, sól z ziemią z piaskiem zbierze, w beczkę znowu wbije. Beczka, w której sól w słupie, albo uderzywszy w to i owo dno sam p. frochtarz albo jego dozorca ex sono miarkując, że pełna, nie odbija się, boćby to było immensi operis temporis i kradzieży każdą odbić, pełną, niepełną, a tymczasem woda by ubiegła i miasto czterdziestu statków ledwie by się piętnaście naładowało, ale eo respectu mają pp. frochtarze miasto trzech teraz indulgentia ostatniej komisyjej, cztery
beczkę, ową pakować, tę odrzucić jako szpetną albo z piaskiem zmieszaną, jako to bywa, że w drodze forman, gdy mu dno z beczki wypadnie, sól z ziemią z piaskiem zbierze, w beczkę znowu wbije. Beczka, w której sól w słupie, albo uderzywszy w to i owo dno sam p. frochtarz albo jego dozorca ex sono miarkując, że pełna, nie odbija się, boćby to było immensi operis temporis i kradzieży każdą odbić, pełną, niepełną, a tymczasem woda by ubiegła i miasto czterdziestu statków ledwie by się piętnaście naładowało, ale eo respectu mają pp. frochtarze miasto trzech teraz indulgentia ostatniej komisyjej, cztery
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 71
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
na noc, liczą się beczki i oddają się przednikowi, które rano znowu przed ładunkiem weryfikują się; toż się czyni i na lądzie z zostającemi beczkami. Na statku doładowanym liczą beczki albo im. p. podżupek, albo p. kontraregestrant, stodolny, przybrawszy sobie i drugiego urzędnika dla weryfikacyjej, toż czyni p. frochtarz albo jego przednik.
P. frochtarz daje asekuracyją żupie, imieniem swoim podpisaną, jako pakowne beczki, bałwany nie okrzesane (albo jeżeli który taki jest, przypisuje się ex numero) odbiera i takież oddać na komorze mazowieckiej submituje się.
Uniwerał eiusdem tenoris, cuius assecuratio i 200 zł na statek ad rationem frochtu daje
na noc, liczą się beczki i oddają się przednikowi, które rano znowu przed ładunkiem weryfikują się; toż się czyni i na lądzie z zostającemi beczkami. Na statku doładowanym liczą beczki albo im. p. podżupek, albo p. kontraregestrant, stodolny, przybrawszy sobie i drugiego urzędnika dla weryfikacyjej, toż czyni p. frochtarz albo jego przednik.
P. frochtarz daje asekuracyją żupie, imieniem swoim podpisaną, jako pakowne beczki, bałwany nie okrzesane (albo jeżeli który taki jest, przypisuje się ex numero) odbiera i takież oddać na komorze mazowieckiej submituje się.
Uniwerał eiusdem tenoris, cuius assecuratio i 200 zł na statek ad rationem frochtu daje
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 71
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
oddają się przednikowi, które rano znowu przed ładunkiem weryfikują się; toż się czyni i na lądzie z zostającemi beczkami. Na statku doładowanym liczą beczki albo im. p. podżupek, albo p. kontraregestrant, stodolny, przybrawszy sobie i drugiego urzędnika dla weryfikacyjej, toż czyni p. frochtarz albo jego przednik.
P. frochtarz daje asekuracyją żupie, imieniem swoim podpisaną, jako pakowne beczki, bałwany nie okrzesane (albo jeżeli który taki jest, przypisuje się ex numero) odbiera i takież oddać na komorze mazowieckiej submituje się.
Uniwerał eiusdem tenoris, cuius assecuratio i 200 zł na statek ad rationem frochtu daje jemuż im. p. kasyjer
oddają się przednikowi, które rano znowu przed ładunkiem weryfikują się; toż się czyni i na lądzie z zostającemi beczkami. Na statku doładowanym liczą beczki albo im. p. podżupek, albo p. kontraregestrant, stodolny, przybrawszy sobie i drugiego urzędnika dla weryfikacyjej, toż czyni p. frochtarz albo jego przednik.
P. frochtarz daje asekuracyją żupie, imieniem swoim podpisaną, jako pakowne beczki, bałwany nie okrzesane (albo jeżeli który taki jest, przypisuje się ex numero) odbiera i takież oddać na komorze mazowieckiej submituje się.
Uniwerał eiusdem tenoris, cuius assecuratio i 200 zł na statek ad rationem frochtu daje jemuż im. p. kasyjer
Skrót tekstu: InsGór_2
Strona: 72
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1653 a 1691
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1691
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
że młodszych pp. frochtarzów, tedy nie przepominając onychże, tak super quantitatem złożonej na składach skarbowych soli, jako też na ich statki, które pogotowiu mieć będą, wzgląd ex parte skarbu j. k. mci będzie sprawiedliwy, ażeby się proportionaliter każdemu ładować dostało.
4-to. Kiedy się zacznie ładuga, powinien każdy frochtarz statki swoje na tymże miejscu, na którym się na wodę spuszczą, trzymać ucumowane i żadną miarą nie ma się cisnąć pod kaszt do ładugi, ale raczej powinien oczekiwać dyspozycji skarbowej, która do podstawiania statków seorsive każdemu tudzież do tego lub innego składu od zwierzchności żupnej in scripto wydawana będzie.
5-to. In quantum gdyby
że młodszych pp. frochtarzów, tedy nie przepominając onychże, tak super quantitatem złożonej na składach skarbowych soli, jako też na ich statki, które pogotowiu mieć będą, wzgląd ex parte skarbu j. k. mci będzie sprawiedliwy, ażeby się proportionaliter każdemu ładować dostało.
