godności charakteru kapłańskiego tablicę wola i dyspozycja Boska według prawa i postanowienia dawnego mieć i bez wszelkiego defektu i niedołęgi wykształtować raczyła. Nakazała i ochędostwo do wewnętrznego powierzchowne, cóż tedy przez niechlujstwo i sprośne pijaństwa narowy po kołtunach w wąsie, po pijawkach około nagiej korony w głowie? Co po łatach i niewytrzymanym w rewerendzie smrodzie albo gadzie dla zarazy poświęconego ołtarzowi aparatu? A w ostatku niechaj się nie gniewają i żyją, jako chcą, bo któż ich ma po te czasy poprawić i surowo rektyfikować? Kogo się wżdy boją i wystrzegają? Młodszej nie, starszej zwirzchności także nie. Pytam się, dlaczego? Bowiem oni sami dawno, głośno i zawsze powiedają
godności charakteru kapłańskiego tablicę wola i dyspozycyja Boska według prawa i postanowienia dawnego mieć i bez wszelkiego defektu i niedołęgi wykształtować raczyła. Nakazała i ochędostwo do wewnętrznego powierzchowne, cóż tedy przez niechlujstwo i sprośne pijaństwa narowy po kołtunach w wąsie, po pijawkach około nagiej korony w głowie? Co po łatach i niewytrzymanym w rewerendzie smrodzie albo gadzie dla zarazy poświęconego ołtarzowi aparatu? A w ostatku niechaj się nie gniewają i żyją, jako chcą, bo któż ich ma po te czasy poprawić i surowo rektyfikować? Kogo się wżdy boją i wystrzegają? Młodszej nie, starszej zwirzchności także nie. Pytam się, dlaczego? Bowiem oni sami dawno, głośno i zawsze powiedają
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 236
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
jedzącemu; jako jest DZIK, WOŁ, KUROPATWA, JARZĄBEK, BEKAS, WYZ, KARP, etc etc.
Czym Zwierzęta żyły w Korabiu Noego?
ODpowiadam, że wszystkie miały swojej naturze służące Victualia, według, Tekstu Świętego Gen: 6. Tolles igitur tecum ex omnibus escis, quae man- De Reptilibus, albo o Gadzie
di posunt, et congregabis apud te, et erunt tibi, quàm illis in escam. Które trawą, liściem, sianem żyją, miały trawę, liście, siano w Korabiu od Noego złożone; które są Carnivora, alias mięsem żyjące, jako to ORŁY, JASTRZĘBY, miały wsadzach i kojcach gołębie, kury,
iedzącemu; iako iest DZIK, WOŁ, KUROPATWA, IARZĄBEK, BEKAS, WYZ, KARP, etc etc.
Czym Zwierzęta żyły w Korabiu Nóégo?
ODpowiadam, że wszystkie miały swoiey naturze służące Victualia, według, Textu Swiętego Gen: 6. Tolles igitur tecum ex omnibus escis, quae man- De Reptilibus, albô o Gadzie
di posunt, et congregabis apud te, et erunt tibi, quàm illis in escam. Ktore trawą, liściem, śianem żyią, miały trawę, liście, śiano w Korabiu od Nòégo złożone; ktore są Carnivora, alias mięsem żyiące, iako to ORŁY, IASTRZĘBY, miały wsadzach y koycach gołębie, kury,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 594
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
.
BAZYLISZEK, po Łacinie Basiliscus, Regulus, jest rodzaj Wężów osobliwych, według Solina rodzący się w Egipcie, który jadem swoim drzewa suszy, dopieroż rzeczy żyjące, i czujące, tojest Ludzi, Zwierzęta. Forma jego jest nakształt Koguta, Białe makuły jak koronę noszący, lub też De Reptilibus, albo o Gadzie
podobny do Indyka. Ogon ma Węża zakręcony do góry, na dwóch chodzi nogach, pod skrzydłami żółty. Wzrokiem swoim zabija patrzących na pysk swój, głowę, oczy, ale nie na resztę ciała: Zwierciadła przed oczy jego stawieniem, ginie, nań spojzrzawszy, gdyż tak dolor ipsius in caput ejus. Niektórzy
.
