potem do Anglii, od której Francuzi ją wydarli nie dawnemi czasy, ale znowu Anglikom dostała się, i dotąd w ich ręku zostaje.
Iwika należy do Hiszpanii, to w niej jest osobliwsza, że wężów ani żadnych jadowitych bestii niema: a przeciwnym sposobem w Formenterze wyspie na południe Iwiki przyległej, pełno jest jadowitego gadu, dla czego ten wysep żadnych nie ma mieszkańców. P. Które są granice Hiszpanii? O. Te: Na Wschód Hiszpania ma A. Francją i ATLAS DZIECINNY.
B. Morze Wsrzodziemne. BB. Na Południe część Morza Wsrzodziemnego. C. Nie daleko Ciaśniny morskiej Gibraltar, jako i samę też Ciaśninę de Gibraltar
potem do Anglii, od ktorey Francuzi ią wydarli nie dawnemi czasy, ale znowu Anglikom dostała się, y dotąd w ich ręku zostaie.
Iwika należy do Hiszpanii, to w niey iest osobliwsza, że wężow ani żadnych iadowitych bestyi niema: a przeciwnym sposobem w Formenterze wyspie na południe Iwiki przyległey, pełno iest iadowitego gadu, dla czego ten wysep żadnych nie ma mieszkańcow. P. Ktore są granice Hiszpanii? O. Te: Na Wschod Hiszpania ma A. Francyą y ATLAS DZIECINNY.
B. Morze Wsrzodziemne. BB. Na Południe część Morza Wsrzodziemnego. C. Nie daleko Ciaśniny morskiey Gibraltar, iako y samę też Ciaśninę de Gibraltar
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 35
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
umrze.
Każda liszka swój ogon chwali.
Stare ustawy, świeże potrawy są nalepsze.
Tchorzem podszyty.
Krzyż wielki nie tak się czuje, Gdy go kto lekko przyjmuje.
Bezżeństwo spokojne.
Wolności skromne zażywaj.
Uważ przód, niż co wymówisz.
Wiedzą to i baby w szpitalu.
Zwadliwy najdzie i w pustkach zwadę.
Gadu, gadu, a psi wkrupy.
Obyczaje pospolite, rozumnienie miej zakryte.
Zartem pod czas rychlej zbędziesz, niż prawdą.
Co wilk załapi, trudno wydzierać.
Pewnemu zlecił. Wilka do obory puścił.
O wilku gadka, a on wsieci.
Bierze wilk i liczone.
Co się łyso urodzi, łyso zginie
umrze.
Każda liszka swoy ogon chwali.
Stare ustawy, świeże potrawy są nalepsze.
Tchorzem podszyty.
Krzyż wielki nie tak śię czuje, Gdy go kto lekko przyymuie.
Bezżeństwo spokoyne.
Wolnośći skromne zażyway.
Uważ przod, niż co wymowisz.
Wiedzą to y baby w szpitalu.
Zwadliwy naydzie y w pustkach zwadę.
Gadu, gadu, a pśi wkrupy.
Obyczaje pospolite, rozumnienie miey zakryte.
Zartem pod czas rychley zbędziesz, niż prawdą.
Co wilk załapi, trudno wydzierać.
Pewnemu zlecił. Wilka do obory puśćił.
O wilku gadká, a on wśieći.
Bierze wilk y liczone.
Co śię łyso urodzi, łyso zginie
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 83
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
Każda liszka swój ogon chwali.
Stare ustawy, świeże potrawy są nalepsze.
Tchorzem podszyty.
Krzyż wielki nie tak się czuje, Gdy go kto lekko przyjmuje.
Bezżeństwo spokojne.
Wolności skromne zażywaj.
Uważ przód, niż co wymówisz.
Wiedzą to i baby w szpitalu.
Zwadliwy najdzie i w pustkach zwadę.
Gadu, gadu, a psi wkrupy.
Obyczaje pospolite, rozumnienie miej zakryte.
Zartem pod czas rychlej zbędziesz, niż prawdą.
Co wilk załapi, trudno wydzierać.
Pewnemu zlecił. Wilka do obory puścił.
O wilku gadka, a on wsieci.
Bierze wilk i liczone.
Co się łyso urodzi, łyso zginie.
Gdy
Każda liszka swoy ogon chwali.
Stare ustawy, świeże potrawy są nalepsze.
