o Architekturże.
tak miarkować (co i w oknach observandum) żeby jeśli są wysokie trzy łokcie, powinny być szerokie pułtora łokcia.
Okna w Pałacu i budynku proporcjonalnie erygowanym mają być dobrą symetrią, i dystancją uszykowane, byle okien i drzwi nazbyt nie było, bo mur słabieje, tak w dolnej, jak w górnej kontygnacyj perpendiculariter, to jest: okno nad oknem; szerokość ich taka, aby dwóch ludzi mogło razem z okna patrzyć wygodnie: alias nie wąższe nad trzy stopy, nie szersze nad sześć stop w wielkich pałacah, a przymurki w oknach mają być po pas. Okna szersze zowią się spuriae, albo basztardy, formy rektangułowej
o Architekturże.
tak miarkować (co y w oknach observandum) żeby iezli są wysokie trzy łokcie, powinny bydź szerokie pułtora łokcia.
Okna w Pałacu y budynku proporcyonalnie erygowanym maią bydź dobrą symetryą, y dystancyą uszykowane, byle okien y drzwi nazbyt nie było, bo mur słabieie, tak w dolney, iak w gorney kontygnacyi perpendiculariter, to iest: okno nad oknem; szerokość ich taka, aby dwoch ludzi mogło razem z okna patrzyć wygodnie: alias nie wąższe nad trzy stopy, nie szersze nad sześć stop w wielkich pałacah, á przymurki w oknach maią bydź po pas. Okna szersze zowią się spuriae, albo basztardy, formy rektangułowey
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 354
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
srebrne, cynowe, miedziane, ołowiane są kruszce znalezione, założone od Ottona Marchiona Misneńskiego, Roku 1175 zracyj, że kilku latami Woźnica z Goslaryj, złoty minerał tam wynalazł casu, koło w nim uwalawszy. Tu są Groby Elektorów Saskich, a przed niemi Margrabiów Misneńskich. Tu Miasto Atemburg. Tu jest w SAKsONII Górnej TURYNGIA, przed tym Herulów, Kattów Kraina, olim Królestwo. Panował tu Bazin, potym Klodoweusz Królewicz Francuski, Teodoryk. Lotariusz II Cesarz podniósł ten kraj na Langrawiat Turyński Roku 1130. Podzielony ten Kraj teraz nawielu absolutów. Tu jest Wejmar Miasto z Zamkiem i rezydencją Książąt nad rzeką Ilma. Stolica zaś całego kraju
srebrne, cynowe, miedziane, ołowiane są kruszcze znalezione, założone od Ottona Marchiona Misneńskiego, Roku 1175 zracyi, że kilku latami Woznica z Goslarii, złoty minerał tam wynalazł casu, koło w nim uwalawszy. Tu są Groby Elektorow Saskich, a przed niemi Margrabiow Misneńskich. Tu Miasto Attemburg. Tu iest w SAXONII Gorney TURINGIA, przed tym Herulow, Káttow Kraina, olim Krolestwo. Panowáł tu Bazin, potym Klodoweusz Krolewicz Francuski, Teodoryk. Lotariusz II Cesarz podniosł ten kray na Langrawiat Turinski Roku 1130. Podzielony ten Kray teraz nawielu absolutow. Tu iest Weymar Miasto z Zamkiem y rezydencyą Xiążąt nad rzeką Ilma. Stolica zaś całego kraiu
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 278
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
drociku/ stanął wyrychtowany/ abo podniesiony/ wedle należytej wysokości Equatora/ a masz gotowy Zegarek Ekwinoctialny. Używanie jego takie. Gdy słońce świeci/ nakierowawszy jakokolwiek ku pułnocy stylem wierzchnim. Obracaj tak długo/ aż cień okręgu samego padnie na dzień znaku albo miesiąca na stylu albo drociku naznaczony. Lecie na spodniej/ Zimie na górnej części stylu. A tym samym i styl/ i linia dwunastej/ ustawiona jest w południowym położeniu. Tym tez samym/ cień ztyłu pokaże godzinę/ lecie na wierzchu/ zimie spodem okręgu. Co jeżeli tak ustanowisz przy murze jakim/ a z niego na tymże murze Kompas narysować zechcesz/ tak sobie postąpisz:
droćiku/ stánął wyrychtowány/ ábo podnieśiony/ wedle náleżytey wysokośći Aequatorá/ á mász gotowy Zegárek Aequinoctiálny. Vżywánie iego tákie. Gdy słońce świeći/ nákierowawszy iakokolwiek ku pułnocy stylem wierzchnim. Obrácay ták długo/ áż ćień okrągu samego padnie na dźień znáku álbo mieśiącá ná stylu álbo droćiku náznaczony. Lećie ná spodniey/ Zimie na gorney częśći stylu. A tym sámym i styl/ i liniá dwánástey/ ustáwioná iest w południowym położeniu. Tym tez sámym/ ćień styłu pokáże godźinę/ lećie ná wierzchu/ zimie spodem okrągu. Co ieżeli tak ustánowisz przy murze iákim/ á z niego ná tymże murze Kompás narysowáć zechcesz/ ták sobie postąpisz:
