tam Martirisati S. Vincentius et Anastasius i 40 tysięcy Martyrum sub vexillo Christi razem pro fide Martirisatorum. Miejsce dziwnie cudowne, tam mieszkał święty Bernard, teraz Cistercienses zawiadują. Pierwej za starych tu Rzymian była wieś i mieszkanie różnych Rzymian, zwała się: Aqua Salvia.
Więzienie śś. apostołów Piotra i Pawła. Scalae albo gradusy pałacu Piłatowego z Jerozolimy, któremi był na ostatni dekret śmierci prowadzony Jezus Odkupiciel nasz; po tych wschodach które są marmuru białego, nie wolno z orężem ani szpadą iść, ani inaczej iść, tylko na kolanach pełząc. Dwa są miejsca, na których była krew Zbawiciela, kratkami albo krzyżami mosiężnemi zasłoniona. Tamże jest
tam Martirisati S. Vincentius et Anastasius i 40 tysięcy Martyrum sub vexillo Christi razem pro fide Martirisatorum. Miejsce dziwnie cudowne, tam mieszkał święty Bernard, teraz Cistercienses zawiadują. Pierwéj za starych tu Rzymian była wieś i mieszkanie różnych Rzymian, zwała się: Aqua Salvia.
Więzienie śś. apostołów Piotra i Pawła. Scalae albo gradusy pałacu Piłatowego z Jerozolimy, któremi był na ostatni dekret śmierci prowadzony Jezus Odkupiciel nasz; po tych wschodach które są marmuru białego, nie wolno z orężem ani szpadą iść, ani inaczéj iść, tylko na kolanach pełząc. Dwa są miejsca, na których była krew Zbawiciela, kratkami albo krzyżami mosiężnemi zasłoniona. Tamże jest
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 92
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
. części równych, według liczby dni roku zwyczajnego. Ten sam cyrkuł na 12. części to jest na 12. miesięcy roku przedzielony: z których jedne po 30. drugie po 31. a jeden miesiąc 28. części, to jest dni zamyka. J ma sobie przypisane Imiona wszystkich miesięcy. Tak zaś rozporządzone są gradusy znaków, i dni miesięcy, iż każdemu znakowi Zodiaku koresponduje swój miesiąc, i gradusom znaków, dni miesięcy. Ztych tedy wydziałów Choryzontu tak wynajdziesz znak i gradus Zodiaku, w którym którego dnia zostaje słońce. I Obacz na Choryzoncie Miesiąc i dzień, na przykład 4. dzień Grudnia, dla którego chcesz wiedzieć miejsce
. części rownych, według liczby dni roku zwyczaynego. Ten sam cyrkuł ná 12. części to iest ná 12. miesięcy roku przedzielony: z ktorych iedne po 30. drugie po 31. á ieden miesiąc 28. części, to iest dni zamyka. J ma sobie przypisane Imiona wszystkich miesięcy. Ták zaś rozporządzone są gradusy znakow, y dni miesięcy, iż każdemu znakowi Zodyaku korresponduie swoy miesiąc, y gradusom znákow, dni miesięcy. Ztych tedy wydziałow Choryzontu ták wynaydziesz znak y gradus Zodyaku, w ktorym ktorego dnia zostaie słońce. I Obacz ná Choryzoncie Miesiąc y dzień, ná przykład 4. dzień Grudnia, dla ktorego chcesz wiedzieć mieysce
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L4
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
, do których odrzwi z kamienia ciosanego. Drzwi żelazne na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkami i wrzeciądzami żelaznemi. W tych Sklepikach po dwie okien, w ołów oprawnych, z kratami żelaznemi; brzegi u tych okien z kamienia ciosanego.
Sionka. — Wchodząc z tej Galerii, po lewej ręce, do Sionki, gradusy trzy i odrzwi z kamienia ciosanego. Drzwi dębowe, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach trzech i hakach żelaznych, z zamkiem, klamką i antabką żelaznemi. W tejże Sionce, po prawej ręce drzwi sosnowe, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem i klamką żelazną. Odrzwi z kamienia ciosanego. Ittem drugie drzwi
, do których odrzwi z kamienia ciosanego. Drzwi żelazne na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkami i wrzeciądzami żelaznemi. W tych Sklepikach po dwie okien, w ołów oprawnych, z kratami żelaznemi; brzegi u tych okien z kamienia ciosanego.
