biegać. Trochę nazad powróciłem, W pokoje się obróciłem, Które w piętrze wtórym niżej Leżą, a panieńskie wyżej. Widzę naturalne rzeczy, Nie malowane, a grzeczy. Też panieneczki Jej Mości Tam mieszkają w uczciwości. Od nich idąc ku wschodowi, Patrzę, nie ku zachodowi, Obaczyłem galeryją I wszelką galanterią. Kuchenka Pokoje na 2 piętrze Galeria
Dosyć długa w obu stronach, Obrazów pełno po stronach; Nad stołem nagie osoby, Zmalowane dla ozdoby. Nuż królewski obraz jaśnie Z Królową, na czoło właśnie, Ad vivum wymalowany Zacnie konterfetowany. Inszych więcej ujrzysz w stronach, Przy najaśniejszych patronach. W pojśrzodku sfery na stole Z
biegać. Trochę nazad powróciłem, W pokoje się obróciłem, Które w piętrze wtórym niżej Leżą, a panieńskie wyżej. Widzę naturalne rzeczy, Nie malowane, a grzeczy. Też panieneczki Jej Mości Tam mieszkają w uczciwości. Od nich idąc ku wschodowi, Patrzę, nie ku zachodowi, Obaczyłem galeryją I wszelką galanteryą. Kuchenka Pokoje na 2 piętrze Galerya
Dosyć długa w obu stronach, Obrazów pełno po stronach; Nad stołem nagie osoby, Zmalowane dla ozdoby. Nuż królewski obraz jaśnie Z Królową, na czoło właśnie, Ad vivum wymalowany Zacnie konterfetowany. Inszych więcej ujrzysz w stronach, Przy najaśniejszych patronach. W pojśrzodku sfery na stole Z
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 40
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
się spodobać, i pożycie Jego osłodzić ma, musi być roztropną, cnotliwą, grzeczną. Ten poczciwy Stryj nie żałował kosztów na mnie, i zapewnebym kilka lat prędzej była do rozumu przyszła, gdyby Jego Zona rychlej była z świata ustąpiła. Nie zostawiła mię wprawdzie Gospodarstwa wcale niewiadomą, przecięż razem nabiła mi głowę taką galanterią, przez którą szczęśliwie szumną Arlekinką zostać można. Lubom wtedy nie była stara, przecięż w tymem już była wieku, żem próżność niejaką przyjąć mogła, do której właśnie zdaje się płeć nasza z natury być skłonną. Lecz na moje szczęście umarła moja Stryjeńka, nimem jeszcze dziesiąty Rok skończyła, przez której
śię spodobać, i pożycie Jego osłodzić ma, musi bydź rostropną, cnotliwą, grzeczną. Ten poczciwy Stryi nie żałował kosztow na mnie, i zapewnebym kilka lat prędzey była do rozumu przyszła, gdyby Jego Zona rychley była z świata ustąpiła. Nie zostawiła mię wprawdzie Gospodarstwa wcale niewiadomą, przećięż razem nabiła mi głowę taką galanteryą, przez ktorą szczęśliwie szumną Arlekinką zostać można. Lubom wtedy nie była stara, przećięż w tymem już była wieku, żem prożność nieiaką przyiąć mogła, do ktorey właśnie zdaie śię płeć nasza z natury być skłonną. Lecz na moie szczęśćie umarła moia Stryieńka, nimem jeszcze dźiesiąty Rok zkończyła, przez ktorey
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 2
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
grzywien 4 łutów 11. - -
Anno 1677, die 7 aprilis. Kanon we srebro oprawny, w Krakowie sprawiony, kosztował ze srebrem 13 próby, z osobna fain zelbrem, pozłotą, złotnikiem etc. przeszło fl. 350, bo samemu złotnikowi od roboty fl. 100, na pozłotę czerwonych 10: tę tedy galanterią kaplicy N. Panny zostawiłem Ad M. D. G. — —
Anno 1684, die 24 aprilis. Kielich złocisty, nadłamany, od Jego Mści Pana Adama Bilickiego ofiarowany, a na wojnie wideńskiej zdobyty, staroświecki.
Anno 1686, die 24 octobris. Lamp srebrnych, malutkich, różnych, zdobyczy wołoskiej,
grzywien 4 łutów 11. - -
Anno 1677, die 7 aprilis. Kanon we srebro oprawny, w Krakowie sprawiony, kosztował ze srebrem 13 próby, z osobna fain zelbrem, pozłotą, złotnikiem etc. przeszło fl. 350, bo samemu złotnikowi od roboty fl. 100, na pozłotę czerwonych 10: tę tedy galanterią kaplicy N. Panny zostawiłem Ad M. D. G. — —
Anno 1684, die 24 aprilis. Kielich złocisty, nadłamany, od Je^o^ Mści Pana Adama Bilickiego ofiarowany, a na wojnie wideńskiej zdobyty, staroświecki.
Anno 1686, die 24 octobris. Lamp srebrnych, malutkich, różnych, zdobyczy wołoskiej,
Skrót tekstu: InwDomLwowGęb
Strona: 312
Tytuł:
Inwentarz akcesyjny kaplicy Domagaliczów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1645 a 1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1702
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973