Tchorzem podszyty.
Krzyż wielki nie tak śię czuje, Gdy go kto lekko przyymuie.
Bezżeństwo spokoyne.
Wolnośći skromne zażyway.
Uważ przod, niż co wymowisz.
Wiedzą to y baby w szpitalu.
Zwadliwy naydzie y w pustkach zwadę.
Gadu, gadu, a pśi wkrupy.
Obyczaje pospolite, rozumnienie miey zakryte.
Zartem pod czas rychley zbędziesz, niż prawdą.
Co wilk załapi, trudno wydzierać.
Pewnemu zlecił. Wilka do obory puśćił.
O wilku gadká, a on wśieći.
Bierze wilk y liczone.
Co śię łyso urodzi, łyso zginie.
Gdy
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 83
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
pieczeni, wejzrawszy na szparago gospodarskie po łbie albo na wąs w tabaczysku uszargany, albo na smrodliwe gospodyni łachy, albo na nabrzmiałą z nieochędostwa roczniego, co ją piecze, kompaturę. Gospodarza, żeby cię nie okradł, wartować, gospodyni, żeby ci pluder nie zrewidowała, strzec się, szynkarki, żebyć gadu nie natrząsła, chronić się; zgoła za wszelką niewygodę groszem dobrym płacić potrzeba. Wyraził to nie od rzeczy na ścianie noclegu swojego pewny cudzoziemiec, pierwszy raz i świeżo w Polskę wjechawszy, co potem po naszemu przetłumaczono.
Nie chcę cię więcej turbować, mój panie! Niechaj tu z piekła gość u ciebie stanie. Kto
pieczeni, wejzrawszy na szparagi gospodarskie po łbie albo na wąs w tabaczysku uszargany, albo na smrodliwe gospodyni łachy, albo na nabrzmiałą z nieochędostwa roczniego, co ją piecze, kompaturę. Gospodarza, żeby cię nie okradł, wartować, gospodyni, żeby ci pluder nie zrewidowała, strzec się, szynkarki, żebyć gadu nie natrząsła, chronić się; zgoła za wszelką niewygodę groszem dobrym płacić potrzeba. Wyraził to nie od rzeczy na ścianie noclegu swojego pewny cudzoziemiec, pierwszy raz i świeżo w Polskę wjechawszy, co potem po naszemu przetłumaczono.
Nie chcę cię więcej turbować, mój panie! Niechaj tu z piekła gość u ciebie stanie. Kto
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 203
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
męża, a w gębie Nucą miłosne treny żałosne, gołębie. I któż nie ręczy, gdy wdzięcznie brzęczy, że w sączek Wpadł u pająka, co krew wysiąka, robaczek. A oto osa dopiero z nosa odpadła, Która człowieka, że aż się wścieka, ujadła. O rany mężów sroższe niż z wężów i gadu, Któryż od żonek nie boli członek z ich jadu? Daremnie syka, bo i aptyka nie zliczy, Kogo złej żony przymiot zmierziony skaliczy. Czemuż mnie raczej wyrok nie znaczy z cholery Na krwawe bicze i niewolnicze galery? Czemu na szyki, lwom na przesmyki hirkańskie Albo na zęby Cerbera gęby tyrańskie? Milsze
męża, a w gębie Nucą miłosne treny żałosne, gołębie. I któż nie ręczy, gdy wdzięcznie brzęczy, że w sączek Wpadł u pająka, co krew wysiąka, robaczek. A oto osa dopiero z nosa odpadła, Która człowieka, że aż się wścieka, ujadła. O rany mężów sroższe niż z wężów i gadu, Któryż od żonek nie boli członek z ich jadu? Daremnie syka, bo i aptyka nie zliczy, Kogo złej żony przymiot zmierziony skaliczy. Czemuż mnie raczej wyrok nie znaczy z cholery Na krwawe bicze i niewolnicze galery? Czemu na szyki, lwom na przesmyki hirkańskie Albo na zęby Cerbera gęby tyrańskie? Milsze
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 260
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
pisze że w łasach Hercyńskich znajduje się, Ludo vicus Bertmannus u Jonstona świadczy że dwóch Sołtanowi z Etiopii do Mechy Miasta urodzeniem Mahometa sławnego przysłano w klatkach zamkniętych, w dzikości unoszonych, i łaskawych, jako sam widział tenże Autor. Róg Jednorożców jest wielkiej mocy i dzielność przeciwko wszelkiej truciznie, zarazom, i jadom różnego gadu. Co o sobie naturali instinctu wiedząc Jednorożec, wodę mając pić, osobliwie od Bufonów zarażoną, pierwej róg wniej swój macza, dopiero pije. teste Piccinello in Mundo Symbolico, przydawszy Lemma: Sic unda salubris. Aldrovandus i Ionstonus, świadczą, że żyd Wenet rogiem Jednorożcowym na stole uczyniwszy cyrkuł, wpośród niego wsadził