Sionka. — Wchodząc z tej Galerii, po lewej ręce, do Sionki, gradusy trzy i odrzwi z kamienia ciosanego. Drzwi dębowe, gwoździami żelaznemi nabijane, na zawiasach trzech i hakach żelaznych, z zamkiem, klamką i antabką żelaznemi. W tejże Sionce, po prawej ręce drzwi sosnowe, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem i klamką żelazną. Odrzwi z kamienia ciosanego. Ittem drugie drzwi
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 41
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
i ziemią zasypana była; potym ją znalazłszy, wykopano i do Kapitolium pro memoria przywieziono.
Ex opposito zaś przyścia samo Kapitolium a Romulo jeszcze aedificatum, ale potym restauratum. Kędy się za pogan wszytkie rady et congressus odprawowali. Ma salę wielką na górze, kędy i teraz iustitia administratur. Z tej sali są gradusy na wieżą barzo wysoką, pono, że najwyższą w Rzymie, nad tym Kapitolium, na której wierzchu jest ganek, skąd też wybornie wszytkie widać miasto. In summitate tej wieży jest statua z kamienia wybornego jakiegoś barzo białego Junony bogini pogańskiej. Translata z kościoła na to miejsce od papieża jednego i przyprawiono jej krzyż
i ziemią zasypana była; potym ją znalazłszy, wykopano i do Capitolium pro memoria przywieziono.
Ex opposito zaś przyścia samo Capitolium a Romulo jeszcze aedificatum, ale potym restauratum. Kędy się za pogan wszytkie rady et congressus odprawowali. Ma salę wielką na górze, kędy i teraz iustitia administratur. Z tej sali są gradusy na wieżą barzo wysoką, pono, że najwyższą w Rzymie, nad tym Capitolium, na której wierzchu jest ganek, skąd też wybornie wszytkie widać miasto. In summitate tej wieży jest statua z kamienia wybornego jakiegoś barzo białego Junony bogini pogańskiej. Translata z kościoła na to miejsce od papieża jednego i przyprawiono jej krzyż
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 196
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
wielki barzo i poważny Ojca Świętego, jeno że w nim nikt nie mieszka; pustuje et intus destruitur, bo miał specialiter malowania w sobie wyborne barzo.
Niedaleko stamtąd kaplica jest jedna, która się nazywa Sancta Sanctorum, wysoka na podmurowaniu. Do niej idą - jest troje gradusów, śrzednie wschody vocantur Scala Domini - gradusy z marmuru białego, któremi Chrystus Dominus flagellatus, sanguine manans, ductus fuit ad Herodem. Po tych gradusach na kolanach (inaczej się nie godzi) wchodzą, na każdym gradusie paciorek odprawiwszy. Per assiduam ludzi nawiedzających copiam tak są od kolan te kamienie wytarte, iż przez środek każdego gradusa rowy wielkie, jakoby umyślnie
wielki barzo i poważny Ojca Świętego, jeno że w nim nicht nie mieszka; pustuje et intus destruitur, bo miał specialiter malowania w sobie wyborne barzo.
Niedaleko stamtąd kaplica jest jedna, która się nazywa Sancta Sanctorum, wysoka na podmurowaniu. Do niej idą - jest troje gradusów, śrzednie wschody vocantur Scala Domini - gradusy z marmuru białego, któremi Christus Dominus flagellatus, sanguine manans, ductus fuit ad Herodem. Po tych gradusach na kolanach (inaczej się nie godzi) wchodzą, na kożdym gradusie paciorek odprawiwszy. Per assiduam ludzi nawiedzających copiam tak są od kolan te kamienie wytarte, iż przez środek kożdego gradusa rowy wielkie, jakoby umyślnie
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 205
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
Chrystus Dominus flagellatus, sanguine manans, ductus fuit ad Herodem. Po tych gradusach na kolanach (inaczej się nie godzi) wchodzą, na każdym gradusie paciorek odprawiwszy. Per assiduam ludzi nawiedzających copiam tak są od kolan te kamienie wytarte, iż przez środek każdego gradusa rowy wielkie, jakoby umyślnie wydrożone były. Przywiezione te gradusy wielkim sumptem jednego Ojca Świętego z Jeruzalem gdzie drogo za nie zapłacić musiano.
