Septembris miałem z Gródna, iż Sejm nie tak zerwany jako raczej in praeliminaribus scrupulis Sejmikowania, coby był za Sejm przez kontradykcje, nie dopuszczony. Niewiem czy na tę publicznych obrad rupturę ubolewać Ojczyźnie nie przyjdzie, czyli do jakiej nie przyjdzie mizeryj, gdy Polskę naszę sensus cum re consiliumque fugit. Atoli późniejsza Gazeta przynosi, że Król Jegomość in manibus zostawił Książęcia Prymasa Senatus- consilium. Jeżeli tak; a za przecię zdrową radą zechce rebus succurrere lapsis, i poczęści to manus altera aedificare, co una destruxit. Więcej jeżeli co publicus rumor głosić będzie; nie omieszkam Braterskiej donieść wiadomości. Teraz tylko to zostaje, abym się
Septembris miáłem z Grodná, iż Seym nie ták zerwány jáko ráczey in praeliminaribus scrupulis Seymikowánia, coby był zá Seym przez kontrádykcye, nie dopuszczony. Niewiem czy ná tę publicznych obrad rupturę ubolewáć Oyczyznie nie przyidźie, czyli do jákiey nie przyidźie mizeryi, gdy Polskę nászę sensus cum re consiliumque fugit. Atoli poźnieysza Gázetá przynośi, że Krol Jegomość in manibus zostáwił Xiążęćiá Prymásá Senatus- consilium. Jeżeli ták; á za przećię zdrową rádą zechce rebus succurrere lapsis, y poczęśći to manus altera aedificare, co una destruxit. Więcey jeżeli co publicus rumor głośić będźie; nie omieszkam Bráterskiey donieść wiádomośći. Teraz tylko to zostáje, ábym śie
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: A5
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
wie, czy nie jego to sprawka.
STARUSZKIEWICZ. Cha cha cha. I. Pan La Corde Cudzoziemiec, Francuz, i takiej Familii Ka-
waler, miałby to czynić. Czy masz Wm Pani Sumnienie takiego człowieka o taką bezbożność posądzać.
BYWALSKA. Ja go nie posądzam, ani twierdzę, że to o nim gazeta donosi, ale biorę stąd przestrogę. Trzebaby się nam lepiej przypatrzyć postępkom jego. Nie o marną tu rzecz chodzi. Możesz Wm Pan łatwo wprawić w nieszczęście swą Córkę, ale nie łatwo ją potym podzwigniesz.
STARUSZKIEWICZ. Nie potrzebny to wcale upor Wm Pani. Nie może być większe dla Hanulki szczęście, jaj
wie, czy nie iego to sprawka.
STARUSZKIEWICZ. Cha cha cha. I. Pan La Corde Cudzoziemiec, Francuz, y takiey Familii Ka-
waler, miałby to czynić. Czy masz Wm Pani Sumnienie takiego człowieka o taką bezbożność posądzać.
BYWALSKA. Ia go nie posądzam, ani twierdzę, że to o nim gazeta donosi, ale biorę ztąd przestrogę. Trzebaby się nam lepiey przypatrzyć postępkom iego. Nie o marną tu rzecz chodzi. Możesz Wm Pan łatwo wprawić w nieszczęście swą Córkę, ale nie łatwo ią potym podzwigniesz.
STARUSZKIEWICZ. Nie potrzebny to wcale upor Wm Pani. Nie może bydź większe dla Hanulki szczęście, iaj
Skrót tekstu: BohFStar
Strona: 54
Tytuł:
Staruszkiewicz
Autor:
Franciszek Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1766
Data wydania (nie wcześniej niż):
1766
Data wydania (nie później niż):
1766
już miał dawniej żonę.
DEMARIEE. Jak to? miał już inszą?
ARNOLD. Miał moję Siostrę.
DEMARIEE Ach bezbożny? Jakie to twoje sumnienie? jaka poczciwość?
STARUSZKIEWICZ. To JegoMć miał dwie żony: a tu jeszcze o trzecią starał się?
BYWALSKA. Podobno o czwartą. Bo zda mi się że ta gazeta, którąśmy czytali, ściąga się do Jego Mci.
ARNOLD. Wyda się to wszystko. Jest na to sposób.
STARUSZKIEWICZ. Cóż Wm Pan na to?
LA CORDE. Fatalność jakaś wprowadziła mię do tej Warszawy.
STARUSZKIEWICZ. Co za niecnota. Maluteńko mię nie zdradził!
BYWALSKA. Mci Panie Dziwakiewicz. Chwalisz
iuż miał dawniey żonę.
DEMARIEE. Iak to? miał iuż inszą?
ARNOLD. Miał moię Siostrę.
DEMARIEE Ach bezbożny? Iakie to twoie sumnienie? iaka poczciwość?
STARUSZKIEWICZ. To IegoMć miał dwie żony: a tu ieszcze o trzecią starał się?
BYWALSKA. Podobno o czwartą. Bo zda mi się że ta gazeta, którąśmy czytali, ściąga się do Iego Mci.
ARNOLD. Wyda się to wszystko. Iest na to sposob.
STARUSZKIEWICZ. Coż Wm Pan na to?
LA CORDE. Fatalność iakaś wprowadziła mię do tey Warszawy.
STARUSZKIEWICZ. Co za niecnota. Maluteńko mię nie zdradził!