4-to. Kiedy się zacznie ładuga, powinien każdy frochtarz statki swoje na tymże miejscu, na którym się na wodę spuszczą, trzymać ucumowane i żadną miarą nie ma się cisnąć pod kaszt do ładugi, ale raczej powinien oczekiwać dyspozycyi skarbowej, która do podstawiania statków seorsive każdemu tudzież do tego lub innego składu od zwierzchności żupnej in scripto wydawana będzie.
5-to. In quantum gdyby
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 157
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
wydawana będzie.
5-to. In quantum gdyby z opóźnienia się albo dla niegotowości pp. frochtarzów ordynowani od zwierzchności żupnej do ładugi soli skarbowej górnicy, bednarze i inny robotnik mitrężyć, to jest przyszedłszy do składu zaraz roboty zacząć nie mogli, ale żyjąc z własnego grosza na pp. frochtarzów oczekiwać musieli, w takowym by przypadku frochtarz ten, który by tej mitręgi przyczyną, każdemu po gr 15 na dzień za poczekanie płacić powinien. Jeżeliby zaś takowe opóźnienie z niepogodnych czasów pochodziło, tedy nie frochtarzom, ale zwierzchności żupnej pomienionego robotnika uspokoić będzie należało.
6-to. Wolno będzie frochtarzom sobie samym lub poprzez postanowionych dozorców swoich na składach w szopie doglądać pakunku
wydawana będzie.
5-to. In quantum gdyby z opóźnienia się albo dla niegotowości pp. frochtarzów ordynowani od zwierzchności żupnej do ładugi soli skarbowej górnicy, bednarze i inny robotnik mitrężyć, to jest przyszedłszy do składu zaraz roboty zacząć nie mogli, ale żyjąc z własnego grosza na pp. frochtarzów oczekiwać musieli, w takowym by przypadku frochtarz ten, który by tej mitręgi przyczyną, każdemu po gr 15 na dzień za poczekanie płacić powinien. Jeżeliby zaś takowe opóźnienie z niepogodnych czasów pochodziło, tedy nie frochtarzom, ale zwierzchności żupnej pomienionego robotnika uspokoić będzie należało.
6-to. Wolno będzie frochtarzom sobie samym lub poprzez postanowionych dozorców swoich na składach w szopie doglądać pakunku
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 157
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
czasów pochodziło, tedy nie frochtarzom, ale zwierzchności żupnej pomienionego robotnika uspokoić będzie należało.
6-to. Wolno będzie frochtarzom sobie samym lub poprzez postanowionych dozorców swoich na składach w szopie doglądać pakunku, ażeby i żadnych niepełnych beczek nie ładowano; a zatym gdyby się przy oddawaniu soli deces jaki-
kolwiek w niej pokazał, a p. frochtarz tym się chciał wymawiać, że mu niepełne beczki albo niedobrze pakowane dano, takowe tedy i tym podobne racje od skarbu akceptowane nie będą.
7-mo. Więc biorą na siebie pp. frochtarze wszelkie decesa, którebykolwiek przez niewierność ich szyprów, stróżów i flisów w ładowanej soli bądź jakimkolwiek sposobem uczynione być mogły, submitując się skarbowi
czasów pochodziło, tedy nie frochtarzom, ale zwierzchności żupnej pomienionego robotnika uspokoić będzie należało.
6-to. Wolno będzie frochtarzom sobie samym lub poprzez postanowionych dozorców swoich na składach w szopie doglądać pakunku, ażeby i żadnych niepełnych beczek nie ładowano; a zatym gdyby się przy oddawaniu soli deces jaki-
kolwiek w niej pokazał, a p. frochtarz tym się chciał wymawiać, że mu niepełne beczki albo niedobrze pakowane dano, takowe tedy i tym podobne racyje od skarbu akceptowane nie będą.
7-mo. Więc biorą na siebie pp. frochtarze wszelkie decesa, którebykolwiek przez niewierność ich szyprów, stróżów i flisów w ładowanej soli bądź jakimkolwiek sposobem uczynione być mogły, submitując się skarbowi
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 158
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
biorą na siebie pp. frochtarze wszelkie decesa, którebykolwiek przez niewierność ich szyprów, stróżów i flisów w ładowanej soli bądź jakimkolwiek sposobem uczynione być mogły, submitując się skarbowi j. k. mci, że do nagrodzenia szkody, jeżeliby się i jaka by się z przerzeczonej niewierności pokazała, obowiązani będą.
8-mo. Każdy frochtarz na byka i półbycze alias na każdy statek, którykolwiek pod Kazimierzem albo Niepołomicami czteroma aż sześciąset beczek naładowany będzie, dobierze na używanie swoje beczkę soli kuchennej; na galery zaś, które tylko po 300 beczek biorą, żadnej się soli nie postępuje. W Sierosławicach te tylko statki similiter po beczce soli odbiorą, które po 250
biorą na siebie pp. frochtarze wszelkie decesa, którebykolwiek przez niewierność ich szyprów, stróżów i flisów w ładowanej soli bądź jakimkolwiek sposobem uczynione być mogły, submitując się skarbowi j. k. mci, że do nagrodzenia szkody, jeżeliby się i jaka by się z przerzeczonej niewierności pokazała, obowiązani będą.
8-mo. Każdy frochtarz na byka i półbycze alias na każdy statek, którykolwiek pod Kazimierzem albo Niepołomicami czteroma aż sześciąset beczek naładowany będzie, dobierze na używanie swoje beczkę soli kuchennej; na galery zaś, które tylko po 300 beczek biorą, żadnej się soli nie postępuje. W Sierosławicach te tylko statki similiter po beczce soli odbiorą, które po 250
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 158
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963