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 245
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
wzieła imię od jasnej i białej góry. Oszpecił tameczny Konwent Augustyniański, i Akademią już lat 200. kilkanaście mającą niezbożny Doktor Marcin Luter w Saksonii w Mieście Eisleben urodzony. Z Zakonu bowiem i od Katolickiej Religii zostawszy Apostatą, w tamtej uczył Akademii errorów, jakom opisał traktując o Herezjach. Jest jeszcze w tejże Górnej Saksonii Miasto LIPSK vulgò Leipzig dosyć piękne, ufortyfikowane, z Akademią i Zamkiem: gdzie trzy co rok, sławne bywają Jarmarki. W Mieście Stolperg w Zamku Kwestemburg jest żrzodło tak potężne, że jeno co z ziemi wypada, koło młyńskie obraca i znowu pod ziemię zapada. EUROPA. O Niemieckim Państwie.
Nieopuszczam w
wźieła imie od iasney y białey gory. Oszpecił tameczny Konwent Augustyniański, y Akademią iuż lat 200. kilkanáście maiącą niezbożny Doktor Marcin Luter w Saxonii w Mieście Eisleben urodzony. Z Zakonu bowiem y od Katolickiey Religii zostawszy Apostatą, w tamtey uczył Akademii errorow, iakòm opisał tráktuiąc o Herezyach. Iest ieszcze w teyże Gorney Saxonii Miasto LIPSK vulgò Leipzig dosyc piękne, ufortyfikowáne, z Akademią y Zamkiem: gdzie trzy co rok, sławne bywaią Iarmarki. W Mieście Stolperg w Zámku Kwestemburg iest żrzodło tak potężne, że ieno co z ziemi wypadá, koło młyńskie obráca y znowu pod ziemię západa. EUROPA. O Niemieckim Państwie.
Nieopuszczam w
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 242
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
, Jakub Roskowicz, wziołem i podjołem się Jaśnie Wielm. Im. P. Świętosławie z Rajec Duninównie Prażmowskiej, chorążynej N. korunej łomżyńskiej i dubieńskiej starościnej, wystawić ze wszystkim zausznice diamentowe, które w ręce moje własne odebrałem, a w nich diamentów podług rejestrzyku. Naprzód w zausznicy gotowej, w sztuce górnej diamentów wielkich dwa, średnich diamentów ośm, drobniejszych diamentów szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, mniejszych diamentów dwadzieścia i trzy. W drugiej zausznicy gotowej, w sztuce górnej diamentów wielkich dwa, śrzednich diamentów ośm, drobniejszych szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, drobniejszych
, Jakub Roskowicz, wziołem i podiołem się Jaśnie Wielm. Jm. P. Świętosławie z Rajec Duninównie Prażmowskiej, chorążynej N. korunej łomżyńskiej i dubieńskiej starościnej, wystawić ze wszystkim zausznice diamentowe, które w ręce moje własne odebrałem, a w nich diamentów podług rejestrzyku. Naprzód w zausznicy gotowej, w sztuce górnej dyamentów wielkich dwa, srzednich diamentów ośm, drobniejszych diamentów szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, mniejszych diamentów dwadzieścia i trzy. W drugiej zausznicy gotowej, w sztuce górnej diamentów wielkich dwa, śrzednich diamentów ośm, drobniejszych szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, drobniejszych
Skrót tekstu: UmRoszZłotGęb
Strona: 372
Tytuł:
Umowa z Jakubem Roszkowiczem, złotnikiem warszawskim ...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
umowy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1686
Data wydania (nie wcześniej niż):
1686
Data wydania (nie później niż):
1686
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
, które w ręce moje własne odebrałem, a w nich diamentów podług rejestrzyku. Naprzód w zausznicy gotowej, w sztuce górnej diamentów wielkich dwa, średnich diamentów ośm, drobniejszych diamentów szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, mniejszych diamentów dwadzieścia i trzy. W drugiej zausznicy gotowej, w sztuce górnej diamentów wielkich dwa, śrzednich diamentów ośm, drobniejszych szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, drobniejszych dwadzieścia i trzy.
