kryjomu, Choć też czasem nieborak małżonek postrzegał,
Ale nie chciał się wadzić z możniejszym, i legał. Nużby, złaziwszy żonę, jemu strzepał grzbietu? Lecz skoro to poczęło wychodzić z sekretu: „Mości panie — zjechawszy w dom do niego — wierę, Z żoną mi Waszmość sypiasz, a dzisia siekierę Wziął gajowy waszmościn memu chłopu w boru; Nie takiegom się za to spodziewał faworu.” A starosta: „Nie wiedział znać ten zdrajca o tem, Inaczej byłby pewnie za słusznym kłopotem; Panie bracie, obiema nic nam po kradzieży, Bierzcie wy z mego boru to tylko, co leży. Ze pnia bez mojej woli
kryjomu, Choć też czasem nieborak małżonek postrzegał,
Ale nie chciał się wadzić z możniejszym, i legał. Nużby, złaziwszy żonę, jemu strzepał grzbietu? Lecz skoro to poczęło wychodzić z sekretu: „Mości panie — zjechawszy w dom do niego — wierę, Z żoną mi Waszmość sypiasz, a dzisia siekierę Wziął gajowy waszmościn memu chłopu w boru; Nie takiegom się za to spodziewał faworu.” A starosta: „Nie wiedział znać ten zdrajca o tem, Inaczej byłby pewnie za słusznym kłopotem; Panie bracie, obiema nic nam po kradzieży, Bierzcie wy z mego boru to tylko, co leży. Ze pnia bez mojej woli
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 464
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
nic nad nią szczęśliwszy. Jak ten wielekroć żeńcej przybrawszy postawy/ Kłosie w koszu ponosił/ i żeniec był prawy. Nie raz skroń sianem świeżym mając oplecioną/ Zdać się mógł/ że przewracał trawę posieczoną. Nie raz nosił styk w ręce ogrubiałej wielce/ Rzekłbyś że świeżo rozprzągł porobione cielce. Z sierpem własny gajowy/ lub okrawca wina: Niósł drabine/ dla rwania owocu drabina. Miecz przypasał/ żołneirzyn/ z wędką rybak prawy. Owa wynalasł przystęp przez różne postawy; Jakoby uciech ślicznej urody jej pożył. On też na głowę myckę bramowaną włożył: O lasce/ włos po skroniach rozłożywszy siwy/ Babą został/ która w
nic nád nię szczęśliwszy. Iák ten wielekroć żeńcey przybrawszy postáwy/ Kłośie w koszu ponośił/ y żeniec był práwy. Nie ráz skroń śianem świeżym máiąc oplećioną/ Zdáć się mogł/ że przewracał trawę pośieczoną. Nie raz nośił styk w ręce ogrubiáłey wielce/ Rzekłbyś że świeżo rosprzągł porobione ćielce. Z śierpem własny gáiowy/ lub okrawcá winá: Niosł drábine/ dla rwánia owocu drábiná. Miecz przypasał/ żołneirzyn/ z wędką rybak práwy. Owa wynalasł przystęp przez rożne postáwy; Iákoby vćiech śliczney vrody iey pożył. On też ná głowę myckę bramowáną włożył: O lasce/ włos po skroniách rozłożywszy śiwy/ Bábą został/ ktora w
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 368
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
, który jest similiter jako przy Stawach sadzawka, potrzebny i wygodny: albowiem z Sadzawki, gotowa zawsze rybka, jako też i z Zwierzynca pewna na kuchnią będzie żwierzyna. Przeto założenie jego ma być przy sposobności miejsca, przy gaju, przy trawniku, i przy żywej wodzie z porzonnym i przestronym in circum circa ogrodzeniem. Gajowy albo Dożorca ma koło Zwierzynca często opatrywać ogrodzenie, aby żadnej nie było dziury, i aby się z okołów nie obalały zawsze ma pilnować, i opatrować, aby Zwierz nie wyginął z ogrodzenia. Dla żymy i złej chwile, wszelkiej w Ogrodzeniu Zwierzynie, ma być zbudowana otwarta szopa, których paszą obrokami aby się w niej
, ktory ięst similiter iáko przy Stáwách sadzáwká, potrzebny y wygodny: álbowiem z Sadzáwki, gotowa záwsze rybká, iáko też y z Zwierzyncá pewna ná kuchnią będżie żwierzyná. Przeto záłożenie iego ma bydź przy sposobnośći mieyscá, przy gáiu, przy trawniku, y przy żywey wodżie z porzonnym y przestronym in circum circa ogrodzeniem. Gáiowy álbo Dożorcá ma koło Zwierzyncá często opátrywáć ogrodzenie, áby żadney nie było dźiury, y áby się z okołow nie obaláły záwsze ma pilnowáć, y opátrowáć, áby Zwierz nie wyginął z ogrodzenia. Dla żimy y złey chwile, wszelkiey w Ogrodzeniu Zwierzynie, ma bydź zbudowána otwárta szopá, ktorych paszą obrokámi áby się w niey
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 83
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675