pisze że w łasach Hercyńskich znayduie się, Ludo vicus Bertmannus u Ionstona swiadczy że dwoch Sołtanowi z Etyopii do Mechy Miasta urodzeniem Machometa sławnego przysłano w klatkach zamkniętych, w dzikości unoszonych, y łaskawych, iako sam widział tenże Autor. Rog Iednorożcow iest wielkiey mocy y dzielność przeciwko wszelkiey truciznie, zarazom, y iadom rożnego gadu. Co o sobie naturali instinctu wiedząc Iednorożec, wodę maiąc pić, osobliwie od Bufonow zarażoną, pierwey rog wniey swoy macza, dopiero piie. teste Piccinello in Mundo Symbolico, przydawszy Lemma: Sic unda salubris. Aldrovandus y Ionstonus, swiadczą, że żyd Wenet rogiem Iednorożcowym na stole uczyniwszy cyrkuł, wposrod niego wsadził
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 127
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
pada śmiercią, taką zgniliznę, członków rozsypanie nagłe prżynosi. Stąd o nim napisał Lucanus:
Ossaque dissolvens, cum corpore tabificus Seps.
SCYTALE Wąż wielu upstrzony kolorami, na które z ciekawością i zadumieniem zapatrujących się, nieuleczonym zabija jadem. W zimie się leni, alias odmienia skorę.
ASPIS Zmia, której jadiest nad wszystkie gadu ukąszenie najgorszy, nieugojony, chyba ucięciem członka. Stąd Morsus Aspidis mówi się, gdy co jest irreparabile. Ródzi się w Libii i Egipcie. Jest to ostróżna bestia, osobliwie Palamnis nazwana z samego zdania Dawida w Psalmie 57, że słysząc przymawianie, szepty, wróżki, czarnoksiężnika, czarownika, jedne ucho ku ziemi przytuli
pada śmiercią, taką zgniliznę, członkow rozsypanie nagłe prżynosi. Ztąd o nim napisał Lucanus:
Ossaque dissolvens, cum corpore tabificus Seps.
SCYTALE Wąż wielu upstrzony kolorami, na ktore z ciekawością y zadumieniem zapatruiących się, nieuleczonym zabiia iadem. W zimie się leni, alias odmienia skorę.
ASPIS Zmiia, ktorey iadiest nad wszystkie gadu ukąszenie naygorszy, nieugoiony, chyba ucięciem członka. Ztąd Morsus Aspidis mowi się, gdy co iest irreparabile. Rodzi się w Lybii y Egypcie. Iest to ostrożna bestya, osobliwie Palamnis nazwana z samego zdania Dawida w Psalmie 57, że słysząc przymawianie, szepty, wrożki, czarnoksiężnika, czarownika, iedne ucho ku ziemi przytuli
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 602
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Krowosys, wysysający, jakiej jest wielkości, widział Rzym cały, za Panowania Klaudyusza Cesarza, gdy na gorze Watykańskiej zabity, miał w swoich wnętrznościach dziecię ludzkie pożarte, według Pliniusza. Ale może i Wołu połknać; ziąd De Reptilibus, albo o Gadzie
BOA a bove nazwany, ex mente Majolusa. Nie mniej dziwna jest Gadu Species TARANTULA od Miasta Tarenta w Włoszech, inaczej Falangium, albo Pstra Jaszczurka, jak tarant, kolorami z natury ukształcona, powierzchownie, a we wnątrz jad okrutny nosi, od którego ludzie śmieją się, płaczą, wrzeszczą. Na ukąszenie najlepsze i doświadczone remedium w tym punkcie na Trąbie, albo Arfie granie, które zarazę
Krowosys, wysysaiący, iakiey iest wielkości, widział Rzym cały, za Panowania Klaudyusza Cesarza, gdy na gorze Watykańskiey zabity, miał w swoich wnętrznościach dziecie ludzkie pożarte, według Pliniusza. Ale może y Wołu połknać; ziąd De Reptilibus, albo o Gadzie
BOA à bove nazwany, ex mente Maiolusa. Nie mniey dziwna iest Gadu Species TARANTULA od Miasta Tarenta w Włoszech, inaczey Phalangium, albo Pstra Iaszczurka, iak tarant, kolorami z natury ukształcona, powierzchownie, á we wnątrz iad okrutny nosi, od ktorego ludzie smieią się, płaczą, wrzeszczą. Na ukąszenie naylepsze y doświadczone remedium w tym punkcie na Trąbie, albo Arfie granie, ktore zarazę
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 603
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
i Katarynus nauczają, że z ziemi PTACTWO BÓG stworzyl, ale pierwsza sentencja, że Pismu Z konformis pewniejszaTrzeba wiedzieć i to, że Ornitologi, alias Autorowie o PTACTWIE piszący, wyliczają Species PTACTWA 150.
