/ żeby mi przysłał sztukę prostego grubrynu/ łokieć po siedmi albo po ośmi groszy. Namilszy Panie Ojcze/ daj mi W. M. co dobrego i pięknego urobić. A więc to nie piękne dosyć. Ale/ żebracyć tak chodzą. A tyś co? podobnoś szlachcic? (szlachcianka. Gburczykeś ty/ gburkaś ty. Więc go też wyrzucę na ulicę/ na gnojewisko. Więc ja też tobie pięknie dam rozgą w dupę/ * posladek.) Oto wam posyła cztery sztuki czworakiej maści/ macie sobie wybierać/ co się wam podoba. Zono podźcie/ a pomożcie mi co nalepsze i nacudniejsze wybrać. Szpetna to maść.
/ żeby mi przysłał sztukę prostego grubrynu/ łokieć po siedmi álbo po ośmi groszy. Namilszy Pánie Oycże/ day mi W. M. co dobrego y pięknego urobić. A więc to nie piękne dosyć. Ale/ żebracyć ták chodzą. A tyś co? podobnoś szláchćic? (szláchćianká. Gburcżykeś ty/ gburkáś ty. Więc go też wyrzucę ná ulicę/ ná gnojewisko. Więc ja też tobie pięknie dam rozgą w dupę/ * posládek.) Oto wam posyła cztery sztuki cżworákiey máśći/ maćie sobie wybieráć/ co się wam podoba. Zono podźćie/ á pomożćie mi co nalepsze y nacudnieysze wybráć. Szpetna to máść.
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 63v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612