są piękności i białości. Niemniej też w stroju innym nie ustępują krajom, ponieważ omnia genera materi i rzeczy do stroju należących bez zasięgania z cudzych krajów mają in quantitate w swoim państwie; tak iż wszytkie pobliskie państwa z tego do odzieży zasiągają państwa.
Dnia 5. Dałem z rania skrzynkę swoję z niektóremi rzeczami kupcowi gdańskiemu, aby ją przez morze prosto, ponieważ jachał z okrętem do Gdańska, odwiózł. 94v
Tego dnia po południu (iż się jarmark odprawował podczas bytności mojej w tym mieście), byłem w rynku kędy wszytkic curiositates dignae ad videndum, są wystawione budy w rynku, w których prezentują. Na który czas zjeżdżają się
są piękności i białości. Niemniej też w stroju innym nie ustępują krajom, ponieważ omnia genera materi i rzeczy do stroju należących bez zasięgania z cudzych krajów mają in quantitate w swoim państwie; tak iż wszytkie pobliskie państwa z tego do odzieży zasiągają państwa.
Dnia 5. Dałem z rania skrzynkę swoję z niektóremi rzeczami kupcowi gdańskiemu, aby ją przez morze prosto, ponieważ jachał z okrętem do Gdańska, odwiózł. 94v
Tego dnia po południu (iż się jarmark odprawował podczas bytności mojej w tym mieście), byłem w rynku kędy wszytkic curiositates dignae ad videndum, są wystawione budy w rynku, w których prezentują. Na który czas zjeżdżają się
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 305
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
pojachał zaraz.
Kasztelaniją podlaską podpisał król im. za instancyją im. ks. biskupa
z ochotą imp. chorążemu liwskiemu, lubaczewska deklarowana imp. Duninowi chorążemu buskiemu. Die 25 ejusdem
Królestwo ichm. nie było w kościele, bo dzień był zimny. Imp. poseł oddawał rano wizytę imp. wojewodzie mazowieckiemu i imp. gdańskiemu; chciał być primario u imp. wojewody ruskiego, ale dla słabości zdrowia albo raczej od pedogry nóg jego nie mógł mieć audiencyjej, chyba aż go opuszczą te bóle, skarżąc się, że cały nocy nie spał, nawet prześcieradło uraża go, obrócić się nie mogąc do ściany. Po oddanych listach obiad jadł u siebie
pojachał zaraz.
Kasztelaniją podlaską podpisał król jm. za instancyją jm. ks. biskupa
z ochotą jmp. chorążemu liwskiemu, lubaczewska deklarowana jmp. Duninowi chorążemu buskiemu. Die 25 eiusdem
Królestwo ichm. nie było w kościele, bo dzień był zimny. Jmp. poseł oddawał rano wizytę jmp. wojewodzie mazowieckiemu i jmp. gdańskiemu; chciał być primario u jmp. wojewody ruskiego, ale dla słabości zdrowia albo raczej od pedogry nóg jego nie mógł mieć audiencyjej, chyba aż go opuszczą te bóle, skarżąc się, że cały nocy nie spał, nawet prześcieradło uraża go, obrócić się nie mogąc do ściany. Po oddanych listach obiad jadł u siebie
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 117
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
mają, jako to w Toruniu, Malborku i po inszych fortecach, wszystkie nawet depozyta wiernie oddane obywatelom, albo nagrodzone być mają.
6. Żeglowanie i kupiectwa zobopólne według dawnego zwyczaju tak na morzu, jako i na lądzie aprobują się bez wszelakich niezwyczajnych ceł i w Szczecinie nowo wynalezionych kontrybucji. Panu Zygmuntowi Gundestor, kasztelanowi gdańskiemu, dobra jego w Holandii dziedziczne, przed posesyją króla szwedzkiego tam będące, aby wolne były i oddane i insze wszystkie, które by niesłusznie u kogo z obywate- Rok 1660
lów natenczas polskich tak w Inflanciech jako i na Pomorskiej odebrane były, aby bona fide każdemu przywrócone były.
Z drugiej strony Najjaśniejszy Król Polski
mają, jako to w Toruniu, Malborku i po inszych fortecach, wszystkie nawet depozyta wiernie oddane obywatelom, albo nagrodzone być mają.
6. Żeglowanie i kupiectwa zobopólne według dawnego zwyczaju tak na morzu, jako i na lądzie approbują się bez wszelakich niezwyczajnych ceł i w Szczecinie nowo wynalezionych kontrybucyi. Panu Zygmuntowi Gundestor, kasztelanowi gdańskiemu, dobra jego w Holandyi dziedziczne, przed posesyją króla szwedzkiego tam będące, aby wolne były i oddane i insze wszystkie, które by niesłusznie u kogo z obywate- Rok 1660
lów natenczas polskich tak w Inflanciech jako i na Pomorskiej odebrane były, aby bona fide każdemu przywrócone były.
Z drugiej strony Najjaśniejszy Król Polski
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 283
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000
go zaraz Magister Monetarius Holander/ i z towarzystwem obskoczyli/ i na Reałach/ albo na inszych srebrnych grubych pieniądzach/ naddawszy/ wskok znimi do Menice bieżeli: pułtoraków z nich narobiwszy/ one Reały/ albo grubą monętę/ nimi zapłacili sobie znich zysk zostawiwszy. I tak/ co by Cudzoziemiec dał był Kupcowi Gdańskiemu/ a ten zaś Szlachcicowi one Reały i tanie/ to mu on od onych Meńczarzów wziąwszy pułtoraki dał/ które gdyby chciał Szlachcic stopić/ niewziąłby połowicę tego/ co one Reały stały/ bo jedna część wyszła na Meńczarczyka co Reały psował/ na Czechy przebijał/ druga na tego Holandra poszła/ co do
go záraz Magister Monetarius Hollander/ y z towárzystwem obskoczyli/ y ná Reałách/ álbo ná inszych srebrnych grubych pieniądzách/ náddawszy/ wskok znimi do Męnice bieżeli: pułtorakow z nich nárobiwszy/ one Reały/ álbo grubą monętę/ nimi zápłáćili sobie znich zysk zostáwiwszy. Y ták/ co by Cudzoźiemiec dał był Kupcowi Gdáńskiemu/ á ten záś Szláchćicowi one Reały y tanie/ to mu on od onych Meńczarzow wziąwszy pułtoraki dał/ ktore gdyby chćiał Szláchćic stopić/ niewźiąłby połowicę tego/ co one Reały stały/ bo iedná część wyszłá ná Meńczárczyká co Reały psował/ ná Czechy przebiiał/ druga ná tego Hollándrá poszłá/ co do
Skrót tekstu: GostSpos
Strona: 3.
Tytuł:
Sposob jakim góry złote, srebrne, w przezacnym Królestwie Polskim zepsowane naprawić
Autor:
Wojciech Gostkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622