mu ociec jednę, a sam drugą czyta; Nie liźnie Piotrowskiego, dopieroż Tacyta: Widzi czarne na białym, okrom inkaustu A papieru nic więcej, tyleż do ksiąg gustu. Kiedy ani żołnierza, ani księdza syna Nie mogę, niech mam, rzecze ociec, dworzanina. Lamus każe otworzyć. Tam różne bławaty, Futra, obicia, drogie dworskie aparaty, Srebra potem, klejnoty, szpalery, kobierce. I do tych mu się najmniej nie skłoniło serce. Więc gdy pomyśli: gardzisz z każdej miary światem, Nie możesz być czym inszym, tylko reformatem. Klasztor tedy i drogę do nieba mu bitą Zaleca: „Ponieważ się Rzecząpospolitą Bawić
mu ociec jednę, a sam drugą czyta; Nie liźnie Piotrowskiego, dopieroż Tacyta: Widzi czarne na białym, okrom inkaustu A papieru nic więcej, tyleż do ksiąg gustu. Kiedy ani żołnierza, ani księdza syna Nie mogę, niech mam, rzecze ociec, dworzanina. Lamus każe otworzyć. Tam różne bławaty, Futra, obicia, drogie dworskie aparaty, Srebra potem, klejnoty, szpalery, kobierce. I do tych mu się najmniej nie skłoniło serce. Więc gdy pomyśli: gardzisz z każdej miary światem, Nie możesz być czym inszym, tylko reformatem. Klasztor tedy i drogę do nieba mu bitą Zaleca: „Ponieważ się Rzecząpospolitą Bawić
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 144
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
za ich miłosierny ratunek, pisałem do księcia hetmana w jak najpokorniejszych terminach, dziękując za jego najdobrotliwszą protekcją. Książę hetman był naówczas w Ołyce na Wołyniu i dwie razem odebrał relacje, jedną o znacznej szkodzie w Nieświeżu stałej, że jedna ściana w zamku do skarbcu upadła i na kilkakroć sto tysięcy, pogruchotawszy suknie i futra drogie z kuframi, szkody uczyniła, a drugą relacją o wygranej sprawie naszej, z której powtórnej relacji tak był książę hetman kontent i wesół, iż rzekł, że gdyby dwa razy większa szkoda w Nieświeżu stała się, tedy by go nie tak zalterowała, jak kontentuje relacja o wygranej sprawie naszej. Prawdziwie pan wielkiego miłosierdzia
za ich miłosierny ratunek, pisałem do księcia hetmana w jak najpokorniejszych terminach, dziękując za jego najdobrotliwszą protekcją. Książę hetman był naówczas w Ołyce na Wołyniu i dwie razem odebrał relacje, jedną o znacznej szkodzie w Nieświeżu stałej, że jedna ściana w zamku do skarbcu upadła i na kilkakroć sto tysięcy, pogruchotawszy suknie i futra drogie z kuframi, szkody uczyniła, a drugą relacją o wygranej sprawie naszej, z której powtórnej relacji tak był książę hetman kontent i wesół, iż rzekł, że gdyby dwa razy większa szkoda w Nieświeżu stała się, tedy by go nie tak zalterowała, jak kontentuje relacja o wygranej sprawie naszej. Prawdziwie pan wielkiego miłosierdzia
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 599
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
muszkatołowy, Cynnamon, kość słoniową, srebro, złoto, Magnes, cynober, vitriolum, porcellanę, bawełnę, Ziele Te, złote nici; z Europy mianowicie z Polski, ma wełnę, maszty, łuj, deszki, płótna, jarzyny, smołę, żyto, psżenicę, potasz len, miód wosk, skory, futra, bursztyn, z Anglii, wełnę, sukna, cynę, węgle kopane: z Hiszpanii sól, wino dobre, pomarańcze. granaty, cytryny, Oliwę sigi, migdały, rozynki, sukna: z Francyj, zboże, oliwę de Provans zwaną, płótno, sukno, padier wino białe i czerwone: Z Włoch,