BAZYLISZEK, po Łacinie Basiliscus, Regulus, iest rodzay Wężow osobliwych, według Solina rodzący się w Egypcie, ktory iadem swoim drzewa suszy, dopieroż rzeczy żyiące, y czuiące, toiest Ludzi, Zwierzęta. Forma iego iest nakształt Koguta, Białe makuły iak koronę noszący, lub też De Reptilibus, albo o Gadzie
podobny do Indyka. Ogon ma Węża zakręcony do gory, na dwoch chodzi nogach, pod skrzydłami żołty. Wzrokiem swoim zabiia patrzących na pysk swoy, głowę, oczy, ale nie na resztę ciała: Zwierciadła przed oczy iego stawieniem, ginie, nań spoyzrzawszy, gdyż tak dolor ipsius in caput eius. Niektorzy
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 595
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, w dziurze murowej, wyniósł ad spectaculum wszystkim, jako świadczy Chwałkowski in Singularibus Poloniae z czterma innemi Autorami. Z natury boi się koguta, dlatego w Afryce miasto Oręża, na tego Nieprzyjaciela, noszą Kurów podróżni.
SMOK jest także z Wężów rodzaju; gdy Wąż w miejscu ukrytym, wy- De Reptilibus, albo o Gadzie
godnym przez długość lat, do wielkiego przyjdzie wzrostu, nawet i skrzydla mający, nie z piór more Ptaków, ale z błonek i skory jak niedoperz. Natale solum daje mu Pliniusz Murzyńską Ziemię. Eks mente Kirchera rodzą się SMOCY jako i inne Monstra z pomieszania nasienia circa coitum. Gdzie Orłów i Sępów wiele, tam
, w dziurze murowey, wyniosł ad spectaculum wszystkim, iako świadczy Chwałkowski in Singularibus Poloniae z czterma innemi Autorami. Z natury boi się koguta, dlatego w Afryce miasto Oręża, na tego Nieprzyiáciela, nosżą Kurow podrożni.
SMOK iest także z Wężow rodzaiu; gdy Wąż w mieyscu ukrytym, wy- De Reptilibus, albo o Gadzie
godnym przez długość lat, do wielkiego przyidzie wzròstu, nawet y skrzydlá maiący, nie z pior more Ptakow, ale z błonek y skory iak niedoperz. Natale solum daie mu Pliniusz Murzyńską Ziemię. Ex mente Kirchera rodzą się SMOCY iako y inne Monstra z pomieszania nasienia circa coitum. Gdzie Orłow y Sępow wiele, tam
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 596
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
uczynił ruchomym na sprężynach; do tego SMOKA Artyficjalnego, ów Kawaler Konia, Brytana i siebie przyuezył. Powróciwszy się nazad, polecając się Z. JANOWI Ordinis Patronowi i Świętemu STEFANOWI Tutelary loci, uderzył na żywą bestią jak na ową Artyficjalną, włócznią gardło przebiwszy, przy pomocy Brytana głowę ucioł, De Reptilibus, albo o Gadzie
Wiktor SMOKA, Obywatelów od ruiny Vindeks, a dla siebie chwały nieśmiertelnej Autor, i na Mistrzostwo wielkie w 4 lata po Elionie de Villa-Nova Succesor, jako świadczy Bosius libro 2. W Powiecie Borneńskim w Szwajczarskiej Ziemi Roku 712. Bracia Syltram i Baltram Książęta Luksemburskie, polując w Kniei strasznej po między skalistemi górami
uczynił ruchomym na sprężynach; do tego SMOKA Artyficyalnego, ow Kawaler Koniá, Brytana y siebie przyuezył. Powrociwszy się nazad, polecaiąc się S. IANOWI Ordinis Patronowi y Swiętemu STEFANOWI Tutelari loci, uderzył na żywą bestyą iak na ową Artyficyalną, włocznią gardło przebiwszy, przy pomocy Brytana głowę ucioł, De Reptilibus, albo o Gadzie
Victor SMOKA, Obywatelow od ruiny Vindex, a dla siebie chwały nieśmiertelney Author, y na Mistrzostwo wielkie w 4 lata po Elionie de Villa-Nova Succesor, iako świadczy Bosius libro 2. W Powiecie Borneńskim w Szwayczarskiey Ziemi Roku 712. Bracia Syltram y Baltram Xiążęta Luxemburskie, poluiąc w Kniei straszney po między skalistemi gorami
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 597
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
dał do Kościoła Z Leódegariusza. Wkrótce i sam duszę BOGU oddał, zepsowany mając żołądek. Cysatus. Aleksander wielki przez jedne dzikie idąc micysca, nad jedną doliną, wielką miał w Wojsku ruinę, gdyż ludzi wiele nagle padło: Obecny w Wojsku Arystoteles, na wysokich drągach zwierciadła wystawić kazał, De Reptilibus, albo o Gadzie