Kaplica ta sama jeno się raz w rok manu Sumi Pontificis otwiera, msza się zaś nigdy nie odprawuje per maximam venerationem loci. Relikwii tam innumera innumera dicitur, i barzo wielkich, copia, ale ich nigdy nie okazują, bo i nie mogą
Christus Dominus flagellatus, sanguine manans, ductus fuit ad Herodem. Po tych gradusach na kolanach (inaczej się nie godzi) wchodzą, na kożdym gradusie paciorek odprawiwszy. Per assiduam ludzi nawiedzających copiam tak są od kolan te kamienie wytarte, iż przez środek kożdego gradusa rowy wielkie, jakoby umyślnie wydrożone były. Przywiezione te gradusy wielkim sumptem jednego Ojca Świętego z Jeruzalem gdzie drogo za nie zapłacić musiano.
Kaplica ta sama jeno się raz w rok manu Summi Pontificis otwiera, msza się zaś nigdy nie odprawuje per maximam venerationem loci. Relikwii tam innumera innumera dicitur, i barzo wielkich, copia, ale ich nigdy nie okazują, bo i nie mogą
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 205
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
chodziłem na wierzch kościoła tego katedralnego, Al Domo nazwanego, gdzie jest więcej co widzieć niżeli samą strukturę kościoła. Ponieważ takowa architektury inwencja, co rozum pojąć nie może, i dach także z marmuru białego, z kunsztownymi osobami i inwencjami. Baszteczki z kamienia subtelnie, wszytkie w osoby i figury wyrabiane, w których gradusy marmurowe dla chodzenia - videndi hoc opus, ponieważ z dołu, dla wysokości, discernere operis magmficentiam niepodobna. Wypisać żadną miarą i piórem ocylklować tej tak cudownej machiny niepodobna.
Jednym słowem concludendo, cud nie kościół całego będzie 74 świata. Gdyż już od czterech set kilkudziesiąt lat assidue, z wielka spezą i ludzi robiących
chodziłem na wierzch kościoła tego katedralnego, Al Domo nazwanego, gdzie jest więcej co widzieć niżeli samą strukturę kościoła. Ponieważ takowa architektury inwencja, co rozum pojąć nie może, i dach także z marmuru białego, z kunsztownymi osobami i inwencjami. Baszteczki z kamienia subtelnie, wszytkie w osoby i figury wyrabiane, w których gradusy marmurowe dla chodzenia - videndi hoc opus, ponieważ z dołu, dla wysokości, discernere operis magmficentiam niepodobna. Wypisać żadną miarą i piórem ocylklować tej tak cudownej machiny niepodobna.
Jednym słowem concludendo, cud nie kościoł całego będzie 74 świata. Gdyż już od czterech set kilkudziesiąt lat assidue, z wielka spezą i ludzi robiących
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 265
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
i pole drzewami ulice wyrażającemi, wysadzone kwaterami, Altankami, Fontannami przyozdobione: Filary albo słupy z Cegły i kleju Żydowskiego propriè mówiąc ex Bitumine murowane przez całe trzy Kontygnacje ciągnęły się, dziwnie grube, ziemią nasypane, aby drzewom w sobie na wierzchu sadzonym wilgoć aż a fundo źniemi komunikowały: Na wierzchnie piątto były piękne akomodowane gradusy, a przy nich drugie kręcone przez które wodę z Eufrata rzeki na wierzch noszono dla ziół, i drzewek polewania. Tak opisują te WISZĄCE OGRODY Diodorus, Straho. a z świeższych Majolus, i Kircher in Turri Babel.