muszkatołowy, Cynnamon, kość słoniową, srebro, złoto, Magnes, cynober, vitriolum, porcellanę, bawełnę, Ziele The, złote nici; z Europy mianowicie z Polski, ma wełnę, maszty, łuy, deszki, płutna, iarzyny, smołę, żyto, psźenicę, potasz len, miod wosk, skory, futra, bursztyn, z Anglii, wełnę, sukna, cynę, węgle kopane: z Hiszpanii sol, wino dobre, pomarańcze. granaty, cytryny, Oliwę sigi, migdały, rozynki, sukna: z Francyi, zboże, oliwę de Provans zwaną, płutno, sukno, padier wino białe y czerwone: Z Włoch,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 242
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
jedwabne, srebrne, złote, aksamit, Kryształ: z Niemiec zboże, wino Ryńskie, drzewa, roboty Norymberskie, Auszpurskie: z Grecyj wino kretyckie, tojest Alakant, Malvanticum to jest małmazję, muscatum tojest muszkatele figi, jedwab, bawełnę, z Północych krajów tłustość z Wielorybów albo tron, Sobole, i inne drogie futra, ryby, śledzie: Sami Holandowie łowią i przedają śledzi najwięcej. Te sa- Geografia Generalna i partykularna
me Miasto Amsterdam pomnaża się w budynki, pałace, bogactwa. Najmniej co dnia ma intraty 50 tysięcy złotych Ryńskich: Też Miasto ma ObywateJów więcej nad 3kroć stotysięcy, Domów na 55 tysięcy, jedne z nich na palach
iedwabne, srebrne, złote, aksamit, Krzyształ: z Niemiec zboże, wino Ryńskie, drzewá, roboty Norymberskie, Auszpurskie: z Grecyi wino kretyckie, toiest Alakant, Malvanticum to iest małmazyę, muscatum toiest muszkatele figi, iedwab, bawełnę, z Pułnocnych kraiow tłustość z Wielorybow albo tron, Sobole, y inne drogie futra, ryby, sledzie: Sami Hollandowie łowią y przedaią sledzi naywięcey. Te sa- Geografia Generalna y partykularna
me Miasto Amsterdam pomnaża się w budynki, pałace, bogactwà. Náymniey co dnia ma intraty 50 tysięcy złotych Ryńskich: Też Miasto ma ObywateIow więcey nad 3kroć stotysięcy, Domow na 55 tysięcy, iedne z nich na palach
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 242
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
i okrutni imędzy Litwą, Podlasie ich był Całego Świata praecipue o PolscE
Kraj, nigdy spola nie ustępowali, póki niebyli Victores, albo Victi; z tej racyj, wygineli, a reszta ich to w Litwie, to w Mazurach osiedli, to w Prusach. Litwa była niegdy pod Książętami Ruskiemi, osobliwie Kijowskiemi, futra i kożuchy zamiast trybutu dając. Ale Mendóg. Witenes, Gedymin, wybiwszy się z Ruskiej dependencji,złoto i srebro brali whołdzie. X. Niesiecki w Kronice Polskiej alias w Księgach swych tak nazwanych Ijczy Książąt Litewskich zacząwszy od Litatona, aż do Zygmunta Augusta 38. Książęta Litewscy długo mieli Stolicę w Kiernowie, przeniesione
y okrutni imędzy Litwą, Podlasie ich był Całego Swiata praecipuè o POLSZCZE
Kray, nigdy zpolá nie ustępowali, poki niebyli Victores, albo Victi; z tey racyi, wygineli, a reszta ich to w Litwie, to w Mazurach osiedli, to w Prusach. Litwa była niegdy pod Xiążętami Ruskiemi, osobliwie Kiiowskiemi, futra y kożuchy zamiast trybutu daiąc. Ale Mendog. Witenes, Gedimin, wybiwszy się z Ruskiey dependencyi,złoto y srebro brali whołdzie. X. Niesiecki w Kronice Polskiey alias w Księgach swych tak nazwanych Iiczy Xiażąt Litewskich zacząwszy od Litatona, aż do Zygmunta Augusta 38. Xiażęta Litewscy długo mieli Stolicę w Kiernowie, przeniesione
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 358
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