i wlot dociekł racyj, skąd owe śmiertelne było miejsce. Widział bo wiem w zwierciadłach, że wowej dolinie Smocy straszni z swych legowisk wyszedłszy, wzajemnie ucierali się i Erią zatazili jadem. Leslaeus Autor pisze pod Rokiem 1588, że w Szkocyj Smok się znajdował, długi na stop 120. Wiadomy Eksterys dopieroż Lecha Synom
dał do Kościoła S Lèódegariusza. Wkrotce y sam duszę BOGU oddał, zepsowany maiąc żołądek. Cysatus. Alexander wielki przez iedne dzikie idąc micysca, nad iedną doliną, wielką miał w Woysku ruinę, gdyż ludzi wiele nagle padło: Obecny w Woysku Aristoteles, na wysokich drągach zwierciadła wystawić kazáł, De Reptilibus, albo o Gadzie
y wlot dociekł racyi, zkąd owe śmiertelne było mieysce. Widział bo wiem w zwierciadłach, że wowey dolinie Smocy straszni z swych legowisk wyszedłszy, wzaiemnie ucierali się y Aeryą zatazili iadem. Leslaeus Autor pisze pod Rokiem 1588, że w Szkocyi Smok się znaydował, długi na stop 120. Wiadomy Exteris dopieroż Lecha Synom
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 598
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
pod gardłem dała mu torbeczkę z kamykiem, czyli kostką, która kołatanie czyniąc, gdy dokąd, albo skąd lezie, ludzi do strzeżenia się i chronienia przestrzega. O podobnym Wężu nazwiskiem Brazylijskim vulgo BONIUNINGO piszą, Józef Jezuita, z Brażylii Roku 1560, i Piotr Hiszpalski, że jest w No- De Reptilibus, albo o Gadzie
wym Świecie, który w ogonie nosi także dzwonek, czyli klepadło albo kołatkę; jadu jest dziwnego, bo za ukąszeniem człeka, wszystkie trętwieją i odpadają ukąszonego zmysły, widzenie, słyszenie, powonienie, czucie, i we dwudziestu czterech godzinach, z tego rugują świata. O nim to samym podobno pisze Piso o oboch
pod gardłem dała mu torbeczkę z kamykiem, czyli kostką, ktora kołatanie czyniąc, gdy dokąd, albo zkąd lezie, ludzi do strzeźenia się y chronienia przestrzega. O podobnym Wężu nazwiskiem Brazyliyskim vulgo BONIUNINGO piszą, Iozef Iezuita, z Brażylii Roku 1560, y Piotr Hiszpalski, że iest w No- De Reptilibus, albo o Gadzie
wym Swiecie, ktory w ogonie nosi także dzwonek, czyli klepadło albo kołatkę; iadu iest dziwnego, bo za ukąszeniem człeka, wszystkie trętwieią y odpadaią ukąszonego zmysły, widzenie, słyszeníe, powonienie, czucie, y we dwudziestu czterech godzinach, z tego ruguią świata. O nim to samym podobno pisze Piso o oboch
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 599
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
preparują Teriakę, albo Driakiew; stąd Symbolista przy Wężu namalowawszy Driakwi puszkę dał napis: è malo bonum. Zdanie Naturalistów, że od śliny czczego zdycha człeka. Wąż się za ogon trzymający z winiony w cyrkuł, jest Symbolum Wieczności, przydawszy Lemma: Finis ab Origine pendet. Albo też In De Reptilibus, albo o Gadzie
me redeo. Od Wężów Przed wieczna Mądrość każe się uczyć mądrości, Które w niebezpieczeńst wie głowy kryją, o resztę ciała mniej dbając. Pijąc z źrzodła, żądło zosta wują na brzegu, lub kamieniu, napiwszy się, znowu je biorą, Teste Plinio. Odna wiają się corocznie, tojest z starej lenią się
preparuią Teryakę, albo Dryakiew; ztąd Symbolista przy Wężu namalowawszy Dryakwi puszkę dał napis: è malo bonum. Zdanie Naturalistow, że od śliny czczego zdycha człeka. Wąż się za ogon trzymaiący z winiony w cyrkuł, iest Symbolum Wieczności, przydawszy Lemma: Finis ab Origine pendet. Albo też In De Reptilibus, albo o Gadzie
me redeo. Od Wężow Przed wieczna Mądrość każe się uczyć mądrości, Ktore w niebespieczeńst wie głowy kryią, o resztę ciała mniey dbaiąc. Piiąc z źrzodła, żądło zosta wuią na brzegu, lub kamieniu, napiwszy się, znowu ie biorą, Teste Plinio. Odna wiaią się corocznie, toiest z starey lenią się
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 600
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
wąż rogaty, od którego kto ukąszony jest, ciężkie świerzbienie cierpi, wpada w szaleństwo.