BOCIANOM miłość ku Rodzicom przypisują Naturalistowic, starych nosząc na grzbiecie swoim, a czasem z ognia wynosząc. Oni świat z gadu i jadu wielkiego czyszczą: zdadzą się być wynalezcami purgationis per clystorem, gdyż w żołądkach czując zatwardzenie, nosa włożeniem w naturalne orificium, sobie succurrunt: Małżeńskiej wiary uczą ludzi, gdyż w złym uczynku notowaną samicę, samcy sami i innych sprowadziwszy Bocianów, ciężkim biciem na nią uderzają, i mszczą się pro violata fide Anglia
y Catharinus nauczaią, że z ziemi PTACTWO BOG stworzyl, ale pierwsza sentencya, że Pismu S conformis pewnieyszaTrzeba wiedzieć y to, że Ornithologi, alias Authorowie o PTACTWIE piszący, wyliczaią Species PTACTWA 150.
BOCIANOM miłość ku Rodzicom przypisuią Naturalistowic, stárych nosząc na grzbiecie swoim, a czasem z ognia wynosząc. Oni świat z gadu y iadu wielkiego czyszcżą: zdadzą się bydź wynalezcami purgationis per clystorem, gdyż w żołądkach czuiąc zatwardzenie, nosa włożeniem w naturalne orificium, sobie succurrunt: Małżeńskiey wiary uczą ludzi, gdyż w złym uczynku notowaną samicę, samcy sami y innych sprowadziwszy Bocianow, cięszkim biciem na nię uderzaią, y mszczą się pro violata fide Anglia
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 607
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, nie zmogę Wieczności. Ciągnie mię na torturze co dzień, Pan lub sługa, A w tym rygorze jestem dobrym nie do długa.
Znaczy się Zegar często idący do reparacyj. Trzydziesta Trzecia Zagadka.
Kto strawą, a ja wiatrem moję członki pasę; Co kolorów na mnie ich, jak wybił przez prasę, Z Gadu jesłem nie kąsam, ledwo mię znać małą, Żółw mię leniwy przejdzie, w zadzie pozostałą.
Jest Zwierzątko Chamelon wiatrem żyjące, bardzo powoli się czołgające. Trzydziesta Czwarta Zagadka.
Kąsam a nie połykam, w pracy zawsze zęby, Innym czynię pożytek, a sobie otręby.
Znaczy się Piła Stolarska. Trzydziesta Piąta Zagadka.
, nie zmogę Wieczności. Ciągnie mię na torturze co dzień, Pan lub sługa, A w tym rygorze iestem dobrym nie do długa.
Znaczy się Zegar często idący do reparacyi. Trzydziesta Trzecia Zagadka.
Kto strawą, a ia wiatrem moię członki pasę; Co kolorow na mnie ich, iak wybił przez prasę, Z Gadu iesłem nie kąsam, ledwo mię znać małą, Zołw mię leniwy przeydzie, w zadzie pozostałą.
Iest Zwierzątko Chamelon wiatrem żyiące, bardzo powoli się czołgáiące. Trzydziesta Czwarta Zagadka.
Kąsam a nie połykám, w pracy zawsze zęby, Innym czynię pożytek, á sobie otręby.
Znaczy się Piła Stolarska. Trzydziesta Piąta Zagadka.
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1206
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755