wysusza inkaust, ale mu czarność przynosi. Może być atrament dobry ze skory skrobanej z ciernia młodego: wprzód go ususzyć, potym warzyć, żaprawić koperwasem. Robią i z prochu strzelbnego, ale się ten zmazuje, blednieje. Świecący atrament będzie, jeźli galasu wiele jest, a wody mało, gdy moknie: gdy się galas w jednej moczy wodzie: inni do jakiegokolwiek atramentu kładą cukier, gummę: ale takowym inkaustem pisane rzeczy wkrótce będą illegibiles, trudne do czytania, bo się pismo rozchodzi, i niby rozlewa po papierze, papier czyni jak czarno pomalowany, często się też karty sklejają Może się atrament zrobić w czasie krótkim tym sposobem. Nad
wysusza inkaust, ale mu czarność przynosi. Może bydź atrament dobry ze skory skrobaney z ciernia młodego: wprzod go ususżyć, potym warzyć, żaprawić koperwasem. Robią y z prochu strzelbnego, ale się ten zmazuie, blednieie. Swiecący atrament będzie, ieźli galasu wiele iest, a wody mało, gdy moknie: gdy się galas w iedney moczy wodźie: inni do iakiegokolwiek atramentu kładą cukier, gummę: ale takowym inkaustem pisane rzeczy wkrotce będą illegibiles, trudne do czytania, bo się pismo rozchodźi, y niby rozlewa po papierze, papier czyni iak czarno pomalowany, często się też karty skleiaią Może się atrament zrobić w czasie krotkim tym sposobem. Nad
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 522
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
/ 2. Iulii.
Pewny z Domowych Kupca sławnego P. Granda przyniósł nam z sobą taką Wiadomość/ że Flota Hiszpańska w Porcie tego Miasta stała/ oczekiwając na posiełki Sardynijskie nikt jednak od nich wywiedzieć się nie mógł/ co wtym za dalszą swoję mają Imprezę/ Poseł Cesarski zatym/ I. M. Pan Graf Galas/ wyprawieł żaraź ztą Wiadomością umyślnego do Neapolim/ sam zaś trzymał więcej a niżeli pięć godzinną u Papieża wtej sprawie Audienciją/ przy przytomności Kardynała Albaniego i Kardynała Paulucci. z Wenecji/ 2. Iulii.
Tego właśnie Poranku Kurrier z Neapolim do Wiednia wyprawiony/ tędy mimo przejezdżał/ z piewną Wiadomością/ że Przednia straż Floty
/ 2. Iulii.
Pewny z Domowych Kupcá sławnego P. Granda przyńiosł nam z sobą táką Wiádomość/ że Flota Hiszpáńska w Porcie tego Miásta stałá/ oćzekiwáiąc ná posiełki Sárdiniyskie nikt iednák od nich wywiedzieć śię nie mogł/ co wtym zá dalszą swoię máią Imprezę/ Poseł Cesárski zatym/ I. M. Pan Graf Gálás/ wypráwieł żáráź ztą Wiádomośćią umyslnego do Neápolim/ sąm záś trzymał więcey á nizeli pięć godźinną u Papieżá wtey spráwie Audienciią/ przy przytomnośći Kárdinałá Albáńiego y Kárdinałá Páulucci. z Wenetiey/ 2. Iulii.
Tego właśńie Poránku Kurrier z Neapolim do Wiedniá wypráwiony/ tędy mimo przeiezdżał/ z piewną Wiadomośćią/ że Przednia straż Floty
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 5
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
szli, tak w przeszły czwartek, a bardziej w piątek attoniti patrzaliśmy na rezolucyją tego nieprzyjaciela koło 80 m. w liczbie wszytkiej budziackiej, nahajskiej ordy, na głowę wypędzonej krymskiej wszytkiej, która w Węgrzech była, i dziaman sajdaku dwa tysiąca pod komendą sołtana syna chańskiego (któremu niedawno zahara odebrana od naszych) i Galas agi na poprawę sławy swojej, a bardziej przymuszenie nas tą inkursyją do pokoju podczas sejmu wysłanych, z tą ciągnął intencyją, żeby lwowskie przedmieścia po samą bramę spalić i od gościńca gliniańskiego w przedmieścia wtargnąć, a potem Żółkiew i Jaworów opalić. Lecz gdy wzięli wiadomość i języka, że imp. kasztelan krakowski sam tu był
szli, tak w przeszły czwartek, a bardziej w piątek attoniti patrzaliśmy na rezolucyją tego nieprzyjaciela koło 80 m. w liczbie wszytkiej budziackiej, nahajskiej ordy, na głowę wypędzonej krymskiej wszytkiej, która w Węgrzech była, i dziaman sajdaku dwa tysiąca pod komendą sołtana syna chańskiego (któremu niedawno zahara odebrana od naszych) i Galas agi na poprawę sławy swojej, a bardziej przymuszenie nas tą inkursyją do pokoju podczas sejmu wysłanych, z tą ciągnął intencyją, żeby lwowskie przedmieścia po samą bramę spalić i od gościńca gliniańskiego w przedmieścia wtargnąć, a potem Żółkiew i Jaworów opalić. Lecz gdy wzięli wiadomość i języka, że jmp. kasztelan krakowski sam tu był
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 372
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
dość wysokie. Jako to góra Etna na 5. mil wysoka. Góra Alpes na mil 10. Góra Caucasus na mil kilkanaście. Tatry Polskie, Babia góra i inne, obłoki przechodzące. Bo względem cyrkumferencyj i wielkości ziemi, są to jak na gałce galasowej, albo na ziarku pieprzu chropowacizny. A lubo pieprz albo galas chropowaty przecięż jest okrągły, tak i ziemia.
VIII. Z tej własności ziemi wnieść trzeba. Ponieważ rzeki, jeziora, i morza po większej części oblewają ziemię i czynią jednę sferę ziemnowodną, iż i morza powierzchną swoją figurą są okrągłe. Czego uczy naprzód eksperiencja. Iż odbijającym od brzegu Marynarzom, naiprzód nikną niższe
dość wysokie. Jáko to gora Etna ná 5. mil wysoka. Gora Alpes ná mil 10. Gora Caucasus ná mil kilkánaście. Tátry Polskie, Babia gora y inne, obłoki przechodzące. Bo względem cyrkumferencyi y wielkości ziemi, są to iák ná gałce galásowey, álbo ná ziarku pieprzu chropowacizny. A lubo pieprz álbo galas chropowáty przecięż iest okrągły, ták y ziemia.
VIII. Z tey własności ziemi wnieść trzebá. Ponieważ rzeki, ieziora, y morza po większey części oblewaią ziemię y czynią iednę sferę ziemnowodną, iż y morza powierzchną swoią figurą są okrągłe. Czego uczy naprzod experyencya. Jż odbiiaiącym od brzegu Marynarzom, naiprzod nikną niszsze
Skrót tekstu: BystrzInfCosm
Strona: A3
Tytuł:
Informacja Cosmograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
biologia, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743