HEMORRHOIS jest Wąż, który ukąsiwszy, krwie płynienie nie pohamowane sprawuje, śmiercią się zastanawiające: Ródży go Ameryka. gdzie z deszczem spada.
JACULUS jest Wąż Strzelec, który się zwijając, jak z łuku De Reptilibus, albo o Gadzie
strzałę, siebie puszcza na ludzi i zwierzęta, je sobą opasując, zajadając, dusząc.
PTYAS Plwaczek, Wąż samą śliną zabijający ludzi i zwierzęta, naturalne gasząc ciepło, szaleństwo, paraliż, Apopleksyą sprowadzając.
SEPS Padalec jest tak welkiego jadu, że kto jamę jego nadepce nie ostróżnie, nagłą pada śmiercią, taką zgniliznę
wąż rogaty, od ktorego kto ukąszony iest, cięszkie świerzbienie cierpi, wpada w szaleństwo.
HEMORRHOIS iest Wąż, ktory ukąsiwszy, krwie płynienie nie pohamowane sprawuie, śmiercią się zastanawiaiące: Rodżi go Ameryka. gdzie z deszczem spada.
IACULUS iest Wąż Strzelec, ktory się zwiiaiąc, iak z łuku De Reptilibus, albo o Gadzie
strzałę, siebie puszcza na ludzi y zwierzęta, ie sobą opasuiąc, zaiadaiąc, dusząc.
PTYAS Plwaczek, Wąż samą śliną zabiiaiący ludzi y zwierzęta, naturalne gasząc ciepło, szaleństwo, paraliż, Apoplexyą sprowadzaiąc.
SEPS Padalec iest tak welkiego iadu, że kto iamę iego nadepce nie ostrożnie, nagłą pada śmiercią, taką zgniliznę
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 601
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Qui vivus laedit, morte medetur.
BOĄ Wąż wielki, Krowodoj, albo Krowosys, wysysający, jakiej jest wielkości, widział Rzym cały, za Panowania Klaudyusza Cesarza, gdy na gorze Watykańskiej zabity, miał w swoich wnętrznościach dziecię ludzkie pożarte, według Pliniusza. Ale może i Wołu połknać; ziąd De Reptilibus, albo o Gadzie
BOA a bove nazwany, ex mente Majolusa. Nie mniej dziwna jest Gadu Species TARANTULA od Miasta Tarenta w Włoszech, inaczej Falangium, albo Pstra Jaszczurka, jak tarant, kolorami z natury ukształcona, powierzchownie, a we wnątrz jad okrutny nosi, od którego ludzie śmieją się, płaczą, wrzeszczą. Na ukąszenie najlepsze i
Qui vivus laedit, morte medetur.
BOĄ Wąż wielki, Krowodoy, albo Krowosys, wysysaiący, iakiey iest wielkości, widział Rzym cały, za Panowania Klaudyusza Cesarza, gdy na gorze Watykańskiey zabity, miał w swoich wnętrznościach dziecie ludzkie pożarte, według Pliniusza. Ale może y Wołu połknać; ziąd De Reptilibus, albo o Gadzie
BOA à bove nazwany, ex mente Maiolusa. Nie mniey dziwna iest Gadu Species TARANTULA od Miasta Tarenta w Włoszech, inaczey Phalangium, albo Pstra Iaszczurka, iak tarant, kolorami z natury ukształcona, powierzchownie, á we wnątrz iad okrutny nosi, od ktorego ludzie smieią się, płaczą, wrzeszczą. Na ukąszenie naylepsze y
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 602
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755