pecunia donat, a przecież o tym altum silentium u Kronikarzów. Coć Biskupom naznaczono dobra i z roli Dziesięciny: żołnierzom zaś na victualia, i na barwę zboże dawano, według Długosza lib. 2. Stryikowski jednak Autor pisze, iż Polacy jakichsi małych kawałków srebra zażywali za monetę, inni zaś towarów nabywali za futra, pewnie, Lisie, wilcze, niedzwiedzie: na sądach także futrem aliàs gronostajami Sędziów sobie kaptowali, według Januszewskiego: a Litwa od Rusi w jednej zbici okazji, łyka, powrozy dawali w trybucie. Teodor Jaksyc z Ruszcze Wojewoda Krakowski Cystersom Czyrzyckim kupił wieś Rozin u Synowca swego za parę wołów, sześć łokci sukna,
pecunia donat, a przecież o tym altum silentium u Kronikarzow. Coć Biskupom naznaczono dobra y z roli Dziesięciny: żołnierzom zaś na victualia, y na barwę zboże dawano, według Długosza lib. 2. Stryikowski iednak Autor pisze, iż Polacy iakichsi małych kawałkow srebra zażywali za monetę, inni zaś towarow nábywali za futra, pewnie, Lisie, wilcze, niedzwiedzie: na sądach także futrem aliàs gronostaiami Sędziow sobie káptowali, według Ianuszewskiego: a Litwa od Rusi w iedney zbici okazyi, łyka, powrozy dawali w trybucie. Teodor Iáxyc z Ruszcze Woiewoda Krakowski Cystersom Czyrzyckim kupił wieś Rozin u Synowcá swego za parę wołow, sześć łokci sukna,
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 396
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, obrany potym Sołtanem, na ostatek złożywszy domowe niezgody, Hanem uczyniony; odtąd wszyscy Hanowie te wzięli imię, lubo już inną originem w Części II. Aten wywiodłem, tak Autorowie nie zgadzają się. Małe i szczupłe, Hanowie teraz mają haracze z racyj ustąpionych Polskich i Moskiewskich Haraczów przez Pakta Karłowieckie. Poddani dają futra, skopy, miód, konie niewolników. Dawał olim Car Moskiewski sub iugo Tatarów zostając, dwóch Hanowi Sokołów, co rok, unoszonych, taksowanych po tysiącu złotych. Żołnierz na żołd bierze sobie tam, co czambułem aliàs rabunkiem dosłanie w Moskwie, lub gdzie indziej. Przed Traktatami Car dawał dwa kroć sto tysięcy złotych Hanowi
, obrany potym Sołtanem, na ostatek złożywszy domowe niezgody, Hanem uczyniony; odtąd wszyscy Hanowie te wzięli imie, lubo iuż inną originem w Części II. Aten wywiodłem, tak Autorowie nie zgadzaią się. Małe y szczupłe, Hánowie teraz maią haracze z racyi ustąpionych Polskich y Moskiewskich Haraczow przez Pakta Karłowieckie. Poddani daią futra, skopy, miod, konie niewolnikow. Dawał olim Car Moskiewski sub iugo Tatarow zostaiąc, dwoch Hanowi Sokołow, co rok, unoszonych, taxowanych po tysiącu złotych. Zołnierz na żołd bierze sobie tam, co czambułem aliàs rabunkiem dosłanie w Moskwie, lub gdzie indziey. Przed Traktatami Car dawał dwa kroć sto tysięcy złotych Hanowi
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 423
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
. O dwie mile ci Tatarzy czują Miasta i ludzi gmin. Umarłych w trunnach na gałęziach drzew wieszają, jakąś czyniąc cześć im. Po dwa tysiące owiec, lub skopów, dwóch Sokołów, i cztery konie na Fest Bajranu przez swych Murzów ofiarują Hanowi a ten im suknie daje w nadgrodę. CZERKASCY TATAROWIE, miód, futra drogie, Panny, Chłopców, Hanowi dają, ale mu nie podlegają. Są ludzie piękni, proporcjonalni, gdyż idą z Genueńczyków Włochów; nie są okrutni i grubi. Wiele tu znaków Chrześcijaństwa, tu przedtym mieszkającego i Miast. Możniejsi Mahometańskie trzymają błędy dla większej protekcyj, ubożsi są niektórzy Chrześcijanie. Pospólstwo żadnego nie ma
