, to żeby się jedno drugiemu podobało, czysto, pięknie, chędogo się konserwują, wstąpiwszy w stan Malżeński; Ty Boże sam widzisz, jak monstra chodzą, chyba też na jednę publikę, to znowu nazbyt bogato, stroją się, a w domu w każdym niechludnie, nieo chędożnie, nięporządnie kacie, sub titulo po Gospodarsku ekskuzując niedbalstwo swoje zwyczajnym sposobem, ujdzie to w domu na Święto się zachowują, jakoby te Święta dla stroju były, a nato niepamiętają, że honestis quilibet dies festus est, i że Święta są dla rekognicyj BOGA przez osobliwsze Nabożeństwo, i dla spocznienia od pracy. Conservatio zaś munditieri, jest obserwy, Anioła
, to żeby się iedno drugiemu podobało, czysto, pięknie, chędogo się konserwuią, wstąpiwszy w stan Malżeński; Ty Boże sam widzisz, iak monstra chodzą, chyba też ná iednę publikę, to znowu nazbyt bogato, stroią się, á w domu w każdym niechludnie, nieo chędożnie, nięporządnie kacie, sub titulo po Gospodarsku exkuzuiąc niedbalstwo swoie zwyczaynym sposobem, uydzie to w domu na Swięto się zachowuią, iakoby te Swięta dla stroiu były, á nato niepamiętaią, że honestis quilibet dies festus est, y że Swięta są dla rekognicyi BOGA przez osobliwsze Nabożeństwo, y dla spocznienia od pracy. Conservatio zaś munditieri, iest obserwy, Anioła
Skrót tekstu: GarczAnat
Strona: 105
Tytuł:
Anatomia Rzeczypospolitej Polskiej
Autor:
Stefan Garczyński
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1753
Data wydania (nie wcześniej niż):
1753
Data wydania (nie później niż):
1753
była, zgoła ażeby omnia et singula, tak co się tycze soli, jako też pieniędzy i materiałów, fiideliter kalkulowane, pieniądze gotowe w kasach pod dobrym zamknięciem i w wiernych ręku składane, materiały dobre, zdrowe i zgodne, zwłaszcza wtenczas, gdy za tańszą cenę być mogą, dostatkiem skupowane, w dystrybucie jednak po gospodarsku rozporządzane, budynki nadgórne i drogi in statu reparationis konserwowane, granice wszelkich gruntów, do żup należących, strzeżone i nieukrzywdzone, sprawiedliwość ludziom, na przerzeczonych gruntach mieszkającym, sumiennie administrowana, dobre ćwiczenie i porządek między górnikami i wszelkim robotnikiem skarbowym zachowane, oraz dyspozycyje i ordynacyje wszelkie i każde z osobna, emolumentum skarbu j.
była, zgoła ażeby omnia et singula, tak co się tycze soli, jako też pieniędzy i materyjałów, fiideliter kalkulowane, pieniądze gotowe w kasach pod dobrym zamknięciem i w wiernych ręku składane, materyjały dobre, zdrowe i zgodne, zwłaszcza wtenczas, gdy za tańszą cenę być mogą, dostatkiem skupowane, w dystrybucie jednak po gospodarsku rozporządzane, budynki nadgórne i drogi in statu reparationis konserwowane, granice wszelkich gruntów, do żup należących, strzeżone i nieukrzywdzone, sprawiedliwość ludziom, na przerzeczonych gruntach mieszkającym, sumiennie administrowana, dobre ćwiczenie i porządek między górnikami i wszelkim robotnikiem skarbowym zachowane, oraz dyspozycyje i ordynacyje wszelkie i każde z osobna, emolumentum skarbu j.
Skrót tekstu: InsGór_3
Strona: 166
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1706 a 1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1706
Data wydania (nie później niż):
1743
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963