Do tychże zausznic przydaje się tablica wielka, jedna która w pośrzodku ma być, tablic trochę mniejszych dwie. Do trzęsawek śrzednich diamentów czternaście, drobniejszych dwadzieścia i sześć.
To
, które w ręce moje własne odebrałem, a w nich diamentów podług rejestrzyku. Naprzód w zausznicy gotowej, w sztuce górnej dyamentów wielkich dwa, srzednich diamentów ośm, drobniejszych diamentów szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, mniejszych diamentów dwadzieścia i trzy. W drugiej zausznicy gotowej, w sztuce górnej diamentów wielkich dwa, śrzednich diamentów ośm, drobniejszych szesnaście; w śrzedniej sztuce diamentów wielkich cztery, śrzednich diamentów czternaście, drobniejszych dwadzieścia i trzy.
Do tychże zausznic przydaje się tablica wielka, jedna która w pośrzodku ma być, tablic trochę mniejszych dwie. Do trzęsawek śrzednich diamentów czternaście, drobniejszych dwadzieścia i sześć.
To
Skrót tekstu: UmRoszZłotGęb
Strona: 372
Tytuł:
Umowa z Jakubem Roszkowiczem, złotnikiem warszawskim ...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
umowy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1686
Data wydania (nie wcześniej niż):
1686
Data wydania (nie później niż):
1686
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
,
Niechaj daremnie nie blądzę w mej wierze, Składając winę na gniewliwych Bogów, Bo jeźli z czasów złych uznam przyczynę, Przeproszę Bogi, na tych złożę winę. CIERPLIWOSC MEDiaTORKĄ.
CO to za rozruch między wami słyszę? Wielkich talentów, wielkie Monarchinie, Co w rzędzie z Bogi i między Jowisze, Siadacie, w górnej Olimpu krainie, Pytam, co za żal, i do kogo macie, Ze się wszystkie trzy na jedno zgadzacie? Ja w tej krzewinie słuchając zdaleka, Oco wam chodzi, zrozumiałam sprawę, Wiem, jaki dekret niecierpliwych czeka, Jeźli niezgadnę, siebie dam w zastawę, Ze nikt nie wygra,
,
Niechay dáremnie nie blądzę w mey wierze, Skłádaiąc winę ná gniewliwych Bogow, Bo ieźli z czásow złych uznam przyczynę, Przeproszę Bogi, ná tych złożę winę. CIERPLIWOSC MEDYATORKĄ.
