koce/ woski/ miody/ czary z derenia/ które dla piękności ich rozumieją być ze drżenia: mięsa zaś suche wołowe/ jarzyny/ masła/ do Konstantynopola. Tamtędy też idzie Moszkatella/ i Małmazja z Kandiej do Polski/ i do Niemiec: skąd Wojewoda ma wielką Intratę. Zabawa przednia tam porodzonych ludzi/ jest furmanka. Pokazują w mowie/ iż idą od Rzymian/ bo mają mowę Łacińską/ acz barziej popsowaną/ a niż Włoszy. Konia zowią/ kallo; a Włoszy Kauallo: wodę: apa; a ci l aqua: chleb/ pa; a Włoszy il panę. W obrzędzie Boskim używają mowy Serbskiej/
koce/ woski/ miody/ czáry z dereniá/ ktore dla pięknośći ich rozumieią być ze drżeniá: mięsá záś suche wołowe/ iárzyny/ másłá/ do Constántinopolá. Támtędy też idźie Moszkátellá/ y Máłmázya z Kándiey do Polski/ y do Niemiec: skąd Woiewodá ma wielką Intratę. Zabáwá przednia tám porodzonych ludźi/ iest furmánká. Pokázuią w mowie/ iż idą od Rzymian/ bo máią mowę Láćińską/ ácz bárźiey popsowáną/ á niż Włoszy. Koniá zowią/ kállo; á Włoszy Kauallo: wodę: apa; á ći l aqua: chleb/ pa; á Włoszy il panę. W obrzędźie Boskim vżywáią mowy Serbskiey/
Skrót tekstu: BotŁęczRel_I
Strona: 132
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. I
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
, czego Strażnicy fideliter sub iuramento przestrzegać powinni. Ta Defalka, tym tylko Furmanom służy c ma, którzy na te jeźdzą Komory wyżej specyfikowane, gdzie należy brać od konia jednego, na czwarty grosz bona moneta groszy 8. gdzie zaś po groszy 2. dobrej monety płacić powinni już tam Defalka żadna nie powinna być.
Furmanka, także rocznia należy do Furmanów, aby każdy od konia jednego płacił Furmankę zagraniczną po groszy 20. dobrej monety, a po Koronie, od konia jednego po groszy 10. także dobrą monetą, który raz kwit wziąwszy, ma mu służyć na cały Rok. Forma Kwitu Poborowego
Anno 11703. die 1. Ianuarij Tomasz
, czego Stráżnicy fideliter sub iuramento przestrzegáć powinni. Tá Defalka, tym tylko Furmanom służy c ma, ktorzy ná te iezdzą Komory wyżey specyfikowáne, gdzie należy bráć od konia iednego, ná czwárty grosz bona moneta groszy 8. gdzie záś po groszy 2. dobrey monety płáćić powinni iuż tám Defalká żadna nie powinna bydź.
Furmanká, tákże rocznia należy do Furmanow, áby káżdy od konia iednego płaćił Furmankę zágraniczną po groszy 20. dobrey monety, á po Koronie, od konia iednego po groszy 10. tákże dobrą monetą, ktory raz kwit wźiąwszy, ma mu służyć ná cáły Rok. Forma Kwitu Poborowego
Anno 11703. die 1. Ianuarij Tomasz
Skrót tekstu: InsCel
Strona: B2
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704
P. Marcjan Lisowski; ja Sebastian Gawarecki i towarzysz mój drugi Pan Rudolf Kleinfeld z Prus, i kucharz jeden. Pożegnawszy się z tymi którzy nas odprowadzali do Poznania, a zwłaszcza z Panem Janem Błędowskim, jachaliśmy na nocleg do miasteczka Pniowa, wpół drogi trochę odpocząwszy koniom, mil sześć.
26 Martii. Nająwszy furmanka dla rzeczy i ulżenia koniomi dla zfatygowania Pana Orchowskiego, jachaliśmy na nocleg do Międzyrzecza, wpół drogi wypocząwszy koniom, mil 6.
27 Martii. Z Międzyrzecza także z furmankiem jachaliśmy. W półtrzeciu mil we wsi jeszcze pogranicznej Polskiej mieliśmy pokarm. Potem w półmili od tej wsi granicę Polską przejachaliśmy. Znak
P. Marcyan Lisowski; ja Sebestyan Gawarecki i towarzysz mój drugi Pan Rudolf Kleinfeld z Prus, i kucharz jeden. Pożegnawszy się z tymi którzy nas odprowadzali do Poznania, a zwłaszcza z Panem Janem Błędowskim, jachaliśmy na nocleg do miasteczka Pniowa, wpół drogi trochę odpocząwszy koniom, mil sześć.
26 Martii. Nająwszy furmanka dla rzeczy i ulżenia koniomi dla zfatygowania Pana Orchowskiego, jachaliśmy na nocleg do Międzyrzecza, wpół drogi wypocząwszy koniom, mil 6.
27 Martii. Z Międzyrzecza także z furmankiem jachaliśmy. W półtrzeciu mil we wsi jeszcze pogranicznej Polskiej mieliśmy pokarm. Potem w półmili od tej wsi granicę Polską przejachaliśmy. Znak
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 22
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883
granicy Polskiej.
28 Martii. W tejże wiosce IM. Pan Zamojski alterował się, na którego oczekiwaliśmy godzin dwie albo trzy, ażby przyszedł do siebie, i potem jachaliśmy także z furmankiem, Państwem Kscia Brandenburskiego, do jegoż miasta Frankfurt, mil 6, do którego przyjachawszy na rzekę Odrę, furmanka nazad powróciwszy, rzeczy na konie pokładszy, przewoziliśmy się na łodziach spojonych, do miasta.
Na tej rzece trocheśmy niebezpieczeństwa zażyli dla lękania się końskiego. Wjachaliśmy w bramę, trochę nas zatrzymano, abyśmy dali starszemu na ten czas miasta, o sobie wiadomość, coza ludzieśmy są i dokąd jadą?
granicy Polskiej.
28 Martii. W tejże wiosce JM. Pan Zamojski alterował się, na którego oczekiwaliśmy godzin dwie albo trzy, ażby przyszedł do siebie, i potem jachaliśmy także z furmankiem, Państwem Xcia Brandeburskiego, do jegoż miasta Frankfort, mil 6, do którego przyjachawszy na rzekę Odrę, furmanka nazad powróciwszy, rzeczy na konie pokładszy, przewoziliśmy się na łodziach spojonych, do miasta.
Na tej rzece trocheśmy niebespieczeństwa zażyli dla lękania się końskiego. Wjachaliśmy w bramę, trochę nas zatrzymano, abyśmy dali starszemu na ten czas miasta, o sobie wiadomość, coza ludzieśmy są i dokąd jadą?
Skrót tekstu: GawarDzien
Strona: 22
Tytuł:
Dziennik podróży po Europie Jana i Marka Sobieskich
Autor:
Sebastian Gawarecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1646 a 1648
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1648
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wincenty Dawid
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Redakcja "Wędrowca"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1883