. O dwie mile ci Tatarzy czuią Miastá y ludzi gmin. Umarłych w trunnach na gałęziach drzew wieszaią, iakąś czyniąc cześć im. Po dwa tysiące owiec, lub skopów, dwoch Sokołow, y cztery konie na Fest Báyranu przez swych Murzów ofiaruią Hanowi a ten im suknie daie w nadgrodę. CZERKASCY TATAROWIE, miód, futra drogie, Panny, Chłopców, Hanowi daią, ale mu nie podlegaią. Są ludzie piękni, proporcyonalni, gdyż idą z Genueńczyków Włochów; nie są okrutni y grubi. Wiele tu znáków Chrześciaństwa, tu przedtym mieszkaiącego y Miast. Możnieysi Máchometańskie trzymaią błędy dla większey protekcyi, ubożsi są niektorzy Chrześcianie. Pospólstwo żadnego nie ma
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 425
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
TATAROWIE, aliàs Bezsarabia, trzy Ziemie mają: Oczaków, Białogród, Bender. TATAROWIE LIPKOWIE na Ukrainie koło Buha. DOBRUCCY w Bułgaryj z tej strony czarnego morza. KAŁMUKI są naturae abortus et Monstra prawie bez nosa, tak jest wklęsły, i bez dołków na oczy; częścią Moskwie, częścią Hanowi podlegli, Haracz dają futra. Na Bajran Hanowi z kongratulacją dwa wozy futer różnych posylają: w jednym wozie cztery konie, w drugim dwa Słonie zaprzągłszy; gdzie i dla Muftego, Wezyra, Damy Hanowskiej, są także futrzane upominki. Przeciw tym Posłom wysłani bywają od Wezyra na przyjęcie ich, niby Magistri Ceremoniarum, którzy ubrani w kaftany, wprowadzeni
TATAROWIE, aliàs Bessarabia, trzy Ziemie maią: Oczaków, Białogród, Bender. TATAROWIE LIPKOWIE na Ukrainie koło Buha. DOBRUCCY w Bulgarii z tey strony czarnego morza. KAŁMUKI są naturae abortus et Monstra prawie bez nosa, tak iest wklęsły, y bez dołkow na oczy; częścią Moskwie, częścią Hanowi podlegli, Haracz daią futra. Na Bayran Hanowi z kongratulacyą dwa wozy futer rożnych posylaią: w iednym wozie cztery konie, w drugim dwa Słonie zaprzągłszy; gdzie y dla Muftego, Wezyra, Damy Hanowskiey, są także futrzane upominki. Przeciw tym Posłom wysłani bywaią od Wezyra na przyięcie ich, niby Magistri Ceremoniarum, ktorzy ubrani w kaftany, wprowadzeni
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 426
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, imię dał całej Indyj Zachodniej AMERYKA od swego imienia. W PUŁNOCNEJ AMERYCE, alias w KANADZIE, albo Nowej Francyj, jest jeszcze wiele dzikich ludzi; z których już poznani Irokonowie, Huronowie Alkonkinowie. Tym Francuzi dając do gospodarstwa naczynia, to jest siekiery, świdry, dłuta, to też odzież, za to biorą futra[...] Kastorowe, wydry, kuny, wilki etc. W WIRGINII Prowincyj Anglikom podległej, tak zwanej, iż Elżbiecie Pannie wtedy Krołewnie dostała się, i na jej imic znaleziona; z wielogrochu chleb pieką, mają Wino, skor dostatek, które Angłikom także za inne dostają się towary. Wiele Bogów adorują, czego erroneè sami
, imie dał całey Indyi Zachodniey AMERYKA od swego imienia. W PUŁNOCNEY AMERYCE, alias w KANADZIE, albo Nowey Francyi, iest ieszcze wiele dzikich ludzi; z ktorych iuż poznani Irokonowie, Huronowie Alkonkinowie. Tym Francuzi daiąc do gospodarstwa naczyniá, to iest siekiery, świdry, dłuta, to też odzież, za to biorą futra[...] Kastorowe, wydry, kuny, wilki etc. W WIRGINII Prowincyi Anglikom podległey, tak zwaney, iż Elżbiecie Pannie wtedy Krołewnie dostała się, y na iey imic znaleziona; z wielogrochu chleb pieką, maią Wino, skor dostátek, ktore Angłikom także za inne dostaią się towary. Wiele Bogow adoruią, czego erroneè sami
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 694
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756