Była też w pośrodku Babilonii Wieża OCTOZONIA, tojest o Ośmiu Kondygnacjach, co raz wężej do góry
y pole drzewami ulice wyrażaiącemi, wysadzone kwaterami, Altankami, Fontannami przyozdobione: Filary albo słupy z Cegły y kleiu Zydowskiego propriè mowiąc ex Bitumine murowane przez całe trzy Kontygnacye ciągneły się, dziwnie grube, ziemią nasypane, aby drzewom w sobie na wierzchu sadzonym wilgoć aż à fundo źniemi kommunikowały: Na wierzchnie piątto były piękne akommodowane gradusy, á przy nich drugie kręcone przez ktore wodę z Eufrata rzeki na wierzch noszono dla zioł, y drzewek polewania. Tak opisuią te WISZĄCE OGRODY Diodorus, Straho. a z swieższych Maiolus, y Kircher in Turri Babel.
Była też w posrodku Babylonii Wieża OCTOZONIA, toiest o Ośmiu Kontygnacyach, co raz wężey do gory
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 413
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Azjatyckim w Prowincyj Jonii, który cała Azja Lat 320 incredibili sumptu fundowała, pod fundamenta węglów i wełny nakładszy, bo na błocie. Długość Kościoła była na stop 425, szerokość na stop 220. Kolumn wysokich na stop 60 w nim wystawili Królowie 127. Każdy po jednej. Statua Jowisza była w tym Kościele Cyprysowa; Gradusy z Winnej macicy z Cypru Insuły, gdzie wielka jest jak Drzewo, i najtwarlsza. Statua Diany z Cedru teste Vitruvio, a według Ksenofonta, ze Złota, według innych zdrzewa innego. Gorzał Kościół 7 razy zawsze reparowany. Laty 336 przed o Siedmiu Cudach Świata
Narodzeniem Chrystusa Pana tej nocy gdy AJeksandra Wielkiego Olimpias powiła
Azyatyckim w Prowincyi Ionii, ktory cała Azya Lat 320 incredibili sumptu fundowała, pod fundamenta węglow y wełny nakładszy, bo na błocie. Długość Kościoła była na stop 425, szerokość na stop 220. Kolumn wysokich na stop 60 w nim wystawili Krolowie 127. Każdy po iedney. Statua Iowisza byłá w tym Kościele Cyprysowa; Gradusy z Winney macicy z Cypru Insuły, gdzie wielka iest iak Drzewo, y naytwarlsza. Statua Diany z Cedru teste Vitruvio, a według Xenofonta, ze Złota, według innych zdrzewa innego. Gorzał Kościoł 7 razy zawsze reparowany. Laty 336 przed o Siedmiu Cudach Swiata
Národzeniem Chrystusa Pana tey nocy gdy AIexandra Wielkiego Olimpias powiła
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 665
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
dwóch ludzi dezęrterowało. Ruszyłem się tedy z Kobrynia do Horodła, stamtąd do Antopola, a potem do Torokan, chcąc się lasami przebrać do obozu Pocie-
jowskiego. Doznałem zaś, że co inszego jest musztr umieć, co inszego komenderować i dobrą trzymać dyspozycją, tudzież jak jest szkodliwa nie iść przez żołnierskie od unteroficerstwa gradusy. Nie potrafiłbym był żadnej prawie uczynić dyspozycji, gdyby mię porucznik mój Lange nie informował. Gdy byłem w Torokanach, usłyszeliśmy z armat bicie. Posłałem ku Sielcowi unteroficera mego sprawnego Sliwickiego, który przebrawszy się po chłopsku, był w obozie sieleckim i należytą o całej klęsce sieleckiej przywiózł mi relacją.
dwóch ludzi dezęrterowało. Ruszyłem się tedy z Kobrynia do Horodła, stamtąd do Antopola, a potem do Torokan, chcąc się lasami przebrać do obozu Pocie-
jowskiego. Doznałem zaś, że co inszego jest musztr umieć, co inszego komenderować i dobrą trzymać dyspozycją, tudzież jak jest szkodliwa nie iść przez żołnierskie od unteroficerstwa gradusy. Nie potrafiłbym był żadnej prawie uczynić dyspozycji, gdyby mię porucznik mój Lange nie informował. Gdy byłem w Torokanach, usłyszeliśmy z armat bicie. Posłałem ku Sielcowi unteroficera mego sprawnego Sliwickiego, który przebrawszy się po chłopsku, był w obozie sieleckim i należytą o całej klęsce sieleckiej przywiózł mi relacją.
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 89
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986