CO to zá rozruch między wámi słyszę? Wielkich tálentow, wielkie Monarchinie, Co w rzędzie z Bogi y między Jowisże, Siadacie, w gorney Olimpu krainie, Pytam, co zá żal, y do kogo macie, Ze się wszystkie trzy ná iedno zgádzacie? Já w tey krzewinie słuchaiąc zdáleka, Oco wam chodzi, zrozumiałam spráwę, Wiem, iáki dekret niecierpliwych czeka, Jeźli niezgádnę, siebie dam w zástawę, Ze nikt nie wygra,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 275
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
dwiema siedzieć. Co mi dasz od porady? Takim postąp torem, Jako niekiedy Polluks postąpił z Kastorem: Nieśmiertelnym bywszy, miał śmiertelnego brata; Pozwolił, że stanęła, Jowisz, alternata, Że skoro jeden umarł i duszę położył, Zaraz wszedł na zodiak, zaraz drugi ożył; I dziś, kto na Bliźniętach w górnej się zna sferze, Wraz nigdy, jeden miejsce, lecz po drugim bierze. Proś króla, niech koleją chodzi ta ozdoba: Ty jeden rok, a drugi bądźcie szlachtą oba; Inaczej w małej herby i tytuły cenie, Kiedy cepy u brata twojego na ścienie. 89 (P). NIE DAJ, A NIE
dwiema siedzieć. Co mi dasz od porady? Takim postąp torem, Jako niekiedy Polluks postąpił z Kastorem: Nieśmiertelnym bywszy, miał śmiertelnego brata; Pozwolił, że stanęła, Jowisz, alternata, Że skoro jeden umarł i duszę położył, Zaraz wszedł na zodyjak, zaraz drugi ożył; I dziś, kto na Bliźniętach w górnej się zna sferze, Wraz nigdy, jeden miejsce, lecz po drugim bierze. Proś króla, niech koleją chodzi ta ozdoba: Ty jeden rok, a drugi bądźcie szlachtą oba; Inaczej w małej herby i tytuły cenie, Kiedy cepy u brata twojego na ścienie. 89 (P). NIE DAJ, A NIE
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 271
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
co prawda szczera. jam piekielną bronę Nie w ten obyczaj naszedł/ bym ją przeszpiegował: Lub karki wężowłose Cerberskie krepował. Zona przyczyną drogi/ którą mi zabiła Jadem zdeptana źmija/ i jej wiek skróciła. Przeobrażenia
Chciałem wytrwać/ i na tym byłem znam to ninie Kupido zbódł znaczny to Bóg w górnej dziedzinie/ Czyby i tu? ja niewiem. lecz i tu bez mała I jeśliż wieść korzyści dawnej nie skłamała. Was także zwiodła miłość. Prze te strasznozrzeme Miejsca przestrogą przepaść prze królestwa nieme Odworćcie proszę kwapne żony mej wyroki/ Wszak wszytko właśnie wasze kęs przemknąwszy zwłoki. Później raniej do kresu jednego goniemy
co prawdá szczera. iam piekielną bronę Nie w ten obyczay nászedł/ bym ią przeszpiegował: Lub kárki wężowłose Cerberskie krepował. Zoná przyczyną drogi/ ktorą mi zábiłá Iadem zdeptána źmiiá/ y iey wiek skroćiłá. Przeobráżenia
Chćiałęm̃ wytrwać/ y ná tym byłem znam to ninie Kupido zbodł znaczny to Bog w gorney dźiedźinie/ Czyby y tu? ia niewiem. lecz y tu bez małá Y ieślisz wieść korzyśći dawney nie skłámáłá. Was tákże zwiodłá miłosć. Prze te strásznozrzeme Mieyscá przestrogą przepáść prze krolestwá nieme Odworććie proszę kwápne żony mey wyroki/ Wszak wszytko właśnie wasze kęs przemknąwszy zwłoki. Pozniey rániey do kresu iednego gonięmy
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 244
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
12. domami Niebieskiemi, każdemu z tych domów nadając śmiechu godne nazwisko, jako to: brama dolna, brama górna, Bóg, Bogini, dobra Fortuna, zła Fortuna, dobry Bies, zły bies. J w którym domu co za rzecz się oznacza: jako to w bramie dolnej Nadzieja i zysk. W bramie górnej śmierci. W domu Boga Religia. W domu Bogini Bracia. W domu dobrej fortuny Dzieci. W domu złej fortuny Zdrowie. W domu dobrego biesa Przyjaciele i Dobrodziejstwa. W domu złego Biesa Nieprzyjaciele etc. 2do Uważają która konstelacja, jaki Planeta pod ten czas swoim obrotem przypadał najednę ze 12. części Nieba.
12. domámi Niebieskiemi, każdemu z tych domow nadáiąc śmiechu godne názwisko, iáko to: brama dolna, brama gorna, Bog, Bogini, dobra Fortuná, zła Fortuna, dobry Bies, zły bies. J w ktorym domu co zá rzecz się oznácza: iáko to w bramie dolney Nadzieia y zysk. W bramie gorney śmierci. W domu Boga Religia. W domu Bogini Bracia. W domu dobrey fortuny Dzieci. W domu złey fortuny Zdrowie. W domu dobrego biesa Przyiaciele y Dobrodzieystwa. W domu złego Biesa Nieprzyiaciele etc. 2do Uważaią ktora konstellacya, iáki Planeta pod ten czas swoim obrotem przypadał náiednę ze 12. części Nieba.
Skrót tekstu: BystrzInfAstrol
Strona: 4
Tytuł:
Informacja astrologiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743