chciała głowy jego, jego umysł wierny, Odmówić tego, miał za występek niezmierny, Oczyszczająć swój Honor; swe kochanie stracił, Oczyszczając się Pannie, duszą się wypłacił; Przenosząc Pannie Honor, a zdrowiu płomienie, Ksymenę duszy swojej, sławę swą Ksymenie; Tak tedy twej i ludzkiej wygodziwszy zrzędzie. Owszem mi sławy śmiercią głośniejszej przybędzie, I ta dobrowolna śmierć przyda mi ozdobę, Zem ja sam tylko mógł twą utulić żałobę. KsYMENA Kiedy przeciwko śmierci, którać w sercu płuży Żywot i z sławą nie są hamulec dość duży; Jeżliś znał moje chęci,moj drogi w zamianę, Bij się dobrze, że się nie Sanctemu dostanę, Bij
chciáłá głowy iego, iego umysł wierny, Odmowić tego, miáł zá występek niezmierny, Oczyszczáiąć swoy Honor; swe kochánie strácił, Oczyszczáiąc się Pánnie, duszą się wypłácił; Przenosząc Pánnie Honor, á zdrowiu płomienie, Xymenę duszy swoiey, słáwę swą Xymenie; Ták tedy twey y ludzkiey wygodziwszy zrzędzie. Owszem mi słáwy smiercią głosnieyszey przybędzie, Y ta dobrowolná smierć przyda mi ozdobę, Zem iá sám tylko mogł twą utulić żałobę. XYMENA Kiedy przeciwko smierci, ktoráć w sercu płuży Zywot y z słáwą nie są hámulec dość duży; Ieżliś znáł moie chęci,moy drogi w zámianę, Bij się dobrze, że się nie Sánctemu dostánę, Bij
Skrót tekstu: CorMorszACyd
Strona: 182
Tytuł:
Cyd
Autor:
Pierre Corneille
Tłumacz:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
Supraśl
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752