BYWALSKA. Mci Panie Dziwakiewicz. Chwalisz
Skrót tekstu: BohFStar
Strona: 119
Tytuł:
Staruszkiewicz
Autor:
Franciszek Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1766
Data wydania (nie wcześniej niż):
1766
Data wydania (nie później niż):
1766
znać, że ostatnie kilkanaście działek małych letkich porzucił nieprzyjaciel. Już tedy wsiadamy na koń ku węgierskiej stronie prosto za nieprzyjacielem, i jakom dawno wspominał, że się, da P. Bóg, w Stryju aż z sobą przywitamy; gdzie p. Wyszyński niech każe kończyć kominy i stare poprawować budynki. List ten najlepsza gazeta, z którego na cały świat kazać zrobić gazetę, napisawszy, que c'est la lettre du Roi a la Reine. Książęta saski i bawarski dali mi słowo i na kraj świata iść ze mną. Musimy iść dwie mili wielkim pośpiechem dla wielkich smrodów od trupów, koni, bydeł, wielbłądów. Do króla francuskiego napisałem
znać, że ostatnie kilkanaście działek małych letkich porzucił nieprzyjaciel. Już tedy wsiadamy na koń ku węgierskiej stronie prosto za nieprzyjacielem, i jakom dawno wspominał, że się, da P. Bóg, w Stryju aż z sobą przywitamy; gdzie p. Wyszyński niech każe kończyć kominy i stare poprawować budynki. List ten najlepsza gazeta, z którego na cały świat kazać zrobić gazetę, napisawszy, que c'est la lettre du Roi a la Reine. Książęta saski i bawarski dali mi słowo i na kraj świata iść ze mną. Musimy iść dwie mili wielkim pośpiechem dla wielkich smrodów od trupów, koni, bydeł, wielbłądów. Do króla francuskiego napisałem
Skrót tekstu: SobJListy
Strona: 523
Tytuł:
Listy do Marysieńki
Autor:
Jan Sobieski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1665 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Czytelnik"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
prawdziwi in re łgarze i grzesza przed Bogiem Alić w Polsce ten grzech jest daleko większy i cięższy niż gdzie indziej ex circumstantia Status Nostri , i rzadzenia się Rzeczy pospolitej wolnego. In absolutis bowiem Dominus w których sam jeden Pan rzadzi, a Rzad jego Pański minister jeden egzekwuje, i tę wola wszyscy poddani posłusznie słuchaja; Gazeta czy prawdziwa czy fałszywa nie odmienia Rządu i ordynacyj Pańskiej a przeto Statum nie Intryguje ani odmienia. Jakakolwiek stanie się przez gazety wpospolstwie imprezyja, to się nic wrządzie Status niemieni, ale się stać musi, jak Pan umyślił i rozkazał, gdzie Pospólstwo czy wierzy czy nie wierzy gazetom, słuchać ordynatów musi. Ale
prawdziwi in re łgarze y grzesza przed Bogiem Alić w Polszcze ten grzech iest daleko większy y cięższy niż gdzie indziey ex circumstantia Status Nostri , y rzadzenia sie Rzeczy pospolitey wolnego. In absolutis bowiem Dominus w ktorych sam ieden Pan rzadzi, a Rzad iego Páński minister ieden exekwuie, y tę wola wszyscy poddani posłusznie słuchaia; Gazeta czy prawdziwa czy falszywa nie odmienia Rządu i ordynacyi Pańskiey a przeto Statum nie Intryguie ani odmienia. Iakakolwiek stanie się przez gazety wpospolstwie impressyia, to sie nic wrządzie Status niemieni, ale sie stać musi, iak Pan umyślił y roskazał, gdźie Pospolstwo czy wierzy czy nie wierzy gazetom, słuchać ordynatow musi. Ale
Skrót tekstu: JabłSkrup
Strona: 8
Tytuł:
Skrupuł bez skrupułu w Polszcze
Autor:
Jan Stanisław Jabłonowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1730
Data wydania (nie wcześniej niż):
1730
Data wydania (nie później niż):
1730
. 7 hal. to krajcer: 8 pieniąszków to Czeski: 3 krajcary to zową plapary: 20 plap jeden złoty.
W Weneckim Państwie. 1. szkut czyni 7 libr: 2. librze Justynę: 1 Justyna 40 szelągów. 1 libra 20 szel. un grosso 4 szel. abo 2. gazecie: 1 gazeta 2 markety: 1 market 2 becy.
W Rzymskim Państwie. 1 szkut czyni 10 Juliuszów: 1 Juliusz 10 bajoków: 1 bajok 5 kwatrin: 1 Teston 3 Jul. 1 Jul. doi grossy: jeden grosz 5 bajoków/ abo 2 mezogrossy: 1 mezogr. 12 i pół kwatr. 3 mezogr. jeden
. 7 hál. to kráycer: 8 pieniąszkow to Czeski: 3 kráycary to zową plappári: 20 plap ieden złoty.
W Weneckim Páństwie. 1. szkut czyni 7 libr: 2. librze Iustinę: 1 Iustiná 40 szelągow. 1 libra 20 szel. un grosso 4 szel. ábo 2. gazećie: 1 gazetá 2 markety: 1 market 2 becy.
W Rzymskim Páństwie. 1 szkut czyni 10 Iuliuszow: 1 Iuliusz 10 báiokow: 1 baiok 5 quátrin: 1 Teston 3 Iul. 1 Iul. doi grossy: ieden grosz 5 báiokow/ ábo 2 mezogrossy: 1 mezogr. 12 y puł quatr. 3 mezogr. ieden
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 48v
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614